Skocz do zawartości
rumcajs69xxl

25 urodziny żony

Rekomendowane odpowiedzi

Jest to opowiadanie znalezione w necie - autor "mężuś"

 

Jestem Leszek. Mieszkam z żoną Alą w bloku. Jesteśmy cztery lata po ślubie. Ja mam 28 lat a Ala 25. Nastała letnia sobota. Właśnie dziś Ala miała urodziny. Żona postanowiła przygotować małe przyjęcie na które zostały zaproszone jeszcze dwie pary , koleżanka Iza z mężem Tomkiem i jeszcze jedna koleżanka Magda oraz Darek sąsiad Izy i Tomka którego poznaliśmy na urodzinach Izy dwa tygodnie temu . Wprosił się na urodziny , a żona go zaprosiła. Moja ukochana wszystko przygotowała, było czerwone wino, pysze potrawy i dobra muzyka. Chciała aby wszystko było przygotowane jak należy, gdy nadeszła godzina ok. 15 i czekaliśmy już na pierwszych gości. Żona postanowiła się przebrać. Gdy już wstawała i chciała iść, przytrzymałem ją i spytałem.

- W co się ubierzesz??. Uśmiechnęła leciutko pod nosem i powiedziała że zaraz się wszystkiego dowiem. Gdy wyszła po prawie godzinie efekt był piorunujący. Ubrana była w białą bluzeczkę, na ramiączka, tak że znakomicie było widać jej krągłe ramiona, niżej był dekolt który uwydatniał jej wspaniale piersi. Nie mogła założyć stanika . Jak by to wyglądało. A przyznać trzeba że miała co uwydatniać bo nosiła rozmiar „ D”, dużo za duże jak na jej wagę , niżej miała czarną spódniczkę mini, z wstawką z siateczki po bokach o szerokości około pięciu centymetrów na całej długości, tak że było widać cieniutką gumkę od jej stringów i lśniące, opalone uda. Na nogach miała czarne pończoszki samonośne kończące się tuż powyżej dołu spódnicy zakończone ozdobnym haftem, a wszystko zakończone było czarnymi szpileczkami na ogromnym obcasie. Oniemiałem na ten widok. Widywałem ją już ubraną bardzo seksownie , ale jeszcze nigdy tak jak dzisiaj . Mój penis zaczął wariować w spodniach . Urósł do nie wyobrażalnych wymiarów i stwardniał jak stal. O mało nie dopadłem do Ali i nie posiadłem jej tu i teraz. Miałem napatrzyć się przez cały wieczór na moją ukochaną a dopiero po zakończeniu przyjęcia będę mógł z nią zrobić co mi się tylko podoba.

