Skocz do zawartości
tomaszwild30

Zapłodnienie Ukochanej

Rekomendowane odpowiedzi

Dlatego nie da się wszystkiego przewidzieć.Ten typ "zabawy" jest dla ludzi któży dobrze to przemyśleli.

Dla hotki ciąża z innym może być wspaniałym przeżyciem.Dla rogacza też.Zwłaszcza sama ciąża żony.

Ja osobiście jakbym się na to zdecydował to na pewno kochał bym to dziecko.Ale też jest wielka odpowiedzialność matki aby to docenić i cieszyć się tym.Myślę że w takim układzie dobrze by było aby biologiczny ojciec nie wiedział że zrobił dziecko.Mniej komplikacji.

Masz rację Zouza że dziecko nie może dowiedzieć sie o "zabawach" rodziców.

Zresztą z tematu który miał raczej mówić o przyjemnych stronach tego typu zabaw zrobił się temat bardziej o etyce i aspektach prawa z tym związanych.

Zamykając temat to dla chcących tego spróbować to:

-przeczytać ten dział

-głęboko się zastanowić

-jak się zdecydowaliście to na dobre i złe,aby nie skrzywdzić dziecka.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Fantazja o zapłodnieniu żony przez innego jest tak "odjazdowa" że drżę aż na samą myśl. Mam jednak świadomość jakie to potencjalnie rodzi problemy. Jednak, co tu kryć ta fatazja uderza do głowy jak narkotyk.

 

Nota bene znam sytuację kiedy facet nie mógł mieć dzieci i znaleźli wspólnie z żoną mężczyznę który ją zapłodnił. Mąż zawózł ją na spotkanie i czekał w samochodzie w tym czasie ona oddawała się partnerowi. Czasami myślę o tym facecie. Co czuł majac świadomość że niedaleko od niego żona jest zapładniana przez innego faceta, że wręcz chce i marzy by ten obcy facet ją zapłodnił. Można dostać bzika...

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Czym innym jest sytuacja kiedy facet jest bezpłodny a czym innym zapłodnienie dla zabawy. Dla mnie w cuckoldzie jest miejsce tylko dla hotki, kochanka i rogacza. ZK - zdrada kontrolowana. Wszyscy się dogadują co, jak i tak dalej. A kto się pyta dziecka czy mu to odpowiada? Żyjąc w cuckoldzie czy nie nie zapraszamy dzieci do naszych sypialni, nie włączamy ich do "gry" tylko ukrywamy przed pociechami naszą "ciemną stronę". A jeżeli dziecko kiedyś się dowie i się z rozpaczy powiesi bo dorośli dobrze się bawili jego kosztem? To że bawimy się swoimi emocjami, pragnieniami, fantazjami według mnie nie daje nam prawa do zabawy życiem dziecka.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Inaczej. A jeśli Hotka zajdzie w ciążę, urodzi dziecko i Ciebie zostawi Rogaczu? No wiesz - hormony, instynkt macierzyński ... Zaryzykujesz? Albo jeśli w Kochanku "obudzi" się "tatuś" (bo ma krucho z kasą) sądownie odbierze dziecko i jeszcze będziecie musieli bulić alimenty? Myślę, że sprawa nie powinna wychodzić poza fantazje.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A moze ktoś z forum spełnił swoją niebezpieczną fantazję i podzieli się , jak to wyszło naprawdę

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Lepiej żeby pomysł pozostał w sferze niezrealizowanych fantazji , bo abstrahując od chorób , rozwodów , ustaleń ojcostwa wszyscy zapominacie o sferze psychicznej :

Oto Hotka ma jedno dziecko z prawego drugie z ... łoża , żyją sobie szczęśliwie i niby wszystko jest w porządku ale ... każde dziecko jest inne nie mówię tu o wyglądzie tylko o cechach charakteru . Każde wymaga , co oczywiste, innego traktowania . I tu pojawia się pewien problem u obojga czy na pewno traktujecie oboje jednakowo ? Może jedno lepiej ? Może żona uważa , że to z prawego jest faworyzowane (nie musi to być prawda , wystarczy lekkie przeczulenie) i tu masz zarzewie konfliktu .

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 Może Marcin P. zasili szeregi naszego Forum? O ile ma internet...

P

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dla mnie zapłodnienie podczas normalnego stosunku jest bardziej normalne,

niż zapładnianie w probówce wstrzykiwanie strzykawkką (czy tam czyś innym).

Nie widzę dobrze akcji, że lekarz z narzędziami wkładanymi do macicy kombninuje jak jakiś mechanik samochodowy.

Myślę, że jezelibym nie mógłbym mieć dzieci to (może poza okresem wczesnoposlubnym)

zdecydowałbym się na zapłodnienie w trakcie aktu seksualnego z (przebadanym) facetem

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

moim skromnym zdaniem, jest w tym nuta pedofilii.. Powiedziane oczywiście na wyrost, jednak coś w tym jest, bo skoro dziecko nie jest celem samym w sobie, a wszystko sie rozbija o osiągnięcie satysfakcji seksualnej wyłącznie z faktu zapładniania, to mocno zastanawiał bym sie nad tym czy nie wykracza to już poza dopuszczalne zachowania..

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...