różnica wieku

[pawel1969 1 476]

Młody jurny i napalony na moją dojżałą żonkę. Patrzeć jak ona mu ulega bez oporów. Ale się rozmarzyłem.

[metfryt 476]

Juz od dluzszego czasu narzekam ze 30 na karku a tu sie okazuje ze wchodze w zloty okres mojego zycia:)

 

Dopiero teraz tak gdzies od roku widze swoje zycie pare lat wstecz i na wiele nie bylem gotow ale widze tez ze wraz z wiekiem i wzrostem doswiadczenia odwaga spada wprost proporcjonalnie.

 

I mimo niedojrzalosci niektore decyzje podjete za gowniarza uwazam za najlepsze w zyciu.

[ktoś 2 211]

Jeżeli pozostaniemy tylko przy seksie to rzeczywiście wiek to tylko liczba, jeżeli o głębszej znajomości to już nie. Różnice w postrzeganiu świata, doświadczeniu życiowym zaczynają odgrywać rolę. A tak z mojego przeświadczenia (z braku własnych doświadczeń) dolna granica - wiek własnych dzieci , górna wiek rodziców

[Zouza® 29 620]

 

dolna granica - wiek własnych dzieci , górna wiek rodziców

Noooo, to ja bym miała pole do popisu

[husband 1 560]

 

dolna granica - wiek własnych dzieci

 

Moich rodziców kolega jest przed 60tką, jego dzieci mają okolo 40, a ten sobie przygruchał 25 latkę... no pedofil jeden

[ktoś 2 211]

 

a ten sobie przygruchał 25 latkę... no pedofil jeden

fakt świnia totalna

[MaryRose 2 669]

Nie ukrywam że różnica wieku jest czymś co na mnie działa. Ze starszym mężczyzną o 20 lat związku sobie nie wyobrażam, jednak łóżko to co innego. Lubię też młodszych - legalnych chłopców

[MrMichal 903]

W dniu 21.02.2018 o 04:27, napisano:

Juz od dluzszego czasu narzekam ze 30 na karku a tu sie okazuje ze wchodze w zloty okres mojego zycia:)

Złoty okres do będziesz miał, jak ci 30 będzie do 100 brakowało i interes stoji jak stał.

[Ferris Buller 568]

Zawsze dołączałem do starszej pary lub spotykałem się ze starszą Hotką. Zawsze było super.

 

Teraz co prawda mam na oku bardzo młodą, bo 23-letnią, ale w przyszłym tygodniu się okaże co z tego wyjdzie

[Leta&Emiliano 1 047]

Czytając wypowiedzi wpadłam w zadziwienie, że niektórzy dostrzegają różnice 2-3 lat w dowodzie…ja tej różnicy nie widzę, no chyba, że ktoś jest niedojrzały albo wręcz zdziadziały. Choćby, mój klient sprzed kilku dni….mówił, takim głosem…monotonnym, wyciszonym…jakby na karku miał przynajmniej 70 lat umęczony życiem, a był ledwo po trzydziestce, gdzie ze swoja ryczącą czterdziestką aż się poczułam, że przy ewentualnej współpracy i jak zdziadzieję. Wiec współpracy nie było….

Różnica wieku jest istotna? Chyba jednak tak….

Tak – gdy ta druga strona chełpi się jaka młoda jest, co on nie potrafi, że dorwał pancię co lubi młodszych – dla mnie koniec kontaktu. Nie mam problemu ze swoim wiekiem, ale takie „imponowanie” działa na mnie jak czerwona płachta na byka.

I w konsekwencji wolę wybierać w miarę równolatków albo starszych, żeby uniknąć takich sytuacji, bo po prostu szkoda mi czasu na to, bo jest to pewnego rodzaju dla mnie niedojrzałość. Ale to moje postrzeganie. A jeśli tego na etapie rozmowy nie przejdę to już ani rusz…

 

L.