Skocz do zawartości
sfinksi

O tych trzech i reszcie

Rekomendowane odpowiedzi

 

W drodze do domu, ledwo gdy odszedłem od drzwi naszego sąsiada zadzwonił mój telefon, znów Piotr, co on chciał, odebrałem ale w słuchawce była cisza, nagle usłyszałem trzask, ktoś odłożył telefon na stół, Piotr zadzwonił do mnie, mało mu było, że miałem to wszystko widzieć, chciał abym też wszystko słyszał.

 

  • patrz – usłyszałem głos w telefonie, to był głos Tomka – patrz co ona robi – mówił

  • widzę, widzę, ale suczka, ale dupka – odparł Piotr

  • mała, słuchaj, myślę, że jak tak trzymasz mojego fiuta i jeździsz jago czubkiem wzdłuż swojej cipki, to nie możesz się doczekać kiedy twój mąż będzie już w tym oknie i kiedy będę już w tobie, mam racje malutka ? Mam ? – powiedział do Ewy Tomek – lubisz mnie, prawda ? - zapytał – lubisz mojego fiuta, nie możesz się doczekać na to kiedy cię zacznę rżnąć, kiedy cię przelecę, ten twój tyłek, zgadza się ? - ślizgaj tak moją główką po swojej szparce, tak rób, właśnie tak, o właśnie, patrz na nią Piotr, patrz co ona zrobiła – mówił

  • widzę, malutka sunia grzecznie położyła swoje paluszki na swojej cipce i rozchyliła nimi swój srom – odpowiedział nasz przyjaciel Piotrek

  • rozchylaj się tak, rozchylaj i suwaj moim fiutem po swojej małej, tak, dokładnie tak, zaraz tam wejdę, za moment, doczekasz się, doczekasz – mówił Tomek do Ewy

    Gdy tak słuchałem tego wszystkiego przez telefon, jak wracałem do domu, usłyszałem głos za sobą:

  • przepraszam – to był ten sąsiad który widział jak chłopcy obrabiali dupeczkę Ewy przed drzwiami – czy ja, jak by to panu powiedzieć, czy ja mogę też się poprzyglądać ? Zaczeka Pan na mnie, pójdę tylko po lornetkę do domu, to będzie moment, czy mogę pooglądać ?

  • Jak pan ma na imię ? - zapytałem go

  • Radek – odparł mi – tak się nazywam, jesteśmy w równym wieku – dodał – ale dupa z tej pana żony, zajebista, z chęcią bym się z nią postukał, pozwoli pan na to ?, pozwoli pan, że kiedyś też ją zerżnę ?, nie wiem, może wtedy jak będzie sama w domu, jak pana nie będzie, pozwoli pan ?, to co ? Mogę iść po ta lornetkę ? Mogę ? - mówił

  • niech pan idzie – powiedziałem – ja idę do domu, drzwi zostawię otwarte

  • może tak podsuniesz jeszcze wyżej tą swoją sukienkę – usłyszałem Tomka w telefonie – chcę widzieć cały twój boski tyłek z góry, całą twoją dupeczkę, no właśnie, tam daj ten materiał, wyżej bioder, tam daj, cały goły tyłeczek do rżnięcia, do wypukania, tego chcę, słuchaj zerżnę cię tak, że w przyszłości nie będziesz chciała nawet myśleć o kutasie swojego męża jak będziesz chciała się pukać, zobaczysz, zobaczysz to sama na swojej skórze, nawet o nim nie pomyślisz, jak poczujesz chcicę, zadzwonisz po mnie, zadzwonisz, zobaczysz – mówił

 

Dochodziłem już do domu, byłem już prawie przy oknie, zgasiłem światło i usiadłem na krześle z lornetką przy oczach i telefonem przy uchu.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Byłem już w domu, sąsiad Radek też zdążył dotrzeć.

 

  • może da pan tak głośnomówiący ? - zapytał, zrobiłem jak chciał

  • skąd masz takie seksi ciuchy ? - usłyszałem głos w telefonie, to był Tomek – od męża ? - dodał

  • tak, on mi je kupił – odpowiedziała mu – on je kupił dla was, kupił je abym wyglądała jak suczka, dla was, po to abyś mógł mnie w nich zerżnąć, w tych pończochach od niego i w tych butach, sam mnie ubrał przed chwilą, sam, Piotr widział, on wie, wie to.