Z chwilą gdy kończyła omawiać zasady, rozbrzmiał dzwonek, widocznie gdzieś musieli się nasi znajomi po drodze spotkać bo przyszli już razem. Już z samą chwilą ich przyjścia pragnąłem żeby jak najszybciej poszli bo chciałem już dać jej mój prezent urodzinowy. Życzenia , pocałunki i zerkanie na jubilatkę przez Darka i Tomka, aż byłem lekko zazdrosny o to . Musiała chyba widzieć moje zniecierpliwienie bo tylko uśmiechała się kokieteryjnie pod nosem. Rozsiedliśmy się przy stole i zjadaliśmy smakołyki przygotowane przez żonę. Czas mijał, a ja patrzyłem na zegarek i czekałem aż wszyscy sobie pójdą, musze przyznać że żona wiedziała co robi i chyba specjalnie często chodziła do kuchni z byle powodu abym mógł i nie tylko ja obserwował jej ruchy jak chodzi na szpileczkach i poruszają się jej zgrabne nogi i kręci zalotnie tyłkiem. Tomek z Darkiem też pożerali j wzrokiem. Gdzieś po 19 Tomek z Izą oznajmili że muszą już iść. Przyznać że bardziej mnie do w duchu ucieszyło niż zmartwiło, pożegnaliśmy się i wróciliśmy do stoły we czwórkę. Darek zaproponował że może zamiast jeść pić i nudzić się to zagralibyśmy w pokera. Zgodziliśmy się bez namysłu bo była to moja ulubiona gra i nigdy bym sobie nie odmówił choćby jednej partyjki, lecz po chwili pożałowałem tej decyzji. Przypomniałem sobie o prezencie dla żonki, ale było już za późno na wymówienie się pod byle pretekstem. Nawet żona była trochu zła na mnie . Było to widać po jej minie. Graliśmy tak chyba ze dwie godziny, najpierw odpadła Magda, która zaraz po zakończeniu gry powiedziała że musi iść bo jutro ma pilny wyjazd do rodziny. Darek jeszcze został bo za nic nie mogliśmy skończyć gry bez zwycięzcy. No i została nas trójka. Żona też już zrezygnowała z gry, tylko nam kibicowała. Graliśmy i w żaden sposób nikt z nas nie mógł zostać zwycięzcą. Nikt nie chciał się poddać, alkohol robił swoje i humory nam dopisywały. Nagle Darek spytał się czy lubimy ryzyko, ja stwierdziłem że raczej tak. Zapytał się bo miał taki pomysł żeby napisać na kartce jakąś rzecz ( ale cenną ) która należy do przeciwnika o którą zagramy i podpisać ją słowami które nakazywały wywiązać się z umowy ( była do tego specjalna klauzula prawnicza, którą Darek podyktował a znał się na tym bo był prawnikiem, która mówiła że w przypadku nie wywiązania się z umowy, trzeba zwrócić 10 krotność tego co się napisało ale już na drodze sądowej) , ryzyko było ogromne, ale spodobało się to tym bardzie że zwycięzca tej ostatnie partii bierze wszystko. Złożyliśmy podpisy . Ja na kartce Darka , a on na mojej. Na koniec kazał jeszcze się podpisać Ali , że na wszystko wyraża zgodę ! Zgodziliśmy się po przemyśleniu. Wzięliśmy więc po kartce i napisaliśmy każdy co stawia w tej rozgrywce i kartki położyliśmy do puli. Gra się rozpoczęła, nie poszło mi najlepiej rozdanie, ale jakoś mnie to nie zmartwiło, teraz myślałem tylko o mojej żonie. Przyszedł czas sprawdzania kart, ja niestety miałem trójkę dziewiątek a Darek trójkę dam. Zabraliśmy się więc do odczytywania kartek, najpierw kolega wziął moją i napisane tam było :” 1000 zł, oraz odtwarzacz DVD), swoją natomiast kartkę kazał odczytać mnie, było tam napisane coś co mnie zamurowało, a mianowicie” Twoja żona na całą noc do rana do dyspozycji, będzie mógł z nią robić co zechcę. Bez sprzeciwu musi wykonywać jego polecenia ”, Ala aż zaniemówiła z wrażenia gdy to usłyszała. Byłem zbulwersowany tak jak i ona, chciałem już go wyprowadzić siłą ale ten stwierdził że podpisałem klauzule i będę musiał zwrócić nie 1000, ale 10000 zł. Byłem załamany tak jak i Ala. Nie wiedzieliśmy co robić, nie mieliśmy 10000 zł jak i 10 odtwarzaczy DVD. Darek wstał i powiedział do Ali.

- No kochana !!! Idziemy odebrać wygraną . Żona stwierdziła

- Za karę że przegrałem mam patrzyć jak mój kolega będzie ją pieprzył . Usiadłem w fotelu i patrzyłem. Darek zbliżył się do żony i powiedział jej krótko

- Dzisiaj będziesz moją suką i będziesz wykonywać wszystkie polecenia ”, kończąc to chwycił za bluzeczkę mojej żony i rozerwał ją na pół. Żona krzyknęła.

