Skocz do zawartości
Cuckoldplace

Nasza perwersja

Rekomendowane odpowiedzi

Tak Grabo, masz rację. Tu jednak jest szczególna sytuacja - zaręczyny. A to powinien być moment wyjątkowy, zarówno dla mężczyzny, jak i kobiety, przynajmniej w moim odczuciu. Absolutnie nikt nie musi się ze mną zgadzać, to moje bardzo subiektywne zdanie.

 

Zouza zgadzam się z Tobą w 100% :) poza tym zdrada kontrolowana jest całkowicie czym innym od zdrady przez duże "Z"

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Oczywiście.

Co za palant.

Już go wszyscy oceniliście.

 

 

 

 

Miałam założyć osobny temat, ale napisze tutaj.

Zwłaszcza uległemu, co się tak oburzył- a Twoja żona wie, co tutaj piszesz i czy zna szczegóły Twojego i Illi- kontraktu...? :redevil:

 

 

Jeszcze dwa lata temu pewnie plułabym jadem, jaki to z niego kutas, zdradzający ukochaną przed ślubem.

Teraz po prostu staram się nie zaglądac innym w sumienia.

Mam swoje i wystarczy ( a ja , jesli chodzi o seks- prawie nie mam zasad, lub łamię je nagminnie, za nic mając wszelkie świętości.....). Taka ze mnie zimna sucz.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Alice, nie wszyscy, a raptem 3 osoby. I nikt o Tobie złego słowa nie powiedział, więc nie rozumiem dlaczego tak się unosisz.

On Ci swat, czy brat, że tak go bronisz? Wyraziłam swoją opinię - wolno mi. Dla mnie zaręczyny, to szczególny dzień po prostu. Gdybym to ja miała się zaręczać, to nie wyobrażam sobie, by tak je "uczcić". Ciężko byłoby mnie przekonać do zdrady, nawet kontrolowanej. Podkreślam jednak, że to moja bardzo subiektywna opinia i nikt nie musi się z nią zgadzać.

 

Argument pt. "Kontrakt Illi i Uległego" jest chwytem poniżej pasa i kompletnie inną sytuacją, IMO.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Może ja nawiąże do tematu chociaż jak widzę wiele przede mną.

 

Żona obciągająca duży wibrator jak prawdziwego kutasa

Wibrator i mój kutas na raz w cipce.

Klapsy

Ostre wulgaryzmy.

Sex w kinie przy widowni.

Żona udająca dziwke i chętna na każdego.

Cuckold.

Gangbang.

Żona w rękach czarnego z wielkim kutasem. itd.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wg mnie tą zdradą i mówieniem o planowanych zaręczynach, obcej w końcu kobiecie, odarł ten dzień z wyjątkowości. Ale, jak mówiłam, to moja opinia. Zrozumiesz mój tok myślenia, czy nie - to już nie mój problem.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A jaka kurwa kontrole maja partnerki kochanków pieprzących na boku az furczy ze piszesz o zdradzie kontrolowanej ????Przez kogo niby jest ta kontrola????

 

Grabo po pierwsze nie tak wulgarnie, bo nie zaatakowałem nikogo i myślę, że na tym forum ludzie są na tyle ogarnięci, że można swobodnie wyrażać swoje opinie, bez narażania się na ataki.

A przechodząc do treści:

Wybacz, ale nie wiem o co chodzi w słowach, które napisałeś? Dla mnie definicja zdrady kontrolowanej jest taka, że partner/ka daje przyzwolenie na seks drugiego partnera/ki z osobą trzecią, dzieje się to za jego zgodą i daje to partnerowi/ce pozwalającemu na takowy seks przyjemność i podniecenie.

Natomiast zdrada przez duże "Z" jest dla mnie po prostu skokiem w bok, bez wiedzy partnera.

Tak samo jak pisała Zouza jest to tylko i wyłącznie moje osobiste zdanie i nie mam zamiaru go nikomu narzucać. Mam też nadzieję, że Alice to zrozumie, bo wcale jej nie krytykuję.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Bo i nie jest to problem Alice. Jak mówiłam - z Jej strony to perwersja, to dla mnie nie ulega wątpliwości.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Oczywiście.

Co za palant.

Już go wszyscy oceniliście.

 

 

 

 

Miałam założyć osobny temat, ale napisze tutaj.

Zwłaszcza uległemu, co się tak oburzył- a Twoja żona wie, co tutaj piszesz i czy zna szczegóły Twojego i Illi- kontraktu...? :redevil:

 

 

Jeszcze dwa lata temu pewnie plułabym jadem, jaki to z niego kutas, zdradzający ukochaną przed ślubem.

