Skocz do zawartości
Adaś

Zakochana Hotka

Rekomendowane odpowiedzi

Ja sobie na przykład nie wyobrażam sytuacji w której mój świetny kumpel z którym spotykamy się we trójkę On, Ona i ja, nagle dowiaduje się że sobie wystrugał rywala od serca. Rozumiem bardzo wiele, jak też bardzo się mogę zbliżyć, ale to jest rzecz niedopuszczalna. Już zawsze czułbym się jak gość o którym Rogacz marzy tylko aby sobie już poszedł jak najszybciej a nawet własnej Żonie nie mógłby sprawić przykrości. Pułapka. Nigdy w życiu.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Dlaczego Jurysto zakładasz z góry, że zakochana kobieta automatycznie Ciebie przestaje kochać, przecież może kochać obydwu i może o tym ich poinformowac. Jest to co prawda jazda po cienkim lodzie i dużo zależy od mądrości, oraz dojrzałości obu panów, a w szczególności kochanka, który wtedy powinien być szczególnie uczulony na reakcje męża partnerki. :redevil:

Dlaczego, bo nie wierze w garbate aniołki brzydko mówiąc. Nie ma czegoś takiego jak miłość do dwóch osób, albo się kocha bliską sobie osobę albo oszukuje siebie i wszystkich w koło. Zresztą gdyby do mnie przyszła kobieta i powiedziałą mi że zakochała się w innym to raczej był by to koniec a słowa o tym że mnie kocha nadal potraktował bym jak najgorszy żart w życiu.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dlaczego, bo nie wierze w garbate aniołki brzydko mówiąc. Nie ma czegoś takiego jak miłość do dwóch osób, albo się kocha bliską sobie osobę albo oszukuje siebie i wszystkich w koło. Zresztą gdyby do mnie przyszła kobieta i powiedziałą mi że zakochała się w innym to raczej był by to koniec a słowa o tym że mnie kocha nadal potraktował bym jak najgorszy żart w życiu.

 

Akurat w tym przypadku garbate aniołki istnieją, nazywają się poliamoria i są całkiem rozsądnie, psychologicznie umotywowane. Nie twierdzę że są ładne, ani nawet miłe, ale są :redevil:

 

--

R.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

R. nie przekonałeś mnie.

 

Poliamoria to zjawisko płytkie i marginalne a do tego w 99,9% przypadków pozbawione jakichkolwiek argumentów uzasadniających, po za oczywiście chęcią "zabrylowania" czy chwilowym etapie buntu w życiu.

 

Prowadziłeś kiedyś dwa ogromne jachty równocześnie ?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Stan zakochania dotyczy Hotki nie kochanka, to co czuje do niego nie oznacza, że jest tym samym co czuje do męża, ale może być dla niej równie exscytującym. To, że kocha nie stawia automatycznie ich przeciwko sobie. Kochanek nie robi świństwa kumplowi bo to nie on się zakochał. (dla ultimate rogacza to chyba mogłaby być dodatkowa podnieta). Szybki koniec, ok, ale czy Ona nie poczuje się w tych dotychczasowych zabawach potraktowana przedmiotowo? Refleksja ta nasunęła mi się po lekturze historii prawdziwej Marka. U nich Hotka stwierdziła, że On musi się zgodzić na pewnego rodzaju stan zakochania, że Ona musi czuć "motyle w brzuchu" gdy spotyka się z kochankiem, a jego inaczej kocha (dodam od siebie - zapewne pełniej). :redevil:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Poliamoria to zjawisko płytkie i marginalne a do tego w 99,9% przypadków pozbawione jakichkolwiek argumentów uzasadniających, po za oczywiście chęcią "zabrylowania" czy chwilowym etapie buntu w życiu.

 

Prowadziłeś kiedyś dwa ogromne jachty równocześnie ?

 

Nie zgodzę się Jury. Poliamoria nie jest zjawiskiem płytkim, chociaż zapewne marginalnym, a i tu nie możemy podeprzeć się jakąś wiarygodną wiedzą, popartą badaniami.

Oglądałam program, w którym przedstawiono taki trójkąt życiowy (niezwiązany wyłącznie z seksem). Dwóch facetów (w tym mąż) mieszkali ze sobą, prowadzili prawie zwyczajne życie. Pani kochała ich obu, z panem, który nie był mężem miała dziecko - co było ich wspólną decyzją. W seksie nie było trójkątów - seks wyłącznie z jednym.

Ty sobie tego nie wyobrażasz w swoim życiu, ja w swoim też nie. Nie oznacza to jednak, że zjawisko takie nie może występować, że jest płytkie.

