Skocz do zawartości
polako

Drogowka

Rekomendowane odpowiedzi

"DROGOWKA"-"Dziendobry panie kierowco. Mlodszy aspirant Kowalski, Wydzial Ruchu Drogowego.Prawo jazdy, dowod rejestracyjny i ubezpieczenie pojazdu poprosze...Powod zatrzymania jest Panu znany?"Znacie to?No Kurwa, nikt inny nie potrafi ci tak spierdolic poniedzialku jak oni!!!!!No zesz w dupe zajebany no!!!!Wsiadlem do auta, poczekalem az odjada i zadzwonilem do mojej zony.-Mandat kochanie dostalem.-No czesc, tez cie witam....Za co??-Za co?? Za co?? Za niewinnosc!!-No mow misku szybko bo zajeta jestem.-Za predkosc-Gdzie jestes??-Na wylotowce z miasta, przy tych robotach drogowych, o ktorych ci mowilem.-Ile jechales?-Tylko 80-A ile mozna bylo?-No do 40 bylo kurwa.-No i co mam z toba zrobic co??-Nie wiem.-Ile?-400 i 10 punktow-Dobra, zobacze co sie da zrobic.-Kocham cie!!-Wiem, wiem.Z torbami bys na puscil gdyby nie ja.PaNie ma to jak zona policjantka co? Mam na imie Michal i jestem 33 letnim kierowca taksowki.Jestem tez mezem mojej 31 letniej, slicznej i kochanej zony Moniki. Poznalem ja 3 lata temuna weselu znajomego i uwierzcie lub nie, zakochalem sie w niej od pierwszego wejrzenia.Monia jest najwspanialsza i najserdeczniejsza kobieta jaka znam.Owszem ma trudny charakter i czasami potrafi mnie wkurwic tak, ze mam ochote ja zepchnac ze schodow, ale zazwyczaj jest mila, kochajaca i troskliwa.Pracuje w policji w drogowce. Nie to, zeby zatrzymywala kierowcow i wlepiala im mandaty. Siedzi sobie po prostu za biurkiem na komendzie i cos tam wpisuje do komputera. Nie pytajcie mnie co dokladnie robi bo terminologii nie znam i znac nie chce.Prawda jest jednak taka, ze jak idzie o mandat to dzwonie do niej i......Monika ma 174 cm wzrostu, blond wlosy i najbardziej seksowne, jasno niebieskie, oczy jakie kiedykolwiek widzialem.Nie dosc, ze buzke ma jak aniolek to jeszcze niesamowicie piekne i dlugie nogi. Uwielbiam dlugie nogi. Piersi ma duze i jedrne choc rozmiaru nie pamietam.Ale najwiekszym atutem jest jej, jedrna, lekko sterczaca dupeczka.Mieszkamy w centralnej polsce. Mamy wlasny dom na obrzezach miasta i w chwili obecnej nie planujemy jeszcze rodziny.Jesli chodzi o facetow.... no coz... Jak juz wspominalem moja zona ma ciezki charakter, zadowolic ja jest ciezko ale jak juz ja poznac to mozna by z nia konie krasc. Z tego co wiem to przede mna spala z 4 facetami. Nie jest typem zdziry chociaz uwielbia jak inni mezczyzni prawia jej komplementy. Sama jednak, nie obdaza zbyt chojnie innych pochlebstwami.Zawsze ubiera sie elegancko choc niekrzykliwie. Obcasy, rajstopy,spodnica lub spodnie, biala koszulka i zakiet, tak wychodzi do pracy gdzie siedzi od 8:00 do 15:00 lub od 19:00 do 3:00 rano.Pracuje 5 dni w tygodniu, Ja natomiast 6 a czasem nawet 7 dni w tygodniu, wszystko bowiem zalezy od utargu.Spojrzalem na zegarek, dochodzila 12:00, czas na mala przerwe, kanapke i cos zimnego do picia.Lato zblizalo sie wielkimi krokami, ptaki cwierkaly, na dworze swiecilo sloneczko a drogowka kurwa zajebala mi 400zl mandatu!!!!No nie moglem tego wytrzymac. Wyciaglanelm telefon i zadzwonilem do Moni.-Czesc skarbeczku.-Czesc misiu. Co tam? Przerwe masz?-No wlasnie zabieram sie za kanapke.-No ja za chwile tez chyba pojde zrobic sobie kawe. Jakas spiaca dzisiaj jestem troche.-A co z tym mandatem? Wiadomo juz cos?-Nie, no jeszcze nie przeciez. Musze poczekac az patrol wroci do komendy to porozmawiam z chlopakami.-Aha.-Nie martw sie, zalatwie to jakos.-No dobra.-Skarbie koncze bo Kaska mnie wola.-No ok ok. Kocham Pa-Pa kochanie.Odlozylem telefon i wzialem kes kanapki.-Kurwa, w dupe twoja pierdolona no!!!!! Do chuja z takim jedzeniem!!! -wymamrotalem pod nosemi wyplulem to co mialem w ustach do sreberka. Znowu byla z rzodkiewka!! Ile razy mam jej mowic, ze nie lubie rzodkiewki no??Odpalilem taksowke i pojechalem do fast fooda.Zastanawiacie sie pewnie czy zawsze jestem taki porywczy? Otoz nie, z natury jestem bardzo ugodowy i ulegly. I wlasnie czasami to denerwuje moja zone. Wszystko sprowadza sie do seksu.Seks, seks, seks. Seks i pieniadze...to to, do okola czego obraca sie nasz swiat.Nasze zycie seksualne zawsze bylo udane, przynajmniej ja mam takie wrazenie.Monika uwielbia seks, podobnie jak ja. Uwielbiam sie z nia kochac i rznac ja jak suke.Problem polega tylko na tym, ze moj kutas nie jest tak duzy jak bym tego chcial.Nie zrozumcie mnie zle, nie mam jakiegos krotkiego fiutka, jest przecietnie dlugi, tylko kurwa jakis taki chudy jest...W moich fantazjach chcialbym zobaczyc grubego, tlustego chuja ktory wchodzi w moja zone i rozpycha jej slodka szparke swoim gabarytem.Jestem uzalezniony od pornografii. Uwielbiam filmy porno, zdjecia, komisky i wszystko inne co wiaze sie z seksem. Czytam opowiadania i powiesci i podniecam sie prawie, za kazdym razem.Dobre kilka lat temu, zanim jeszcze poznalem moja zone, trafilem na opwiadania o rogaczach.Na poczatku niechetnie je czytalem, z jakims takim obrzydzeniem, ale po pewnym czasie zaczalem odczuwac dziwne mrowienie w kroczu.Im wiecej czytalem, tym bardziej wciagal mnie swiat, zon, gospodyn domowych, narzeczonych i dziewczyn, ktore puszczaly sie na prawo i lewo za, lub bez, przyzwolenia swoich mezow.Sperma w cipkach, na wlosach i w ustach, mezowie, ktorzy patrzyli na swoje zony i dziewczyny nabite na obce chuje masturbujac sie przy tym.... to teraz moj swiat.Zaraz po naszym slubie, pieprzac moja sliczna zone, zaczalem wyobrazac sobie co by bylo gdyby....Kurwa momentami nawet zalowalem, ze nie mialem takiego slubu jak w tych opowiadaniach gdzie zona idzie do oltarza ze sperma innego mezczyzny w sobie.Nigdy jednak nie powiedzialem o tych fantazjach mojej zonie. Kiedys raz czy dwa gdy ogladalem jakiegos pornosa, moja zona weszla do pokoju i stojac przy fotelu spytala mnie czy kreci jak dwoch facetow rznie jedna babke.Odpowiedzialem twierdzaco, ale Monika po prostu wyszla z pokoju zostawiajac mnie samego w moim porno swiecie.Dochodzila 15 wiec zawiozlem ostatniego klienta pod wskazany adres po czym pojechalem pod komende odebrac moja zone. Utarg tego dnia mialem calkiem dobry wiec moglem juz zakonczyc robote. Monika nie miala samochodu, wiec zazwyczaj to odbieralem ja z pracy. Czasami odwozila ja, jej kolezanka Kasia albo Monika po prostu korzystala z transportu publicznego.Podjechalem pod komende i zaparkowalem auto. Byla 15:14 jak Monia wyszla przez frontowe drzwi.Uwielbialem patrzec na jej sliczne zgrabne nogi odziane w czarne rajstopy.Tego dnia miala na sobie czarne szpilki, rajstopy i spodnice do kolan. Biala koszulke zapinana z przodu na guziki i czarny zakiet.We wlosach miala swoja ukochana niebieska spinke a z tylu frotke, ktora trzymala jej kucyk.Wsiadla do auta i zamknela drzwi. Po calym aucie rozplynal sie slodki zapach jej perfum.-Czesc skarbie. -usmiechnela sie do mnie szeroko.-Czesc, a ty co masz taki dobry humor moj aniele co?-Aaaaaa, nic, z Kaska sie usmialysmy bo ten facet co wlepil ci mandat.... to byl jego pierwszy dzien w pracy dzisiaj u nas. Przeniesli go z jakiegos zadupia i dopiero dzisiaj pierwszy dzien w trase wyruszyl.-No to jeszcze lepiej, nie dosc, ze 400 stowki to jeszcze od jakiegos leszcza.Monika zasmiala sie glosno-Spokojnie, juz z nim zalatwilam. Nie bylo sprawy.-Naprawde? No to zajebiscie! Super. -kamien spadl mi z serca.-No, ale powiedzial, ze nastepnym razem juz nie bedzie tak latwo.-Nie bedzie nastepnego razu kochanie. Dziekuje.-Lepiej zeby nie bylo, nie bylo tak latwo, chcial koniecznie sie ze mna umowic....Monika spojrzala na mnie i usmiechnela sie od ucha do ucha. Zerknalem na nia tylko na sekundke bo musialem prowadzic auto.-No co ty nie powiesz? Kobieciarz z niego taki?-No chyba, bardzo sympatyczny facet. Droczyl sie ze mna od samego poczatku jak go zapytalam czy wlepil jakis mandat dzisiaj taksowkarzowi. Nie chcial mi najpierw powiedziec, dopuki nie podalam mu swojego imienia a pozniej powiedzial, ze zapomni o sprawie jak dam mu sie zabrac do kawiarni na kawe.-Hahaha, i co? Zgodzilas sie??-Nie wariacie, pewnie ze nie. Ale zamrugalam troszke oczkami i w koncu jakos to zalatwilam.-Pewnie mu sie podobasz. -poczulem jak moj kutas drgnal w spodniach.Monika nie skomentowala mojego ostatniego zdania tylko wlepila wzrok w szybe.-Sliczna pogoda dzisiaj prawda?-Sliczna jest jak sie siedzi w klimatyzowanym biurze skarbie.-No co ty, klimatyzowanym? Halasujacy, gowniany wiatrak z prl-u nazywasz klimatyzacja? Ty tu w aucie masz lepsza klimatyzacje niz ja siedzaca przy tym warkoczacym trupie hahahaha.Ostatnie 10 minut jazdy to byla prawdziwa katorga, moja fantazja zaczela dzialac a fiut uwieziony w spodniach stal z podniecenia.Po wejsciu do domu zlapalem zone za reke i przyciagnalem do siebie.Zaczelismy sie calowac a moje dlonie wedrowaly po jej smuklym ciele.Zlapalem ja za dupke i przycisnalem do swojego krocza.