Czy jesteś zadowolona z wyglądu swojego biustu?

[Dragonfly® 20 396]

Koleżanko z pary @Hotka85Rogacz90 rozumiem. Wszak nie każda kobieta decyduje się na operację plastyczną piersi, by mieć "wielkie gary". Mnie odstręcza też sama myśl o krojeniu mnie w tej partii mego ciała oraz same blizny, które co by nie robić jednak pozostają. 

Ale, życie pisze przeróżne scenariusze i nigdy nie wiadomo do czego los może mnie przymusić za kilka lat.

[Sailor&Lula 10 084]

Zaznaczyłam w ankiecie, że jestem zadowolona, choć nie jest to łatwa relacja.

 

Mógłby być mniejszy (bo wygodniejszy). Mógłby być jędrniejszy, uniesiony i zwarty. O mniej nietypowych sutkach. 

 

Mógłby. Ale nie jest.

 

Jest mój taki, jaki jest. Dbam o jego zdrowie. Potrafi dać mi dużo rozkoszy. Ładnie prezentuje się w dobrze dobranym staniku. Bez byłoby mi niewygodnie na dłuższą metę, choć w domu zwykle chadzam bez. I pewnie gdybym wyszła gdzieś na dłużej bez stanika, nie obyłoby się od niepochlebnych komentarzy...

 

Ale nie chcę go zmieniać. Jakoś nie wyobrażam sobie swojego ciała z innym biustem.

 

PS Raz mi się śniło, że w gratisie do jakiegoś zabiegu podczas narkozy zoperowano mi biust.  Chciano mi sprawić miłą niespodziankę, a dla mnie to był koszmar.

 

Lula.

[Tina.69 1 593]

Zaznaczyłam że jestem zadowolona kiedyś nie nawidzilam mojego biustu, bardzo szybko mi urusl i chowałam go pod dużą ilością ubrań byleby go zasłonić. Ale gdy zaczęłam spółkować z płcią przeciwną zaczęłam go lubić i teraz bym go nie zamieniła ani na większy ani na mniejszy chociaż kiedyś myślałam o zmniejszeniu go

[Coma✩ 7 317]

Cóż, ja przyznaje otwarcie, że mam zrobiony i uwielbiam go. Zwłaszcza teraz latem, gdy nie muszę nosić stanika w te upały. Uwielbiam kształt mojego ciała z tak proporcjonalnym biustem - nie za dużym i nie za małym. Zawsze był ładny, tylko za mały, teraz jest dla mnie idealny. To tak stając w obronie operacji plastycznych, które przez wiele osób są krytykowane. Ja nie żałowałam nawet przez minutę. 

[Stówa? 688]

11 minut temu, maniurka pisze:

Cóż, ja przyznaje otwarcie, że mam zrobiony i uwielbiam go.

Szkoda piękne ciało szpecić darmowymi bliznami. 

[Sailor&Lula 10 084]

5 minut temu, Stówa pisze:

Szkoda piękne ciało szpecić darmowymi bliznami. 

Sratytaty. Będę decyzji Maniurki bronić całą sobą, choć jestem zwolenniczką naturalności. Jednakże jeszcze ważniejszym jest dla mnie, by czuć się dobrze z samą sobą! Medycyna estetyczna oferuje dziś szereg możliwości; jeśli ktoś widzi swe ciało inaczej, niż zostało stworzone - dlaczego nie?

 

A zupełnie odchodząc od tematu piersi, ja blizny kocham i żadna to dla mnie szpetota. Pozwólmy ludziom cieszyć się tym, jak sami sobie siebie wymarzyli. 

 

Lula.

[Stówa? 688]

Lula 

6 minut temu, Sailor&Lula pisze:

Sratytaty

nie bij piany. Wyraziłem swoje zdanie w oparciu o post @maniurka . Niej jestem w stanie głosować mimo znacznego popiersia. 

[Coma✩ 7 317]

28 minut temu, Stówa pisze:

Szkoda piękne ciało szpecić darmowymi bliznami. 

Darmowymi bym tych blizn nie nazwała kosztowały calkiem sporo!

[ifeniks 1 032]

1 godzinę temu, maniurka pisze:

Cóż, ja przyznaje otwarcie, że mam zrobiony i uwielbiam go. Zwłaszcza teraz latem, gdy nie muszę nosić stanika w te upały. Uwielbiam kształt mojego ciała z tak proporcjonalnym biustem - nie za dużym i nie za małym. Zawsze był ładny, tylko za mały, teraz jest dla mnie idealny. To tak stając w obronie operacji plastycznych, które przez wiele osób są krytykowane. Ja nie żałowałam nawet przez minutę. 

Jesteś pierwszą „spotkaną” kobietą która mówi o tym otwarcie...

Kto raz widział spore i dotykał naturalne, odróżni je nawet na zdjęciach...

Zaklamywanie rzeczywistości, za jego brak masz u mnie uznanie, jeśli ono znaczy cokolwiek

[Dreamer 4 211]

Nie czuje sie specjalnie kompetentny ale ogladajac galerie @maniurka smialo moge powiedzieć, ze zrobiony czy nie, jest to niewatpliwie piekny biust i to jest najważniejsze