Coś pomiędzy

[Sailor&Lula 10 084]

Faktem jest, że każdy posiada swoją wizję BDSM, która może ewoluować wraz z czasem i doświadczeniami (zupełnie jak w przypadku pojęcia cuckold).

 

Wraz z Sailorem mamy obecnie ściśle określoną wizję naszego BDSM, okupioną sporym błądzeniem w poszukiwaniu tej osobistej definicji. I jeśli rozdrabniamy się na literki, to dla mnie bez mocnego D pozostałe B, S i M zupełnie nie mają sensu. Tylko z wyrazistym D stanowią dla mnie olbrzymią podnietę. Do spełnienia to D jest mi najbardziej potrzebne, dla innych będzie to np. sam fetysz dotyczący klimatycznych gadżetów (które dla mnie są jedynie narzędziem).

 

Nie ma czegoś pomiędzy. BDSM to wielka mieszanina potrzeb osób, które czują się z nim związane.

 

Lula.

[Wife 623]

Wydaje mi się, że terminologia tu ma najmniejsze znaczenie. Najważniejsze jest robić to co odpowiada dwóm stronom mimo że każda strona nazywać możne to inaczej dodajac odpowiednie literki. Każdy ma swoje granice i tak jak dla jednego bez kija nie podchodż tak dla drugiego wystarczy spojrzenie czy zmieniony tembr głosu aby odpowiednio skarcić bez użycia większej siły. Uległość to nie kara, a sposób odczuwania przyjemności i jeśli dominujący jest mądry to odpowiednio będzie potrafił to wykorzystać dla siebie nie niszcząc i nie krzywdzące przy tym drugiej strony oddając w ten sposób jej przyjemność.

 

I tak jak napisała Lula cuckold też na różne sposoby rozumieć można i dla jednego to co uważa za normę w sposobie bawienia może być zupełnie nie zrozumiane przez drugiego pomimo łączących cech wspólnych

[Ona_i_On_z_pieprzem 727]

Bdsm jest postrzeganiem cierpienia, bólu..i racja.Ból występuje i musi występować. Ale o nasileniu tego bólu decydują obie strony. Zaufanie miedzy sobą pełni tutaj kluczową rolę, przynajmniej dla mnie.

Lubię być uległa, uwielbiam męską dominacje,lubię ból, ale wszystko ma się odbywać w granicy rozsądku.

Jedyne na co sie nie zgadzam to ingerencja w moje ciało i trwałe jego uszkodzenie.

Jeśli miałabym rozczłonować i wybrać to wybieram:

-związanie

-dyscyplinę

-dominację

i uległość.

 

/Ona.

[Druh.©® 7 791]

 

Czym innym jest BDSM a czym innym BD, czy samo SM (nie koniecznie fizyczne). SM może wykluczać BD a BD może wykluczać SM, jeżeli wszystko zmiksujemy do kupy wtedy wychodzi całościowe BDSM

 

A jeszcze po drodze jest para :DS...;-)