- Nieee !!! lecz było za późno. Jego i moim oczom ukazały się wielkie nagie piersi. Zasłoniła się rękami i spuściła wzrok zawstydzona . Odezwał się do niej .

- Opuść ręce i stań wyprostowana !!! Muszę ocenić czy opłaciło się zaryzykować ! Stał chwilę oceniając jej walory. Powiedział!

- Obróć się w około i stań tyłem! Chcę cie zobaczyć całą! Ala zrobiła to posłusznie. Teraz pochyl się do przodu i rozsuń szerzej nogi! Zdejmij przy tym stringi! Ala włożyła palce za gumkę stringów i zaczęła je wolno zsuwać pochylając się przy tym. Zdjęła je i odrzuciła na fotel. Została w pozycji pochylonej i rozsunęła nogi wystawiając swój tyłek i cipkę na jego i mój widok . Widok był prześliczny. Piękne biodra , uda no i to co kobieta ma najcenniejsze, Jej soczysta cipunia. Podszedł do niej i włożył jej rękę pomiędzy uda. Chwile się pobawił jej płatkami, zagłębił też palce w jej grocie. Ala syknęła z zaskoczenia. Teraz złapał ją za zwisające piersi rękami . Potarmosił je po ugniatał chwilę.

- Podnieś się i obróć! Pochylił się i zaczął zapamiętale ssać jak szalony. Lizał je ugniata i pieścił. Gdy zadowolił się piersiami, popchnął żonę na łóżko. Postanowił zająć się jej nogami. Zaczął lizać jej stopy zaczynając od palców, lizał je tak że paluszki były całe w jego ślinie. Przeszedł w górę przez łydki do kolan aż po uda,. Widziałem po żonie że zaczyna jej się to podobać bo leciutko pojękiwała, gdy patrzyłem na żonę, nie spostrzegłem nawet jak Darek podwinął jej spódnicę do góry i włożył głowę między jej uda, pieścił jej cipkę, w tym czasie żonę pieściła sobie sutki przez co jej podniecenie rosło,

Przeszkadzała mu jej spódnica. Szarpnął i zastała mu w ręku.

- Darek !!! Nieee !!! Lecz było już za późno . Było widać łzy w jej oczach . Szkoda jej było wydanych pieniędzy.

Spojrzała na mnie i postanowiła dąć mi nauczkę,. Kazała siąść obok na łóżku i patrzeć jak robi loda mojemu koledze. Gdy to usłyszał zerwał się na równe nogi, żona rozpinała mu powoli rozporek, ściągnęła spodnie i potem bokserki. Naszym oczom ukazał się ogromny penis, który sterczał na baczność. Żona spojrzała jeszcze raz na mnie a potem pochłonęła go swoimi ustami. lizała go jak opętana, miała takie tempo że omal. Darek nie spuścił się jej do ust. Darek powiedział że tak łatwo to nie będzie i pchnął ją tak że leżała przed nim cała rozpalona. Podwinął jej nogi do góry tak że miał je koło swojej głowy i wepchnął swojego członka w mokrą już cipkę mojej żony. Walił ją jak szalony. Piersi poruszały się we wszystkie strony. Ja patrzyłem z zaciekawieniem na kołyszące się piersi i znikający Darka penis w żony wnętrzu. Gdy kolega pieprzył moją żonę wykrzykiwał że zerżnie ją całą, że zrobi z niej sukę. Żonę to chyba podniecało bo po tych słowach obróciła się i kazała zerżnąć ją od tyłu. Darek nie posłuchał jej i nie wszedł w jej cipkę tylko rozsmarował po jej rowku i drugim otworku soku które z niej wypływały i zaraz w nią wjechał , aż jęknęła z zaskoczenia i bólu. Chciała uciec tyłkiem lecz ją mocno przytrzymał za biodra. Szamotała się chwilę lecz Darek ja przytrzymał robiąc lekkie ruchy do przodu i do tyłu . Po chwili się rozluźniła i Widok ten tak mnie podniecił że o mało nie rozerwał mi jader . Musiałem się spuścić . Nie potrzeba było długo . Wystarczyło kilka ruchów ręką i już fontanna spermy powędrowała na podłogę . Wsunął się cały w nią. Teraz jego członek ostro wchodził i wychodził w jej dupę, posuwał tak żonę jeszcze jakiś czas. Żona przeżyła orgazm . Darek już też dochodził , gdy czuł że zaraz się spuści odwrócił ją i podstawił swój członek pod piersi żony i zalał je cale spermą,, Żona zaczęła rozprowadzać ją sobie po całym ciele, na koniec oblizała jego kutasa do sucha. Odpoczęli chwilę . Kazał się jej pójść do łazienki, umyć się i zaraz wracać . Po kilkunastu minutach Ala wróciła z łazienki. Żona i ja już myśleliśmy że to koniec tego wieczoru lecz się myliliśmy. Darek powiedział

