różnica wieku

[MaryRose 2 669]

5 godzin temu, napisano:

Tak – gdy ta druga strona chełpi się jaka młoda jest, co on nie potrafi, że dorwał pancię co lubi młodszych – dla mnie koniec kontaktu.

Zawsze dziękuje kandydatom którzy nie znając mnie zapewniają jakich ewentualnych rozkoszy mi dostarczą. Piszą też do mnie 3-4 lat młodsi którzy z tej różnicy robią lat 20ścia. Ze znalezieniem fajnego 18 latka jest większy problem niż 50+. Bo ten 18latek też musi być dojrzały, o co trudno.

[Dragonfly® 20 401]

Unikam już jak ognia młodziutkich mężczyzn takich od 18 do 25lat. Już się narozdziewiczałam i najadłam młodymi ciałkami. I zmęczyła mnie też już ta niedojrzałość emocjonalna młodzików. Ogólnie mężczyźni poniżej 30tki przestali mieścić się w kręgu moich seksualnych zainteresowań.

Nie kręcą i w sumie nigdy nie  kręcili mnie sporo starsi mężczyźni. Rożnica wieku w górę dla mnie, to max 6-7 lat.

I tak samo mam z kobietami.

[MaryRose 2 669]

6 minut temu, napisano:

Już się narozdziewiczałam i najadłam młodymi ciałkami.

No ja właśnie nie.

 

6 minut temu, napisano:

zmęczyła mnie też już ta niedojrzałość emocjonalna młodzików.

To jest druga sprawa, ale to domena całego zakresu wiekowego w sumie.

[Dragonfly® 20 401]

@MaryRose, jestem po 40tce i z niejednego pieca chleb jadłam. Dlatego już się tym przejadłam. Polecam ten mój wpis w "Historie Prawdziwe", gdzie opisałam jak zakończył się mój ostatni układ z młodzikiem.

 

[Łysy 1 924]

Dla mnie osobiście dziewczyny w okolicach lat dwudziestu doskonale się nadają do seksu. Natomiast pogadać z nimi jak równorzędny partner nie jestem w stanie. Jakoś naturalnie relacja wchodzi w poziom uczennica-mentor. Jednak różnica pełnego pokolenia robi swoje...

[MaryRose 2 669]

9 minut temu, napisano:

Jakoś naturalnie relacja wchodzi w poziom uczennica-mentor.

Dokładnie - naturalnie. Wiele dziewczyn w tym wieku ma wizję starszego dojrzałego mężczyzny, któremu chce się oddać. U mnie to zanikło jakoś 2-3 lata temu.

[rita✩ 7 323]

Mnie się starsi kojarzyli wyłącznie z własnym tatą, miałam odrzut na samą myśl Wolałam rówieśników, potem młodszych. Moją próżność łechtało zainteresowanie maks 10l starszych chłopaków. 

 

Dopiero jak skończyłam 30 lat wizja czegokolwiek z kimś przed 50tką przestała mi przeszkadzać, ale więcej niż 50 kojarzy mi się bardziej z relacją przyjacielsko-mentoringową.

Pewnie i do tego dojrzeje z wiekiem

Nadal kręcą mnie młodsi.

[MaryRose 2 669]

10 godzin temu, napisano:

Mnie się starsi kojarzyli wyłącznie z własnym tatą

Mi się jakoś zawsze udawało to rozdzielać

 

 

10 godzin temu, napisano:

Nadal kręcą mnie młodsi. 

To mamy coś wspólnego

[Adalbert 742]

@MaryRose czyli kręcą Cię faceci w dość szerokim przedziale wiekowym z małą przerwa po środku, przedziału wiekowego rzecz jasna 

[Cuckoldplace✩ 8 777]

Ja lubię kiedy moją hotkę bzyka jakiś bardzo młody mężczyzna, który wygląda jak młody bóg. I widać, że ją mega podnieca. Ale kręci mnie też, kiedy opowiada, że oddała się staremu i owłosionemu facetowi, tylko dlatego, że dał jej kupę kasy. Zarówno pierwsza opcja jest fajna, bo wiem, że jak ktoś się jej spodoba to odda mu się za free. Ale wiem też, że dla pieniędzy zrobi wszystko. Jest po prostu puszczalską suką, którą w zależności od okoliczności, może mieć każdy.