-MMmmmm, a tobie co? -wyszeptala Monika-Nie wiem, mam na ciebie ochote -odparlem szybko.-Nie teraz skarbie, musze sie najpierw wykapac.-Ale mi sie strasznie chce -znowu powiedzialem przyciszonym glosem.-Wieczorem kochanie, uspokoj sie.Odpuscilem, poszedlem do pokoju i usiadlem przed komputerem. Wlaczylem sobie strone ze zdjeciami porno i zaczalem je przegladac.Akurat mialem otwarta strone z kilkoma fotkami przedstawiajacymi ospermione cipki kiedy poczulem na ramieniu dlon mojej zony.-A ty co ogladasz zboczku??Odwrocilem sie w strone zony ktora stala juz u mojego boku.-A takie tam zdjecia.Monika nachylila sie lekko i wlepila wzrok w monitor-Czy to sperma?-Tak -wycedzilem przez zachrypniete gardlo.Kliknalem i powiekszylem jedno ze zdjec.Przedstawialo kobiete lezaca nago na lozku z szeroko rozchylonymi nogami. Jej cipka byla calkowicie ogolona a z jej wnetrza wyplywala sperma.-Co w tym jest specjalnego? -zapytala po kilku sekundach-Sperma-Kreci cie widok wyciekajacej spermy??-No pewnie. -czulem sie troche nieswojo. W prawdzie to przeciez moja ukochana zona stala obok ale jakos nie moglem z siebie nic wydusic.-Klinkalem na napis "next" i na ekranie pojawila sie nastepna fotka. Ty razem inna kobieta kucala na podlodze a z jej szparki kapala biala maz.Klik, kolejne zdjecie.... tego sie nie spodziewalem... Fotka przedstawiala dolna czesc kobiety najwyrazniej kucajacej na lozku. Jej cipka byla cala czerwona i rozwarta, a ze srodka wyplywala biala sperma...prosto w rozchylone usta mezczyzny.Szybko kliknalem "next" ale Monika zacisnela swoja dlon na moim ramieniu.-Czekaj, czekaj, cofnij to.-Co? -udalem glupa-Cofnij do ostatniego zdjecia.Poczulem jak robi mi sie goraco, fiut sterczal mi w spodniach a na czole pojawily sie kropelki potu. Klik i poprzednie zdjecie znowu pojawilo sie na ekranie.-Czy to jest facet? -Monika zblizyla glowe do monitora- To facet jest! -prawie krzyknela -No wez zobacz!Udalem lekko zdziwionego i sam zblizylem glowe do monitora."Pewnie kurwa, ze to facet" pomyslalem ale zdolalem z siebie wydukac tylko:-No faktycznie.-O Boze, on zlizuje z niej sperme!!-No -wymamrotalem a moje gardlo bylo zacisniete jak gdyby ktos mi je paskiem od spodni scisnal.Szybko kliknalem na kolejne zdjecie i wtedy poczulem jak Monika zabiera dlon z mojego ramienia.-Ide zrobic obiad kochanie-Dobrze skarbieDo wieczora siedzialem i serfowalem po sieci. Kutas stal mi tak strasznie, ze z kazda minuta myslalem, ze zaraz wystrzle w majtki.Po kolacji wzialem prysznic i dolaczylem do mojej zony, ktora lezala w lozku i czytla ksiazke.Wsunalem sie pod koldre i zaczalem calowac jej nogi.Zasmiala sie cicho i powoli zaczela poddawac sie moim pieszczotom.-Mmmm, widze, ze moj misio ma na mnie dzisiaj ochote.-Jak najbardziej skarbie-Naogladales sie dup w internecie a teraz przyszedles do zony? -zapytala wsuwajac palce w moje wlosy.-Mhmmmm.-Mmmmm co tam jest takiego ciekawego, ze spedzasz tam tyle czasu co?Przestalem ja calowac po udach i podnioslem glowe.-Nie wiem, jest wszystko.Zdjecia, filmy, opowiadania, no wszystko jest po prostu. Cokolwiek cie kreci....tam to znajdziesz.-Tak? A co kreci mojego misia? -zaczela delikatnie masowac swoja ogolona cipke.-Nie wiem....-Jak to nie wiesz....powiedz mi kochanie -szeptala delikatnie.Zawsze tak robila gdy chciala wydobyc ze mnie jakies informacje albo chciala jechac na zakupy.-Wydrukuje kilka opowiadan jutro i dam ci do przeczytania. OK?-No ok.Wbilem jezyk w jej szparke i zaczalem ostro nim wirowac.Monika uwielbiala minete. Wlasnie przez lizanie cipki miala najwiecej orgazmow.W sumie nie dziwilo mnie to za bardzo, z takim cienkim chujkiem jak moj, potrzebowala czegos wiecej zeby szczytowac.Po kilkunastu minutach lizania, ssania i pieprzenia jej jezykiem moja zona w koncu doszla. Zawsze dochodzila widowiskowo. Jej cale cialo zaczynalo sie trzasc jak w konwulsjach a biodra wyrzucala chaotycznie w gore i w dol.Jeknela glosno po czym opadla na lozko. To byl sygnal dla mnie, ze teraz moge w nia wejsc. Bylem tak podniecony, ze chcac nie chcac nie wytrzymalbym dluzej niz kilka minut.Zlapalem ja za uda i przyciagnalem do siebie. Chwycilem fiuta w dlon i wsunalem go w mokra cipke mojej zony. Uwielbiam czuc ta wilgoc i cieplo bijace z kobiecej szparki. Nie ma nic lepszego niz zanurzyc kutasa w sliskiej i luznej cipce. Dokladnie tak! Uwielbiam luzne cipki.NIe wiem czemu, to chyba czesc mojej rogatej duszy daje o sobie znac ale kocham fakt, ze moja zona ma luzna cipke.Wbijalem w nia swojego twardego chuja sluchajac tylko jak moje jaja obijaja sie o jej rowek.Po kilkunastu sekundach poczulem wszechogarniajaca mnie blogosc i wystrzelilem prosto w jej dziurke.Jeszcze kilka pchniec i moj skurczony fiutek sam wyslizgnal sie z jej cipki.-To bylo szybkie??..... -moja zona byla lekko zaskoczona.-Mmmmmm kochanie, caly dzien o tobie myslalem.Usmiechnela sie do mnie tylko i pocalowala mnie w usta.-Kocham cie moj ty jebaku-Ja ciebie tez ksiezniczko.Monika wstala z lozka, przycisnela dlon do krocza zapobiegajac wyciekowi spermy i poszla do lazienki sie umyc.Polozylem sie wygodnie na plecach i zamknalem oczy. Usnalem.Nastepnego dnia zauwazylem, ze moja sliczna zona bardziej niz zwykle pomalowala oczy.Po chwili doszlo do mnie, ze to nie tylko oczy ma bardziej podkreslone....Usta pociagniete blyszczykiem, na paznokciach nowy lakier i granatowa bluzeczka z wiekszym dekoltem.Akurat naciagala na siebie czarne, cieniutkie rajstopy jak uslyszalem ja przeklinajaca.-Co sie stalo skarbie?-Oczko mi poszlo kurwa!!! To byla ostatnia para.-Nie masz zapasowych?-Nie, mowie przeciez!! -Byla wyraznie podirytowana.Ale czemu od rana takie nerwy z powodu glupich rajstop?-Podskocze zaraz na rog do sklepu i kupie ci jakies.-Naprawde? -popatrzyla na mnie z niesamowita miloscia i rozpacza w oczach.-No pewnie, nie chce zebys sie tak denerwowala z powodu glupich rajstop.-Wiesz jakie?-Nie -sklamalemPo chwili mialem juz napisane na kartce co i jak.Wskoczylem szybko do taksowki i pojechalem do pobliskiego mini marketu.Po 15 minutach wrocilem i wreczylem zonie pudelko z rajstopami.-Kochany jestes.Reszta poranka minela jak zwykle, odwiozlem zone do pracy i sam pojechalem w trase.Jak zwykle zadzwonilem do niej o 12:00-No i co tam u mojej slicznej zony slychac?-A nic, nuda, nie ma za duzo roboty wiec siedze i ukladam sobie pasjansa.-Aha-A u ciebie jak? Zajety?-No dzisiaj tak jak wczoraj wiec nie jest zle.-No to dobrze.-No-Dziekuje jeszcze raz za rano kochanie, nie wiem co bym bez ciebie zrobila.-Oj przestan skarbie, nie ma o czym mowic.-Musimy pojechac na jakies zakupy bo jak tak sie zastanowic to ja kochanie nie mam zadnych porzdnych ciuchow.-No dobrze skarbie, w sumie mozemy dzisiaj sie wybrac i obskoczyc wszystko bo w lodowce tez juz sie konczy zarcie.-No dobrzeNie wytrzymalem, musialem o to zapytac...-I jak tam ten twoj lovelas? Dalej sie podrywa?-Jaki lovelas?-No ten co mi wczoraj dal mandat.-Piotrek? Nie nie, oni maja dzisiaj popoludnie, nie ma go.-Aha.-O moj Boze??!! Czyzby moj maz byl zazdrosny?? Skarbie??-Nie nie, no co ty kochanie, tak tylko pytam.-Dobra dobra, nie sciemniaj -zasmiala sie glosno.-Koncze skarbie bo mam klienta. -sklamalem bo stalem na postoju i wyciagalem sobie kanapke z torby.-No dobra. Przyjedziesz po mnie?-Tak, tak.-Ok, no to pa.-Pa.Po pracy, odebralem ja i od razu pojechalismy do centrum na zakupy.Znacie te wielkie centra handlowe z darmowymi parkingami?? Pierwsza godzina parkowania jest za darmo. Jak do kurwy nedzy mozesz zdazyc zrobic zakupy w godzine jak jedziesz tam z kobieta?? Absurd!!! Niewykonalne!!!Najpierw zrobilismy wszystkie podstawowe zakupy a pozniej Monika zaciagnela mnie do sklepow z damskimi ciuchami, bielizna i innymi takimi...Chodzila, przebierala, przymierzala...Nie to zebym sie nudzil bo uwielbiam patrzec jak moja misia sie stroi ale ilez mozna??Dochodzila 18:00 jak moja pani stanela przed pulka z bielizna.-Ktora ci sie podoba? -zapytala z usmiechem na ustach.Popatrzylem po wieszakach i wskazalem czarny komplet, stanik, koronkowe majtki i czarny pas do ponczoch.-Ten-Sliczny jest.-Przymierz-Drogi jest-To nic, przymierz.Monika wyszukala swoj rozmiar i poszla do przymierzalni.Po chwili zawolala mnie, wszedlem i oczom nie moglem uwierzych.Stala przede mna najbardziej seksowna kobieta na swiecie.Stanik podnosil jej duze, jedrne piersi. Siateczka, z ktorej byl wykonany calkowicie przeswitywala, delikatnie tylko przyslaniajac brodawki i sutki.Majteczki rowniez byly przezroczyste a nad nimi pas do ponczoch z wiszacymi paseczkami.