Najmniej lubiana, bądź zupełnie nielubiana pozycja

[Zouza® 29 620]

No jak to co? Jeśli szybciej lub wolniej ruszam biodrami, to facet się dostosowuje zazwyczaj. Chociaż jeden Kochanek mnie prosi, żebym się w ogóle nie ruszała. Ciężko mi to przychodzi.

[Cynamon 10]

Na stojąco przodem - nielubiana. Zgadzam się z jednym z przedmówców - i nie wyobrażam sobie, żeby mogło to być wygodne w miejscach publicznych.

 

Na stojąco przodem gdy unoszę partnerkę na rękach - to co innego.

[kreator✩ 1 973]

Kreatorze, Ty możesz lubić, ktoś inny nie. Może powiedz jakiej nie lubisz, to się wszyscy pośmiejemy?

 

Nie pośmiejemy się bo robię to co lubię. W seksie jestem despotą (zresztą w życiu też to określenie pasuje do mnie) i szczerze powiedziawszy nawet nie mam tej świadomości co mi nie pasuje bo to ja decyduję co i jak nie dając wyboru partnerce.

Na pieska kobieta ma duże pole manewru - słabsze lub mocniejsze ruchy bioder, narzucenie tempa.

 

Jak kobieta zaczyna wprowadzać coś swojego to niestety pozostaje tylko i wyłącznie pozycja na tygryska

 

A gdybym miał wybierać wśród najmniej lubianych pozycji przeze mnie to chyba wybrałbym pozycję na jeźdźca, bo daje zbyt dużo swobody kobiecie

[uległy† 412]

To Ci wyjaśnię. Na pieska kobieta ma duże pole manewru - słabsze lub mocniejsze ruchy bioder, narzucenie tempa.

 

Nie ma co jak zuzopedia...

Zuza każda pozycja może przynieść sporo doznań, ale musi być "współpraca" jeśli mam przed sobą klode to najbardziej wyszukana pozycja może być bee

[Zouza® 29 620]

Nie pośmiejemy się bo robię to co lubię.

 

Ale to jeszcze nie znaczy, że kogoś to, co lubisz, a czego nie, nie ubawi do łez. Może więc jednak się pośmiejemy.

[Muszka 184]

Dlatego ja nie mam nielubianych pozycji Po pierwsze upodobania się zmieniają w zależności od nastroju i stopnia "napalenia", a po drugie jak w trakcie seksu czuję, że jakaś pozycja mi bardzo nie pasuje to bez zastanowienia, po prostu ją zmieniam

[kreator✩ 1 973]

No dobrze skoro tak to lubię właśnie pozycję od przodu na stojąco i tak samo tylko że w poziomie również no i chyba najbardziej ulubiona to tygrysek

[Muszka 184]

Możesz opisać tę pozycję "tygrysek"? Nie mam pojęcia jak ona wygląda.

[Lewmen 228]

Ja uwielbiam każdą w której czuję podniecenie partnerki, natomiast każda pzycja uprawiana w ciemności to dla mnie porażka, dochodzę wtedy tylko gdy ostro biorę partnerkę lub gdy słyszę jej głośne jęki w pozostałych przypadkach zwis gwarantowany, no chyba że partnerka ostro zabawia się moim sprzętem to flaczek nie grozi

[kreator✩ 1 973]

Hmm no tak jak robią to tygryski na youtube jest sporo filmików o seksie zwierzątek, a najbardziej mi się podoba jak tygrysek pani tygryskowej czochra karczka :)