  • już jest – usłyszałem w telefonie głos Ewy, zobaczyła mnie w oknie – no Tomek – powiedziała do swojego nowego kochanka – dawaj, dawaj mi go

  • a może tak byś poprosiła – odparł jej

  • poprosiła ? - zapytała – nie mam zamiaru – dodała, w chwili kiedy to mówiła jej ręce znalazły się wzdłuż jej ciała po jego bokach, dłońmi mocno chwyciła koniec ławy, pociągnęła całe swoje ciało w kierunku kutasa który znajdował się przed jej szparką, Tomek nie zdążył zareagować, nie zdążył się cofnąć, nadziała się na niego, zrobiła to, przesunęła swoją zgrabną dupkę w jego kierunku, był już w niej, wtargnął w nią swoim ptakiem, w jej wilgotny srom, w jej wąską szparkę, sama wzięła sobie to czego dzisiejszej nocy potrzebowała, jego twardego, młodego penisa, wzięła sobie to bez żadnego proszenia, usłyszałem w telefonie w tym momencie kiedy się w nią wsuwał jej głośny okrzyk rozkoszy – boże – powiedziała do niego – ale tym masz fujarę, boże, coś wspaniałego, coś wspaniałego, masz super fiuta ale nie zerżniesz mnie tak dobrze jak mój mąż, nie zrobisz tego tak świetnie – mówiła, podpuszczała go, chciała aby ją po prostu ostro wydupczył od samego początku – nie dasz rady, nie dasz rady tego tak dobrze zrobić – mówiąc to zaczęła suwać swoim tyłkiem powoli do przodu i do tyłu, trzymała dłońmi skraj ławy, zapierała się, popatrzyła w okno, zobaczyła mnie, widziała, że widzę jak się z nim rżnie, jak jeździ swoją cipką na jego ogromnym fiucie, po chwili znów patrzyła w oczy Tomka, ten zaczął ją też stukać, powoli wsuwał i wysuwał z niej swoją pałę w jej tempie, razem już się rżnęli, razem w równym tempie – rżnij mnie, rżnij dobrze, zrób to dobrze, solidnie, zrób to dla mnie, tak, tak – piszczała już, nie potrzebowała wiele, jego kutas ją ostro podniecał, nie potrzebowała jakiegoś ostrego rżnięcia w jego wykonaniu, jego wielki kutas jej wystarczał – o.... o.... - facet doprowadził ją, miała orgazm, rżnęła się z nim – o tak, o tak, mój, mój nowy wielki fiut, mój.... tylko mój …. - orgazm trwał, popatrzyła w stronę okna, popatrzyła na mnie, otworzyła oczy, widziałem je, były w siódmym niebie – Piotr – powiedziała – chodź tu, chodź – podszedł do niej, przywarł do jej ust, pocałowali się namiętnie – zerżnął mnie – mówiła do Piotra - zerżnął mnie twój kolega przed sekundą, jesteś taki szlachetny, taki dobry, pozwoliłeś na to, podzieliłeś się mną, tak bardzo o mnie dbasz, o moją szparkę, uwielbiam cię, uwielbiam, chodź – mówiąc to jej dłoń powędrowała w kierunku jego krocza, rozpięła mi spodnie, zsunęła jego majtki w dół, chwyciła jego kutasa – choć – mówiła – teraz ty, teraz twoja kolej, chodź, chodź do mnie, zerżnął mnie, zerżnął bez ceregieli - dodała

  • widziałem co innego – powiedział Piotr z uśmiechem na ustach – sama się na nim rżnęłaś, sama się ślizgałaś na jego fiucie, nie powiem, pomógł ci trochę – dodał

  • tak sama, sama – odpowiedziała mu – taka ze mnie suka, taka suka, mój nowy, wielki fiut, sama, sama, chodź już chodź, zerżnij mnie, zerżnij teraz waszą wspólną sukę, rżnijcie mnie całą noc, do rana, do świtu – drugi kutas tej nocy był gotowy aby ślizgać się w szparce mojej Ewy, aby ją przelecieć i dać jej kolejny, mocny orgazm, tak bardzo lubiła młodych chłopców i ich prężne kutasy, lubiła je mieć w sobie, lubiła jak ją zalewają, lubiła nosić całymi dniami ich spermę w sobie.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Siedziałem w domu przy oknie z lornetką i obserwowałem jak Piotr szykuje się na Ewę, sąsiad Radek był wniebowzięty, siedział obok mnie.