-Wygladasz pieknie-Tak?-Wow, na prawde kochanie. Super jest.-Takich ponczoch nie mam -wskazala na paseczki pasa.-Zaraz ci takie znajdziemy.W tym sklepie wydalem majatek. Nie tylko ten zestaw ale jeszcze, 2 pary czarnych ponczoch do pasa, w tym jedne z pionowym szwem z tylu, biegnacym od piety po zakonczenie ponczochy, ale takze takie same 2 pary brazowych. 2 pary czarnych ponczoch samonosnych, w tym jedne kabaretki kilka par stringow. Koronkowe majteczki biale i czarne i jeszcze jedne o kolorze, ktorego nie jestem w stanie nawet wymowic. 2 spodniczki w tym jedna krotka bo do polowy ud z wycieciem z boku a druga tuz przed kolana, z bardzo wysokim rozcieciem na samym srodku z przodu.Monika powiedziala, ze rozciecie jest za wysokie ale ona najwyzej je sobie zszyje bo kroj spodnicy strasznie jej sie podobal."A co mi tam, raz sie zyje." -pomyslalemW glebi sercia mialem tylko nadzieje, ze zacznie w tym chodzic do pracy.W drodze powrotnej moja zona po raz trzeci juz dziekowala mi za poswiecony czas i ciuchy jakie jej kupilem.Wrocilismy do domu, wypakowalem auto i Monika zaczela rozpakowywanie swoich rzeczy w pokoju.Ja poszedlem do swojego mini biura i wlaczylem komputer.Po chwili uslyszalem jak wchodzi do pokoju.-Miales mi cos wydrukowac kochanie.-Aaaa, zapomnialem skarbie. Juz, juz zaraz cos poszukam i ci wydrukuje.Monika wyszla a ja wlaczylem strone rogacza.Wyszukalem opowiadanie typu "soft". Oczywiscie bylo o mezu, ktory pragnie zobaczyc swoja zone z innym facetem ale akurat bez wylizywania spermy czy obciagania facetowi swojej zony, bo i takie ludzie pisza. Bylo w nim duzo o grubych kutasach i puszczaniu sie wiec je wybralem.Uruchomilem drukarke i po paru minutach zanioslem kartki papieru do sypialni gdzie polozylem je na Moniki poduszce.Poczekalem az wyjdzie z wanny i sam szybko do niej wszedlem dajac jej tym samym czas na przeczytanie opowiadania w ciszy i spokoju.Wszedlem do pokoju po 20 minutach. Swiatlo bylo juz zgaszone a moja zona lezala na boku z zamknietymi oczyma.-Spisz kochanie? -zapytalem szeptem-Prawie.-Zmeczona?-No te zakupy mnie troche wykonczyly skarbie.Wsunalem sie pod koldre i przytulilem do niej-Przeczytalas?-Mhm-I co?-Fajne, fajne -wyszeptalaZamknalem oczy i po chwili juz spalem.Rano Monika wstala wczesniej niz zwykle bo jak wyszedlem z sypialni to juz byla ubrana.Miala na sobie nowa bluzeczke i ta sama spodnice co wczoraj ale na nogach czarne kabaretki.-Mmm, sliczne te rajstopy kochanie.-Podobam ci sie? -obrocila sie na szpileczkach dookola wlasnej osi.-Schrupalbym cie.Podeszla do mnie i zarzucila mi rece na szyje.-Przepraszam, ze nie podziekowalam ci wczoraj, za prezenty ktore mi kupiles, odpowiednio.-Nie ma sprawy kochanie, sam padlem jak kawka.Pocalowala mnie w usta.-Dzisiaj ci to wynagrodze.Dzien minal jak kazdy inny. No z malym wyjatkiem bo tym razem mialem tylu klientow, ze pracowalem do 17:00 i nie bylem w stanie odebrac zony z pracy. Na szczecie, do domu, odwiozla ja jej kolezanka Kasia.Wszedlem do domu i poczulem zapach perfum i kolacji.Udalem sie do kuchni i zastalem tam moja zone siedzaca w samym staniku i majteczkach.Na stole staly zapalone swiece a na talerzach goraca kolacja.Wstala od stolu i stukajac obcasami w kafelki podeszla do mnie.-Witaj mezu. -pocalowala mnie w usta.-Witaj zono.Nie bardzo wiedzialem co sie dzieje, bylem zaskoczony cala zaistaniala sytuacja.Jedzenie bylo pyszne chociaz ciezko mi sie bylo skupic siedzac na przeciwko mojej slicznej blondyneczki.Po kolacji poszedlem wziac kapiel.Siedzialem w wannie i zaczalem myslec o Monice kleczacej na kolanach w swoim czarnym komplecie i ponczochach. Trzymala w dloni wielkiego, grubego kutasa. W swojej glowie nie bardzo widzialem komu robi dobrze, ale jej dlon ledwo obejmowala tego olbrzymiego fiuta.Stanal mi, serce zaczelo bic szybciej i w tym momencie do lazienki weszla Monika.BYla zupelnie naga. Podeszla do wanny i spojrzala w dol.-Widze, ze zaczales beze mnie. -usmiechnela sie tylko i usiadla na brzegu wanny.Wsunela dlon w wode i chwycila mojego kutasa. Zaczela go delikatnie masowac.Przymknalem oczy a jej dlon zaczela poruszac sie coraz szybciej.-Dobrze ci??-Mmmmmm-O czym myslisz?Otworzylem oczy i spojrzalem na nia. Byla podniecona, widzialem to w jej oczach.-O niczym.Przyspieszyla tempo i walila mi konia znacznie szybciej.-Czytalam dzisiaj kilka opowiadan... -powiedziala juz znacznie ciszej.Zdziwilo mnie to, bo Monika bardzo rzadko siedziala przed komputerem. Nigdy tez nie ukrywalem stron jakie przegladalem, nie czulem takiej potrzeby. Po prostu sadzilem, ze i tak by jej to nie zinteresowalo.-Wrocilam do domu i naszla mnie ochota na przeczytanie czegos podobnego do tego wczorajszego.-I jak? -zapytalem lekko zbity z tropu.-Podobaly mi sie. -usmiechnela sie zalotnie dalej masujac mojego chuja, ktory wyprezyl sie jeszcze bardziej.-Naprawde?-Mhmmm, przeczytalam dwa. Mam nadzieje, ze wydrukujesz mi dzisiaj jeszcze jakies.-Mhmmmmmm. O czym byly??-O zonach, ktore daja dupy -powiedziala to takim glosem, ze poczulem zblizajacy sie orgazm.Nic nie odpowiedzialem, nie wiedzialem za bardzo jak mam zareagowac. Prawda jest taka, ze od dlugiego czasu czytalem tylko takie opowiadania, wiec jesli cos znalazla to tylko w tym temacie.Jej reka pouszala sie szybko, zerknalem na jej piersi. Sutki staly, naprezone. Wstalem w wannie, Monika rowniez zeszla z krawedzi i stanela.Popatrzyla mi w oczy po czym zblizyla glowe do mojego krocza i otworzyla usta.Sekunde pozniej moj kutas byl juz w jej buzi.Zaczela mi delikatnie obciagac.-MMmm, jestes zajebista kochanie!!!-Mhmmmm -wyjeczala z kutasem w buzi.Zamknalem oczy i zaczalem znowu sobie wyobrazac moja sliczna, seksowna zone obciagajaca komus innemu. Nie potrzebowalem wcale wiele, zeby po kilku krotkich minutach wytrzelic prosto w usta mojej zony.Wyplula sperme do wanny po czym wyplukala plynem usta i wyszla z lazienki zamykajac za soba drzwi.Wszedlem do sypialni. Siedziala przy lampce w okularach na nosie i czytala ksiazke.-Podobalo sie? -zapytala podnoszac wzrok z nad ksiazki-Super.-Nie zapomniales o czyms?-O czym?-Opowiadanie?-Aha.Zdziwila mnie jej nagla chec czytania tych historyjek ale przeciez o to mi caly czas chodzilo.W glebi duszy caly czas chcialem zeby moja zona dowiedziala sie o moim zboczeniu.Poszedlem do pokoju, stanalem przed komputerem i zaczalem sie zastanawiac, ktore wybrac.Po krotkim namysle postanowilem wydrukowac jej cos mocniejszego, ale nie ekstremalnie mocnego.Postawilem na opowiadanie, w ktorym maz namawia swoja zone do zdrady. Pozniej podsluchuje jak ta pieprzy sie z nim w drugim pokoju przezywajac niesamowite chwile. Zona przyznaje mezowi, ze kochanek jest od niego lepszy i ze pragnie sie z nim kochac regularnie.Na koncu maz wylizuje sperme z jej cipki, ukazujac swoje prawdziwe oblicze jako rogacza.Po kilku minutach zanioslem Monice plik kartek papieru. Wreczylem jej i sam polozylem sie pod koldra.-Dobranoc skarbie -wymamrotalem naprawde zmeczony.-Pamietasz, ze czwartek, piatek i sobote mam na nocki? -zapytala cicho.-Tak skarbie pamietam.-No to dobranoc misiaczku.Pocalowala mnie w policzek. Lezalem dobre 10 minut zanim zmogl mnie sen. Obudzilem sie rano, popatrzylem na swoja sliczna blondynke, ktora spala w najlepsze. Na stoliku obok, w nieladzie, lezaly kartki z opowiadaniem.Usmiechnalem sie sam do siebie po czym poszedlem do lazienki.Przed wyjsciem z domu podszedlem do komputera i uruchomilem strone erotyczna z setka roznych historyjek, na wypadek gdyby moja zona chciala sobie poczytac."A co mi tam? "- pomyslalem i kliknalem na kilka najbardziej extremalnych.Piec nowych okienek przegladarki wyskoczylo blyskawicznie."Milej lektury kochanie"Wyszedlem z domu i wsiadlem do auta.Dochodzila 10:30 jak zadzwonila do mnie Monika.-Co tam skarbenku? Jak ci sie spalo? -zapytalem potulnym glosem-Dziekuje misiu. Bardzo dobrze.-Po sniadanku juz?-No wlasnie siedze sobie w kuchni i wpatruje sie w okno.Zaraz pewnie zrobie sobie jakies kanapki.-Szybko wczoraj odpadlem co?-No sama bylam zaskoczona, bo chcialam sie ciebie cos zapytac,w ktoryms momencie a ty juz spales.-A o co chialas spytac?-A bo wiesz....czytalam to co mi wydrukowales i zaczelam sie zastanawiac czy faceci naprawde maja takie fantazje?? To co mi wczoraj dales bylo troche mocniejsze od tego poprzedniego.