Najmniej lubiana, bądź zupełnie nielubiana pozycja

[illa 7 824]

Nie lubię 69, która penetracyjną oczywiście nie jest, niemniej jest to jakaś "pozycja".

A lubię wszystkie, które dają przyjemność i satysfakcję

[olivier 637]

Znalazłem kiedys w necie, stronkę czy blog, gdzie pewna Pani opisywała swoje doświadczenia miłosne. Były tam miedzy innymi opisane "pozycji" w ukladach 2m+k. Skopiowałem sobie to, w celach "edukacyjnych" dla mojej żony aby - jeśli już o dojdzie do skutku - hmmm. ...

 

Poniżej zamieszczam - pisownia oryginalna.

 

Na pieska

 

Kobieta klęczy na podłodze w pozycji na pieska. Jeden z partnerów odbywa z nią stosunek, lub stosunek analny, gdy drugi pieszczony jest ustami. Przyjemną odmianą tej pozycji jest modyfikacja, gdy partnerka klęczy na wysokiej ławie, tak by partnerzy mogli przed nią stać. Ponieważ jednak nie każdy posiada odpowiedni mebel, można przenieść się na tapczan, łóżko. Teraz klęcząc na łóżku można pozwolić by jeden z partnerów stał, drugi klęczał. Dodatkowo partner obdarzany pieszczotami ust może leżeć.

 

Głębokie gardło

 

Partnerka leży na plecach, na brzegu łóżka, wysokiej ławy. Głowa zwisa poza krawędź mebla. Podczas gdy jeden z partnerów bierze ją w sposób klasyczny lub analnie, drugi wprowadza członek głęboko do gardła.

Technika wymaga od kobiety opanowania sztuki wykonywania głębokiego gardła, a od partnera cieszącego się tą techniką delikatności ruchów.

 

Podwójna penetracja

 

Wariant boczny

 

Partnerka leży na boku, pomiędzy partnerami. Pierwszy wchodzi w nią analnie partner leżący z tyłu a następnie drugi z partnerów wchodzi do jej pochwy. Pomocne jest przy tej technice, gdy kobieta leciutko wypina pupę do tyłu ułatwiając penetrację analną, a partner będący z przodu, leży odchylony lekko od partnerki. Kobieta obejmuje go udem. Stroną aktywną są obaj panowie. Przy odpowiednim zgraniu ruchów partnerka może pomagać lekkim kołysaniem biodrami lub odpowiednio kurcząc i rozluźniając zwieracz odbytu i mięsnie pochwy.

 

wariant na jeźdźca

 

Jeden z partnerów leży na łóżku, lub leży w pozycji półsiedzącej. Kobieta wtula się do niego w pozycji na jeźdźca, przytula, a drugi z partnerów klęcząc wchodzi w jej pupę. Jeśli partnerzy układają się na brzegu łóżka, możliwe jest by drugi z partnerów wszedł w nią od tyłu stojąc na podłodze w jednym czasie. Pod koniec można oprzeć się o siebie głowami.

 

wyścig rozkoszy

panowie stoją nad klęczącą w lekkim rozkroku panią, onanizując się. partnerka oczekuje na strugi rozkoszy z otwartymi ustami, masturbując się.

wbrew pozorom jest to bardzo podniecająca forma zabawy. może być na przykład formą „losowania" kolejnej zabawy lub tego, kto ma prawo wyboru pozycji;)

wygrywa oczywiście partner, który pierwszy złoży swoje nasienie w ustach partnerki, lub partnerka, jeśli osiągnie rozkosz przed którymś z panów.

 

spragnione usta

panowie stoją przed nią tworząc trójkąt. pani klęcząc przed nimi masturbując ich rytmicznymi, szybkimi ruchami dłoni. ruchy są szybkie, zdecydowane, uścisk członka mocny. wymaga to od kobiety sporo energii, ale daje wiele radości partnerom. po wytryskach partnerka chwilę ssie, na zmianę, oba członki starając się doprowadzić do ponownej erekcji. zabawę powtarza się raz jeszcze, a jeśli to możliwe ponownie. w ciągu 10-15 minut można sprawić by partnerzy dwu-trzykrotnie osiągnęli orgazm.

technikę tą stosowaliśmy uprawiając seks w miejscach publicznych, lub mając mało czasu. przeważnie przed zabawą zdejmowałam bluzkę i półnaga pozwalałam tryskać panom wielokrotnie na moje usta i piersi. po zabawie wystarczy mokry ręcznik i po 10-15 minutach jak gdyby nigdy nic można wrócić do towarzystwa. kochaliśmy się tak na przykład w hotelowej łazience, tuż przed północą, na balu sylwestrowym.

 

 

jej szybka rozkosz

szybka technika dla pań. jeden z partnerów klęka przed kobietą, zdejmuje jej bieliznę i wykonując cunnilingus penetrując jednocześnie jej pochwę palcami. drugi pieści od tyłu jej piersi, całuje kark. ewentualnie, w zależności od preferencji partnerki, penetruje palcem, lub językiem odbyt.

technika ma podobne zastosowanie co omawiana wcześniej pozycja "spragnione usta". 696; partnerzy leżą w nogach partnerki wykonując jednocześnie cunnilingus i anilingus. wyjątkowo stymulująca pozycja dla kobiety ! wadą jej jest możliwość odwzajemnienia pieszczoty przez partnerkę tylko dla partnera, który pieści ją od przodu. nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by ofiarować mu usta po akcie spełnienia.

