Najmniej lubiana, bądź zupełnie nielubiana pozycja

[adammark 2]

No czegoś takiego to nie słyszałem w życiu seks to nie granie to ciężka harówa . A co wzrost ma do tej pozycji? sądzę że jedyną przeszkodą w tej pozycji to może być zbyt duży brzuszek u partnerów, hmm no i pewnie zbyt króciutki - no ten - ptaszek . Tak wogóle to jest to jedna z najlepszych pozycji w miejscach publicznych, no i z tego co wiem to przynajmniej część kobiet sobie chwali tą pozycję bo mają dodatkową stymulację łechtaczki, bezpośredni kontakt z partnerem również i wzrokowy a na pieska to może sobie ewentualnie podziwiać widoki no i znajdować np. pająki

 

Wg kodeksu Boziewicza powinni się już spotkać nasi sekundanci w celu określenia formy satysfakcji.

Z racji tego, że czasy są inne odpowiem - brzuch mam zupełnie normalny, ptak mieści się w normie europejskiej czyli ma 16 cm. Dla mnie seks to przyjemność a nie harówa. Nie życzę sobie na przyszłość być obrażanym przez nikogo w ten sposób ani w jakikolwiek inny. Chciałbym nadmienić że pan "kreator" naruszył punkt 9 regulaminu forum.

Tak poza tym to mam poczucie humoru, nawet w nadmiarze. Mógłbym odpowiedzieć inaczej ale jako nowy zostałem potraktowany bardzo protekcjonalnie przez JWP "kreatora".

Chciałbym się też dowiedzieć czym się różni pozycja "na pieska" od pozycji "na tygrysa" - czy poza nazwą występują jakieś różnice panie kolego

[Zouza® 29 620]

Adammark, zachowanie Kreatora było... cóż, nazwy nie znajduję.

Z dziką satysfakcją czytam Twój post!

[mag23456 46]

Nie lubię w samochodzie.

A co do samochodów to powiem coś wesołego.

Mój kumpel wziął dziewczynę do lasu.Rozebrali się i zrobili to na masce samochodu.Było fajnie tylko po wszystkim jak on to powiedział "miała upierdolony cały tył".Plecy,pośladki były szare od brudu z maski.Kumpel jak to zobaczył to się poszczał ze śmiechu.Dosłownie.Ona zła jak osa chciała go zabić.Oczywiście wody też nie było.A bluzka biała z wycięciem na plecy.Zostawił ją nagą w choinkach co prawda z ubraniem i pojechał gdzieś po wodę i mydło.Gdy przyjechał ona wyszła z choinek.Jak mówił nago.A on za wodę zażyczył sobie zrobienia laski.Przeszło jej i chętnie na to przystała.

Ogólnie fajna historia którą pamięta się całe życie.To było kilka lat temu.Nie są ze sobą.Tamta dziewczyna wyszła za mąż.Ciekawe czy powiedziała o swojej przygodzie mężowi?Z drugiej strony wiem kto to jest i mogę wiedzieć o czyjejś żonie coś co nie wie jej mąż.

I tak zostanie.

[kreator✩ 1 973]

Wg kodeksu Boziewicza powinni się już spotkać nasi sekundanci w celu określenia formy satysfakcji.

Z racji tego, że czasy są inne odpowiem - brzuch mam zupełnie normalny, ptak mieści się w normie europejskiej czyli ma 16 cm. Dla mnie seks to przyjemność a nie harówa. Nie życzę sobie na przyszłość być obrażanym przez nikogo w ten sposób ani w jakikolwiek inny. Chciałbym nadmienić że pan "kreator" naruszył punkt 9 regulaminu forum.

Tak poza tym to mam poczucie humoru, nawet w nadmiarze. Mógłbym odpowiedzieć inaczej ale jako nowy zostałem potraktowany bardzo protekcjonalnie przez JWP "kreatora".

 

No cóż w mojej wypowiedzi nic obraźliwego nie widzę gdyby tak było to Zouza by . Wypowiedź moja to moja opinia z którą możesz się zgadzać lub nie i nie ukrywam, że za bardzo mnie to nie interesuje kto mnie popiera a kto nie.

Chciałbym się też dowiedzieć czym się różni pozycja "na pieska" od pozycji "na tygrysa" - czy poza nazwą występują jakieś różnice panie kolego

 

No cóż jeżeli dla Ciebie to ta sama pozycja no cóż niech Ci tak będzie. Mnie ani to ziębi, ani też parzy. Zanim zadałeś to pytanie, a raczej stwierdziłeś hmm nazwijmy coś.... Mogłeś pofatygować się i sprawdzić różnicę choćby w necie, byś bzdur chociaż nie pisał.

[Zouza® 29 620]

Kreatorze, ja poza tym czochraniem, czy tam przygryzaniem nadal nie wiem o co kaman z tą pozycją.

[kreator✩ 1 973]

Zuza tak naprawdę w każdym opracowaniu jest to pozycja przedstawiana w różny sposób. Z pozycją na pieska nie ma problemu wszędzie jest tak samo bo chyba nie ma człowieka na świecie który nie widziałby kopulujących psów. Dlatego też sądzę że najpewniejszym i chyba najbardziej trafnym rozwiązaniem jest podejrzenie jak robią to tygryski i przyjąć że to jest ta właściwa. Najkrócej można by napisać że jest to pozycja od tyłu na leżąco ze szczegółami dominacji przez partnera.

 

Ha Ha, a tak w ogóle to zapraszam przed TV z kanałem Discovery

[Zouza® 29 620]

Fakt, kopulujących tygrysów nie widziałam. Lwy owszem. Inne stworzenia również.

[dududu 65]

Nie jestem tradycjonalistą więc nie lubie pozycji tradycyjnych .

Za każdym razem musi być coś nowego, zaskakującego, stawiającego nowe wyzwanie.

 

Oczywiście pozycje iście cyrkowe nie wchodzą w rachubę

[Muszka 184]

Najkrócej można by napisać że jest to pozycja od tyłu na leżąco

To ja uuuuwielbiam po tygrysiemu

[Sem.©® 15 694]

mam nadzieję, że ktoś moje słowa potwierdzi :D

 

Potwierdzam z całą mocą i przekonaniem Tak własnie, Muszka kłodą w tej ani żadnej innej pozycji NIE JEST Przy okazji, wolałbym nie musieć interweniować w tym wątku. Więc, może odrobina więcej dustansu do siebie.