Skocz do zawartości
sfinksi

O tych trzech i reszcie

Rekomendowane odpowiedzi

Wątek powyżej może zostanie dokończony kiedy indziej a teraz: 

W końcu nadszedł ten dzień, ten oczekiwany dzień mojego ślubu z Ewą, tak długo oboje na niego czekaliśmy, bite trzy lata, trzy długie lata. Ewa była osobą z zasadami, zachowała swoje dziewictwo do tego dnia, czekała na niego, na naszą noc poślubną, na ten właśnie czas, chciała aby było to coś bardzo wyjątkowego, niespotykanego, miała 21 lat, bardzo młoda piękna i seksowna kobieta,  wiedziałem o tym, że ochotę na nią miało wielu facetów lecz ona czekała ma mnie aby oddać mi to, aby oddać właśnie mi w ten najważniejszy dzień w jej życiu. Wesele minęło szybko, mało piliśmy z żoną, wiadomo, trzeba było zachować styl. Ewa tańczyła z  różnymi mężczyznami, każdemu należał się taniec z piękną panną młodą. Po weselu około 2:50 udaliśmy się do naszego apartamentu. Zacząłem się do niej dobierać, wiedziała , że jestem prawiczkiem.

 

słuchaj – powiedziała –   stało się coś - dodała

co ? - zapytałem

na moim panieńskim stało się coś - - mówiła

zdradziłaś mnie – odparłem – straciłaś dziewictwo ?

Stało się coś i tyle – odpowiedziała

mów, mów o co chodzi – ciągnąłem ją za język

słuchaj, na tym pieprzonym panieńskim – mówiła – dziewczyny zamówiły dla mnie tancerza, siedziałam na krześle, tańczył przede mną, rozbierał się, był już w samych majtkach, stał przede mną i ….... i pokazał mi swojego ptaka, tuż przed moimi oczami, wypiłam trochę, wypiłam za dużo, wybacz mi, dziewczyny, one namówiły mnie, to ich wina, ich wina

na co cię namówiły ? -  zapytałem

wzięłam mu, do buzi, obciągnęłam mu, zrobiłam mu loda, dziewczyny mówiły, one, one – Ewa była załamana – więc one mówiły, że przecież, że ja nie jestem jeszcze mężatką, że mogę, że po ślubie, po ślubie już takiego dnia nie będzie, za dużo alkoholu, za dużo, wiesz, on  …...... on, spryskał mi się, najgorsze z tego wszystkiego jest to, że nawet nie protestowałam, rozumiesz? Zrobiłam mu loda po czym grzecznie wystawiłam języczek i on …..... on ….....  spuścił się w moje usta, zalał mnie spermą, dziewczyny, one biły brawo, inni goście w hotelu też, dziewczyny krzyczały „Ta   dziewczyna ma dziś panieńskie, należy jej się ostatni, dobry penis na wolności”, wszyscy, oni w tej knajpie krzyczeli   „połykaj, połykaj”, zrobiłam to, połknęłam jego spermę, wybacz mi, wybacz

stało się – odpowiedziałem jej – tego już nie cofniemy – dodałem – ale dziewicą jesteś ?

 

Tak, jestem – odpowiedziała

rozumiem, alkohol – dodałem

słuchaj, to nie wszystko – kontynuowała moja świeżo poślubiona Ewa – następnego dnia usiadłam do komputera, byłam skacowana i załamana, otworzyłam pocztę i to co zobaczyłam mnie przeraziło, dostałam maila ze zdjęciami, dokładne zdjęcia jak trzymam w dłoni kutasa tego tancerza, było widać, że mu ciągnę, było widać jak tryska spermę w moje usta, było widać jak ją połykam, bliskie zdjęcia mojej twarzy, spermy na ustach i języku, na dole podpis, Krystian, odpisałam mu, zapytałam czego chce

czego on chce ? Czego ? -zapytałem

 

on, on był na naszym weselu, napisałam mu sama zaproszenie, był sam, sam, kazał sobie wynająć pokój, pokój obok naszego pokoju, on, on powiedział, że powie, że powie i pokaże zdjęcia – powiedziała Ewa

