Skocz do zawartości
Małgosia

Ciało, twarz, dowcip czy wielkosc penisa?

Rekomendowane odpowiedzi

Duszek enika

...wybacz Diego, ale z Twojego pisania wynika, że jesteś strasznie zakompleksiony i w tym momencie chyba masz rację, że błysk w Twoim oku nie wystarczy, skoro brak Ci pewności siebie...

 

nadal podtrzymuję to, co pisałam wcześniej: jak mężczyzna robi coś z pasją... z sercem...to mnie to urzeka... ot taka moja natura...

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

łeee, no kompleksiki jakieś mam na pewno, ale nie takie, żeby spuszczać oczka na nóżki i mi mi mi, koniec ;) każdy czegoś tam się obawia.

 

napisałaś:

nadal podtrzymuję to, co pisałam wcześniej: jak mężczyzna robi coś z pasją... z sercem...to mnie to urzeka... ot taka moja natura...

 

ja nigdy w życiu na odwrót nie uważałem, jak któraś ze stron robi to od niechcecia i bez przekonania, to wtedy jest porażka.

 

 

Po prostu takie wrażenie na tobie mogę robić, bo:

 

a) tak właśnie jest

;) staram się postawić w każdej/wielu sytuacjach

c) cholera wie dlaczego ;)

 

peace

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

takie gadanie wasze, że wygląd spada na daleki front. Z doświadczenia wiem, że językowe zdolności, czy to chodzi o lingwistyczne, czy o łóżkowe sprawy oraz ten błysk w oku to jednak za mało. Nie ma co ukrywać, że jeśli nie jest ładny facet, to ma małe szanse żeby dotrzeć do kobiety. Musi się strasznie natrudzić, a i to jak się pojawi "maczo", to na nic się starania nie zdadzą.

A ja myślę że Diego89 ma sporo racji. Jednak stwierdzeniem iż niezbyt urodziwy facet ma "małe szanse" trochę Diego przesadziłeś ;) Ma szanse. Zależy jednak od sytuacji. Realnie patrząc: Na pewno łatwiej jest facetowi który ma pasję i przy okazji jest przystojny, niż pasjonatowi który wygląda jak Dzwonnik z Notre Damme. Zgodzę się też z Diego89 który pośrednio pisze o tym, że pasję należy najpierw zauważyć. Odkryć. Pytanie więc do koleżanki enika, co łatwiej odkryć, pasję której na pierwszy rzut oka nie widać, czy niebanalną urodę tego mężczyzny?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zgadzam się z tym co Semenedar napisał. Uważam że wygląd dużo ułatwia. I tu nie chodzi o samą urodę, ale o styl, o postawę o pewność siebie. Kobiety rzadko kiedy w pierwszej chwili zwracają uwagę na niepewnych siebie zakompleksionych facetów. Bardziej ich uwagę ściąga pewny siebie, zadbany facet (ale bez przesady z tą pewnością).

 

Oczywiście jeśli za wyglądem nic nie idzie, to zainteresowanie zniknie szybciej niż sie pojawiło. Ale jednak wygląd jest często pierwszym bodźcem.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek enika

...co łatwiej odkryć, pasję której na pierwszy rzut oka nie widać, czy niebanalną urodę tego mężczyzny? zapytał Semenedar

możecie mi uwierzyć, bądź nie (ale piszę to tylko w swoim imieniu) zawierając znajomości internetowe nigdy nie proszę o fotkę, a kiedy po kilku rozmowach wyczuwam, że facet ma to coś to mogę się z nim spotkać bez żadnych oporów... więc w moim odczuciu łatwiej jest odkryć właśnie pasję, o której mężczyzna będzie pisał, aniżeli jego urodę ;) (cóż mi po urodzie, jak gość nie będzie umiał chociażby po polsku zdania skleić ;) )

...wiem... jestem inna... ;) ale chyba o to chodzi ;)

pozdrawiam facetów z pasją :heart:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

możecie mi uwierzyć, bądź nie (ale piszę to tylko w swoim imieniu) zawierając znajomości internetowe nigdy nie proszę o fotkę, a kiedy po kilku rozmowach wyczuwam, że facet ma to coś to mogę się z nim spotkać bez żadnych oporów...

