Skocz do zawartości
Zouza

Kodeks Ogiera!

Rekomendowane odpowiedzi

Dopiszę kolejny punkt:

 

Składaj przemyślane propozycje.

 

Pomijam przyczynę takiej nierozwagi, chwilowa zachcianka, bezwartościowa emocja czy alkoholiczne wizje.

 

W ostatnim czasie zdarzyły mi się cztery propozycje spotkań, po których nastąpiła całkowita cisza ze strony składającego.

Każdego z tych Panów z chęcią obdarowałabym odpowiednią opinią w systemie ASWU, czego jednak z litości nie uczynię.

Z pewnością wiedzą, że to o nich mowa.

Nie będę jednak ukrywać swojego zdania, gdy ktoś zapyta mnie o opinię co do któregoś z nich.

Sami sobie na nią zapracowaliście.

  • Lubię 11

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Hmmm.... w domu oboje możemy wszystko mówić, próbować. Stąd i moja obecność tutaj. Jedno wiem na pewno. W małżeństwie seks we dwoje też ewoluuje w dobrą stronę. Nie ma rutyny.Kochasz to dla własnej przyjemności rozwijasz

.. Cudownie jest móc odkrywać nieznane, dotykać tabu, przesuwać granice. A Kochanek to znowu nowe doznania, inna osobowość, ciało, percepcja. I jeśli we troje możemy się tym delektować...

 

Piszę co czuję i już mi dłonie i nogi drżą...

 

A ubieram się dla siebie. Tak jak lubię w zależności od nastroju. Na pewno nie robię tego dla mężczyzn☺

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Iko, na pewno w tym temacie chciałaś tego posta zamieścić? :D

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Iko, na pewno w tym temacie chciałaś tego posta zamieścić? :D

Taaak. Tylko tak na około powiedziałam, że ood każdego mężczyzny wymagam tego co w poście inicjujacym temat:-)

 

No przepraszam. Ale na plaży leżę i wiatr mnie po tyłku chłoszcze w nastrój romantyczny wprawiając :-)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No właśnie... Ja się czuję teraz wręcz osaczona przez 2 facetów, którzy napieprzają do mnie takie ilości maili, że cały dzień musiałabym z nimi gadać. :( Z jednym się spotkałam, bardzo miły facet, ale ta częstotliwość mnie po prostu poraża i zniechęca! :( No bo ileż można??? Nie mam sumienia potraktować go ostrzej, na razie przynajmniej. Ale nie wiem jak będzie dalej. :( O drugim to nawet szkoda gadać. :( Całe szczęście, że się nie spotkaliśmy. A było blisko, bo robił dobre wrażenie. Do czasu. :(

Zou, odpowiem nawiązując do tego Twojego wpisu, bo ten właśnie trafia w jedną z głównych rzeczy, które mam do dodania.

RÓWNOWAGA - pomiędzy siedzeniem cicho, lub lakonicznością skały, a namolnością dziękowania, dopytywania o zdrowie, składania życzeń, judzenia na kolejny seks, oraz opowieści o dolegliwościach żołądkowych.

Co to jest równowaga, nie wiadomo, wiadomo, e jak jest, to jest dobrze.

 

Z tym się wiąże kolejna rzecz: kochanki zwykle lubią, jak się kochanek odzywa i adoruje pomiędzy spotkaniami, ale bywają problemy z rogaczami. Częstotliwość kontaktów (bezpośrednio z kochanką) "pomiędzy", nawet tych niekoniecznie konkretnych, na niejednego rogacza niedobrze działa.  Pojawia się niepewność i zazdrość, prowadząca do jej górowania nad przyjemnością i w ogóle jej psucia. Z kolei takie przedłużanie czułości między kochankami też, bywa, prowadzi do poważnego zaangażowania obojga, co nie miało mieć miejsca, gdy się (rogacz i hotka in spe) do takiego układu szykowali.

Coś w  rodzaju relacji James Bond - Moneypenny chyba się najlepiej sprawdza: kwiatki, buziak, uśmiech, koniak raz na jakiś czas, ale życie każde ma osobne.

 

Uwaga do (należnej) wyższości doznań kochanki ( i jej rogacza) na doznaniami kochanka.

Z czymś takim niespecjalnie się zgodzę. Powinna u być równowaga NA WYSOKIM POZIOMIE.  Kochanek dba o doznania kochanki także wtedy, gdy dba  - i podobnie dba - o swoje doznania. Ponieważ doznają przeżyć wspólnie, razem się bawiąc.  To samo z drugiej strony: pani dba o doznania swojego kochanka doznając  z nim fantastycznych przeżyć.

Rogacz tez powinien mieć to, czego pragnie, ale - zależy to od typu relacji - zwykle dzieje się to pośrednio, Nie łudźmy się, że kochanek zadba o uczucia rogacza bardziej niż o swoje, gdy się spotyka z żona rogacza bez jego udziału.

Jasne - kochanek się najlepiej wykaże zapewniając takie przeżycia kochance, że ta wróci do swojego rogacza w ten sposób, że bardziej przyfrunie, niż przyjdzie (lub wróci jak paczka - bez sił  wykorzystana rozkosznie do cna i ciągle nieprzytomna)

 

A remedium na połowę punktów z listy, oraz punkt z pierwsze trójki najważniejszych powinien brzmieć: POCZUCIE HUMORU.

Ono rozwiązuje większość problemów. I zdaje się też, że dla pań, facet mający poczucie humoru, jest podwójnie nęcący. A bezhumorowy, lub  z humorem wojskowym, ma odwrotnie.

 

Nie od rzeczy będzie wspomnieć o elegancji. Ale to pojęcie prawie zapomniane. Typ elegancji Freda Astaire'a może nie każdą panią uwiedzie, ale przynajmniej może da do myślenia.  Co druga scena z Bondem tez się nada na podpowiedź.  

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ale powiedzcie sami, nie jest łatwo być ogierem :-)))

Ona: niełatwo ale chyba warto

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zasady, zachowanie ogiera zawarte w punktach wydają się oczywista oczywistością o której nie trzeba przypominać . Jednak rzeczywistość jest zupełnie inna  . Wiem z kilkunastoletniego doświadczenia że prędzej spotkam na swojej drodze rozowego jednorożca niż faceta spełniającego wszystkie warunki idealnego ogiera. Jako lektura obowiązkowa nie tylko dla przyszłego bulla ale każdego faceta powinny być zasady sauv... Savo... Sava ... No jak być dzentelmenem ;)

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Świetnie spisany kodeks i należałoby go umieścić chyba gdzieś przy galeriach, bo tam chyba najczęściej zaglądają panowie, a z moich nikłych doświadczeń wynika, że mało kto do tych zasad zaglądał i je stosuje.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wybaczcie marną stylistykę postu

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

dla każdego człowieka który chce być postrzegany jako osoba ze wszech miar "kulturalna" ten kodeks jest wspaniałym  wprowadzeniem  , wersja skondensowana ale jakże cenna i życiowo prawdziwa  BRAWO  :) 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...