 

przecież nie będzie cię już szantażował, wiem już przecież, powiedziałaś mi - odparłem

nie chodzi o ciebie – mówiła moja młoda żona – nie o ciebie tu chodzi, powiedział, on powiedział, że, że, oni, moi rodzice się dowiedzą, im powie i pokaże zdjęcia, wiesz jacy oni są, zabiło by ich to, zrozum, o nich chodzi, on – Ewa popatrzyła na zegarek – więc on zaraz tu przyjdzie – mówiąc to wstała i i kluczem otworzyła drzwi do naszego apartamentu – słuchaj, nie protestuj, proszę, cokolwiek się dziś wydarzy nie protestuj, moi rodzice, moi biedni rodzice, nie mogą się dowiedzieć, nie mogą – skończyła, stała przed mną w tej swojej ślicznej sukni ślubnej, dziewica.  

cdn oczywiście

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Patrzyliśmy się na siebie ładnych parę minut, nie wiedziałem co zrobić. Po chwili drzwi do naszego ślubnego pokoju otworzyły się, wszedł mężczyzna około czterdziestki, podszedł, wstałem, podał mi rękę, przywitałem się z nim, nie mówił po co przyszedł, właściwie to nic nie mówił, chciałem interweniować, odezwać się ale Ewa położyła mi palec na ustach, dała znak abym milczał, zrobiłem co chciała, facet był zadbany, przyszedł w samym szlafroku, Ewa chwyciła moją dłoń i trzymała mocno, on podniósł ją, wziął ją tak jak bierze się pannę młodą gdy przenosi się ją przez próg. Położył na łóżku, położył na wznak, zdjął szlafrok, nie miał nic na sobie, był już nagi, położył się obok Ewy, klęczałem przy łóżku, moja żona nie puszczała mojej ręki, ściskała ją mocno, Krystian zaczął ją pieścić, jego dłonie powędrowały na jej piersi, dekolt sukienki był duży, jeszcze bardziej ją zsunął, zobaczył jej młode piersi, sutki, bawił się nimi, Ewa spoglądała na mnie, milczała, moja żona nie protestowała, on zaczął ustami pieścić jej szyję, jego dłoń powędrowała na jej nogi, na podsunął sukienkę do góry, pieścił jej uda, nogi wciąż miała złączone, on posuwał się coraz dalej, był coraz wyżej, blisko tego co powinno być moje, zsunął jej majtki, zdjął je, podkuliła kolana, podniosła je do góry ale on nie próbował dostać się swoimi palcami do jej cipki, do tego zadania planował użyć czegoś innego, rozchylił jej uda, nie broniła się, położył się na niej, jego kutas był gotowy, miało się to stać, leżała na wznak, trzymała mnie za dłoń, on na niej, chwycił kołdrę , przykrył ich do pasa, nie widziałem jej skarbu, jej  wejścia, całował ją namiętnie po twarzy, po szyi, Ewa miała zamknięte oczy, nie patrzyła ani na nie ani na niego, w pewnym momencie puściła moją dłoń i szybko złożyła z niej znak FUCK, mój palec sterczał do góry, ona ze swojej zrobiła rulonik, tak samo jak w okresie przedmałżeńskim waliła mi konia i przyłożyła wejście swojej rurki z dłoni do czubka mojego sterczącego palca, wiedziałem, jego kutas znajdował się już przy jej wejściu, przy jej sromie, przy jej młodych, wilgotnych płateczkach, trzymała tak swoją dłoń przy moim palcu jakąś chwilę po czym nasunęła energicznym ruchem swoją rurkę pustą w środku na mój wystający palec, nie zrobiła tego ani szybko ani wolno, wiedziałem, stało się, wszedł w nią, rozdziewiczył ją, byliśmy bardzo ze sobą związani, wiedziała, że długo czekałem na moment kiedy stanie się kobietą, wiedziała że obydwoje na to czekaliśmy tyle lat, na ten właśnie dzień, uznała że powinienem wiedzieć, że w tej właśnie chwili, w tej sekundzie stała się kobietą, że ma w sobie, w swoim wnętrzu pierwszego kutasa,  popatrzyłem na nią, patrzyła się mu prosto w oczy, prosto w oczy gdy w nią wchodził, chciała pamiętać tą chwilę, nie mogłem o tym wiedzieć, byli przykryci, nie widziałem jak w nią wchodził ale ona dobitnie poinformowała mnie swoim gestem o tym fakcie, nasunęła  mi swoją dłoń na mój palec i mocno go ścisnęła, posiadł ją pierwszy mężczyzna, wypełnił ją,  tak długo czekała, tak długo, trzymałaswoje palce na moim może 40 sekund, popatrzyła na mnie po czym zaczęła swoją dłonią ruszać się na moim palcu tak jak się wali  konia, znów wiedziałem, wiedziałem,  powiedziała mi tym gestem: „zaczęło się, właśnie zaczął mnie rżnąć, właśnie ślizga się w mojej dziewiczej cipeczce mój pierwszy kutas, tak długo czekałam na ten dzień, tyle lat, ty też, ty też, teraz już wiesz co się stało, jestem już kobietą,  chcę abyś to wiedział, powinieneś o tym wiedzieć, dobrze, że tu jesteś, tyle czasu na to czekałeś, stało się, stało, rżnie mnie, puka tak głęboko w środku,  ktoś w końcu rżnie mnie pierwszy raz”  

