Skocz do zawartości
Zouza

Bez tego seks byłby niepełny

Rekomendowane odpowiedzi

Trafić na kobietę która ma "drażliwe" (niedotykalskie) piersi i nie lubi minetki, to tylko łowienie ryb pozostaje jako dodatek.

 

A coś w tym złego ?

 

Duzo tez tu zalezy od faceta, jak łapie piersi jakby to był kawał nieczułego mięsa albo minetkę robi bo "musi" - chociaz nikt tu nikogo nie zmusza przecież! To sie odechciewa i jednego i drugiego na dłuzszy czas.

Albo robi to nie umiejętnie i zamiast przyjemnych doznac mozna sie wkurzyć. Nic na siłę.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Duzo tez tu zalezy od faceta,

 

otóż to.....

 

bardzo dużo zależy od partnera, i albo uwielbiamy daną pieszczotę, albo mamy do niej wstręt....

 

ja uważam że dotyk każdej częsci ciała może być ekscytujący...

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

otóż to.....

 

bardzo dużo zależy od partnera, i albo uwielbiamy daną pieszczotę, albo mamy do niej wstręt....

 

ja uważam że dotyk każdej częsci ciała może być ekscytujący...

 

Uległy masz rację. Tak jest w moim przypadku.

 

Czasem dotyk w tych samych miejscach mnie okropnie wkurzał a czasem przy innej osobie sprawiał że byłam w niebie ;)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie mówię tutaj o nieumiejętnym facecie, ale o kobiecie, która nawet jak by chciała to po prostu nie lubi.

 

To tak jak byście trafiły na faceta który nie robi Wam minetki, bo tego nie lubi.

Są tacy, którzy nie potrafią całować- albo pchają się z językiem do gardła i uważają się za mistrzów świata.

 

Różne są przypadki.

 

Sex staje się niepełny.

Jest ok, jak kobieta nie musi mieć robionej minetki.

Ale są takie dla których to podstawa.

 

Wtedy niedopasowanie.

 

Oczywiście recepta jest prosta- kochanek/kochanka.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie mówię tutaj o nieumiejętnym facecie, ale o kobiecie, która nawet jak by chciała to po prostu nie lubi.

 

To tak jak byście trafiły na faceta który nie robi Wam minetki, bo tego nie lubi.

Są tacy, którzy nie potrafią całować- albo pchają się z językiem do gardła i uważają się za mistrzów świata.

 

Różne są przypadki.

 

Sex staje się niepełny.

Jest ok, jak kobieta nie musi mieć robionej minetki.

Ale są takie dla których to podstawa.

 

Wtedy niedopasowanie.

 

Oczywiście recepta jest prosta- kochanek/kochanka.

 

Trafiłam na takiego faceta który twierdził że sie "czuje frajersko".

 

Są różni ludzie, ale to że ktos nie lubi, lub chce tego bardzo rzadko chyba nie znaczy że facetowi pozostaje łowienie ryb jako dodatek.

Jest mnóstwo innych rzeczy ktore mozna robić i lubia to dwie osoby.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

czasem daje nam satysfakcje to że tą satysfakcje dajemy innym... jaką frajdą dla partnera/ki jest to że "rozbudził/a" partnera/kę, że na początku była zdecydowana odmowa, bo "nie lubi" a po jakimś czasie szaleje za tym.....

"choć nie przepadam za tym, zrobię to bo ona to uwielbia.."

 

trudno mi powiedzieć czego w seksie, nie lubię...,( to raczej czego z kim nie lubię robić)...

 

jednak każdy z nas jest inny, jeden świetnie robi minetkę, inny fantastycznie całuje, a jeszcze inny jest długodystansowcem i może to robić godzine, dwie, czy dłużej....

ale na tym polega ta ciekawość, jaki/a on, ona jest...., jak całuje?, jak dotyka?.....

 

jakie życie byłoby nudne gdyby każdy człowiek byłby taki sam..

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

czasem daje nam satysfakcje to że tą satysfakcje dajemy innym... jaką frajdą dla partnera/ki jest to że "rozbudził/a" partnera/kę, że na początku była zdecydowana odmowa, bo "nie lubi" a po jakimś czasie szaleje za tym.....

"choć nie przepadam za tym, zrobię to bo ona to uwielbia.."

 

trudno mi powiedzieć czego w seksie, nie lubię...,( to raczej czego z kim nie lubię robić)...

 

jednak każdy z nas jest inny, jeden świetnie robi minetkę, inny fantastycznie całuje, a jeszcze inny jest długodystansowcem i może to robić godzine, dwie, czy dłużej....

ale na tym polega ta ciekawość, jaki/a on, ona jest...., jak całuje?, jak dotyka?.....

 

jakie życie byłoby nudne gdyby każdy człowiek byłby taki sam..

 

Uległy masz rację, niesamowita frajda jest równiez dla mnie jak sprawię że ktoś ktory czegos nie lubił, powoli zmienia zdanie. Albo lubi gdy dzieję się to ze mną :)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

wszystko chcę, nie umiem rezygnować z przyjemności :)

 

a co dokładnie to zależy od partnera i nastroju, czy ostro czy delikatnie, czy mix

 

jedno jest pewne - sama penetracja mnie nie interesuje (nieważne jaka), to ja nie chcę takiego "seksu"

 

szczerze mówiąc, nawet orgazm nie jest dla mnie tak ważny jak cała otoczka dotyku, pocałunków, czy ostrości...

 

 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

hmmm .....powiem szczerze, nie wyobrażam sobie sexu, bez wina ;)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

hmmm .....powiem szczerze, nie wyobrażam sobie sexu, bez wina ;)

 

tylko sexu, czy weekendów też ? :lach: (i nie wyskakuj mi to  z weekendowym seksem :) z winem)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...