- Jesteś moja na cała noc do rana !!! Mogę robić z tobą co zechcę , a ty masz wykonywać moje polecenia!

- Podejdź tu !!! Nakazał Ali . Jest jeszcze młoda godzina , a dzisiaj sobota to wybierzemy się na dyskotekę . Pokaż co masz w szafie ??? Zobaczymy co masz ciekawego do ubrania ! Znalazł żony czarną koszulkę co miała przerobić bo szelki się oderwały , lecz się z tym nie spieszyła gdyż była trochu za bardzo opinająca. Chodziła w niej za czasów studenckich. Rozkazał

- Ubierz to !!! Zona zaprotestowała .

- Nie zmieszczę się ! Jest za ciasna . Za bardzo będę ściśnięta .

- Ubieraj !!! Jesteś moja suką i masz mnie słuchać . Ala ubrała , Jakoś się w nią wcisnęła . Miała tylko jedną szelkę . Podszedł do niej i powiedział

- Oderwij ten sznureczek. Ala pociągnęła, oderwała i położyła go na szafce . Poprawiła koszulkę zakrywając piersi i obciągając ją tak że prawie zasłoniła jej krocze a sutki znajdowały się jakieś trzy centymetry od dekoltu koszulki.

- Obróć się w koło !!! Zobaczę jak wyglądasz!!! Śliczna sukienka !!! Ala zaczęła marudzić lecz Darek ją uspokoił . Powiedział

- To mamy sukienkę na dyskotekę !!!

-Cooooo!!!!!!! Ala zaprotestowała . Przecież nigdzie tak nie pójdę !!

- Cicho być suko!!! Ubierzesz to co ci powiem i nie sprzeciwiaj się . Chyba że macie pieniądze za wygraną ??? Powiedział .

- Teraz idź do łazienki i się umaluj jak dziwka ! Ubierz te szpilki co miałaś przez cały wieczór. Acha! Jeszcze jedna rzecz mi się nie podoba ? Pozbądź się tego paska włosków !!! Nie podoba mi się on !!! Lubię delikatne ciało ! Twoja cipka ma wyglądać jak u niemowlęcia , a i dobrze ją nakremój żeby się świeciła i pachniała! Albo zaraz, zaraz!!! Przynieś sprzęt i zrobisz to tu!!! Ocenie czy masz wprawę w goleniu. Ala zrezygnowała już z oporu wobec Darka. Co miała robić, tylko się poddać jego woli. Podczas każdego ruchu bluzka się podciągała do góry odsłaniając jej różowiutkie wargi różyczki. Ala przyniosła żel do golenia i maszynkę , Usiadła na taborecie , nałożyła żel i rozsmarowała i zgoliła resztę włosków. Darek podszedł do niej i pogłaskał ją po ogolonej ciwuni.