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Krystian pukał moja Ewę, leżał na niej i ją stukał, robił to powoli i delikatnie, ona próbowała ukryć to co się z nią dzieje.

dobrze ci ? - zapytałem, milczała, ponowiłem pytanie – dobrze ?

Słuchaj, to jest - mówiła – on ślizga się w moim środku, jeździ we mnie, posuwa mnie, o tak, tak właśnie jak ci pokazuję – jeździła swoją dłonią na moim wystawionym palcu - tak mnie posuwa, powoli, delikatnie, jest   taki delikatny, dobrze że tu jesteś, dobrze, że jesteś, czekałeś na ten dzień, czekałeś na dzień gdy stanę się kobietą, obiecałam ci to w ten dzień, dotrzymałam słowa, dotrzymałam, mam w sobie mężczyznę, jest we mnie, pokrywa mnie.

twoi rodzice – mówiłem do niej

tak, oni się nie dowiedzą, nie dowiedzą o tym panieńskim i dzisiejszym dniu – odpowiedziała mi – prawda ? Prawda? - zapytała, Krystian potwierdził, dał znak że im nie powie, posuwał młodą Ewę, stukał ją swoim twardym kutasem.

Orgazm, orgazm, miałaś ? - zapytałem się

nie, jeszcze nie, dowiesz się, dowiesz kiedy, już jestem tak blisko, tak blisko – odpowiedziała, Krystian w międzyczasie przyspieszył, stukał już jej dziewiczą cipkę mocniej. - blisko, tak jestem już blisko – mówiła

 

ja, ja, boże, ja – mówiła, nagle przestała ruszać swoją dłonią na moim palcu, zacisnęła na nim mocno swoje palce i poluzowała je, po czym znów zacisnęła i znów poluzowała, zrobiła tak kilka razy, wiedziałem, doprowadził ją, przeżywała swój pierwszy orgazm, obcy czterdziestoletni facet doprowadził moją dwudziestoletnią żonę do orgazmu, szczytowała – właśnie tak mi się dzieje, tak, orgazm prawda ? To orgazm, tak długo czekałam – Krystian wciąż ją rżnął – jestem, jestem, tak..... tak mi rób, nie przestawaj, nie przestawaj o tak, tak ...

Puściła moją rękę, położyła dłonie na jego karku, on na chwilę przestał, jego dłonie powędrowały pod kołdrę, położył się na niej, znów ją stukał tym razem ostrzej 

