Skocz do zawartości
Alice

spanking

Rekomendowane odpowiedzi

33 minuty temu, k88bdsm pisze:

Nierzadko grzebiąc w piwnicy/garażu. warsztacie myślę… o ciekawe jakby było tym. Tylko zachowajmy rozwagę i higienę. Zawsze istnieje ryzyko uszkodzenia naskórka, zadrapania etc. O zakażenie nietrudno. Ponadto wykonując spanking na miejscach intymnych stosuje przeznaczone do tego akcesoria.

A jest to kwestia, o której dość często się zapomina. Posiadanie bijadeł dedykowanych konkretnej osobie to dla mnie zaleta nie tylko z tytułu tego, iż przez ów fakt czuję się mniej przypadkowym obiektem bicia. Mocne lanie tym samym sprzętem różnych osób bez dezynfekcji można przyrównać do seksu bez gumki, jakby nie patrzeć. 

 

37 minut temu, k88bdsm pisze:

Czyżbyś miał przekonanie graniczące z pewnością, że wszystkie kobiety lubią klapsy i wprost nie mogą się ich doczekać.Odważne stwierdzenie. Ciekawe jak się doliczyłeś tych 99%... ;)

Tu się co jakiś czas pojawia ktoś, kto wysnuwa takie odważne teorie...

 

Lula.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Czyli jakby się trafiły dwie d..py do bicia (np. uległe małżeństwo) to dwa zestawy bijadeł??, po dłuższym stażu, samochód przed garaż, bo w środku bijadła?

Mnie się wydaje iż podstawę higieny to chyba każdy z nas ma, wiadomo, że nie wyjmiesz coś zabrudzone i tego użyjesz, lecz to przygotujesz do użycia.

Przecież jak zapraszamy gości do nas, to po spotkaniu, nie wyrzucamy talerzy, sztućcy itp. lecz je myjemy, czyścimy itd. Środków do dezynfekcji dzisiaj jest wiele zarówno jako chemia użytkowa jak i specyfiki apteczne.

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
2 minuty temu, MrMichal pisze:

Czyli jakby się trafiły dwie d..py do picia (np. uległe małżeństwo) to dwa zestawy bijadeł??, po dłuższym stażu, samochód przed garaż, bo w środku bijadła?

Mnie się wydaje iż podstawę higieny to chyba każdy z nas ma, wiadomo, że nie wyjmiesz coś zabrudzone i tego użyjesz, lecz to przygotujesz do użycia.

Przecież jak zapraszamy gości do nas, to po spotkaniu, nie wyrzucamy talerzy, sztućcy itp. lecz je myjemy, czyścimy itd. Środków do dezynfekcji dzisiaj jest wiele zarówno jako chemia użytkowa jak i specyfiki apteczne.

Nie dajmy się zwariować. Owszem, chemia jest powszechne dostępna - co nie znaczy, że powszechnie używana w przypadku bijadeł. No i przecież nie zawsze bije się do krwi czy po genitaliach, a dopiero to generuje prawdziwe zagrożenie zakażeniami.

 

Inna kwestia - wiązania w miejscach intymnych. Przecież kobiece soki na linach pozostają. Ciekawa jestem, czy jak ktoś wiąże dużo osób, to za każdym razem dba na nowo o higienę lin. 

 

Lula.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Bijadła- świetne określenie! Podoba mi się.

 

Dlatego tak bardzo nie lubię wszelki maści włochatych dodatków do kajdan, rozpórek, zamszu na packach/ szpicrutach.  Po pierwsze dlatego, że ich dezynfekcja jest ciężka, po drugie często są wykonane z materiałów wątpliwej jakości, a po trzeci potrafią spowodować odparzenia (i nie mówią tu o wielogodzinnym użytkowaniu tylko kilkudziesięciominutowym ).

Silikon medyczny, stal chirurgiczna, skóra, nawet ta droższa ekologiczna, sprawdza się bardzo dobrze na bijadłach (wiem- zamsz to też skóra, ale jednak nie gładka).

 

W kwestii oddzielnych bijadeł- zgadzam się z @MrMichał. Oczywiście można mieć coś specjalnego dla specjalnej osoby… ale generalnie regularne czyszczenie i dezynfekcja dają radę. Oczywiście nie daje to 100% gwarancji bezpieczeństwa (różnej maści lekoodporne bakterie/wirusy), ale na 100% to tylko śmierć.