 

  • ale dupa z tej pana żony – powiedział do mnie – jak ona ma na imię ? - zapytał

  • Ewa – odpowiedziałem mu

  • ale dupka ze tej Pana Ewy – mówił – ale się rżnie, ale się puka z tymi małolatami, boska, cudowna, widać, że lubi młodszych, to widać, nie da się tego ukryć - kontynuował – skoro pan nie chce jej rżnąć, jeśli pan tego nie chce to ja z chęcią się nią zaopiekuję, z chęcią, naprawdę, co pan na to ? - zapytał – może jutro po pracy przyprowadzi ją pan do mnie ? Zajmę się nią, wszyscy będą szczęśliwi, i pan, i ja, no i Pani Ewa, to mogę panu obiecać, ma pan to u mnie jak w banku, zerżnę ją panu jeśli pan jej nie chce pukać, przelecę ją, co pan na to ? Co ? Zgodzi się Pan ?, zostawi ją pan u mnie?, pójdzie pan spokojnie do domu, będzie pan wiedział że pana Ewa jest w dobrych rękach , zjemy razem z pana Ewą obiad a potem zaprowadzę ją do swojej sypialni i będę rżnął bez opamiętania, to mogę panu obiecać, ma pan to u mnie jak w banku, zerżnę ją i wiele razy spryskam spermą to jej boskie krocze, ok ? - zapytał

  • no nie wiem – odpowiedziałem mu – nie wiem co na to moja żona – dodałem

  • jak zobaczy mojego kutasa – mówił, odsunąłem lornetkę od oczu, zerknąłem na niego, facet był w moim domu, ręką wyciągnął swojego fiuta na zewnątrz, „kolejny wielki fiut” - pomyślałem, gość gapił się przez lornetkę na moją Ewę, na jej wystawiony tyłeczek, na jej zerżnięty srom i zaczął walić sobie konia – ale bym ją zerżnął, na cacy bym ją załatwił, na cacy, ale dupka, ale dupeczka – mówił – więc jak mówiłem, gdy pana żona zobaczy mojego fiuta, na pewno zostanie na obiad u mnie, powiem coś panu, czasami zdarza się, że idę za wami jak wychodzicie na spacer, gdy pana Ewa obejrzy się do tyłu, gdy mnie zobaczy zaczyna kręcić powabnie swoim tyłkiem na boki, wiem, że robi to dla mnie, wiem to bo wcześniej idzie normalnie, zaczyna nim kręcić gdy mnie zobaczy z tyłu, ta pana dupka, ta pana żona mnie prowokuje, wiem to, wiem, nie musi mi tego mówić, czasami kładzie swoją dłoń na pupie i lekko podsuwa sukienkę do góry, abym zobaczył te jej krocze, jej majteczki, czasami się zatrzymuje, stoi, trzyma pana jedną ręką pod ramię, coś panu szepcze do ucha, wypina delikatnie swój tyłek do tyłu i druga ręką, swoimi paluszkami odsuwa materiał majtek na bok, stoję za wami, widzę jej nagą cipkę, widzę jej srom, widzę jak to ją podnieca, widzę jaka jest mokra, stoi tak przed moimi oczami z wypiętą do tyłu pupką i naga cipeczką, trzyma pana pod rękę jak gapię się na nią, na jej dupkę do rżnięcia, to jest wymowne, to znaczy tylko jedno, jej gest mówi jedno, ona tym gestem mówi do mnie: -”zerżnął byś mi ten tyłeczek jak bym ci go wystawiła ? Wszedł byś tam do środka ? Zobacz jaka jestem mokra, zobacz jak bardzo mnie podnieca to jak tak idziesz za nami z wzrokiem wlepionym w moją pupkę, przeleciał byś ją ? Tak ? Posuniesz mnie kiedyś ? Zrobisz to ?”, niezła jest ta pana Ewa, niezła dupa, mówię panu, ona chce aby pan ją do mnie jutro po pracy przywiózł, to pewne, to fakt, to jak będzie ? Jak ? Przywiezie ją pan do mnie ? Ok ? - zapytał, jego ręka pracowała na jego kutasie, gapił się na Ewe i już rżnął w myślach – spryskam ją, spryskam - dodał – jak teraz, jak za chwile, zobaczy pan, zobaczy – skończył swój monolog.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Oglądaliśmy razem z sąsiadem całe to przedstawienie, Ewa przewróciła się na brzuch, klęczała przed ławą, patrzyła się w naszą stronę, najwyraźniej chciała aby Piotruś zerżnął ją od tyłu, widzieliśmy dokładnie jej minę, nie mogła się doczekać kiedy on znajdzie się za jej tyłkiem i zacznie ją posuwać.