- O teraz jest super!!! Nie omieszkał przy tym potargać ją za wargi i popieścić łechtaczki. Ala wsmarowała w skórę żel pielęgnujący i wstała i poszła żeby zrobić makijaż. Powiedział do mnie

- A ty masz się trzymać z dala ! Nie warz się podejść , chyba że cię zawołam . Po kwadransie Ala wyszła z łazienki . Na ten widok aż mnie zatkało . Wyglądała jak jakaś rasowa dziwka. Darek też patrzył na nią z podziwem . Ala cały czas obciągała koszulkę zasłaniając cipunię, ale nic to nie pomagało bo niebezpiecznie sutki zbliżały się do skraju dekoltu.

- Podejdź!!! Powiedział Darek. Włożył jej palec do środka i chwile nim poruszał . Wyjął i powąchał . Powiedział

- Ślicznie pachniesz!!! Podjechała taksówka . Wsiedliśmy i w drogę . Na miejscu Darek zapytał się kierowcy

- Ile za kurs?

- Jest sobota , to 50 złotych !

- A może się dogadamy w inny sposób ! A przyjmie pan zapłatę w naturze ??? Zapytał się go Darek . Jego słowa bardzo nas zaskoczyły . Popatrzyliśmy po sobie i na Darka zdziwieni co on mówi.

- Cooo !!! Zapytał się kierowca.

- No w naturze!!! Mam tu chętną dziwkę co to zrobi bez szemrania. I pokazał ręka na Alę .

- Może być !!! My wysiedliśmy , a on podjechał za drzewa . Widziałem że kierowca oparł ją o pień drzewa . wysunął jej piersi na wierzch , a od dołu podciągnął do góry. Coś tam majstrował przy spodniach . Chyba zakładał prezerwatywę . Po chwili wszedł w Alę aż ta się wygięła , chyba z bólu . Rżnął ją ostro aż drzewo się chwiało i maltretował piersi. Po kilku minutach trysnął w jej wnętrze . Wyszedł z niej zdjął prezerwatywę i dał jej do ssania. Ala poprawiła ubranie , kierowca też się ogarnął i podeszli do nas . Powiedział

- Nie złą macie dziwkę !!! Rżnie się jak ta lala! Jak byście jeszcze kiedyś chcieli taksówkę to dzwońcie o każdej porze . Za takie rżnięcie będę was woził gratis . Pożegnał nas i odjechał . Weszliśmy do dyskoteki . Było ciemnawo więc nikt nie zwracał uwagi na Alę jak jest ubrana . Ja kręciłem się w pobliżu . Darek zamówił drinka sobie i Ali . Siedząc przy barze sączyli je . Zamówił drugiego drinka i coś powiedział do barmana na ucho. Po tym zajął rozmową Alę , a barman robił drinki . Obserwowałem ich cały czas . Barman Darkowi zrobił drinki normalne. Do Ali drinka coś chyba wrzucił , albo mi się zdawało. Ala już była pod wpływem alkoholu więc nic nie zauważyła i nie poczuła. Dopiła go całego. Darek o czymś rozmawiał z właścicielem i pokazywał na Alę. Po kilkunastu minutach Ala zaczęła się kleić do Darka i całować. To musiał być jakiś narkotyk to co wrzucił jej do szklanki. Przez mikrofon didżej ogłosił.