-Tak? Nie wiem nawet o czym to dokladnie bylo skarbie, po prostu wybralem pierwsze lepsze i ci druknalem. -udalem glupa-No wlasnie, tak pomyslalam bo bylo troche dziwne. No ale dobra, nie wazne.-Skarbie jak chcesz to tam na komputerze powinny byc jakies jeszcze, jak bedziesz miala ochote sobie poczytac to sie nie krepuj.-Nie, nie. Chyba juz sie naczytalam. To wczorajsze troszke mnie zadziwilo i tyle.-No dobra skarbie, koncze bo klienta mam.-No kocham, papa.-PaDzien nie byl tak pracowity jak 3 poprzednie chodz i tak do domu zjechalem dopiero kolo 17:30Wszedlem do srodka i poczulem slodki zapach perfum mojej zony.Powoli podszedlem do pokoju, w ktorym miala wszystkie swoje szafy i szafeczki na ciuchy. Stala w samej bieliznie przed szafa z ubraniami.-Czesc skarbie.Popatrzyla na mnie, podeszla i pocalowala mnie w usta.-A ty co tak stoisz i sie zastanawiasz co? Nie mow mi tylko, ze nie masz sie w co ubrac. -zazartowalem-Nie nie, zastanawiam sie tylko w co sie ubrac.W jej oczach dostrzeglem cos dziwnego. Niby to lekkie zmieszanie, niby zdenerwowanie?? A moze podniecenie??Odlozylem torbe i szybko poszedlem do pokoju z komputerem zostawiajac Monike sama w pokoju.Wlaczylem monitor i spojrzalem na pulpit. Przegladarka byla wylaczona.A wiec jednak korzystla z komputera.Szybko uruchomilem historie ostatnio odwiedzanych stron, zerkajac co chwile przez ramie czy przypadkiem moja zona nie wchodzi do pokoju.15 przeczytanych opowiadan. 15!!Ale zeby tego bylo malo, moja pani ogladnela tez blisko setke moich roznych zdjec, ktore mialem zachowane na twardym dysku."O kurwa!! Klopoty" -pomyslalem. Tam nie tylko byly gole panienki ale rowniez faceci lizacy sperme, ci ktorzy pomagali wsadzic kutasa innego faceta w swoja zone, ci ktorzy razem ze swoja kobieta calowali inne chuje...."O kurwa!! Spierdolilem chyba !! "-przemknelo mi przez glowe.Szybko wylaczylem monitor i poszedlem do kuchni.Obiadu nie bylo. "Czasu chyba miala wystarczajaco duzo....chyba, ze... chyba, ze byla zajeta bo siedziala przed komputerem"Wyciagnalem sobie z lodowki piwo i poszedlem do pokoju gdzie Monika sie szykowala.Stanalem w drzwiach i nie moglem uwierzyc.Moja sliczna zona stala do mnie plecami, Na jednej nodze miala zalozona czarna ponczoche, a teraz nasuwala druga, trzymajac jedna noge lekko uniesiona ku gorze."Ponczochy??? Hmmmm, czyzby moja sliczna zona chciala kokietowac kogos w pracy??"Przez ulamek sekundy przemknela mi mysl o jej nowym koledze, ale nie zdarzylem sie nad tym dluzej zastanowic bo Monika odwrocila sie w moja strone.Stala przede mna w granatowym staniku i majteczkach a na nogach miala naciagniete dwie czarne ponczochy samonosne zakonczone duzymi czarnymi koronkami.-A ty czemu pijesz? Miales mnie odwiezc przeciez?-Pol piwa skarbie tylko, nic sie nie stanie przeciez.Przez sekunde jej wzrok byl lekko rozbiegany, jakby zastanawiala sie czy ma mi cos powiedziec odnosnie swojego ubioru, czy ma moze mi sie wytlumaczyc dla czego dzisiaj inaczej niz zwykle ubrala sie bardziej seksi.Ale sekunda minela, pozniej druga i trzecia, az w koncu Monika odtworzyla kolejna szafke i bez slowa wyciagnela z niej spodnice.-W lodowce masz salatke jak chcesz. -powiedziala zajeta ogladaniem spodnicy.Zrozumialem, ze to jest moment, w ktorym powinienem zostawic ja sama w pokoju.Wyszedlem i znow polazlem do kuchni, odstawiajac pol butelki piwa na stol.Po kilku minutach uslyszalem stukot obcasow Moniki, weszla do kuchni i stanela w drzwiach."O rzesz ty...!!!" pomyslalem patrzac na nia.Miala na sobie czarna spodnice, ta z wysokim wycieciem z przodu i granatowa bluzke z dlugim rekawem mocno opijajaca jej cialo i piersi.Stanela przy meblach kuchennych i wlczyla czajnik.-Kawe musze sobie zrobic bo jakas senna dzisiaj jestem.Dziwne bylo to, ze unikala mojego wzroku. Jakby cos przede mna ukrywala.Nigdy nie dala mi najmniejszego powodu do podejrzen ale musze przyznac, ze przeszedl mnie dziwny dreszczyk.Widok na jej nogi zakrywal mi stol przy ktorym siedzialem, czytajac gazete komputerowa.Korzystajac z chwili gdy siegala po filizanke, wychylilem sie lekko i spojrzalem na jej nogi.Miala na sobie inne buty.Czarne szpilki na wyzszym niz zwykle obcasie. Rownie eleganckie co poprzednie ale bardziej zmyslowe i seksowne. Jej sliczne lydki przybieraly niepowtarzalny ksztalt, ktory tak kocham u kobiet. W ulamku sekundy zjechalem wzrokiem kilka centymetrow nizej i zauwazylem, ze moja zona ma na prawej kostce zloty lancuszek ukryty pod czarna ponczocha.Wyciagnela filizanke i wsypala do niej 2 lyzeczki kawy.Odkladajac pojemnik z kawa lekko uniosla sie na palcach. To wystarczylo zebym mogl rozkoszowac sie widokiem jej slicznej sterczacej dupeczki.Poczulem jak moj fiut zaczyna mrowiec i budzic sie do zycia.Monika odwrocila sie i podeszla 2 kroki do stolu. Wtedy, bez wychylania sie, zauwazylem koronki jej ponczoch i nagie uda wylaniajace sie spod spodnicy.Usiadla kolo mnie na krzesle i zalozyla noge na noge. Spodnica byla na tyle luzna, ze osunela sie po obu stronach na boki odslaniajac calkowicie nogi mojej zony.Dwie piekne ponczochy polyskiwaly w swietle slonca wpadajacego do kuchni, odslaniajac jednoczesnie jej nagie uda prawie po same majtki.Monika zauwazyla moj wzrok na sobie, spojrzala w dol i poprawila spodnice.-Nie wiem czy ta spodnica to dobry pomysl.-Czemu? -udalem wielce zdziwionego-Mialam ja troszke zszyc tutaj bo ten rozpierdak jest za wysoko.-Eee tam, wygladasz slicznie.Popatrzyla na mnie i wziela lyk kawy.-Tak sadzisz?-Oczywiscie skarbie. Poza tym kto ci bedzie zagladal pod biurko w pracy co?-No tez prawda.-Tym bardziej, ze sama wiesz, ze na nockach nie ma tylu ludzi.-No dokladnie.Jej piersi dumnie sterczaly i napinaly material bluzki wypychajac go do przodu.Wlosy zwiazane w kucyk, niebieska spineczka, jasno niebieskie paznokcie u rak i nog, seksowny delikatny ale seksowny makijaz..... kurwa mac! Sam mialem ochote wziac ja na tym kuchennym stole!!-Jedziemy?-Tak skarbie, juz ubieram buty.Odwozac ja do pracy, nie moglem nie zauwazyc katem oka, ze nawet gdy siedziala na fotelu pasazera na plasko, jej spodnica i tak odslaniala obie ponczochy zakonczone koronkami a momentami nawet delikatne skrawki nagich ud.-A ten nowy co mi mandat wlepil dzisiaj bedzie?? -zapytalem niby od niechcenia.-A nie wiem kochanieNastapilo kilku sekundowe milczenie po czym Monika znowu zaczela mowic:-Chyba bedzie bo z tego co mi Kaska mowila to ja z nim bede pracowala 3 dni w tygodniu. A zewidzialam go w poniedzialek to pewnie bede go widziala jeszcze dzisiaj i jutro. Jakos tak.-Aha-A co?-A nic, chcialem mu moze podziekowac za to ze cofnal mi ten mandat no nie.Zapadla cisza i naprawde poczulem sie tak troche niezrecznie przez moment.-Ja mu moge podziekowac w twoim imieniu skarbie.-Tak?-No pewnie, w koncu bedzie ze mna pracowal wiec lepiej niech nie podskakuje gowniarz -zasmiala sie glosno-A czemu gowniarz?-On ma dopiero 28 lat smark jeden.Teraz to i ja sie zasmialem chociaz to wcale nie bylo smieszne.-28 lat i chcial wyciagnac moja zone na rande?? -zasmialem sie jeszcze glosniej.Monika polozyla dlon na moim kolanie i poklepala mnie lekko.-Nie musisz mu wcale dziekowac skarbie. Poza tym to, ze cie zatrzymal nigdy sie nie wydarzylo teoretycznie wiec nie ma i za co dziekowac. Tak?-Tak skarbie....takOd tego widoku w kuchni, moj kutas stal juz na bacznosc cala droge. Po tym jak odwiozlem Monike i wrocilem do domu, pierwsze co zrobilem to siadlem do komputera i dokladnie sprawdzilem co ogladala moja zona.Po pol godzinie wiedzialem juz, ze widziala wszystkie moje zdjecia z twardego dysku. Wszystkie!!! Te, na ktorych malzonkowie razem obciagaja kochankowi i te na ktorych zona pluje mezowi sperma w usta. Opowiadania? Przeczytala ich pietnascie. Niektore z nich byly dosc kiepskie ale wiekszosc byla naprawde dobra i ostra. Bardzo ostra!Czytajac to co wczesniej czytala moja zona, walilem sobie konia jedna reka podniecajac sie do granic mozliwosci.W glowie pragnalem, zeby moja kobieta ubierala sie tak jak dzisiaj dla innego faceta. Chcialem, zeby w glebi serca pragnela tego zarozumialego lovelasa z pracy i go kokietowala.Mialem nadzieje, ze dzisiejszej nocy dobrze sie napatrzy na nogi mojej zony.Moze wie co oznacza lancuszek na kostce??Wlasnie!! Zalozyla lancuszek po przeczytaniu tych wszystkich opowiadan!!! O Kurwa!!!Dochodzila 22:30 i juz mialem sie klasc kiedy zadzwonila moja komorka.-Czesc skarbie.-Czesc kochanie. Nie obudzilam cie?-Nie, wlasnie mialem sie za chwile klasc dopiero.-A co robiles?-A siedzialem przed komputerem.Uslyszalem w sluchawce lekkie westchniecie.-Ja dzisiaj tez sobie troche poczytalam.