 

Lin używam bardzo, bardzo rzadko. Nawet swoich nie mam. Nie mam wyczucia przywiązaniu. Ciężko też to wyćwiczyć. Tak mi się przynajmniej wydaje. Okiem laik patrząc to ze względu na ich strukturę ich dezynfekcja może być utrudniona/ mało skuteczna. Chociaż… pewnie są takie które można myć pod bieżącą wodą z jakimś detergentem.

PS W zasadzie jeżeli chodzi o higienę „przyrządów i akcesoriów” to temat rzeka. Nie tylko tych specjalistycznych. Pościel – popatrzcie na temperaturę prania. Nierzadko 40 st. Dramat. 

 

Jakość, rozwaga. Nie ilość.

 

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

To jak było kiedyś, jak nieraz tym samym batem dostały konie i ze 2 osoby albo i więcej. ;)

Spanking, choroba dobitnie przenoszona za pomocą długich narzędzi.

Skupiamy się na tym co przed zabawą, pamiętajmy o higienie zaraz po zabawie. Pamiętajmy jednak o osobie, która te razy przyjęła, aby ją powiedzmy "opatrzyć" pozwolić się odświeżyć. Również jak się zadba o bijadła tuż po zabawie, o wiele łatwiej je utrzymać nazwijmy w "świeżości".

 

Kiedyś poznałem pewną "s", spotkałem się z nią ze 2-3 razy, zadałem jej pytanie, czy ma swoje zabawki, zaczęła mi wymieniać co ma. To od razu tekst typu, bierzesz wszystko co masz na następne spotkanie. Wtedy nie wiedziałem iż to zdanie będzie początkiem naszego końca.

Spotkanie za jakiś czas,  oczywiście pokaż to co ze sobą wzięłaś. Zaczęła zabawki wyjmować, jak zobaczyłem w jakim stanie były pojemniki, opakowania, futerały w którym te zabawki leżały to wierzcie mi, brzydliwy nie jestem, ale mnie ruszyło. Kazałem jej to spakować ponownie do torby, jej też, odwiozłem ponownie skąd wziąłem, a przy tym się nasłuchałem jaki to ja wybredny jestem, maczo bo laski zmieniam itp. a te zabawki to można było iść do łazienki i umyć. Chyba chciała mi zaimponować, że w ramach higieny, czyści zabawki tuż przed ich użyciem.

 

Pamiętam jak dziś, ale byłem chmurą gradową. Utkwiło mi to tak w pamięci, że chyba Alzheimer mi to zabierze, albo i nie.

  • Lubię 4
  • Facepalm 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Uwielbiam uderzenia  ratanową szpicrutą, później lubię patrzeć w lustrze na pozostawione ślady i żal mi ich gdy znikają 🙂on

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
23 minuty temu, LadyA&psina pisze:

Uwielbiam uderzenia  ratanową szpicrutą

Ratan jest uroczy! :wub: Możemy założyć fan klub. :D

 

Lula.

  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Spanking uwielbiam! Może być dla mnie kara jak i nagroda, przyjemnością. Kwestia tego jak jest zaserwowany, w jakiej atmosferze i z jakim zamiarem. Mam swoje ulubione narzędzia jak i te, których wolę unikać. Lubie te skórzane, nie przepadam za drewnem. Trzcinki rattanowe to ciężki przeciwnik, tak samo jak silikonowy bat, tzw. „ogon szczura”.

  • Lubię 4
  • Zauroczenie 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Odświeżam, bo temat tego warty! I skieruję pytanie do innych Pań, czy macie jakieś preferencje co do tego na jakim etapie zbliżenia otrzymujecie razy? U mnie ma to ogromne znaczenie. Jeśli zacząć od spankingu, to czuję głównie ból. Jeśli na nim skończyć, to głównie przyjemność. Zależnie od nastroju/potrzeby może wyrazić bliskość, poniżenie, wzbudzić emocje lub je wyciszyć. Jak dla mnie można by rozprawę na ten temat napisać 🤭 fajne jest dla mnie takie świadome podejście, w którym wyrażam, czego dziś chcę, a partner jest w stanie to zrozumieć, dlatego odpowiednia osoba jest tu kluczowa. Gdyby ktoś "losowy" mnie uderzył, to chyba bym człowieka rozszarpała🥲

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2025

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...