Czy Mam Się Zadowolić Półśrodkami ...?

[Chrabąszcz_uległy 112]

 

 

nie każdy rogacz jest uległy .....

 

Dokładnie tak jest.

Rogacz akceptuje swobodę zachowań i kontaktów partnerki. 

Uległy przedkłada jej radość i zadowolenie ponad swoje własne, nawet gdy jest to dla niego niewygodne lub narusza jego godność.

[SirPaul80 23]

Pieknie to napisales.

Prawdą jest tez ze tak jak ciezko jest znalezc odpowiednia Hotke tak samo ciezko znalezc konkretnego uległego. I to nie chodzi o kwestie wyboru i marudzenia choc i do tego mamy naturalne prawo ile o to ze mam wrazenie część z potencjalnych uległych nie podchodzi do tematu powaznie a jedynie na zasadzie "prób" i chwilowej zabawy.

A wiec szukam dalej:)

Zgadzam się całkowicie. Moja Pani nie jest hotką jednak zanim przełamała pewne bariery w dominacji i się z tym oswoiła troszkę to trwało. Teraz ciągle "ewoluuje" i mimo iż mieliśmy umowę ze nie będzie osób trzecich w naszych zabawach, a ja sam nie wiedziałem, że dominacja posunie się tak daleko i wciąż się posuwa- umowa możne zostać złamana. Teraz, mam niewielki wpływ na to co się dzieje, Pani skutecznie potrafi wymuszać na mnie akceptację swojego postępowania i decyzji. Tobie natomiast życzę powodzenia  w poszukiwaniach i spełnianiu wszelakich fantazji.

[bartłomierz 5]

Tak jak w temacie,czy mam się zadowolić półśrodkami tylko dlatego że trafił mi się rogacz? On ma swoją wizje,nie krytykuje-ma prawo.Ale ja mam swoje fantazje i pragnienia dlaczego się o to panowie obrażają? Nie zgadzamy się w poglądach na ten temat więc ,co innego Nas kreci to się obrażam,jeb... rozłączam się i mnie nie ma?? Mam popaść w zachwyt i dostosować się ?W imię czego ? Temat nie bez powodu w tym dziale,coraz bardziej jestem przekonana ze chce uległego rogacza do granic możliwości (moich możliwości które rozwiną się pewnie z nabytym doświadczeniem ) Na razie to taka wizja podnóżka ,materaca ...yyy Ciapka na zawołanie ... Ale takiego Ciapka musiałabym pokochać,bez uczucia nic nie będzie miało sensu .

Dlaczego masz popadać w sztuczny zachwyt bo ci się rogacz trafił. Dziwne podejście masz. Nie zgadzacie sie w poglądach co innego was kręci rozłączasz się jeb i cię nie ma. Ciapek na zawołanie to ciebie też musi pokochać żeby to wszystko miało sens i rację bytu.

[Pannazkrawatem 64]

Dokładnie tak jest.

Rogacz akceptuje swobodę zachowań i kontaktów partnerki. 

Uległy przedkłada jej radość i zadowolenie ponad swoje własne, nawet gdy jest to dla niego niewygodne lub narusza jego godność.

 

Dokładnie. Dlatego uległy rogacz jest (przynajmniej dla mnie) najwspanialszym facetem.

Ale tak jak już było to wielokrotnie podkreślane - między dwiema osobami musi być uczucie bo inaczej nie ma to sensu.

[M-M 207]

 

Dlatego uległy rogacz jest (przynajmniej dla mnie) najwspanialszym facetem.

 

Niech wszyscy wiedzą jaka jest prawda! 

[Małgosia✩ 4 156]

 

Dlaczego masz popadać w sztuczny zachwyt bo ci się rogacz trafił. Dziwne podejście masz. Nie zgadzacie sie w poglądach co innego was kręci rozłączasz się jeb i cię nie ma. Ciapek na zawołanie to ciebie też musi pokochać żeby to wszystko miało sens i rację bytu.