-Tak? -udalem zdziwionego-No bo chcialam ulozyc sobie pasjansa a wyskoczyly mi jakies opowiadania i zaczelam tak sobie czytac.-Aha, i co? Podobaly ci sie? Niektore sa mocno przesadzone...-Podobaly. Bardzo mi sie podobaly. -miala lekko przyciszony glos.-Sama siedzisz w pokoju?-Tak a co?-A nic, tak tylko pytam.-Spokojnie, nie rozmawialabym o takich rzeczach gdyby ktos tu byl.-Moja dziewczynka.-Nie sadze zeby zadne z nich bylo przesadzone kochanie.-NIe???? - w tym momencie naprawde bylem zdziwiony.-Mysle, ze byly bardzo podniecajace i niektorym ludziom po prostu odpowiada taki styl zycia.Moj fiut znowu zaczal sie podnosic, slyszac jej glos zaczalem delikatnie masowac go przez majtki.-Podniecona bylas jak je czytalas? -zapytalem lekko sciszajac glos.-Mhmmm-No co ty? Powaznie??-Mhmmm-No to super.-Doprowadzilam sie 2 razy -ledwo wyszeptala.Zamurowalo mnie. Nie wiedzialem co powiedziec, bylem podniecony i szczesliwy jednoczesnie. Moja sliczna, kochajca zona masturbowala sie czytajac opowiadania dotyczace zdrady.Nie moglem w to uwierzyc.-Wow, milo mi to slyszec. -dodalem po chwili przerwy.-Ciebie tez to podnieca prawda? -zapytala rownie cicho co przed chwila.-Tak. -poczulem jak moje serce zaczyna bic szybciej.-Lubisz czytac o zdradzie kochanie?-Tak misiu.-Zakladam, ze wiem w jakiej roli widzisz siebie -wyznala nieco glosniej.-Tak?? W jakiej? -podpuszczalem ja lekko a moj chuj stal juz na bacznosc. Wciaz go masowalem rozmawiajac przez telefon z moja sliczna blondynka.-Dobrze wiesz w jakiej. W takiej, ze nic nie powiedziales jak zauwazyles lancuszek na mojej kostce dzisiaj wieczorem. Kreci cie to co?-Mhmmmm-Kreci cie mysl,ze ktos inny moglby mnie miec?-Mmmmm. -mamrotalem z podniecenia.-Podobalo ci sie jak bylam dzisiaj ubrana?-Wygladalas slicznie.-Podoba ci sie jak ubieram sie tak do pracy? Nie przeszkadza ci to?Nie zdazylem sie zastanowic nad odpowiedzia bo Monika zaczela znowu mowic odpowiadajac za mnie na zadane pytanie.-Zakladam, ze nie skoro tak bardzo chcesz zostac rogaczem co?-Mhm-Dzisiaj wywolalam ogromna sensacje wsrod chlopakow w pracy.-Co ty nie powiesz?-Nie to zebym sie przed nimi pokazywala ale kilku z nich zauwazylo, ze wygladam troche inaczej niz zwykle.-Pewnie im sie bardzo spodobalas co?-No! Najbardziej to Piotrkowi chyba. -zachichotala cicho do sluchawki.-A czemu?-Bo zamiast wyjechac na miasto siedzial tu ze mna dobre 45 minut i caly czas zerkal na moje nogi.-Aha. On ci sie troche chyba podoba, prawda kochanie??Serce zakolatalo w mojej piersi. Przestalem masowac chuja i przycisnalem telefon mocniej do ucha.-Prawda. Troche chyba tak -szepnela tak, ze prawie jej nie slyszalem.-Nie zrozumialem skarbie. Za cicho mowisz.-Prawda -powiedziala glosniej ale jakby troche zachrypnietym glosem. Pewnie w gardle jej zaschlo.-Duzo widzial?-Tyle samo co ty w domu.-Cale nogi?-Tak-Ponczochy?-Od stop po koronki skarbie.-A uda? Widzial twoje nagie uda?-O Boze taaaak -prawie wyjeczala.-Zakrywalas sie?-Na poczatku troche tak, co chwile mi sie kiecka obsuwala. Ale w ktorym momencie Piotrek wzial podszedl i usiadl na rogu mojego biurka i ja sie wtedy troche odsunelam z krzeskem i znowu mi kiecka opadla na boki i wtedy az go zamurowalo.-Poprawilas sie?-Tak ale po 3 sekundach znowu mi sie rozsunela.-I co?-I znowu ja naciagnelam-Aha-No i oczywiscie po chwili znowu opadla i bylo widac koronki.-I?-I juz sie nie poprawialam.-Podniecilo cie to co?-Tak, troche...znaczy sie...-Podniecalo cie, ze widzial cale twoje sliczne nogi odziane tylko w czarne ponczoszki.-O Booze skarbieee!! Tak!! I to jeszcze jak. Siedzialam i sie nie ruszalam normalnie a on caly czas sie wpatrywal w moje nogi.-Bylo ci widac majtki??-Boze nie wiem!!! Mam nadzieje, ze nie!!-Czemu nie? Ja z checia bym sobie popatrzyl na majteczki tak seksownej kobiety jaka jest moja zona.Monika zachichotala do sluchawki jak mala dziewczynka.-Powiedzial jeszcze, ze podoba mu sie moj zloty lancuszek na kostce. Powiedzial, ze zawsze krecily go laski z bizuteria na nogach.-No widzisz, dobrze, ze go ubralas.-No-Mhm.-Walisz sobie konia?-Tak-O czym myslisz?-O tobie skarbie.-Jakas konkretna sytuacja?Byla podniecona. Slyszalem to w jej glosie, gdyby byla teraz w domu pewnie rzucilbym sie na nia i zerznal ze wszystkich sil.-Tak-Opowiedz-Nie wiem... nie bardzo...-No przestan, nie wstydz sie.-Eeee-I tak wiem juz co cie kreci, czytalam twoje historyjki i widzialam zdjecia.-Podobaly ci sie zdjecia?-Tak-Ktore?-Wiekszosc. Ale najbardziej chyba te jak maz wylizywal zone.-Mmmmmmmm -zamruczalem do sluchawki-Tobie tez sie te podobaja prawda?-Mhmmmmm-Chcialbys wylizac tez cos ze mnie???-Moze-Moze???-Mmmmmmmmmm-Czy to znaczy tak kochanie?-Tak skarbie. Chcialbym.-Mmmmm, strasznie mnie to nakreca. Nie wiem czemu, nigdy nie myslalam o czym takim a tu nagle...sama nie wiem.-Moze po prostu potrzebujesz grubego i duzego kutasa co??? -walilem sobie konia i czulem, ze lada moment dojde.Monika nie odpowiedziala nic na to co powiedzialem.-Chcialbys zebym poszla lozka z kims innym kochanie?-Taak.-O Boze, nie moge w to uwierzyc!!! Przyznales sie!!-Ja tez nie.-Koncze, ktos idzie.-Dobra skarbie.A kto cie odwiezie?-Piotrek zaoferowal, ze mnie dzisiaj podrzuci do domu.-Mmmmmmm-DObra koncze. Pa.Odlozyla sluchawke a w tym samym czasie ja wystrzelilem stumieniem spermy.Spalem jak zabity, nawet nie slyszalem jak Monika weszla do domu.Kladac sie spac mialem nadzieje, ze jak wroci to mnie obudzi i pobaraszkujemy troche ale obudzilem sie o 6:30 rano.Spojrzalem w lewo i zobaczylem moja blond slicznotke spiaca smacznie obok.Na podlodze w sypialni lezaly jej szpilki, ponczochy i wszystkie inne ciuchy.Umylem sie, ubralem i wyszedlem z domu zostawiajac Monike spiaca w naszym malzenskim lozku.Zadzwonila do mnie kolo 11:00.-Czesc skarbie-O Boze ale sobie pospalam.-Hehe, nalezalo ci sie. O ktorej wrocilas?-Gdzies o 3:30-Piotrek cie odwiozl?-Tak-No to dobrze.-Polozylam sie spac dopiero kolo 5 rano.-No co ty? Nie moglas spac?-Nie. Czytalam znowu.-Powaznie??-Mhmmmm-Ile razy doszlas?-Raz ale za to jak!!Zasmialem sie glosno do sluchawki.Monika tez sie zasmiala.-Mysle, ze jak wrocisz do domu bedziemy musieli o tym porozmawiac skarbie.-Masz to u mnie jak w banku.O 14:00 juz nie wytrzymalem i skierowalem auto w kierunku domu.Zaparkowalem auto na podjezdzie i prawie wbieglem do srodka.-Tu jestem kochanie -krzyknela do mnie MonikaGlos dobiegal z mojego mini kurwidolka gdzie mam komputer.Wszedlem do pokoju i zobaczylem Monike zupelnie naga siedzaca przed komputerem.-O kurwa. -wykrzyknalem radosnie.-Chce mi sie pieprzyc skarbie -prawie wyjeczala, wstala z fotela, podeszla do mnie i zaczela mnie calowac w usta.-Jestem strasznie podniecona -wyszeptala.-Ja tez-Wez mnie tu!!Rozpialem spodnie i wyciagnalem kutasa. Monika obrocila sie w strone fotela i oparla o niego rekoma wypinajac jednoczesnie dupe.Wszedlem w nia od razu po same jaja. Byla strasznie sliska, mokra i rozpalona.-Oooooo taaak!!!-Lubisz tak??!!!-Taaaak pieprz mnie!!!Wbijalem w nia twardego kutasa sztos za sztosem. Monika pojekiwala cichutko z kazym moim pchnieciem.-O czym myslisz ?? -zapytalem po chwili-Mmmmm nie wieeeemm, oooooo!!!-O kim?!!!!-Mmmmmmm nie wiem!!!! aaaa-O kim????!!!-Mmmm, rznij mnie!!!-O kim myslisz????!!!!-O Bozeeee!! O nim!! O nim!!!!!! aaa-O kim?!!!!-O kurwa!!! O Boze!!! O Pio... oooooo O Piotrkuuuuuuuu!!!!-Aaaaaaaaaaa -wyjeczalem i wystrzelilem prosto w jej mokra szparke.Wszystko nie trwalo dluzej niz 5 minut.Monika odwrocila sie do mnie i pocalowala mnie w usta.-Nie chce zebys dochodzila przez reszte dnia -wyszeptalem calujac jej aksamiste wargi-Czemu?-Bo chce zebys byla bardzo podniecona jak pojedziesz dzisiaj do pracy.-Mmmmmmm. Na prawdeee??-Tak.-Czemu? -zaczela zalotnie wiercic palcem w mojej klacie.-Bo chce zebys myslala o nim.-O Jezuuu, powaznie??? -spojrzala mi prosto w oczy pytajaco.-Tak kochanie.-Ty naprawde tego chcesz prawda?-Tak.-Chcialbys zeby we mnie wszedl?-Bardzo.-A co jesli bedzie mial bardzo, bardzo duzego...??Moj kutas drgnal z podniecenia.-Oboje chyba chcemy zeby tak wlasnie bylo prawda?? -zapytalem cichym glosem gladzac jej wlosy.-Taaak -wymruczala-Chcialabys zeby mial duzego?-Tak kochanie. Chcialabym tego. Najlepiej dlugiego i grubego zebym go porzadnie w sobie poczula.Tak jak w tych twoich opowiadaniach!!-Mmmmmmm o to wlasnie chodzi skarbie.-Chcialabym tez zeby zerznal mnie w twojej obecnosci wiesz...-Tak?-Mhm, zebys mogl patrzec jak mnie bierze w naszym lozku.... O Bozeeee, ale to jest zle....-Zle? To nie jest zle, to jest zboczone ale nikt nie mowi ze jest zle.-Wiem, chodz do lozka.Poszlismy i polozylismy sie w lozku zupelnie nadzy.Monika polozyla glowe na mojej piersi i zaczela delikatnie masowac mojego fiutka.