Czym innym jednak jest kwestia cuckoldu i pewnej umowy między małżonkami. I tu nie może mieć miejsca poliamoria. Chyba, że wszystkie strony, z własnej woli, niewymuszonej sytuacją, zechcą wejść w taki związek.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dla mnie cuckold to sex i koniec, jeżeli poza sexem zaczynają się historie typu wspólne spędzanie czasu, fascynacja drugą osobą, spotkania bo mi z nim dobrze to już dla mnie nie do zaakceptowania.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

R. nie przekonałeś mnie.

 

Poliamoria to zjawisko płytkie i marginalne a do tego w 99,9% przypadków pozbawione jakichkolwiek argumentów uzasadniających, po za oczywiście chęcią "zabrylowania" czy chwilowym etapie buntu w życiu.

 

Prowadziłeś kiedyś dwa ogromne jachty równocześnie ?

 

Gdybyż tylko jachty pozwalały kierować sobą za pomocą emocji - czemu nie :redevil:

W każdym razie poliamoria istnieje, a nasz negatywny stosunek do niej, nie sprawi że zjawisko to zniknie. Wystrzegałbym się także wartościowania tak delikatnej kwestii.

O argumentach się nie wypowiem, bo to chyba jednak zupełnie inna bajka, mówimy tu o emocjach, nie o rozumie.

Co do buntu, lub chęci zabrylowania - powiedz to - od lat praktykującym poliamorię - autorom tej książeczki http://www.dobreksia...wspolczesne.htm i związkom opisanym tamże :cycki5:

 

--

R.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Lewmenie moim zdaniem Hotka ma prawo być zachwycona kochankiem ( fizycznie, intelektualnie ) może być nim również mocno zauroczona, jednak granicy po przekroczeniu której się w nim zakocha przekroczyć jej nie wolno. Oczywiście to moje spostrzeżenie i może się ono nie tyczyć opcji Ultimate. Uważam również że doprowadzenie do sytuacji gdzie kocha się dwie osoby ( obojętnie kobiety, mężczyzn ) jest działaniem destrukcyjnym przeciwko sobie samemu. Nie da się na dłuższą metę życia podzielić na dwa, nie wyobrażam sobie też ciągłej świadomości że przynajmniej połowa mojej kobiety ciągle myśli i pragnie drugiego. Dla mnie było by to jedno wielkie oszukiwanie. Oczywiście jeżeli ktoś ma ochotę na traktowanie swojego związku jak "wypożyczalni" to proszę bardzo ja nikomu zabraniać nie będę, proszę tylko mnie nie przekonywać że jest to normalne.

Jeżeli też Hotka poczuła by się przedmiotowo dlatego że ja dla ratowania swojego związku kończę z cuckoldem ( więc ona też ), to jak ja się mam w tej sytuacji poczuć, mam się powiesić czy złożyć wniosek o rozwód ?

Zouza wybacz ale mimo wszystko dla mnie jest, dlaczego bo to jedna wielka nienaturalna ściema. Nie wierze że drugiemu Panu który ją kocha odpowiada to że dziecko ma tylko z mężem, nie wierze też że panowie są zadowoleni z ciągłego dzielenia się partnerką. To nie jest normalne kiedy trzeba ustalać grafik kto z kim i kiedy gdzie pójdzie i co będzie robił. Dla mnie to stwarzanie samemu sobie życiowych problemów, może ta pani zwyczajnie w świecie nie spotkała jeszcze właściwego faceta a z lęku przed samotnością i przy dużym rozdarciu zgadza się na taki stan niezdecydowania. Napiszę raz jeszcze, większości rzeczy w życiu nie da się robić podwójnie w tym samym czasie i moim zdaniem miłość do nich należy.

RocknRolla65

No widzisz a ja biorę na siebie tą odpowiedzialność i mówię głośno co sądzę o takim zjawisku i dlaczego uważam to za wielką ściemę.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jury, śmiem twierdzić, że dla większości mężczyzn cuckold to jedna wielka ściema i nienaturalne jest, by pozwalać kobiecie, z którą wiedzie się wspólne życie, kocha i szanuje, na współżycie z innym mężczyzną. To, że dla nas coś jest niewyobrażalne i nie do przyjęcia nie oznacza jednak, że inni muszą myśleć i czuć tak samo.

Cały czas podkreślam, że DLA MNIE w cuckoldzie nie może być mowy o moim zakochaniu się w kochanku, żebym nie wiem jak lubiła i ceniła go jako człowieka.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...