 

Chyba mnie źle zrozumiałeś ,pomijając fakt że temat jest mocno przestarzały ,a ja w tej chwili nie szukam Ciapka ,bo znalazł się sam.

Czy coś z tego będzie ,czas pokaże...

 

A w moim temacie chodziło raczej o coś głębszego. Pisali do mnie panowie ,którym się wydawało że są niezastąpieni i skoro  do mnie piszą ,to ja muszę ich wybrać (popadając w zachwyt),zgadzając się na ich warunki.Czyli na półśrodki...a ja chciałam czegoś więcej.

Oczywiście że brałam pod uwagę jakiś kompromis w pewnych pojedynczych kwestiach ...ale miałam też swoją wizję i szukałam konkretnego typu faceta z którym można o tym podyskutować.A nie kogoś kto miał swój scenariusz i chciał mnie osadzić w roli głównej... ale bez prawa głosu.No i  kto tu miał być uległy?...bo wychodzi na to że ja,a na to się nie pisałam.

 

Zdarzyło mi się kilka razy że trafiłam raczej na alfonsa ,a taki kandydat na rogacza mnie nie kręci...

 

Czasami wyglądało to tak jakby rolnik -desperat szukał żony ,albo raczej kury domowej.I dobra ,niech ta żona  puści się  raz na jakiś czas, ale  cała reszta ma być pod jego dyktando.To również nie moja bajka.

 

Dlaczego mam popadać w zachwyt nad "czymś" takim?...a no właśnie, po to założyłam ten temat,żeby publicznie podkreślić jaka jest moja postawa .Cel osiągnęłam .Nie piszą już do mnie pseudo-rogacze,rolnicy -desperaci ...i alfonsi -amatorzy .

 

 

Jeśli chodzi o miłość to prawda,bez miłości taki związek ,ani żaden inny nie ma sensu,i działa to w obie strony.

Nigdzie nie napisałam że Ciapek nie ma prawa do miłości. Otóż to ,bez jego uczucia nie będzie mojego...nie będzie obustronnej chemii i nie tylko tej "łóżkowej"...myślę że obie strony potrzebują  "chemii życia codziennego"

 

Wydaje mi się jednak że dla wnikliwie czytających to było jasne jak słońce.Tyle na temat.

[1985hotwife 16]

 

Czasami wyglądało to tak jakby rolnik -desperat szukał żony ,albo raczej kury domowej.I dobra ,niech ta żona  puści się  raz na jakiś czas, ale  cała reszta ma być pod jego dyktando.

Takiego to kopnij w dupe. Kiedyś się dałam uwieść i zanim się wyplątałam to byłam 12 lat starsza.

[Małgosia✩ 4 156]

 

Takiego to kopnij w dupe. Kiedyś się dałam uwieść i zanim się wyplątałam to byłam 12 lat starsza.

 

Tak już bywa, że uczymy się najczęściej na swoich błędach...

 

ale mimo tych 12 lat bardzo dobrze że Ci się udało wyplątać z takiego układu.

[pit100 2]

 

Takiego to kopnij w dupe. Kiedyś się dałam uwieść i zanim się wyplątałam to byłam 12 lat starsza.

Dałaś się uwieść Twoja rzecz. Każdy popełnia błędy. Chyba nie będzie dobrą radą gdy teraz każdej napotkanej kobiecie powiesz żeby kopnęła w dupę faceta tylko dlatego że przypomina twego byłego?

[1985hotwife 16]

Dałaś się uwieść Twoja rzecz. Każdy popełnia błędy. Chyba nie będzie dobrą radą gdy teraz każdej napotkanej kobiecie powiesz żeby kopnęła w dupę faceta tylko dlatego że przypomina twego byłego?

 

Nie, dlatego przypomina tylko dlatego że to rolnik desperat co szuka żony. Jak Ci urosną cycki to pogadamy na temat kobiecych rad