co ty robisz ? - zapytała się go – co ty ze mną robisz ? Mężu, mój mężu, jego dłonie, jego silne ręce, on, on – mówiła to,  patrzyła się mi w oczy gdy on ją rżnął – jego ręce – mówiła – zresztą sam zobacz, sam zobacz – mówiąc to jednym szybkim ruchem zdjęła z nich kołdrę, zobaczyłem to, jego dłonie były na jej udach, rozchylał je mocno, rozchylał je tak, że zewnętrzne części jej ud prawie dotykały prześcieradła, czuła jego męską siłę, czuła to wyraźnie, mocno w nią uderzał, mocno ją pukał – widzisz, widzisz, on, on mnie rżnie tak mocno, tak mocno, moja mamusia, dobrze że ona …...., Krystian, Krystian – dochodziła drugi raz, tym razem przywarł ustami do jej ust, od razu zaczęła go namiętnie całować,  lizali się bez żadnych hamulców, zaczęła piszczeć, głośno piszczeć. Nagle drzwi do naszego apartamentu otworzyły się, weszło dwóch moich kumpli, ładnie, zapomniałem,  zapomniałem, że umówiliśmy się po weselu na picie u nas, weszli, trzymali w rękach po flaszeczce, zobaczyli to, zobaczyli  leżącą Ewę, moją Ewę, zobaczyli jak klęczę przy łóżku, widzieli jak Krystian ją rżnie, widzieli jej orgazm, głośny orgazm

o przepraszamy – powiedział jeden z nich i uśmiechnął się w moją stronę – chyba przyszliśmy w nieodpowiednim momencie – powiedział i wyszli - „fajnie” – pomyślałem – wybiegłem za nimi z pokoju

 

tylko nic nie mówcie, nic nie mówcie – powiedziałem do nich, to byli moi dobrzy koledzy

ok, ok – odparli - masz to u nas jak w banku stary – dodali, mogłem na nich liczyć

 

Wróciłem do pokoju, Krystian już zmienił pozycję, Ewa była już naga, same pończochy i podwiązka, przesunął ją na skraj łóżka, uklęknął przy niej, leżała na plecach, położył swoje ręce na jej piersiach.

chodź do mnie, chodź – powiedziała do mnie moja Ewa, chwyciła mnie za włosy, położyła moją głowę na swoim nagim łonie – patrz, patrz, musisz przy mnie być, musisz być, za chwilę Krystian się spuści, spuści się we mnie, w moim środku, w moim łonie, pierwszy mężczyzna da mi swoją spermę, chcę abyś był blisko, bardzo blisko, chcę abyś to czuł, abyś był – miałem przed oczami jej cipkę, on  wsunął się w nią i ponownie zaczął ją stukać, znów piszczała, znów ją doprowadził – tak długo czekałam – mówiła w trakcie orgazmu – Krystian, Krystian, na ten dzień, na ciebie, właśnie na ciebie, zrób to, zrób, zaznacz mnie, teraz, tą krótką chwilę, ten krótki moment należę do ciebie, do ciebie, tyle czasu, tak długo, męskie nasienie, czekałam, czekałam – on trysnął, dobił do niej mocno i wlał w nią to czego potrzebowała, wlewał w nią swoją  spermę – czujesz ? - zapytała się mnie – czujesz ? Już, stało się, stało, jestem już kobietą, jestem nią już na pewno – on swoim penisem suwał się w jej cipce kilka razy, rozsmarował swoją spermę w całej jej pochwie po czym wyszedł z niej.

to żebyś miał ślisko – powiedział do mnie, podszedł do stolika, ubrał szlafrok, wyciągnął z niego klucz z numerem 402, to był pokój obok, wyciągnął klucz do swojego pokoju i położył jej na brzuchu,  sukinsyn wiedział że do niego w nocy przyjdzie jak ja będę już spał, wiedział, że dziś ona należy do niego, wyszedł. Ewa wzięła swoją obrączkę ze stolika,  podała mi ją po czym podsunęła mi swoją dłoń

załóż mi ją – powiedziała, próbowałem wsunąć jej obrączkę lecz po tym całym seksie, po wysiłku jej palce napuchły, nie udało się, odsunęła swoją dłoń, przyłożyła do swojej cipki, wsunęła do niej palec na którym powinna być jej obrączka, wsunęła w swoją zalaną jego  spermą szparkę, podsunęła mi dłoń, jej palec był śliski, był z jego nasienia – teraz załóż mi tą obrączkę, teraz – tym razem wsunęła się bez żadnych problemów, miała ją już na palcu – pora abyś stał się mężczyzną – powiedziała – jakie ty masz szczęście – dodała – zrobisz to z doświadczoną kobietą – uśmiechnęła się do mnie  

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

za chwilę pęknie liczba wyświetleń 33333 :aua:

ciekawe czy mógłbym to wydać w jakimś wydawnictwie :shock:

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ewa leżała na wznak, widziałem jej zerżnięty, wilgotny srom. Chwyciła mnie za rękę, pociągnęła w swoim kierunku, rozchyliła uda, położyłem się pomiędzy nimi.