-Juz pierwszego dnia jak go zobaczylam to mi sie spodobal wiesz? -wyznala slodkim glosem.-Naprawde?-Mhm-Strasznie mi sie spodobalo, jak zaproponowal mi wyjscie do kawiarni. Przez kilka sekund myslalam nad tym zeby sie zgodzic ale pozniej pomyslalam, ze lepiej jak odmowie.-Moglas sie zgodzic.-Wiem, teraz zaluje troche.-Ale wiemy juz ze bardzo mu sie podobasz tak?-Tak-No to teraz musimy zrobic tak zeby zaciagnal cie do lozka.-Mmmmm, nie moge w to uwierzyc.-W co?-W to! Jestes moim mezem! Dziwne to jest. Leze z moim mezem w lozku i oboje fantazjujemy na temat innego faceta.Moj kutas zaczynal powoli powracac do zycia.-Wiem, ale dobrze mi z tym. Chcialbym cie widziec bardzo szczesliwa. Bardzo podniecona i rozgrzana. chcialbym widziec jak dochodzisz gdy inny mezczyzna jest w tobie.Tak naprawde szczerze, to chcialbym zeby mial wielkiego chuja i byl lepszy w lozku ode mnie.-Taaak???-Mhmmm-Czytalam takie opowiadania. One wlasnie mnie najbardziej podniecaly. Naprawde kochanie!! Nie moglam sie powstrzymac i musialam sie dotykac.-Wierze ci skarbie. Mnie tez one kreca najbardziej.-Chcialbys zeby wzial mnie bez prezerwatywy? Znaczy sie, zeby skonczyl we mnie??-Tak skarbie, bardzo bym tego chcial.Moj fiut juz byl znowu twardy.-Widze, ze to cie bardzo kreci co? -wjeczala , podniosla glowe i spojrzala mi w oczy.-Co?-No to, ze wzialby mnie bez zadnego zabezbieczenia? Ze wlal by swoje nasienie we mnie?-Mmmmm, moze...-poczulem sie znowu lekko nieswojo.-Popatrz mi w oczy i powiedz mi..... chcialbys wylizac jego sperme z mojej cipki prawda??Az mi sie w glowie zakrecilo, poczulem jakby spadala na mnie goraca lawa.-Taak -wyszeptalem patrzac jej prosto w oczy.Usmiechnela sie zalotnie i oblizala usta.-A moze ty tez chcialbys mu obciagnac?? Co??? - jedna reka walila mi konia a druga masowala moje usta-Raczej nie.-No dalej, mozesz mi powiedziec. Wyobraz sobie, ze Piotrek wsadzal mi swojego kutasa w cipke a pozniej go wyciagnal i dal ci do wylizania. Mmmmmmm, pycha co??? Albo, ze oboje kleczymy na podlodze i mu obciagamy!!!! A moze chcialbys zeby zerznal najpierw mnie a potem ciebie co??!!Zeby zdominowal nas oboje??!! Chialbys tego!!?? Chcialbys byc jego suka??? Ja bym chciala!!Wystrzelilem znowu!!!! Tym razem orgazm byl tak silny ze az cale moje cialo sie wygielo i zaczalem sie trzasc.Monika zabrala dlon z mojego kutasa i podsunela mi pod usta. Sama zblizyla sie bardzo blisko i wysunela jezyk.-Wyliz -wyszeptala i oboje zlizalismy wszystko z jej delikatnej raczki.Monika poszla sie wykapac a ja z tego wszystkiego przysnalem na chwile.Obudzil mnie slodki glos mojej zony.-Skarbie wstawaj, za godzine musze byc w pracy.Wstalem z lozka i poszedlem sie czegos napic. Wracajac z kuchni zauwazylem, ze Monia stoi naga w pokoju przed szafa.-Jak myslisz? W co powinnam sie dzisiaj ubrac?-W co uwazasz.-Nie, nie, nie. Chce zeby bylo tak jak w tych opowiadaniach. Chce zebys pomogl mi wybrac cos seksownego dla mojego przyszlego kochanka. Lancuszek juz mam na kostce i od dzisiaj go juz nie sciagam. -usmiechnela sie diabelsko.Odwzajemnilem usmiech i podszedlem do szafy.-Moze ubierzesz ten nowy zestaw, ktory ci kupilem??-Myslisz? Nawet ty mnie w nim jeszcze nie miales.-To nic.Nastapila chwila milczenia. Monika wyciagnela gorset, majtki i pas do ponczoch.-A co jesli seks z nim tak mi sie spodoba, ze bede chciala to zrobic wiecej niz raz?-Wtedy bedziesz to z nim robila wiecej razy.-Nie bedziesz mial nic przeciwko temu?-Nie-Boze, kochanie, ja juz jestem cala mokra.Usmiechnalem sie tylko do niej i pocalowalem w policzek.-Nie sadzisz, ze to jest strasznie duzy krok dla nas obojga w bardzo krotkim czasie??-Mysle, ze jak to dzisiaj ubierzesz i na gore ubierzesz tylko zakiet to rozwiejesz wszystkie jego watpliwosci.-Ok, ale odpowiedz mi najpierw na pytanie.-Kochanie, nie wiem sam. Mysl o tym mnie strasznie nakreca a jednoczesnie przeraza.-Boisz sie troche?-Pewnie! Nie chcialbym cie stracic!!-Skarbie nigdy mnie nie stracisz!!Podeszla i pocalowala mnie w usta.-Ubierz tez ten zloty wisorek na szyje albo korale zebys nie wygladala zbyt nago w dekolcie.-Wiem wiem.-Aha i proponuje ci te twoje obcasy bez palcow. Zaloz jakies obraczki na palce u stop skoro wiesz juz, ze on lubi takie rzeczy.-Swietny pomysl kochanie. Na pewno bedzie patrzyl na moje nogi dzisiaj.-Ubierz te obcasy zapinane nad kostka. Bedziesz wygladala bardziej kurewsko.-Wiesz, ze wlasnie w tej chwili pomyslalam o tym samym.-Ponczochy?-Oczywiscie skarbie, te czarne ze szwem z tylu. Co sadzisz?-Mysle, ze urwie mu fiuta.-No dobra, zostaw mnie tu na kilka minut, zaraz sie ubiore.Wyszedlem do kuchni i czekalem. 5 minut. 10 minut. W koncu, po prawie, 15 minutach moja zona weszla do kuchni.-I jak??Odebralo mi mowe-Nie wiem co powiedziec kochanie! Wygladasz po prostu pieknie!!Na prawde wygladala bosko. Miala na sobie czarny zakiet, zapiety dosc wysoko i perlowe korale na szyi. Wlosy spiete w kok. Ta sama spodnica co wczoraj, czarne ponczochy ze szwem z tylu i wysokie obcasy bez palcow. Na prawej kostce zloty lancuszek pod ponczocha a na palcu lewej stopy srebrna obraczke.Monika podeszla do mnie wolnym krokiem. Za kazdym razem gdy robila krok, jej spodnica rozchylala sie ukazujac ponczochy przypiete do pasa.Stanela przede mna i rozpiela guziki zakietu. Rozpiela go calkowicie i rozchylila na boki.Moim oczom ukazal sie jej piekny czarny gorset, ktory jeszcze bardziej podkreslal jej smukle cialo i kragle, sterczace piersi.Duze, czerwone brodawki przebijaly sie przez material stanika bedac calkowicie widocznymi nawet przy kiepskim swietle.Sutki natomiast, tworzyly male namiociki na materiale stanika. Twarde i naprezone, probowaly sie przebic przez cieniutka siateczke.-Usiadz tu na krzesle, chce zobaczyc jaki on bedzie mial dzisiaj widok.Monika poslusznie usiadla na krzesle i zalozyla jedna noge na druga.Spodnica calkowicie opadla na boki odkrywajac jej nogi odziane w czarne ponczochy i nagie uda dotykane jedynie przez paski podtrzymujace nylony.-Super. A teraz usiadz na plasko.Monika opuscila obie nogi na krzeslo i usiadla jak uczennica w lawce.Tym razem spodnica opadla tak, ze nie tylko bylo widac jej cale nogi w ponczochach i nagie uda, ale takze i kawalek czarnych majtek!!!-Tak kochanie, to jest wlasnie to. Rozchyl teraz nogi.Monika powoli zaczela rozchylac nogi, szerzej i szerzej.Jej spodnica poddawala sie pod naporem ud, odkrywajac to coraz wiecej i wiecej krocza mojej slicznej zony.-Dalej juz nie moge. Spodnica blokuje.Siedziala tak z cyckami, praktycznie, na wierzchu, rozchylonymi nogami i cipka ktora teraz juz bylo dokladnie widac przez majtki.-O to mi wlasnie chodzi. Tak wlasnie bede cie dzisiaj pamietal jak bedziesz w pracy kochanie. Wlasnie tak chcialbym zebys dzisiaj siedziala przed swoim nowym chlopakiem.-Mmmmm, to brzmi seksi skarbie.-Co?-Moj nowy chlopak. Mmmmmm, Slodko. Mam meza, a teraz jeszcze bede miala chlopaka.-Jak cos to dzwon do mnie w nocy to po ciebie przyjade.-Skarbie, oboje dobrze wiemy, ze Piotrek mnie odwiezie.-No to chodzmy zatem.-Naprawde fajnie to brzmi.... moj chlopak hihih.Wyszedlem z kuchni i udalem sie do wyjscia.Chwile pozniej oboje z zona siedzielismy juz w aucie w drodze na posterunek.Zatrzymalem auto przed frontowymi drzwiami. Monika spojrzala na mnie i pocalowala mnie w usta.-Kocham cie. -wyszeptala-Ja ciebie tez.-Nie czekaj na mnie.Wysiadla i zamknela za soba drzwi.Pojechalem do domu z jajami pelnymi spermy i takim natlokiem mysli w glowie jak jeszcze nigdy wczesniej.Nie dzwonila do mnie w ogole.Siedzialem przed komputerem i staralem sie powstrzymac od onanizowania.Tuz przed 24:00 dostalem od niej smsa „Czy moj misiaczek juz spi?”Szybko odpisalem jej ze nie i ze mysle o niej caly czas.„To dobrze, bo mam dla ciebie nowine”„jaka” wyklikalem najszybciej jak tylko moglem.Nie odpisala. Czyzby byla zajeta? Zrobila to juz? Zrobi to dopiero??Dochodzila 1:00 i oczy mi sie juz zamykaly kiedy zadzwonila moja komorka.-Halo?-Czesc skarbie –cieplo przywitala mnie moja zona.-Czesc kociaku.-Obudzilam cie?-Nie.-Co robisz?-Nic takiego, lepiej powiedz mi co ty robisz??-Mmmm-No wiec??? Mow mi tu szybko bo zaraz odlece.-Az tak?-Noo-No wiec, po pierwsze chcicalam ci powiedziec, ze nasza przysiega malzenka jest juz tak jakby troszke....niedotrzymana.-O Boze!! –serce zalomotalo mi tak, ze pewnie uslyszala je po drugiej stronie sluchawki. W glowie mi sie zakrecilo i malo nie zemdlalem.-Spokojnie skarbie. Jeszcze calkiem mu sie nie oddalam.-Aha.-Ale oddam. –powiedziala stanowczo.-Tak?-Tak.-Wiec?-Calowalam sie z nim.Zimne poty mnie oblaly.