różnica wieku

[_nikt_✩ 6 600]

Co do wieku partnerek to te młodsze ciągle ewoluują - na minus (młodsza) o 21 lat - ważne, żeby była pełnoletnia  na plus (starsza) o 4 lata i to się nie zmienia  - ale nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa

A tak na prawdę to różnica wieku jeżeli jest o czym pogadać przed, w trakcie i po to nie ma większego znaczenia  Ważne są chęci...

[Zeus 1 162]

Różnica wieku ma małe znaczenie, liczy się, aby była dorosła (w sensie legalna), dojrzała (w sensie nie infantylna) i cokolwiek zadbana. Co prawda kochanek starszych od siebie nie miałem, ale jeśli byłaby zadbana, chętna i psychicznie stabilna to nie miałbym obiekcji. Dla żony też nie patrzyłbym na wiek, choć młodych chłopców raczej bym unikał, jednak większy wiek to mniejsze możliwości, ale większe doświadczenie, a to się bardziej liczy.

[Zouza® 29 620]

22 minuty temu, Zeus pisze:

Różnica wieku ma małe znaczenie

 

22 minuty temu, Zeus pisze:

młodych chłopców raczej bym unikał

Czyli jednak ma znaczenie  

[Zeus 1 162]

15 minut temu, Zouza pisze:

 

Czyli jednak ma znaczenie  

Ale bardziej ze względu na doświadczenie, umiejętności, wyczucie, umiar, delikatność, wiedzę itd. Jakby młody spełniał te wymagania to czemu nie.

[Zouza® 29 620]

Zgadza się, tylko o większości można przekonać się dopiero "w praniu"  

[Zeus 1 162]

15 minut temu, Zouza pisze:

Zgadza się, tylko o większości można przekonać się dopiero "w praniu"  

Dlatego w tym wypadku wiek jest pewnym kryterium, które w większości te cechy weryfikuje.

[Zouza® 29 620]

Zeusie, ależ ja się z tym zgadzam. Ba! M.in. z tego powodu nie szukam młodzieńców.

Czepiłam się jedynie tego, że najpierw piszesz, że różnica wieku ma małe znaczenie, by za chwilę stwierdzić, że dla żony młodych chłopów byś unikał. A podsumować tym, że wiek jest pewnym kryterium. Widzę w tym pewną niekonsekwencję, tylko tyle

 

 

[Zeus 1 162]

3 godziny temu, Zouza pisze:

Zeusie, ależ ja się z tym zgadzam. Ba! M.in. z tego powodu nie szukam młodzieńców.

Czepiłam się jedynie tego, że najpierw piszesz, że różnica wieku ma małe znaczenie, by za chwilę stwierdzić, że dla żony młodych chłopów byś unikał. A podsumować tym, że wiek jest pewnym kryterium. Widzę w tym pewną niekonsekwencję, tylko tyle

 

 

Trochę to wygląda na niekonsekwencję, ale chciałem tylko zaznaczyć, że liczą się inne cechy, nie wiek, a wiek jest często przyczyną braku tych innych cech, to jak z tym poszukiwaniem młodego pracownika nie starszego niż 25 lat z doświadczeniem zawodowym co najmniej 20 lat.