Czy Mam Się Zadowolić Półśrodkami ...?

[Muszka 184]

W takich sprawach to właściwie nie da się komuś udzielić dobrej rady. To kwestie tak indywidualne, że tylko Ty tak naprawdę wiesz czy to już TO czy jeszcze nie TO. A bywa z resztą, że nawet Ty sama tego nie wiesz (piszę Ty, ale nie chodzi mi konkretnie o Ciebie, tylko o wszystkie osoby poszukujące partnera lub docierające się w związku). Trudno więc postronnym pisać co się powinno, a czego nie. Ja z mojego doświadczenia wiem, że najcenniejsze są te sytuacje, w których po prostu wiesz, w których już nie zadajesz sobie pytań, a w których po prostu czujesz, że to jest TO. Nigdy jednak nie masz pewności czy w takiej sytuacji się znajdziesz, a czekając na ten pewnik możesz po drodze nie dać szansy komuś wartościowemu, kto może na pierwszym spotkaniu nie okaże się ideałem, ale w dalszej perspektywie może być Twoja bratnią duszą. Ja, od siebie, życzę powodzenia i właśnie tej bratniej duszy, z którą znajdziesz szpagatową nić porozumienia.

[Małgosia✩ 4 156]

Święta racja

... i dziękuje Muszko

[Duszek uległyrogacz]

^{Aine, wiesz ja na przykład, nie dorosłem jeszcze do Twojego poziomu, moj obecny pierwszy zwiazek cuckold nie jest aż taki hardcore.}

^{Mozliwe, że rogacz nie chce się przyznać, ze potrzebuje bardzo silnej hotki.}

[Małgosia✩ 4 156]

uległy,do niektórych rzeczy się dorasta ,albo przekonuje się wraz ze zdobytym doświadczeniem ,ale każdy ma w sobie pewne granice których na siłę nie ma co przeskakiwać

[uległy† 412]

Pytanie było, czy warto iść na poprostu,.otóż NIE WARTO! Albo ktoś czuje ten klimat albo nie, polsrodki nie dają satysfakcji a wręcz zostawiają niedosyt i zniechęcenie, sam osobiście szukam,"a może już szukalem" swojej Pani, mnie im większy hardkor, tym bardziej to kręci, ale nie wszystko bym sprubowal, przynajmniej nie odrazu, ale kiedys... Hmm a może muszę być zmuszony...

[Małgosia✩ 4 156]

Nie nazwałabym tego zmuszaniem,a dużym kredytem zaufania dla swojej Pani .Ona przejmuje inicjatywę i wie czego potrzebuje jej uległy i na ile może sobie pozwolić żeby nie przesadzić .

A jeśli mamy na myśli zmuszanie w pełnym znaczeniu tego słowa to już inna sprawa .

 

"a może już szukalem"

 

Co znaczy "może szukałem" ?Już nie szukasz bo znalazłeś ? Czy się poddajesz?

[uległy† 412]

Jestem na etapie poznawania się z illa.. Jeśli nawzajem przypadniemy sobie do gustu to kto wie w jakim kierunku to się potoczy...

A mialem sporo prób nawiązywania znajomości bdsm, i powiem ci to naprawdę trzeba czuć ten klimat...

 

Były też momenty zawodu i zwątpienia..

 

Co do zmuszania, są pewne rzeczy które mnie kręcą ale sam tego nie zrobię, ale postawiony w sytuacji bez wyjścia, bez odwrotu, bez możliwości zaprotestowania to zrobię to, i to mnie kręci...

[Małgosia✩ 4 156]

No to gratuluje Wspaniałej wybranki ,oby Wasze poznawanie przyniosło owocne rezultaty

Tak też myślę trzeba czuć ten klimat i rozumieć się bez słów z tą drugą połówką ,to przecież nie odgrywanie ról tylko ,to nie teatr ,nie kino i żadna tam bajka ,bez zrozumienia i chemii nie da się stworzyć w związku ,a już na pewno nie takiego...

 

Ja też miewam momenty zwątpienia ,niestety

 

A z tym zmuszaniem to widzę nie do końca zmuszanie,a właśnie taka zabawa w sytuacje bez wyjścia Niespodziewanki !

Fajna sprawa bo nigdy nie wiesz co Cie czeka

[uległy† 412]

Nie mówimy tu zmuszany do czegoś czego nie lubie, to takie zmuszanie w cudzyslowiu, zmuszenie do czegoś na co sam nie mam odwagi ale kręci mnie to..., do przekroczenia jakiejś swojej granicy... Uważam że w takich zabawach trzeba obserwować reakcje partnera, aby rzeczywiście nie zrobić krzywdy... Trzeba dużo rozmawiac..

 

W relacji z illa rezygnuje że słowa bezpieczeństwa, nie chce mieć tylnej furtki, ją mam być nazedziem w jej ręku a nie ona w moim..., i to jest podniecajace, jestem zdany na jej łaskę...

Wczoraj podpisaliśmy kontrakt rogacza, kontrakt niewolniczy, ona zna moje dane, ją znam tylko jej imię, ona może wszystko ją nic.. I to mnie fascynuje ta zależność...

 

A więc szukaj tego co lubisz, w czym się spelniasz..

[Duszek uległyrogacz]

hmm... te hotki to muszą być pstcholożkami...