-I jak?-Powiem tylko tyle, ze nie caluje tak dobrze jak ty ale jest swietny.-Mhm-Poszedl na drugie pietro teraz cos zalatwic, zaraz pewnie wroci.-Sami jestescie.-No chyba raczej przy innych bym sie z nim nie calowala gluptsie.Delikatnie zaczalem masowac mojego kutasa.-No tak, tak.-Znowu usiadl na rogu biurka i zaczelismy rozmawiac i wtedy zobaczyl ze mam ponczochy na sobie.-Kiecka sie osunela??-Boze i to jeszcze jak kochanie.-Sama z siebie czy jej troche pomoglas.-Caly czas byla obsunieta zanim jeszcze wszedl do pokoju.-Moja niegrzeczna dziewczynka.-A jak! Kochanie jak zobaczyl moje nogi to nie wiedzial co ma ze soba zrobic.-I co?-Zapytalam go czy mu sie podobaja moje ponczochy?-No no?-Powiedzial, ze pierwszy raz widzi takie nogi.-Flirciarz.-Skarbie jestem cala rozpalona.-Wierze. Masz na niego ochote?-Skarbie, on mnie poprosil o jakies dokumenty, i wstalam od biurka i podeszlam do takiej szafki i wyciagnelam papiery i jak sie odwrocilam to on stal tuz przy mnie i po prostu oboje chyba wiedzielismy, ze to jest ten moment i wiesz ... pocalowalismy sie.-Z jezyczkiem?-No pewnie.-MMmmmmmmm-Podnieca cie to?-Nawet nie wiesz jak.-A to, ze jak sie calowalismy to dotykal mojego tylka?-O Jezu!!! Mow jeszcze kochanie.-Wymacal mi cala dupke skarbie –szeptala do sluchawki.-Nie wierze.-Powaznie kochanie. Nie tylko dupke z reszta....-Nie?-Podciagnal mi spodnice skarbie.-I???-W dotknal mnie tam-Cipke?-Mhm-I??-Bylam cala mokra i nie wiedzialam co mam ze soba zrobic. To wszystko bylo takie nierealne.-Dotknal cipki i co?-A jak myslisz?-Przez majtki czy ....-Pod majtki –przerwala.-Pod?-Tak.-O Bozeeee –walilem sobie konia dyszac do sluchawki-Wiem-Wsadzil ci palca?-Nie-Nie?-Nie wiem, zatrzymalam jego dlon.-Czemu?-Nie wiem. Po prostu czulam, ze nie chce.-Aha.-A dotykalas go?-Nie, nie mialam odwagi.-Kochanie jestes po prostu niesamowita....-Musze konczyc! Idzie chyba!! Pa!! –odlozyla sluchawke.Polozylem telefon na biurku, bylem tak spocony jakbym przebiegl 5 km.Szybko puscilem fiuta, chcialem zeby ta chwila podniecenia trwala jak najdluzej.Wiedzialem, ze jeszcze kilka chwil i pewnie bym strzelil w powietrze.Polozylem sie w pokoju na kanapie i czekalem na swoja zone. Nie moglem uwierzyc, ze ona naprawde sie na to odwazyla. Widocznie, nie znalem jej tak dobrze jak sadzilem.Byla dokladnie 3:28 kiedy przed domem zaparkowalo jakies auto.Swiatla w domu mialem zgaszone, wyjrzalem tylko przez okno.Caly czas mial zapalone swiatla wiec nie moglem zobaczyc co sie dzieje w srodku.Przez sekunde tylko widzialem blond wlosy mojej zony ale za szybko zniknely w mroku wnetrza auta.Stal tak przed 5-7 minut, silnik ciagle pracowal a swiatla byly zapalone.W koncu, zobaczylem jak otwieraja sie drzwi pasazera i wysiada moja zona. Skierowala sie raznym krokiem w kierunku drzwi frontowych a auto odjechalo z podjazdu.Poszedlem do przedpokoju i zapalilem swiatlo.Uslyszalem klucz w zamku a moje serce zabilo jak szalone.Monika otworzyla drzwi i zobaczyla mnei stojacego w korytarzu.Weszla i zamknela za soba drzwi.To co zobaczylem to mokre, biale plamy spermy na jej rozpietym zakiecie, staniku i szyji.Jej oczy blyszczaly z podniecenia a twarz byla lekko zaczerwieniona.Wlosy w nieladzie ale dalej spiete w kok.Podeszla do mnie stukajac obcasami o parkiet.Dopiero teraz z bliska zobaczylem ile ma na sobie spermy. Kropelki sciekaly po jej koralach i szyji, po piersiach i staniku.Stalena bez slowa i spojrzala mi prosto w oczy. Usmiechnela sie lekko po czym polozyla swoja dlon z tylu mojej glowy i delikatnie zaczela przysuwac ja do swoich ust.Poczulem zapach spermy na jej goracym oddechu.Gdy dotknalem nosem jej noska Monika zamknela oczy. Przechylila lekko glowe po czym poczulem jej gorace usta na swoich.Wbilem jezyk w jej usta.To co poczulem zaskoczylo mnie najbardziej. Moja zona przyniosla mi do domu cale usta swiezej, goracej spermy zmieszanej z jej slina.Poczulem jak moje nogi sie pode mna uginaja!Nasze jezyki zaczely wirowac w niewyobrazalnym tempie plywajac w nasieniu jej kochanka.Calowalismy sie strasznie lapczywie.Monika zaczela wtlaczac cala sperme do moich ust a ja polukalem lyk za lykiem.Moje nogi az drzaly z podniecenia.Gdy wypilem z jej ust juz wszystko co moglem wypic zaczelem zlizywac resztki z jej brody i szyji.Monika szybko zsunela stanik w dol i zaczela palcem zbierac nasienie, po czym wsuwala mi palec do ust zebym wszystko polknal.Zachowywalem sie doslownie jak zwierz! Zwierz, ktory nie jadl od tygodni a teraz dopadl ofiare i musi wyssac z niej wszystkie soki. Monika pojekiwala cicho i powtarzala mi jak bardzo mnie kocha,Nie wiem jak dlugo stalismy w przepokoju ale wydawalo mi sie, ze wiecznosc.W koncu gdy zjadlem juz wszystko i pocalowalem zone jeszcze raz w usta.-Smakowalo?-Tak –wyszeptalem-Mi tez.Usmiechanlem sie do niej.-Teraz przed domem mu obciagalas?-TakOboje poszlismy do sypialni a moja sliczna blondyneczka szybko zrzucila z siebie wszystko zostajac jedynie w szpilkachi poczochach oraz gorsecie.-Pieprzyl cie? –zapytalem goraczkowo wtulajac glowe miedzy jej uda.-NieBylem lekko zaskoczony, ze moja zona nie oddala mu sie w pelni.-Czemu?-Musi poczekac. Nie moze dostac wszystkiego naraz.Zaczalem lizac jej nieslychanie mokra i rozgrzana cipke.-Oooo tak!! Liz mnie!!! Ooooo-Mmmmm –mruczalem zlizujac jej gorace soki. Caly czas czulem w ustach metaliczny posmak spermy.-Jak wrocil do pokoju, po naszej rozmowie to stanal przy moim biurku i po prostu wyciagnal go ze spodni wiesz.-Mmmmmm.-Nie sadzilam, ze sie na to odwazy, strasznie mnie to zaskoczylo ale i podniecilo wiesz?!-Wyobrazam sobie...- wymamrotalem lizac jej uda.-Po prostu podszedl do mnie, rozpial rozporek i wyciagnal kutasa kochanie.-Co zrobilas?-To chyba oczywiste.-Powiedz.-Wzielam go do reki i wsadzilam sobie do buzi.-O boszzzzz..........-Mmmmmm, o taaaak!!!!-Mmmmm-Taaaak kochanie, zlapal mnie za glowe a ja mu obciagalam.Podnioslem glowe znad jej krocza.-Duzy jest?Monika oparla sie na lokciach i zlapala mnie za glowe.-Duzy- pokiwala twierdzaco.-Wiekszy?-Wiekszy skarbie –zaczela przyciskac moja glowe do swojej cipki.-Duzo? –znowu wbilem jezyk w jej goraca muszelke.-Troche.-Mmmmm-Jest bardzo gruby i troche dluzszy niz twoj.-Mmmmmm-Podnieca cie to ? co? Jak mowie, ze facet ktoremu obciagalam kutasa dzisiaj juz 2 razy, ma wiekszego fiuta od twojego?-Mhmmmm – nie wytrzymalem i zlapalem swojego kutasa i jednoczesnie, lizac cipke mojej zony, zaczalem walic sobie konia.-Po chwili spuscil mi sie w ustach wiesz. Ooooo,tak!!! Taaaak!! Jeszcze troszke i zaraz dojdeeee!!!Przez caly dzien czekalam na orgazm!!!aaaaa!!Monika polozyla dlon na swojej cipce i zaczela sie szybko masturbowac.-Przez caly wieczor myslalam, jak sie bede czula jak cie zdradze kochanie!!! Aaaaa!! I wiesz co?? Czuje sieeee swietnie kochanie!!!!! AAAAaaaaa!!-Kocham cie! –wyjeczalem-Ja ciebie tez skarbieeee!!! O kurwa!! Tak, tak, tak ,tak.liz moja cipke!!!! Siedzialam tam na krzesle rozkraczona , szybko rozpielam zakiet a on zaczal masowac moje piersi skarbie!!!Sama z siebie sie przed nim obnazylam. Trzymalam jego duzego fiuta w ustach i wyciagnelam moje cycki zeby mogl je dotykac!!!-Aaaaaaaa!!! Wyjeczalem czujac zblizajacy sie orgazm!!!-Ooooo kurtwaaaa!!! Taaaak!!!! Tak!! Spusc sie kochanie, spusc sie na lozko!!!Jej dlon w niewyobrazalnym tempie masowala jej cipke.-Ja juz tez dochodze kochanie!!! Juz za sekunde!! Aaaaa-Polknelas jego sperme?????-taak, tak ,tak, tak!! Ooooooo, aaaaaa!!!!!!Nie wytrzymalem i zaczalem strzelac sperma na jej nogi, uda, i cipkeMonika widzac mnie dochodzacego zamknela oczy na kilka sekund po czym jej cale cialo zaczelo drzec i podskakiwac na lozku w niewyobrazalnie silnym orgazmie!Nigdy jeszcze nie widzialem, zeby dochodzila z takim impetem, Pierwszy raz w zyciu widzialem swoja zone przezywajaca tak silny orgazm.Opadlem na jej spocone cialo i zaczelismy sie namietnie calowac przez kilka minut.W koncu spojrzalem jej w oczy.-I co teraz?-Teraz kochanie idziemy spac bo jutro czeka mnie pracowity wieczor i jeszcze bardziej pracowita noc.-Jak to?-Powiedzialam mu, ze nie bedzie cie na noc i zaprosilam go do naszego domu.-No co ty? Naprawde? Ty niegrzeczna tyrysiczko moja.-Naprawde kochanie. Jutro poczuje go w sobie.-Mmmm, widze ze wszystko juz sobie obmyslilas skarbie.-I to jeszcze jak.-Zuch dziewczyna.Polozylem sie obok niej czujac cieplo jej ciala.Monika delikatnie pomasowala moj tors.-Aha, sprawa mandatu juz jest definitywnie zakonczona kochanie.Usmiechnalem sie lekko pod nosem.-Nie watpie kochanie, nie watpie.KONIEC.AUTOR: POLAKOWszelkie prawa zastrzezone