 

ssąc jądra

kobieta leży na plecach. jeden z partnerów opiera jej nogi o piersi i kocha się z nią wybierając dziurkę, którą preferuje w danym momencie. drugi partner klęka nad jej twarzą, pozwalając by partnerka wzięła jego jądra do buzi. kobieta ssie i delikatnie pieści jądra mężczyzny językiem, jednocześnie onanizując go dłońmi. często pieszczony tak partner przyjmuje, po jakimś czasie pieszczot, pozycje „na pieska".

 

Dojenie byków

 

Panowie klękają w lekkim rozkroku na brzegu łóżka, przyjmując pozycje „na pieska". Pani siada na taborecie tuż przy łóżku. Sięga dłońmi pomiędzy nogami partnerów i rozpoczyna rytmiczne ruchy tak jak przy dojeniu (zaciskamy palce u podstawy członka i przesuwamy ku żołędziowi). Wskazany jest też, o ile kobieta lubi, anilingus. Panowie przepadają, gdy w ich pupy zanurza się wszędobylski język Po wydojeniu, wdzięczne byczki, powinny odwdzięczyć się partnerce za naprawdę wielki wysiłek, jaki jest potrzebny by wydoić byka

Polecam do tego pozycję „Jej szybka rozkosz".

 

Podwójny jeździec

 

Partnerzy kładą się na plecach, tak, by ich krocza stykały się, a uda były zaplecione. Oba członki powinny być jak najbliżej siebie. Pani smaruje jeden z nich obficie żelem (ten który będzie wprowadzony analnie) i powoli opuszcza się na wzwiedzione penisy. Panowie muszą tu pomóc, by wprowadzić je jednocześnie do anusa i pochwy. Po udanej penetracji partnerka kocha panów wykonując ruchy posuwiste, okrężne, kiwając się na boki, przytulając do jednego z partnerów i wstając do pionu, a w końcu ujeżdżając ich na jeźdźca.

Pozycja dla bardzo zaawansowanych.

 

Przytulając nogi

 

Partnerka siada na partnerze leżącym na plecach, pupą do niego. Odchyla się obejmując jego stopy a drugi partner bierze ją analnie. W pozycji tej wszystkie strony są aktywne, ale wymaga ona dobrej kondycji fizycznej od partnera uprawiającego seks analny. Możliwa jest też podwójna penetracja pochwy.

[Muszka 184]

Potwierdzam z całą mocą i przekonaniem

Uffff

[olivier 637]

Wg kodeksu Boziewicza powinni się już spotkać nasi sekundanci w celu określenia formy satysfakcji.

Z racji tego, że czasy są inne odpowiem

 

Wpierwej Wasze dowiedź, iż satysfakcyji godzień jesteś, zatem czyś ze społeczności ludzi honorowych wykluczym nie został. Czyś zatem nie człekiem, który artykułem ósmym, części pierwszej, która o zasadach pokojowego postępowania honorowego stanowi, wukluczonym z prawa do domagania się satysfakcji pozostał...

[Zouza® 29 621]

Czyś, Oliwierze,wątek przeczytał?

Czy pienisz się dla piany?

[Alice 1 597]

Wbrew pozorom najbardziej lubię pozycję misjonarską, również w wersji z nogami na ramionach partnera lub opartymi o jego tors.

Najmniej lubiana przeze mnie....uhhh, zastanówmy się.

Chyba z każdym partnerem jest inaczej, bo zależy czym dysponuje.

Przy ogromnym wacku nie przepadam za pozycją na pieska.

Zwyczajnie boli.

[nstone 114]

mnie osobiście najmniej podoba się pozycyja "nie odchodź" jakoś taka drętwa jest

[olivier 637]

Czyś, Oliwierze,wątek przeczytał?

Czy pienisz się dla piany

 

A Boże broń z tą pianą. Napisałem ot tak, wyłącznie w odniesieniu do Boziewicza. Jeśli ktoś czuje sie tym urażony, najuprzejmiej przepraszam

[Su. 1 575]

Jako że lubię być uległa nie przepadam za pozycja na jeźdźca. Chyba że odwrócony jeździec to tak;)

[olivier 637]

Moją wyobraźnię niesamowicie podnieca taka pozycja (taki obrazek), ja leżę na plecach a na mnie pomiędzy moimi nogami leży moja żona z wypiętym tyłeczkiem.Za nią klęczy ogier (kochanek) i bierze ją "od tyłu". Żona stara się pieścić mojego członka, rękami, piersiami, języczkiem, ale im bardziej jet podniecona im jest "bliżej" bardziej "dochodzi, tym jest to trudniejsze. Nie może pieścić mnie już ustami bo jęczy z rozkoszy, na jej piersiach ogier położył swoje dłonie i ściska je, więc dalej pieści mnie jedynie ręką. W końcu nie możę już zapanować nad tym co się dziej i ściska jedynie mocno mojego członka w rytm swoich skurczów. I w jednym momencie wszyscy przeżywamy rozkosz - Ona, Jej kochanek i ja...