Skocz do zawartości
peper

"Zaślubiny" - formalizacja związku

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czy aby ten temat nie nadaje się bardziej do działu ultimate cuckold, ale niech o tym zadecyduje admin.

 

Od pewnego czasu chodzi mi po głowie pomysł "formalnego zalegalizowania" związku mojej żony z kochankiem, którego nazywamy w skrócie Panem, chociażby z tego wzgledu, że jest zdecydownie dominujący.

 

Wymyśliłem coś w rodzaju "zaślubin" lub jeśli chcecie to można to nazwać to w inny sposób.

Ta kameralna uroczystość odbyła by się pomiędzy Panem, żoną i mną, mężem.

Było by świetnie gdyby udało się jeszcze zaprosić ze dwóch świadków.

 

Żona ubrana była by na biało jak Panna młoda, w króciutką mini, półprzeźroczystą bluzeczkę, bez bielizny i koniecznie w białym welonie.

Pan ubrany w ciemne spodnie i białą koszulę z krawatem.

Mąż nago przed nimi odczytuje treść "dokumentu":

 

"W tej wyjątkowej chwili, z własnej nieprzymuszonej woli, oświadczam, że od tej chwili

zrzekam się na rzecz Pana wszelkich praw małżeńskich do seksu i ciała mojej żony.

W szczególności, oświadczam, że:

- Tylko Pan będzie decydował o tym kiedy, jak i z kim moja żona będzie uprawiała sex.

- Mąż może mieć kontakty seksualne z żoną tylko za każdorazową zgodą Pana.

- Mąż będzie sprzyjał związkowi żony z Panem i starał się będzie jak najbardziej ułatwiać im kontakty.

- Obowiązkiem męża będzie przygotowywanie żony dla Pana zgdodnie z jego zaleceniami.

M.in. wygalenie miejsc intymnych, irygacje, lewatywy, nakremowanie ciała, nawilżenie narządów.

- Mąż będzie przygotowywał łóżko, akcesoria i zabawki dla żony i Pana. Będzie podawał napoje i przekąski.

- Obowiązkiem męża będzie czyszczenie ustami, po seksie, ciała żony i Pana.

- Obowiązkiem męża będzie zawożenie żony na spotkania we wskazane miejsca a potem odbieranie jej na wezawanie.

- Pan ma prawo oficjalnie przedstawiać żonę jako swoją kochankę (kobietę, suczkę lub jeszcze inaczej).

- Żona o zaistaniałej nowej sytuacji poinformuje wszystkie swoje koleżanki.

- Po pół roku, jeśli związek żony z Panem będzie trwały, Pan będzie miał prawo do seksu z żoną bez żadnych zabezpieczeń.

- Obowiązkiem męża będzie prowadzenie kalendarzyka cyklu miesięcznego żony."

 

poniżej podpisy Pana, żony i na samym dole, męża.

 

 

Potem Pan podnosi welon żony i całuje ją mocno w usta. Mąż i świadkowie składają im gratulacje.

Wspólne zdjęcia na których kolejno Pan odsłania ciało żony. Kieliszki szampana. Pan, żona i ewentualnie świadkowie udają się do udekorowanej przez męża sypialni aby rozpocząć, już oficjalny związek.

 

A może macie jakieś swoje pomysły jak by to mogło wyglądać?

Może chcieli byście jakieś punkty dopisać lub skreślić?

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Bardzo ciekawe :oops:

Tak jak piszesz, dla ważności trzeba jedynie zachować formę pisemną, zakres jest odpowiedni, tylko czy aby znajdziesz świadków wśród swoich znajomych?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wszystko świetnie, tylko widzę, że Mąż zaspokaja tu swoje potrzeby UC, Pan wiadomo... a gdzie w tym wszystkim Żona? Jest trochę jak klacz - mężczyźni w zęby zajrzeli (czyt. sprawdziła się w seksie), dobili targu i sprzedane.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Trafne spostrzeżenie Zouza no i jeszcze aspekt odbioru przez środowisko. Jakoś nie wyobrażam sobie że Żona informuje koleżanki o czymś takim, chyba by nie zrozumiały...

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

no i jeszcze aspekt odbioru przez środowisko. Jakoś nie wyobrażam sobie że Żona informuje koleżanki o czymś takim, chyba by nie zrozumiały...

 

To się nazywa Coming Out i jest działaniem uzgodnionym przez obojga partnerów i zamierzonym. Podobnie jak pary bi, czy homoseksualne, nagle przyznają się do swoich upodobań i publicznie to głoszą jedynie informując opinię publiczną o zaistniałym fakcie, jednocześnie w poważaniu mając to, co sobie Ci ludzie o nich pomyślą.
  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek meskaszmata

Bardzo fajny pomysł. Do tego mąż w ramach "zaślubin" mógł by oddać swojemu Panu kluczyk do swojego pasa cnoty :oops:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Znam dobrze pojęcie coming out, nawet mi się "wyjście z szafy" podoba. Pisałem o koleżankach mojej Żony, w naszej konkretnej sytuacji i uwarunkowaniach. Myślę, że niewielu może sobie na coś takiego pozwolić i osoby decydujące się na taki krok bardzo szanuję. Jestem przeciwny hipokryzji dzisiejszego świata, zakłamania i coraz mniejszego znaczenia jednostki. Niemniej mamy rodzinę, mamy dwójkę dzieci i niezależnie od chęci czy jej braku do pokazania się z naszymi upodobaniami szerszemu kręgowi jest to dla nas nierealne.

 

 

To się nazywa Coming Out i jest działaniem uzgodnionym przez obojga partnerów i zamierzonym. Podobnie jak pary bi, czy homoseksualne, nagle przyznają się do swoich upodobań i publicznie to głoszą jedynie informując opinię publiczną o zaistniałym fakcie, jednocześnie w poważaniu mając to, co sobie Ci ludzie o nich pomyślą.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Fajnie, ale ja pozwolę sobie przekazać Wam moje marzenie. Nie wiem, czy mogę w Twoim wątku peper, ale myślę, ze mi wybaczysz, bo też związane z takim swego rodzaju slubem. Zastanawiam się czy na pewno w klimacie cuckold, ale sądzę ze przynajmniej jest to jedna z jego odmian. Otóz wyobrażam sobie czasem, że moja ukochana poznała jakiegoś sexi faceta. Przedstawia mi go, poznajemy się bliżej, dosłownie bliżej :) Po pewnym czasie on wynajmuje mieszkanie, specjalne mieszkanie tylko do naszych spotkań i pomieszkiwania razem kiedy on ma taką ochotę. W końcu postanawiamy w jakiś szczególny sposób "zalegalizować nasz związek" przynajmniej ma to być legalizacja dla nas. Czyli taki specyficzny ślub i wesele. Najlepiej z zaproszonymi zaufanymi gośćmi. Żona i ja w białych sexi krótkich sukienkach panien młodych, oczywiście pończoszki, te sprawy i jeszcze jeden szczegół - obie jesteśmy bez majtek, za to w odpowiednich pasach cnoty od których kluczyki dostaje na wyłączność w prezencie ślubnym na złotej tacce nasz małzonek :D Tylko on ma prawo decydować o tym, kiedy możemy uprawiac seks ! Oczywiście jest impreza, tańce, życzenia, zwłaszcza udanej nocy poślubnej i takowa obserwowana i filmowana przez gości weselnych !

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...