 

- no chodź, pora na ciebie – powiedziała – najwyższy czas abyś posiadł swoją żonę, swoją pannę młodą.

 

Wszedłem w nią bez żadnych oporów

widzisz – mówiła – jestem już nią, jestem już kobietą, czy ja, czy ja twoim zdaniem jestem wystarczająco wilgotna ? – zapytała – czy jestem wystarczająco mokra ? – dodała, cholera była w środku tak bardzo mokra, nie dziwne, mój poprzednik wlał w nią dużo swojej spermy, czułem ją, zacząłem w niej jeździć, nie czułem żadnego oporu, żadnego, tak była nasmarowana, on się o to postarał. Po chwili zatrzymała mnie, zatrzymała moją pałę.

- nie chcesz mi powiedzieć to sama sprawdzę – powiedziała, popchała mnie ręką, wyszedłem z niech, jej dłoń była już na moim fiucie, był cały ze spermy Krystiana, dotykała go, badała – tak, tak, myślę, że jest ok, możesz mnie brać – zaczęła zbierać palcami jego nasienie z mojego członka, miała je już, przyłożyła swoją dłoń do ust i wsmarowała w nie jego soki, jego spermę, wszedłem w nią ponownie, to był mój pierwszy raz z kobietą, byłem mocno podniecony – nie pocałujesz mnie ? – zapytała i przysunęła się do moich ust, zaczęliśmy się całować – czuję mocno zapach i smak mężczyzny – mówiła w trakcie pocałunków, pomiędzy naszymi ustami, językami było jego nasienie-  czuję to tak mocno, smak faceta który uczynił mnie kobietą, który mnie jako pierwszy posiadł, który pokazał mi krainę w której jeszcze nie byłam,  chcę zapamiętać ten smak, ten zapach na całe życie, to ważny dzień w moim życiu, bardzo ważny, czujesz to ? czujesz ? to nasza noc poślubna, chcę abyś też razem ze mną pamiętał jego smak, chcę abyś pamiętał kto mnie pierwszy posiadł, całuj mnie, całuj mocno, on teraz jest tu, na naszych ustach, czujesz ? – zapytała, suwałem się w jej zerżniętej już cipce mocno, dochodziłem, ona delektowała się pocałunkami, tym co jej zostawił we wnętrzu, co jej dał na koniec, zauważyła, że jestem już blisko, popchała mnie, wyszedłem z niej, chwyciła za mojego kutasa i skierowała w dół, strzeliłem  spermą na prześcieradło – oj biedaczek, tak szybko, tak szybko – mówiła – nie sądziłeś chyba, że pozwolę w noc poślubną dwóm samcom spryskać się w środku swoją spermą, nie jestem dziwką, nie jestem nią, wybacz, wybacz mi, swoją drogą za szybki jesteś, dobrze że mam ten klucz do pokoju obok – powiedziała z uśmiechem – jakoś sobie dam dziś radę. Poszliśmy spać.

 

Nie mogłem zasnąć, udawałem, że śpię, po piętnastu minutach Ewa wstała, usłyszałem dzwonienie kluczy, wzięła go, wzięła ten klucz do pokoju obok, wyszła, wiedziałem, poszła się rżnąć, poszła się z nim pieprzyć, zostawiła mnie. Po jakimś czasie słyszałem jej piski, facet doprowadzał ją do kolejnych chwil uniesienia, posuwał mi żonę, robił to. Wstałem rano, byłem sam w łóżku, ubrałem się i zeszedłem na poprawiny, kumple nie wydali mnie, siedziała z nim przy stole, usiadłem po jej drugiej stronie, była dwunasta, około trzynastej Krystian zapowiedział, że za chwile się zwija, że już wystarczy, poszliśmy go odprowadzić do drzwi, pożegnać.