Teraz po prostu staram się nie zaglądac innym w sumienia.

Mam swoje i wystarczy ( a ja , jesli chodzi o seks- prawie nie mam zasad, lub łamię je nagminnie, za nic mając wszelkie świętości.....). Taka ze mnie zimna sucz.

 

Może rozwine swoją myśl, oczywiście nie krytykuje twojego postępowania, wręcz przeciwnie kręci mnie takie postepowanie, kreca mnie kobiety "puszczalskie", bezperuderyjne, jak piszesz suczki, dodał bym jeszcze wiele pikantniejszych slow...

 

Jzapewne wiekrzosc kockankow i nie tylko bo ją też, jak wspomniał graba zdradza swoje żony, jasne to karzdy ma swoje jakieś tam sumienie..

Jeśli chodzi o mnie ją probowalem, rozmowy,terapie małżeńskie, ale z wetem nie potrafię dalej walczyć, bo też to ma być przyjemność a ni walka, rozwazalem zozwod, jednak mimo wszystko bilans wychodzi na + (to nie tak że wszystko zle, też są sprawy że nie sobie równych)

Mój komentarz wynika z tego iż facet jeszcze nie zaczol nowego życia a już je "gnoi" skoro kręcą go takie klimaty to poszukiwania wybranki powinna iść w tym kierunku...

 

ps.z tym ślubem to nie było uszczypliwe...

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Argument pt. "Kontrakt Illi i Uległego" jest chwytem poniżej pasa i kompletnie inną sytuacją, IMO.

 

Myślę że jest to taki sam przykład jak każdy inny przytaczany u nas, nie widzę tu chwytów poniżej pasa. Tyle razy już rozmawialiśmy o lojalności i o tym jak to się ma do cuckold.

Jeśli chodzi o mnie ją probowalem, rozmowy,terapie małżeńskie, ale z wetem nie potrafię dalej walczyć, bo też to ma być przyjemność a ni walka, rozwazalem zozwod, jednak mimo wszystko bilans wychodzi na + (to nie tak że wszystko zle, też są sprawy że nie sobie równych)

Mój komentarz wynika z tego iż facet jeszcze nie zaczol nowego życia a już je "gnoi" skoro kręcą go takie klimaty to poszukiwania wybranki powinna iść w tym kierunku...

 

Walczyć, to człowiek nie powinien przede wszystkim z własną naturą, bo z nią nigdy nie wygra. Jeśli ktoś jest urodzonym Kochankiem, to nim będzie. Żaden ślub, żadne zaręczyny tego nie zmienią. Oddzielamy tutaj grubą kreską życie prywatne od rozmów i działań cuckold. W przeciwnym razie, wszystkich nas tu obecnych, można by nazwać obłudnikami włącznie z Tobą.

Mój komentarz wynika z tego iż facet jeszcze nie zaczol nowego życia a już je "gnoi" skoro kręcą go takie klimaty to poszukiwania wybranki powinna iść w tym kierunku...

 

Pooglądaj sobie filmy, poczytaj fantazje Rogaczy na temat Gang Bang w noc poślubną, kiedy Żona w białej sukni jest. Jeszcze nie zaczęli nowego życia, a już je gnoją, bo ich to strasznie jara.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Hmm

No cóż akceptacja zdrady dokonywanej przez kochanka jest nieodłącznym elementem cuckoldu ale ważne jest w tym wszystkim to że zgadzamy się na to świadomie i nikt nas do niczego nie zmusza. Nie chcesz, nie akceptujesz to się nie baw albo poszukaj sobie kochanka stanu wolnego. To jest dość głęboki temat gdyż :

- Kochanek zdradza no i w taki czy inny sposób musi sobie z tym poradzić

- Hotka wie że kochanek zdradza i ma świadomość „istnienia drugiej kobiety”

I to jest jakby jedna strona, druga o której pisze Zuza i z którą w tym wypadku się zgadzam to odniesienie się do pewnych ważnych życiowo prywatnych „uroczystości” Ja nie oceniam nikogo bo tego mi robić nie wolny ale moje zdanie jest takie że pewne sprawy nie tyle należy od siebie odseparować co wręcz nie wolno nawet pomyśleć o ich łączeniu bo to się mocno odbije na związku.

Jeżeli wspomniana tutaj sytuacja z zaręczynami jest przez Hotkę i Kochanka akceptowana to ja popatrzę się na to trochę jak na UC i bez cienia krytyki przyjmę do wiadomości, osobiście jednak nigdy bym się na coś takiego czy w podobnych klimatach z swojej strony nie zgodził. Para czy narzeczeństwo to jedno ale w małżeństwie pewnych granic przekroczyć nie można bo bańka pryśnie.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...