Skocz do zawartości
Zouza

Intymny zapach.

Rekomendowane odpowiedzi

Inny ukradł mi majtki podczas imprezy urodzinowej .

 

Pamięęęęęęęęętam! :P:redevil:

 

Ja mam jakieś 20-30 minut, tyle trwa dojazd do hotelu. Chyba będzie trzeba zmienić. :lach:

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zdarzył mi się jeden Wąchacz Bielizny. Nie miałam nic przeciwko, jeśli sprawiało mu to przyjemność, a mnie krzywdy nie, to czemu nie :)

Ale co majtki, moja koleżanka była jakiś krótki czas z facetem, który MUSIAŁ wąchać buty!

Ona się wyszykowała na randkę, szpilki na nogach, francja elegancja, a on ją w pewnym momencie prosi, by zdjęła obuwie i dawaj do nochala. Taki fetysz ooo :D

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ale co majtki, moja koleżanka była jakiś krótki czas z facetem, który MUSIAŁ wąchać buty!

Ona się wyszykowała na randkę, szpilki na nogach, francja elegancja, a on ją w pewnym momencie prosi, by zdjęła obuwie i dawaj do nochala. Taki fetysz ooo

 

 

 

o mamusiu :D

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Bielizna niekoniecznie jest dla mnei krecaca do wachania. CO innego naturalny zapaszek mokrej cipeczki z ktorej wylewa sie obficie soczek (najlepiej wprost w moje usta). Toż to ambrozja...

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek Kira

Inny ukradł mi majtki podczas imprezy urodzinowej :redevil: .

 

Też to przeszłam, ale nie podczas imprezy urodzinowej :redevil:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ubóstwiam spotkania najbliższego stopnia z zapachami intymnymi mojej partnerki. Zarówno bezpośrednio z jej cipką, jak i z jej bielizną. Niestety ona nie za bardzo przepada za facesittingiem - krępuje się, że nie sprawdza się w tej roli. Łatwiej namówić ją na 69, ale z kolei ja - nie wiem czemu - mam niewielką fizyczną przyjemność w tej pozycji, chociaż doznania psychiczne trochę to rekompensują.

 

Miałem taką fantazję, która przerodziła się w konkretną propozycję dla niej: chciałem, żeby sprzedawała swoją noszoną bieliznę. Przede wszystkim dla mojej podniety, ale i dla "podreperowania" domowego budżetu. To dziecinnie łatwe pieniądze. Jeśli dobrze zorganizuje się taki biznes to nie trzeba nic więcej robić, tylko nosić ładną bieliznę i pracować tyłkiem. :) Byłem gotów wziąć prowadzenie tego biznesu (przelewy, wysyłki, reklama) na siebie. Ale nie była zainteresowana.

 

Natomiast z wielką chęcią wysłałbym jednorazowo jej noszone majtki jakiemuś chętnemu fetyszyście. Zupełnie za darmo. Wystarczyłoby, żeby należycie udokumentował zabawę z nimi.

 

Jacyś chętni? :)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja nie wiem, co faceci mają z tymi majtkami- jeden z moich kochanków wiecznie mnie prosi, żebym przychodziła na spotkanie w majteczkach, w których chodziłam cały dzień , a takie to....wiadomo, że nie zawsze są hmmmm, pachnące świeżością....

 

 

majtki noszone przez cały przez kobietę, która jest cały czas mokra, mają niesamowity zapach, dużo bardziej intensywny niż sama - wymyta i wydepilowana cipka. ja tam uwielbiam  :-P  - a jestem zapachowcem, mam chyba najbardziej wyczulony węch w całej rodzinie:)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Kiedy chcę się odświeżyć przed seksem, mój mąż często prosi bym tygo nie robiła..

Gdy ulegam, to wstydzę się, ale bardzo nas to podnieca.

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja muszę się przyznać że bardo kręci mnie kobiecy zapach :) Moim marzeniem jest żeby jakaś Pani zgodziła się na facesitting :) "Brudne" majteczki przesiąknięte zapachem jakiejś Pani są dla mnie czymś wspaniałym, uwielbiam ten zapach. Napisałem nawet prośbę do jednej z forumowych Pań aby wysłała mi swoje majteczki jednak niestety się nie zgodziła :(

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ale naturalny zapach faceta czy kobiety np. na karku może być równie stymulujący ;)

 

Tak! W ogóle zapachy są cudowne. Jako nastolatka dzieliłam z rodzicielką perfumy i ciągle nie mogłam zrozumieć dlaczego na niej pachną cudownie, a na mnie mdło - potem dopiero zrozumiałam, że każdy ma swój własny zapach, niejednokrotnie bardziej pociągający, niż chemiczne perfumy...

 

Jestem bi i uwielbiam zapachy intymne zarówno męskie, jak i kobiece (cud, miód i orzeszki!). Nie mam problemu z zostawianiem innym noszonej bielizny, pończoch czy butów. I oczywiście - jak ktoś wyżej wspomniał - najchętniej widziałabym udokumentowaną całą późniejszą zabawę z nimi. :D

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...