- Dziś przed uczestnikami dyskoteki wystąpi specjalny gość w tańcu na rurze . Jest chętna tancerka do takiego tańca., a w dodatku ma dzisiaj urodziny. Powitajcie ją oklaskami!!!!!!! Skierował reflektor na Alę . Siedzi tu przy barze ! Zachęćcie ją brawami. Spojrzałem na Ale . Darek coś jej mówił . Miałem chęć podejść do niego i dać mu w pysk , lecz bałem się reakcji ochraniarzy . Mogli by mnie wyrzucić z lokalu . Byłem bardzo zdenerwowany tą sytuację , ale i podniecony. Ala już mało kontaktowała, lecz była bardzo wesoła. Zaprowadził ją na scenę i włączono muzykę . Ala zaczęła tańczyć niezdarnie . Nie miała wprawy w tańcu erotycznym . W końcu zaczęło jej nawet to wychodzić . Tańczyła a ubranie podciągało się jej do góry . Wyskoczyły piersi na wierzch , no i cipka była na wierzchu. imprezowicze zaczęli robić zdjęcie i nagrywać aparatami. Ala pieściła piersi bawiąc się sutkami . Później zjechała jedną ręką na swą cipkę i pieściła ją paluszkami , pocierała i wkładała palce do cipki , wyjmowała i oblizywała . W końcu całkiem zdjęła ubranie i teraz tańczyła już całkiem naga. Podeszła do stolika , wzięła pustą butelkę i zaczęła ją oblizywać jakby to był penis . Jeździła nią po szyi . Zjechała na piersi. Krążyła nią wokół sutków . Wreszcie zjechała na brzuch i w końcu do swego krocza. Pieściła się nią przesuwając po okolicach wejścia rozsmarowywując swój soczek wypływający z niej. Zaczęła teraz jeździć po swym rowku po między wargami . Goście przekrzykiwali się i dopowiadali co ma robić Najpierw zagłębiła w sobie koniec szyjki . Pieściła się delikatnie . W miarę upływu czasu i podniecenia wkładała coraz głębiej. Dociskała do oporu ile mogła włożyć. Posuwała się ostro kilka minut aż w końcu wygięła się w łuk i odpłynęła w rozkosz wydając jęk zadowolenia. Goście nagrodzili to gromkimi brawami. Zdenerwowałem się już tym wszystkim. Chciałem podejść do Ali i zabrać ją ze sceny. Darek coś pokazał do właściciela Po chwili dwóch ochraniarzy złapali mnie za ręce i uspokoili. Po dobrej pół godziny ponownie odezwał się głos didżeja .

Jak przez mgłę usłyszałem że ogłoszono jakiś konkurs. Kto ma skarpetki w kratkę to będzie mógł to zrobić co jubilat z tą panią w ramach prezentu urodzinowego. Przecież za darmo nie tańczyła przed wami ! Jej tez się coś należy. Znalazło się czterech . Dopiero teraz zaczęła się orgia . Rżnęli ją jak szaleni , a widownia dopingowała ich okrzykami . Nie Wien ile to trwało , chyba zasnąłem. Na polu zaczęło się robić widno i opustoszał lokal. Owinęli Alę w jakiś koc i zanieśli do samochodu . Odwieźli nas do domu . Darek na odchodne dał mi kopertę. Powiedział.

- Dawno takiej dziwki nie posuwałem, a pieprzy się jak rasowa dziwka. Na moich oczach podarł tą kartkę za naszym zakładem . A to od właściciela dyskoteki!!! Było tam tysiąc złotych i płyta z nagraniem. Wszedłem po mieszkania z Alą na rękach prosto na łóżko. Poszedłem do łazienki, nalałem wody do wanny przyniosłem Alę i włożyłem do wody żeby zmyć z niej spermę i bród pozostawiony przez tych co ją pieprzyli , Darka i gości z dyskoteki. Wykapałem ją . Ala się nawet podczas kąpieli nie obudziła . Taka była wycieńczona . Położyłem ja na łóżku i wytarłem do sucha. Dopiero teraz zobaczyłem jak była posiniaczona poobcierana i napuchnięta . Piersi miała sine i nosiły ślady zębów, wargi na cipce wyglądały jak opony i aż sine takie przekrwione. Położyłem się koło niej i zaraz zasnąłem . Obudziłem się koło południa . Ala spała dalej . Nie budziłem jej . Położyłem się obok niej i leżałem obserwując jej zbrukane ciało przez Darka i uczestników dyskoteki , a zwłaszcza tych czterech co ją rżnęli. Ala obudziła się dopiero po południu taka osłabiona jakby obłożnie chora i obolała nawet nie mogła dojść do łazienki . Musiałem jej pomóż . Załatwiła swoje potrzeby , a ja w tym czasie nalałem wody do wanny , dodałem pachnideł. Z moją pomocą weszła do wanny i zanurzyła się w wodzie . Nie pamiętała nic z tego wieczoru od chwili gdy wypiła drugiego drinka. Leżała tak , a ja zacząłem jej w skrócie opowiadać co się później działo. Ala słuchała i szlochała. Po chwili przez łzy powiedziała