 

- myślę, że powinieneś podziękować naszemu gościowi za przybycie – mówiła do mnie Ewa – jego obecność była bardzo owocna – dodała

- dziękuję – powiedziałem, podałem mu dłoń, ruszył

- poczekaj tu na mnie, odprowadzę znajomego do auta – powiedziała moja żona i poszła z nim

W między czasie moi kumple, ci którzy znaleźli się w nocy w naszym pokoju, ci którzy wiedzieli z kim rżnęła się moja Ewa w noc poślubną, właśnie oni wyszli na fajkę, stałem i czekałem aż wróci moja Ewa, po chwili zauważyłem, że wsiada do jego auta, odjechali gdzieś

 

- wróci – powiedział jeden z moich kumpli – na pewno wróci – dodał

 

- jasne – powiedział drugi – on ją zerżnie i ona wróci – mówił do mnie uśmiechając się pod nosem

 

Ewa wróciła taksówką po dwóch godzinach 

- gdzie Pani była tyle czasu – pytali się goście

- jak by to powiedzieć – odpowiedziała – zwiedzałam okolicę, zwiedzałam krainę w której jeszcze nie byłam – wiedziałem już, rżnęła się, pieprzyła się z nim jeszcze raz przed chwilą na pożegnanie.

Taka była cena milczenia Krystiana

Od siebie:

Generalnie to jest koniec, nie mam nic więcej w głowie co by było warte opisania na tym forum.

Jeśli w przyszłości coś wpadnie mi do głowy, na pewno się tu pojawię i coś napiszę.

Dziękuję za uwagę.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dzięki za to co napisałeś! To było mocne i bardzo zmysłowe. Mam nadzieję, że jednak długo nie wytrzymasz i napiszesz coś równie ślicznego o swojej Ewie. Pozdrowienia!

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

ja mam nadzieje ze jeszcze nie raz napiszesz nam cos ciekawego do poczytania

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Czekałem na Ewę tej niedzieli z utęsknieniem, tak bardzo tęskniłem miała przywieść swój zerżnięty tyłek od tych arabów, jej dwa tygodnie stukania pupki a moje dwa tygodnie czekania. Około dwudziestej SMS - „nie przyjeżdżaj po mnie, mam zamówioną taksówkę”. Ok – pomyślałem, ok.

 

Około dwudziestej pierwszej przyjechała. Spóźniła się około trzydziestu minut. Weszła do domu.

  • a bagaże ? - zapytałem

  • zaraz będą, spokojnie – odpowiedziała – idę wsiąść prysznic – powiedziała i zniknęła w łazience.

 

Po chwili wszedł taksówkarz z jej bagażami - kurwa – pomyślałem, to był ten sam starszy facet co przywiózł nas z dyskoteki i puknął ją w aucie, ten sam. Wszedłem do łazienki i odchyliłem kabinę prysznicową. Ewa była naga.

 

  • zerżnął cię przed chwilą – powiedziałem twierdząco, uśmiechnęła się – puknął cię znów ta swoją starą fujarą, prawda ? - zapytałem

  • nie prawda – odpowiedziała – ale skoro mnie obwiniasz to muszę dać ci powód – odpowiedziała i zasunęła kabinę

  • gdzie Pani Ewa ? – zapytał się taksówkarz

  • zaraz przyjdzie – odpowiedziałem – bierze prysznic - dodałem

  • ok, zaczekam na gotówkę, nie ma problemu – powiedział

 

Ewa wyszła z łazienki po około pięciu minutach, to co zobaczyłem przerosło moje oczekiwania, ubrana była w białe pończochy, króciutką białą spódniczkę, białe szpilki, miała na sobie tylko biały biustonosz, siedzieliśmy z taksówkarzem obok siebie na kanapie, podchodziła do nas.

