Alkohol - Szalone sex zachowania

[Aniulek✩ 3 420]

Hmmm, nie było to po wypiciu żadnego alkoholu nawet odrobinki nie piłam .

Dzisiaj rano musiałam zadzwonić z reklamacją w takiej błahej sprawie, dzwonie odbiera facet i tłumaczę jaki mam problem.

A, że dzieci rano do szkoły i sama z mężusiem w domku to leżymy jeszcze w łóżeczku no to i możemy sobie pozwolić, rozmawiam przez ten telefon a mój sobie zeszedł z języczkiem na łechtaczkę i liże  a ja rozmawiam dalej. Już tak podniecił mnie,że nie mogłam wytrzymać i zaczęłam cię coraz głośniej zachowywać do tego stopnia, że nie wiedziałam co mam powiedzieć   i zaczęłam szczytować głos mi się załamał a facet po drugiej stronie telefonu pyta mnie:

- czy dobrze się czuję?

ja odpowiadam: -  taaaak, taaaak

- na pewno nic pani nie jest?

- niiee wszyyystkko w poorządkuuu

Po skończonej rozmowie śmiejemy się z tej sytuacji :lach:

[bartekania 225]

moja Ania jest z zasady niepijaca kiedy jednak wypije pare kieliszkow nabiera wielkiej ochoty na sex analny :-)

uwielbiam jej polewac ;-)

[Kocica2326✩ 1 557]

"Głowa pijana dupa sprzedana " choć w Moim przypadku nie ma takiej opcji praktycznie nigdy sie nie upijam a jak już Mi sie zdarzy to napewno nie ma chęci na sex tyczy sie to zarówno Mnie jak i Mojego Rogacza ..

[Jessus 21]

moja Ania jest z zasady niepijaca kiedy jednak wypije pare kieliszkow nabiera wielkiej ochoty na sex analny :-)uwielbiam jej polewac ;-)

może napijemy się razem, zapraszam na drinka, or poniedziałku jestem we Wrocku

 

a w temacie: bzyknąłem się z koleżanką na tyłach plebanii (ona opierała się o płot, ja atakowałem od tyłu), no i oczywiście nocne akcje na ulicach różnych miast - raz pod czujnym okiem panów w zaparkowanym obok samochodzie dostawczym

[może? 4 598]

Płot to wytrzymał? My się z Mężem tak kiedyś niefortunnie oparliśmy, że runął

[Jessus 21]

hehe płot wytrzymał to chyba bogata parafia i płot jest solidny ze stali

 

może? - zdjęcie w awatarze autentyczne? Jeżeli tak to ja już jestem gotowy

[jolakrzys 350]

Sylwester  

 

Mieszkanie pełne gości;wszyscy pijanii;gdzies

O 2.00 w nocy z braku prywatności znależliśmy sie z żona na półpietrze.

Światło zgasło a my chyba poczuliśmy sie jakby w sypialni.

Żona spuszczone dżinsy do kostek i mój ulubiony anal.

Wrazie zapalonego światła byliśmy bez szans.

Udało sie bez świadków.Uwielbiam ją pijaną.

[adamo 293]

Ja miałem kiedyś taką sytuację , odwiedziliśmy z Jool koleżankę , wypiliśmy  trochę winka , i  prawie jak zawsze skończyło się seksem  z  tą  koleżanką, z tym że tym razem kiedy zaczęła mi obciągać i  zacząłem ją ostro pieprzyć w usta, to   Ona  zwymiotowała na mnie . 

Od tej pory, po tym co zobaczyła, Jool ma lekkie opory przed "głębokim gardłem''

[Sailor&Lula 10 084]

Odkopuję.

 

Dla mnie seks i alkohol kompletnie nie idą w parze. Alkohol zaburza percepcję, przeinacza emocje, wypłaszcza...

 

Nie miałam wielu szalonych seksualnych wybryków po alkoholu i jak już, to ich żałuję. I nie żałuję samego ich zaistnienia, lecz tego, że właśnie odbyły się po alkoholu, a nie na trzeźwo.

 

Lula.

[Xavery 1 948]

Ja nie żałuję żadnego z moich wybryków poalkoholowych, nie żałuję wpadek, nie żałuje niezręczności, które mogłyby temu towarzyszyć ... bo stronię od alkoholu i takich akcji po spożyciu nie miałem.

Bo nie pije prawie wcale, a od wielu miesięcy wcale.

I nie chcę pić.

Mało tego.

alkohol śmierdzi, człowiek po nim śmierdzi i nie wyobrażam sobie zabaw przy alkoholu w nadmiernej jego ilości

Oczywiście nie popadam w skrajności, które często bywają fatalne, bez względu na ich kierunek.

Jeśli chodzi o symboliczną lampkę wina to nie mam z tym kłopotu.

Podsumowując ... alko + sex ... nie dziękuję

Mam i ja i Pani M wystarczająco dużo także odwagi w sobie, zdecydowania i chęci, że wspomaganie tego typu jest zbędne.

Alkohol otępia, osłabia, usypia.

Pozdrawiam