- Ten wieczór miał być tylko dla nas!!! Co my żeśmy zrobili? Czemu zgodziłam się na taki zakład !!! . Przytuliłem ja do siebie i pocieszałem jak umiałem Ala szlochała i w końcu zasnęła . Cicho zszedłem z łóżka i siedziałem i zachowywałem się cicho żeby jej nie obudzić . Spała do wieczora . Nie wstawała tylko za swoją potrzebą . Nawet kolacje zjadła w łóżku. Poszła zrobić toaletę przed spaniem, wykąpać się i poszliśmy do łóżka. Kazała mi włączyć płytę nagraną z dyskoteki. Oglądała za przerażenie to co zobaczyła. A i ja zobaczyłem co się później działo gdy zasnąłem . Ala była pod działaniem narkotyku , więc po odbyciu stosunku z tymi czterema co wygrali konkurs zeszła ze sceny i poszła nago tańczyć . Zaraz koło nie zrobił się tłum mężczyzn . Każdy chciał z nią tańczyć, a przy okazji zabawiać się jej piersiami i cipuszką. To co zobaczyłem co na parkiecie odbyła chyba jeszcze kilkanaście stosunków nawet i analnych. Oglądała i szlochała , a ja siedziałem przy niej i ją pocieszałem . Tymi słowami .

- To moja wina ! Że zgodziłem się grać w pokera za taka stawkę i za to że przegrałem .

Chciałem ją trochu popieścić, lecz gdy dotknąłem jej ciwuni zasyczała

- Boli!!! Nie dotykaj mnie tam ! Jestem jeszcze obolała. Musisz odczekać kilka dni aż zejdzie opuchlizna . Obiecuje Ci ze gdy tylko wszystko wróci do normy nadrobimy ten weekend. Obiecuję!!! Nastał kolejny tydzień pracy. W poniedziałek rano Ala zadzwoniła do pracy i wzięła dzień urlopu na żądanie .Powiedziała że źle się czuje i nie może przyjść do pracy. Nie dała by wysiedzieć ośmiu godzin przy biurku. Po południu zadzwoniła do nie Magda. Chciała się dowiedzieć co jej jest. Ala odpowiedziała.

- Madziu wiesz? Sprawy kobiece! Ale już wszystko dobrze! Jutro już będę w pracy. Do wieczora już zeszła opuchlizna z jej cipuni mogłem już ją popieścić. Nie wiem dlaczego , Ale teraz była bardziej wrażliwsza na dotyk. Wystarczyło że delikatnie ją popieściłem , a już się bardzo podnieciła. Zacząłem ja pieścić począwszy od szyi i płatków uszu i schodząc coraz niżej . Pachy, piersi, raz jedną , raz drugą. Na piersiach miała jeszcze ślady po ukąszeniach i malinki. Sutki też były jeszcze bardzo ciemne. Ssałem je na przemian. Ala już wiła się na łóżku. Zjechałem na jej brzuszek i coraz niżej. Chwilę pieściłem brzuszek i wolno zniżałem się do jej gniazdka rozkoszy . Nie zażyłej jednak tam dotrzeć gdyż Ala wygięła się w łuk i krzyknęła odpływając w rozkosz.

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...