 

  • pozwoli Pan, że przywitam się z mężem – powiedziała moja żona i usiadła mi na kolanach, moja dłoń od razu powędrowała pod jej spódnicę, chwyciła mój nadgarstek i wyciągnęła rękę – ja zdecyduję kiedy mnie tam dotkniesz – powiedziała, siedziała okrakiem na mnie i delikatnie mnie pocałowała, taksówkarz gapił się na jej prawie nagie piersi, biustonosz był kompy – podobają ci się moje nowe białe ciuchy ? - zapytała mnie – podobają ci się ? - dodała, kiwnąłem twierdząco głową – chcesz abym była jeszcze bardziej biała ? Chcesz ? - zapytała – wyciągnąłem swoją fujarę z rozporka i przyłożyłem do jej wejścia, tak bardzo chciałem być w niej, nie widziałem jej dwa tygodnie, podciągnęła się do góry – o ty – powiedziała – jaki ty jesteś niewychowany, jaki niekulturalny, nie sądzisz że goście powinni mieć pierwszeństwo ?, zachowuj się na poziomie – mówiąc to położyła dłoń na kroczu taksówkarza, siedział obok nas – proszę Pana – mówiła do niego – skoro jeździ pan zawodowo autem to na pewno się Pan dobrze zna na mechanice, prawda ? - zapytała i wyciągnęła jego fiuta z rozporka na zewnątrz, chwyciła go w dłoń – czy mogę Pana poprosić aby zrobił mi Pan mały przegląd ?, sprawdzi Pan jak tam mój poziom oleju – dodała, facet popatrzył na mnie i uśmiechnął się, Ewa kontynuowała – w razie czego – mówiła – gdyby czasem Pan stwierdził, że ….. , gdyby Pan zdecydował ….... że, zresztą co ja będę udawać, Proszę Pana nasmaruje mnie Pan w środku, uzupełni Pan moje płyny ? nasmaruje mnie, tak ? O tu, tu - mówiąc to podniosła się nieco do góry, uniosła tyłek, dłońmi podniosła spódniczkę do góry odsłaniając całkiem swój młody, zgrabny tyłek, zaczęła kręcić pupką na boki – proszę Pana – mówiła do taksówkarza – tu proszę mnie przesmarować, tu – pokazała palcem swoją cipkę, facet wstał, stanął za nami, siedziała mi na kolanach a on stanął za nią, podniosła jeszcze wyżej swoją pupę którą on za chwile zerżnie, wiedziała, że ją przeleci tak jak wtedy w taksówce, wiedziała, że się mu podoba, że jest dla niego bardzo młoda, miał w końcu już swoje lata, stał za nią, ona oparła ręce na moich ramionach, patrzyła mi się w oczy, facet zbliżył się jeszcze bardziej do jej nagiego tyłka i gwałtownym ruchem przywarł do niej swoimi biodrami, w tej samej chwili spuściła głowę w dół, wiedziałem, wszedł w nią, w jej młodą cipkę, w jej mokry srom, podniosła głowę do góry, popatrzyła się na mnie i puściła mi oczko i uśmiechnęła się, dała mi znak, że jest w niej, że jego stary kutas w nią wtargnął – ale brutal, wybacz – powiedziała do mnie cicho – ale ty nie masz doświadczenia, nie znasz się na tym, nie znasz się na mechanice, smarowanie, dobre smarowanie – dodała, facet zaczął ją stukać od tyły, powoli posuwał moją żonę, patrzyła się na mnie a on, starszy facet ślizgał się powoli swoim kutasem w jej pochwie, rżnął ja powoli, powolutku, trzymał swoje dłonie z boku jej tyłeka i pieprzył go, czasami spoglądał perfidnie na mnie, w tych spojrzeniach było coś dziwnego, jakaś tajemnica, był perfidny, bezwzględny, patrzył się to raz z góry na jej pupkę po czym po chwili patrzył mi prosto w oczy i ją stukał, powoli, dokładnie badał ją swoim twardym kutasem.

cdn oczywiście

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Facet stukał Ewę, rżnął moją żonę.