 

  • te jej usta, te jej boskie, pełne usta – mówił Radek – boże jakie one są śliczne, myśli pan – mówił do mnie – myśli, że pana Ewa by mi obciągnęła ? Jak pan uważa ? - zapytał mnie

  • co ? - odparłem mu, nie dość że walił konia w moim domu na jej widok to jeszcze takie pytanie

  • co co ? - odparł mi – pytam czy pana zdaniem wzięła by mojego kutasa w swoje pełne, czerwone usta ? Pytam czy zaczęła by mi go brać do buzi ?, jak pan myśli ? - dodał – boże, ale bym je jej zerżnął, te jej wargi, tą boską twarz, bzyknął bym ją, to jakie jest pana zdanie, zrobiła by mi loda czy nie ? - zapytał po raz kolejny

  • nie wiem – odparłem – skąd mam wiedzieć – dodałem

  • nie wie pan ? Nie zna pan żony ? - mówił – powiem panu, na tym spacerze, jak stoicie, jak ona wypina tyłek w moim kierunku, jak widzę jej nagi srom, jak trzyma pana pod ręką a drugą odsłania materiał swoich majteczek abym mógł ją widzieć, abym ją penetrował wzrokiem, pana piękna żona zaczyna ruszać wolno swoją zgrabną pupką do przodu i do tyłu, zerka ukradkiem w moje oczy, patrzy się czy widzę, pokazuje wtedy palcem na moje krocze, na mojego kutasa w majtkach, widzi, że jestem gotowy, widzi że mi stoi, rusza tą dupką tam i z powrotem szepcząc coś panu do ucha, wie pan co to znaczy ?, domyśla się pan ?

  • Co to znaczy ? – odparłem mu, byłem już mocno wkurzony

  • powiem panu – mówił – to proste, mówi mi: - „pojeździła bym na twojej twardej fujarze, nadziała bym się na twojego twardego fiuta i zaczęła bym go rżnąć, chcesz tego ? Chcesz mnie posiąść ?, wejdziesz tam kiedyś ?, do mojego wnętrza, w mój srom który teraz widzisz, zerżniesz mój tyłek, zerżniesz go ? Chcesz ?” - to właśnie tyle znaczy

  • mówiliśmy o ustach – odparłem mu

  • no właśnie – mówił – o ustach, pan nie wie, nie widzi pan tego, ona na tym spacerze jak stoicie, czasami pokazuje na mojego kutasa, pokazuje na niego swoim palcem, swoją wolną ręką, po chwili przykłada ten sam palec do swoich ust i zaczyna go delikatnie ssać, pan nie widzi, jest zwrócona w pana kierunku, pan patrzy przed siebie, nie widzi pan tego, ssie na moich oczach delikatnie swój paluszek, mówię panu, wzięła by mi, wzięła, niech się pan nie obrazi ale ja z chęcią jej dam, widać, że lubi ciągnąć, że lubi ssać, powiem panu więcej, jak już mi obciągnie, jak już zaopiekuje się dobrze moim fiutem, na koniec, na sam koniec dam jej coś, dam jej za to nagrodę, przyłożę swój czubek do tych jej boskich, czerwonych ust, rozchyli je dla mnie, trysnę w nie, spryskam je swoją spermą, te jej usteczka, będzie dużo spermy, będzie ściekać do jej wnętrza, na jej języczek, spryskam je, te boskie usta, będą całe białe, pełne mojej spermy, naznaczę je swoim nasieniem, mówię panu zrobię to z pana żoną, obciągnie mi dobrze, zrobi to, zrobi, najpierw zerżnę jej ten tyłek do nieprzytomności a potem spuszczę się pana żonie w usta, zleję je, zleję, zobaczy pan, przekona się pan sam jutro, przyprowadzi ją pan, prawda ? - dodał, milczałem

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No to bedzie już chyba niedługo materiał na książkę :-)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No to bedzie już chyba niedługo materiał na książkę :-)

w sumie nie głupie było by po ostatecznym końcu serii zrobić z tego jakiś pdfa czy innego ebooka  do łatwiejszego czytania

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Sfinki jak zwykle mistrzostwo ale ja cały czas czekam na obiecany zlot motocyklowy

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

po ostatecznym końcu serii ? To chcecie aby był koniec ? :) 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...