Skocz do zawartości
Zouza

Męczące Pytania Kochanków.

Rekomendowane odpowiedzi

A mnie pytają kobiety w klubie,czy postawie im drinka :lach::growgr:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

O to samo, o co wypytują Ciebie faceci. To się nazywa po prostu ciekawośc poznawcza. Porozmawiać sobie można, co wcale nie oznacza że na wszystkie pytania odpowiem. Widzisz, sama chciałabyś wiedzieć o co pytają. Oczekujesz "listy" zadawanych pytań? :lach: A czym to sie różni od tych właśnie pytań, Zuzo?

 

Prowadzimy dyskusję na zaproponowany przeze mnie temat, a ja nie zadaję Ci osobistych pytań dot. Twojego życia prywatnego. Nie umawiamy się na spotkanie, a swobodnie dzielimy się pewnymi spostrzeżeniami. Sądzę, że jest to zasadnicza różnica. Przynajmniej dla mnie.

 

Piorunie! :growgr:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Trochę to skomplikowane, ale wypowiem się jaśniej. Ja też Tobie nie zadaję pytań, dotyczących konkretnie tych pytań które Ci zadają Kochankowie. Napisałaś, że pytają o wykształcenie i inne sprawy o które pytać nie powinni na początku i z tym się zgadzam. Dlatego też nie ma sensu abym tu wystawiał listę pytań kierowanych do mnie :lach: Prowadzimy dyskusję na zaproponowany przez Ciebie temat. No tak, zapoczątkowałaś temat "Męczące pytania Kochanków". Więc rozmawiamy i czekamy na opinię innych, tak?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A mnie nie dziwi pytanie o wykształcenie.

Na pytanie jakie masz wykształcenie,odpowiadaj podstawowe :lach:

"....Rozumiem nie mam więcej pytań" :growgr::lol:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Sęk w tym, że po co odpowiadać w ogóle na takie pytania. Już mi się zdarzyło kilka razy odpowiedzieć i później żałowałem tych odpowiedzi, bo się rozmówca na przykład okazywał niegodny zaufania, lub kimś zupełnie innym niż to "wyglądało do tej pory". Od pewnego czasu, nauczyłem się nie odpowiadać na zbyt osobiste pytania.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Sem, oczywiście nie miałam na myśli listy pytań.

 

Moje reakcje na zadawane pytania znam. Stąd też tytuł wątku jest taki, a nie np. "Jak uniknąć, jak wybrnąć...". Rozumiem też, że większość (jak mniemam) czuje potrzebę, by dowiedzieć się czegoś więcej o osobie, z którą będzie uprawiać seks. Tylko, że ja nie szukam kandydata na męża, ani też pracownika do firmy i próby zbyt wnikliwego zagłębiania się w moje życie mnie już męczą. Zamiast fajnego seksu i ciekawej rozmowy robi się z tego coś na kształt wywiadu środowiskowego. :lach:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

To jest bardzo dobry temat. Dla ogromnej większości par tutaj obecnych ogier jest dodatkiem, urozmaiceniem i jest traktowany instrumentalnie. Takie też są oczekiwania w stosunku do jego osoby - by znajomość zawarta w układzie cuckold koncentrowała się na jednej - seksualnej płaszczyźnie.

Pytania dotyczące kwestii osobistych i zawodowych zadawane na początku znajomości w klimatach cuckold na pewno są irytujące. Hot wife musi odpowiadać wymijająco i często dokonywać słownej ekwilibrystyki lub po prostu uciąć znajomość z kimś kto chce " na dzień dobry " wejść z butami w prywatne życie.

Z punktu widzenia rogacza zaś, który nie jest ultimate - a tych jest szczątkowa ilość wścibskie pytania ogiera działają jak płachta na byka. Wiem to bo wielokrotnie czytałem maile i gg żony. Czasem do stanu wrzenia doprowadzała mnie ta lektura, w której znajdywałem pytania o rodzaj wykonywanej pracy, wykształcenie i szereg innych prywatnych spraw. Pojawiała się wówczas jedna uporczywa myśl - " czego ten dupek chce ? ". Pojawiały się myśli o ewentualnym uwikłaniu w jakiś toksyczny układ, zagrożenie poczucia bezpieczeństwa i kategoryczny sprzeciw.

Dla własnego bezpieczeństwa przyjmuję, że obca osoba może stanowić w takim układzie potencjalne zagrożenie. Nie stawiam znaków równości, bo w przyszłości może się okazać, że dana osoba - ogier w tym przypadku jest właśnie tym kimś pasującym do istniejącego w głowie profilu, ale pytania dotyczące kwestii osobitych zadawane na początku znajomości przekreślają starającego się o jej zawarcie na starcie.

Trzeba mieć świadomość, że w większości przypadków rogacze czytają korespondecje swoich hot wife z ogierami, podsłuchują lub nagrywają ich rozmowy telefoniczne, smsy itd. Z dwóch powodów głównie :

- to doczyczy obsesji zdrady kontrolowanej.

- dla tzw. " trzymania ręki na pulsie " - czyli wyeliminowania potencjalnych " złych znajomości ".

Większość tzw. ogierów eliminują więc sami rogacze natknąwszy się w korespondencji na kwestie, które ich bulwersują. Z drugiej strony nie którzy z rogaczy też potrafią zrobić kuku, a stereotyp, że rogacz to rodzaj " męskiej pizdy " jest tylko stereotypem - co potwierdzają wypowiedzi wielu znanych userów tutaj.

Na zakończenie napiszę, że nigdy nie szukałem przyjaźni z ogierem i sobie tego nie wyobrażam. Temat jest ślizgi jak skórka od bana.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No i racje masz Zuzo. Dodam też jako przykład pewien fakt. Kiedyś, gdy jeszcze nie było ani tego Forum, ani nas tutaj wszystkich, to jak każdy, umawiałem się na randki przez sieć. Z oczywistych pobudek, chęć by poznać kogoś, uprawiać seks. Zafundować sobie odrobinę nieskrępowania bez specjalnych zobowiązań. To takie oczywiste aż oklepane. "Bez zobowiązań". Czyli na luzie. Na jednej z takich randek, pani wylała na mnie całą żółć swojego życia. Wszystkie kwasy, choroby, dowiedziałem się kim tak naprawdę jest podły gatunek mężczyzn w postaci jej byłych i tak dalej. Choć wcale nie miałem na to ochoty, nagle stałem się spowiednicą. Uciekłem szybciej niż przyjechałem i uciąłem wszelki kontakt, który się przez sieć, wydawał taki miły, swobodny.

 

Smoku, też racja. Nawet ostatnio rozmawiałem o tym, przy okazji innego tematu. Tym jest własnie Zdrada Kontrolowana, że ktoś stanowi kontrolę. Obsesja i afrodyzjak.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Już myślałam, że może to ja się czepiam, a może jestem jakimś dziwolągiem bez serca, że stanowczo zamykam drzwi do sfery prywatności, zaś próby ich otwarcia kończą się alarmem. :lach:

 

Sem, ja też bym wiała, gdzie pieprz rośnie! :growgr:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zapewniam Cię że nie jesteś żadnym dziwolągiem Zuzo. Na naszym Forum zjawiają się ludzie wszelkiego (dosłownie) typu i gatunku. Szczytem bezmyślności byłoby ufać każdemu i opowiadać istotne fakty ze swojego życia. Każdy z nas ma jakieś swoje grono zaufanych. Z tej dyskusji taki morał, po prostu nie odpowiadać na takie pytania, lub spuentować szybko, że dalsze takie pytania zaowocują zakończeniem znajomości :lach:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...