  • Pani Ewo ma pani niski poziom oleju, mam sporo oleju do wypompowania ze zbiorniczków, bardzo dużo, bardzo, nasmaruję Panią, uzupełnimy jego poziom – powiedział taksówkarz – zrobiłem to dla Pani, zrobiłem to o co poprosiła mnie Pani dwa tygodnie temu w waszej sypialni, w ten dzień kiedy odwoziłem was do domu po dyskotece – dokończył

    - cholera – pomyślałem – przecież facet odwiózł nas przed dom po czym odjechał, wcale nie wchodził do domu, wcale – Ewa popatrzyła się na mnie przerażona

  • to przez Ciebie – powiedziała do mnie – przez ciebie – kontynuowała – przyszliśmy do domu, pragnęłam cię, pragnęłam się z tobą rżnąć, prosiłam abyś zaczekał w łóżku w naszej sypialni, poszedłeś tam, położyłeś się, poszłam się przebrać w moją seksowną, czerwoną koszulę nocną, wiesz w którą, w tą króciutką, prześwitującą, założyłam dla ciebie buty na bardzo wysokim obcasie, dla ciebie, przyszłam do sypialni i w tym momencie otworzyły się drzwi do naszego domu, on wszedł, zobaczył mnie, zapalił światło w korytarzu, zapalił je, ty nie czekałeś, nie zaczekałeś na mnie, wyszłam do przedpokoju, widział mnie, wrócił do naszego domu, powiem ci dlaczego, powiem, to przez ciebie, przez ciebie, zapomniałeś mu zapłacić dlatego tu wszedł, popatrzył do sypialni, ty spałeś, nie zaczekałeś na mnie, byłam w przedpokoju, wyglądałam jak suczka, jak suczka, nic tylko mnie pukać, tylko rżnąć mój tyłek, widział go, ta koszula, dla ciebie, ta prześwitująca czerwona koszula, widział mnie w niej, pomalowałam dla ciebie usta czerwoną szminką, widział mnie ten stary sukinsyn w naszym domu i zerżnął mnie, przeleciał mnie drugi raz tamtej nocy, dlaczego ty spałeś ? dlaczego ? Byłam w przedpokoju, chwycił moje ręce i przesunął dłonie nad głowę, złączył nadgarstki, chwycił je jedną ręką, wiesz co on zrobił ? Wiesz ? - mówiła do mnie Ewa a facet mocniej pukał jej tyłek, gapił się cały czas na mnie i ją coraz to mocniej rżnął – powiem ci – kontynuowała – w przedpokoju paliło się światło, on trzymał moje ręce na górze, moje złączone nadgarstki, zaprowadził mnie do drzwi naszej sypialni, uchylił je, światło wpadało do środka, widział cię, stałam tak w tych drzwiach, dłonie na górze, zaparłam się o górną część framugi, on stał za mną, wyciągnął swojego kutasa i przyłożył mi do wejścia, do mojego skarbu, gapił się na ciebie jak śpisz, też cie widziałam, też, wypięłam pupę, wypięłam ją, ty spałeś, dlaczego ty spałeś, stał za mną, stał bardzo blisko, oboje patrzyliśmy się na ciebie, nie mogłam już czekać, nie mogłam, gwałtownym ruchem przesunęłam się do tyłu nie spuszczając z ciebie wzroku, wciąż spałeś a ja zaczęłam jeździć na nim, rżnęłam się z nim, o tam, tam, w progu naszej sypialni, rżnęliśmy się jak spałeś, rżnęliśmy się, miałeś czekać, miałeś czekać na mnie, to twoja wina, nie broniłam się, trzymał moje ręce, moje nadgarstki nad głową, wypinałam tyłek a on mnie stukał tak bosko, jak teraz, stukał mnie tą pałą która teraz we mnie jeździ, zerżnął mnie drugi raz tamtej nocy, drugi raz mnie posunął, patrzył się na ciebie cały czas jak mnie rżnął, gapił się na ciebie i perfidnie mnie rżnął, zerżnął mnie, zerżnął ci żonę jak spałeś, zerżnął mnie w twojej obecności dwa tygodnie temu – dodał Ewa

  • o co go prosiłaś – zapytałem się Ewy – o co go prosiłaś tamtej nocy ? - dodałem

  • to nie wszystko, nie wszystko co się wtedy wydarzyło, powiem ci, powiem ci co było dalej - odpowiedziała mi

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...