Skocz do zawartości
Diaboliqueman

Pytanie glownie kieruje do kobiet: skad chec by doprawic rog

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem dosc nowy w temacie...

Ale wracajac do pytania, ktore chcialem zadac.

 

Jak to jest z wami kobiety? Czy chec (moze to zle slowo) doprawienia rogow facetowi pojawia sie w trakcie zwiazku? Moze po jego namowie? a moze sa tutaj kobiety, ktore wrecz szukaja faceta, ktory by chcial miec doprawiane rogi? Sa w ogole takie?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Rzeczywiście bardzo ciekawy temat.Też bym chętnie się dowiedział jak to jest z

naszymi Paniami.Ciekawe,czy nam o tym opowiedzą ;)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Temat trudny, jak widać po ilości wypowiedzi:)

Odpowiedź nie jest ani prosta ani jednoznaczna, podejrzewam że ile kobiet tyle motywacji.

Każda z nas jest inna i co innego nią powoduje i nie jest to jedna rzecz.

 

W moim przypadku, myśli o zdradzie (tej niekontrolowanej) pojawiły się kilka lat po ślubie, wtedy była to chęć

dowartościowania się, siedziałam w domu z małym dzieckiem i różne rzeczy przychodziły mi do głowy:))

Nic z tego nie wyszło, ale takie myśli i fantazje miałam często.

 

A cuckold? Zauważyłam, że mojego męża podniecają sytuacje, kiedy inni faceci mnie adorują, niby był zazdrosny ale widziałam ten błysk w oku:) Był dumny, że jego kobieta podoba się innym a ja czułam się z tym świetnie. Zaczęliśmy o tym rozmawiać i tak się zaczęło. Miała to być niewinna zabawa we flirt, bez seksu, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia:), jak się raz zacznie to jest jak przełamanie tabu, nic już wtedy nie jest takie jak było.

A skąd chęć na takie eksperymenty?

Taka jest chyba moja natura, natura mojego cienia z którym chcę żyć w zgodzie:)

Ela

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jak to jest z wami kobiety? Czy chec (moze to zle slowo) doprawienia rogow facetowi pojawia sie w trakcie zwiazku? Moze po jego namowie? a moze sa tutaj kobiety, ktore wrecz szukaja faceta, ktory by chcial miec doprawiane rogi? Sa w ogole takie?

U mnie w trakcie związku i za jego namową (co nie oznacza, że wbrew sobie). Nie wiem, czy taka zawsze była moja tłumiona natura, czy przyszło to z wiekiem i doświadczeniem.

 

Tak, było kilka pań, które szukały rogacza, jako stałego partnera.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek prezes69

Moim zdaniem taka jest natura prawdziwej kobiety,... jako Hotka lubi być adorowana i czerpać z tego rozkosze,.. Te które znałem były świadome swej kobiecości i wiedziały jak działają na facetów;)...

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Chyba każda kobieta lubi się podobać, choć niekoniecznie być adorowaną. Mnie to kiedyś bardzo irytowało. Potrafiłam być bardzo niemiła. Inna sprawa, że panowie, może nie wszyscy, ale wielu, są tak przewidywalni, wulgarni, bez inwencji. :mrgreen: A język miewam cięty.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

W mojej ocenie temat nie jest bardzo trudny. Odpowiedzi na to pytanie znajdują się w wielu innych wątkach.

 

U mnie również było prozaicznie. Ano była to fantazja, czy marzenie mojego męża. Poprzedzone dużą ilością rozmów, nie byłam w szoku co do zjawiska, raczej nie w głowie mi to było skoro w domu jest pełnosprawny mężczyzna :)

 

Jednak z czasem, całkowicie z jego inicjatywy zaistnieliśmy na forum, dość szybko przejęłam "pałeczkę" i się rozpędziłam.

Dlaczego doprawia mu rogi? Ano jest wtedy bardzo szczęśliwy, gdy ja się dobrze bawię, relacje między nami kwitną, jest po prostu cudownie na wszystkich frontach, mam wrażenie że weszliśmy na wyższy poziom relacji emocjonalnej.

 

Dla mnie z kolei, jawne mnie adorowanie, niekiedy okraszone wspólną nocą z nowym mężczyzną, po prostu bezczelnie łechce moją próżność. Dzięki temu rozkwitam. Wiem to, mało tego słyszę od postronnych...

 

Czy robię to dla niego? Czy robię to dla siebie? Nie wiem. Stało się to naturalnym elementem naszego życia, jak czytanie książki czy wyjście do kina od czasu do czasu. Ot, kolejna wspólna przyjemność :)

 

Pewnie gdybym nie trafiła na ciekawe osoby tutaj, nie bawiłabym się dalej. Jednak miałam szczęście i jest mi z tym dobrze a bywa jeszcze lepiej :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Stało się to naturalnym elementem naszego życia, jak czytanie książki czy wyjście do kina od czasu do czasu. Ot, kolejna wspólna przyjemność

 

Czy sądzisz, że to dobrze? Bo ja sądzę, że taka legitymizacja cuckoldu, która jest jednoznaczna z jego spowszednieniem, winna skutkować przerwą w jego uprawianiu, lub skutkować winna odstąpieniem od... tychże czynności ;) Co z natury ma rozedrgiwać, jeśli stało się pożywką codzienności i nie rozedrgiwuje zanadto... Chociaż, zaraz zaraz, Ty nie napisałaś że nie rozedrgiwuje. Ale nie wiem czy naturalne elementy codzienności zawsze tak fest rozedrgiwują

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Czy sądzisz, że to dobrze? Bo ja sądzę, że taka legitymizacja cuckoldu, która jest jednoznaczna z jego spowszednieniem, winna skutkować przerwą w jego uprawianiu, lub skutkować winna odstąpieniem od... tychże czynności ;) Co z natury ma rozedrgiwać, jeśli stało się pożywką codzienności i nie rozedrgiwuje zanadto... Chociaż, zaraz zaraz, Ty nie napisałaś że nie rozedrgiwuje. Ale nie wiem czy naturalne elementy codzienności zawsze tak fest rozedrgiwują

Muzyka rezedrgiwuje, film rezedrgiwuje, rozmowa z przyjacielem rozedrgiwuje.

 

Z natury karmię się emocjami. To źle? Nie pasuje taka natura do zk?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Z natury karmię się emocjami. To źle?

 

To bardzo dobrze!

 

 

Nie pasuje taka natura do zk?

 

Pasuje bardzo, ale napisałaś o czymś innym. O czytaniu książki, ot kolejnej wspólnej przyjemności. W tym rozumieniu, czytujesz na głos! :) Nie bierz tego tak fest a fest, no mnie chodzi tylko o to, czy to nie powinno być takie extra coś. Taki "extra ball" dodatkowa piłka w grze, nagła niespodziewana, którą nie wiesz jak grać, bo jest tak niespodziewana nagle wypluła ją maszyna i ciul dup, zaraz ją przez to właśnie tracisz.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...