  • Lubię 3
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

polako, jak na Twoje umiejętności pisania dobrych opowiadań to ,,,, średnio ... ale i tak dobrze biorąc pod uwagę inne opowiadania na forum :)

PISZ DALEJ PROSZĘ! :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek slawo6413

ja uważam, że te opowiadanie jest jedne z najlepszych :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek Ikari

Pomimo , że to jest taki niby soft to właśnie przez to jest takie podniecające! Bo (oczywiście moja skromna opinia) im coś bardziej realistycznego (a nie pachnącego tanim niemieckim pornolem), im więcej dialogów, przemyśleń, czasami zawahań bohaterów tym bardziej opowiadanie zyskuje na erotyzmie (a nie tylko ah ja sznela sznela! das is gut pozition! pisownia specjalnie zepsuta! :-P )

 

PS Pytanie do Autora/Polako:

 

Ile opowiadań napisałeś?

 

Bo jako twój fan próbuję doszukać się twoich opowiadań na różnych forach.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Aneta27 - bardzo dziekuje za tak mile slowa :-P az w piorka obroslem heheheheh

Ikari - napisalem bardzo duzo..... ( zaczynalem swoja przygode juz w szkole sredniej, siedzac w ostatniej lawce .... hehehehe ), ale opublikowalem kolo 10-ciu jesli sie nie myle.

 

;)

 

pozdrawiam

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

napisalem bardzo duzo..... ( zaczynalem swoja przygode juz w szkole sredniej, siedzac w ostatniej lawce .... hehehehe ), ale opublikowalem kolo 10-ciu jesli sie nie myle.

 

 

To znaczy, że reszta nie jest godna publikacji :-P;) JA MYŚLĘ, ŻE SĄ :D a więc czekam z niecierpliwością na następne ...

 

zaczynalem swoja przygode juz w szkole sredniej, siedzac w ostatniej lawce

To z polskiego chyba same piąteczki były :D

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...