Ale to moim zdaniem sprawdza się praktycznie tylko w tej sytuacji... internet itd.

W rzeczywistości także jestem zdania że najpierw zwracamy uwagę na wygląd, zachowanie... a potem dopiero poznajemy resztę. Jesli ktoś się komuś nie podoba to ma drogę do sukcesy dłuższą 10 razy i nawet pasja może czasem nie pomóc.

A internet to internet... to medium które wiele rzeczy w relacjach miedzyludzkich stawia na głowie. Czasem jest to pomocne, czasem zgubne.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

W sumie to Arr,ma rację.Preferujemy osoby,które nam się podobają i to przede wszystkim wśród takich osób szukamy czegoś więcej.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Kto prosi od razu o zdjęcie osoby z sieci z którą rozmawia zaledwie minutę czy dwie, może być w najlepszym razie posądzony o chęć kolekcjonowania tychże zdjęć. O internecie jako swoistym "wyjątku" od normy znów i również mówił na początku kolega Diego89. Nawiązuję znów do jego wypowiedzi ponieważ:

...wybacz Diego, ale z Twojego pisania wynika, że jesteś strasznie zakompleksiony i w tym momencie chyba masz rację, że błysk w Twoim oku nie wystarczy, skoro brak Ci pewności siebie

co ja uważam za atak na osobę, która wygłosiła swoją rację w dodatku czyniąc to rozsądnie i z głową, mając jak osobiście uważam na względzie realia zdecydowanej większości. Zgadzam się też z Arrem, bo trudno się nie zgodzić że najpierw zwracamy uwagę na wygląd i zachowanie. Pasja i głębsze doznania, zainteresowania, przychodzą później. A to wszystko posiada jeden właśnie wyjątek: Internet. Tutaj wszystko jest do góry nogami.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Popieram to w 100% tak jak w sumie wcześniej napisałem.

Zresztą zanim przeczytałem wiadomość arr'a, to czytając wiadomość eniki miałem napisać że internet rządzi się innymi prawami. I tam faktycznie zaczynamy od poznawania osobowości kogoś. Tyle że często nieprawdziwej. Wirtualnej, takiej osobowości na pokaz, przemyślanej, a potem w realu okazuje się że ten ktoś jest po prostu na co dzień inny. Wg mnie rozmowa internetowa różni się zasadniczo od takiej face2face co najmniej dwiema rzeczami:

1. Brakiem mowy ciała, tonu głosu, mimiki, tego co pokazuje co znaczą wypowiedziane słowa. Te same słowa mogą kompletnie co innego oznaczać i w realu czasem trudno to odgadnąć a przez np gg to już bardzo trudne bywa. Owszem emotki to trochę ułatwiają, ale ludzie używają ich nie całkiem tak jak trzeba, nie stopniują, a do tego piszą często bez znaków przestankowych co dodatkowo komplikuje odbiór.

2. Ten punkt jest jeszcze ważniejszy. Przez neta mozna nawet nie tyle udawać (co i tak często sie chyba zdarza), udawać kogoś innego. Co nawet starając sie być sobą mamy czas na przemyślenie czegoś. W realu w rozmowie, wszystko dzieje sie w czasie rzeczywistym, na przemyślenie odpowiedzi jest często ułamek sekundy, czasem pare sekund i trudno wykasować powiedziane słowa jak zauważa się że całość wypowiedzi zaczyna nie brzmieć najlepiej. Przez neta jest to możliwe. Można zastanowić się, przemyśleć. Spróbować napisąć. Przeczytać jak to brzmi, poprawić, znowu przeczytać, skorygować i dopiero wysłać. A najwyżej żeby ktoś nas nie poganiał wysłać "zw"

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek enika

Internet. Tutaj wszystko jest do góry nogami.

...hm... chyba przerzucę się na prasę ;)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...