Skocz do zawartości
doubleapplejuice

Jaka według was wygląda idealna relacja cuckold?

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim!

Chciałbym rozpocząć ciekawą dyskusję na temat tego, jak według was wygląda idealna relacja cuckold. Wiem, że każda para ma inne oczekiwania, zasady i granice, ale jedno jest pewne – ta forma relacji może być niezwykle satysfakcjonująca dla wszystkich stron, jeśli tylko działa na właściwych zasadach.

Jako "bull" miałem okazję spotkać różne pary i widzę, że każdy układ wygląda trochę inaczej. Niektóre pary stawiają na całkowitą dominację kochanka, inne traktują to jako subtelną grę, a jeszcze inne skupiają się na emocjonalnej stronie tej dynamiki.

Mam więc kilka pytań do Was, zarówno do par, jak i do cucków oraz innych bulli:

  • Jakie zasady są dla Was kluczowe w relacji cuckold? Czy od razu ustalacie szczegółowe reguły, czy raczej pozwalacie, by relacja rozwijała się naturalnie?
  • Co według Was sprawia, że taka relacja działa i daje satysfakcję wszystkim stronom? Czy kluczowa jest różnica w dominacji, aspekt psychologiczny, a może coś jeszcze innego?
  • Jak dużą rolę w tym wszystkim odgrywa cuck? Czy jego miejsce ogranicza się tylko do roli obserwatora, czy też angażuje się w inny sposób? Jakie emocje dominują w takich chwilach?
  • Czego pary oczekują od idealnego "bulla"? Czy bardziej liczy się pewność siebie, umiejętność przejmowania kontroli, czy może dyskrecja i odpowiednie wyczucie sytuacji?
  • Jaką rolę odgrywają emocje? Niektóre pary traktują cuckold jako czysto fizyczne doświadczenie, inne budują na tym głębszą dynamikę, opartą na psychologii, kontroli i poddaniu. Jak to wygląda u Was?

Myślę, że to świetny temat do rozmowy, bo każdy ma inne doświadczenia i perspektywę. Możemy podzielić się spostrzeżeniami, wymienić opiniami i może nawet dowiedzieć się czegoś nowego.


Jak wygląda idealna relacja cuckold według Was?

Zrzut ekranu z 2025-03-05 16-02-56.png

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
2 godziny temu, Emotion seeker pisze:

A ja myślę, że na wszystkie te pytania znajdziesz odpowiedzi bardziej wczytując się w wątki w różnych działach na forum. Wszystkie Twoje pytania były już rozważane w wielu dyskusjach tutaj.

A ja uważam, że na osoby na forum się zmieniają i to dwojako: pojawiają się nowi użytkownicy, stali bywalcy dojrzewają i też mogą zmieniać zdanie, dlaczego zatem nie podyskutować o czymś, co już było, ale może w nowym kontekście? 

 

Ostatnimi czasy zauważyłam, że dosc często, gdy ktoś nowy chce rozpocząć jakiś temat jest odsyłany do poprzednich wątków i temat umiera. Oczywiście fajnie mieć punkt odniesienia, ale może jeszcze fajnie dyskutować :).

 

Wybaczcie offtop

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Każdy szuka czegoś innego w Cuckold. Każdy ma inny potrzeby, wyobrażenia czy wizję układu. Inaczej zazwyczaj na to patrzy Bull inaczej hotka a inaczej rogacz. Plan jest taki by spotkać się jak najbliżej w punkcie gdzie te trzy linie się spotykają. A czy jest to proste? Bardzo trudne patrząc z doświadczenia a nawet nie realne. Słowo klucz to - kompromis. Jeżeli wszystkie ze stron rozumieją jego pojęcie i chcą dążyć do celu jest taka możliwość by osiągnąć sukces. Wyobrażenia na początku, czy później jakieś ustalenia bardzo często weryfikuje życie ale uważam że to podstawa by zbudować coś czego chcemy i jesteśmy pewni. I tu odnoszę się do Twojego pierwszego pytania (mówię w imieniu żony i moim). Mamy od początku wizję układu z bullem. Wiemy czego chcemy, jakie mamy granice i na co możemy sobie pozwolić. To też nie jest tak że trzymamy się sztywno zasad ale kręgosłup znajomości jest zawsze określony na jasnych i klarownych zasadach. I nie mówię tutaj o sprawach łóżkowych ale przede wszystkim formy znajomości, kontaktów poza sypialnią. To dla nas piorytetowa sprawa. 
Odnosząc się do drugiego pytania to tak jak wspominałem, każdy szuka coś dla „siebie” w takiej relacji. Nasz poprzedni bull (ponad 1,5 roku spotykania się) był sexoholikiem. Mimo iż miał żonę nie wystarczało mu to w zupełności. Potrzebował o wiele więcej. Chęć sexu i zawładnięcie cudzej żony na oczach męża był dla niego jak narkotyk. Moja żona też uwielbia sex a widząc że mam z tego niesamowitą frajdę jeszcze bardziej ją nakręca. Ja jako rogacz jestem uzależniony od Cuckold od wielu lat. Znajduje w tym wszystko co jest mi potrzebne by osiągnąć satysfakcję. 
W naszym związku rogacz (moja skromna osoba) odgrywa ważną rolę (jak każdy z całej trójki czyli 33,3%). Jestem

zawsze obecny na spotkaniach (inaczej nie miałbym w tym żadnej satysfakcji). Emocje są ciągle bardzo dużo, mija 8 lat a wydaje mi się że są ciągle takie same (choć mam

odczucie od kilku tyg że dobiłem do ściany ale to już temat na inną opowieść).

Idealny bull nie istnieje tak jak nie istnieje idealna hotka. To mit. Wszystko rozbija się o kompromis o którym pisałem. Nasze oczekiwania są zawsze takie same. Dojrzałość umysłową i emocjonalna (główna bolączka kandydatów). Dyskrecja, takt. Przejmowanie kontroli, odnalezienie się w sytuacji itp. 
Emocje zawsze odgrywają wielką rolę. Nie ważne czy ktoś zaczyna zabawę w Cuckold czy ma Już spore doświadczenie jak my. Nikt nie jest robotem. Z czasem to cię wchłania i uzależnia więc emocje są zawsze na dużej skali. 
Ogólnie to temat rzeka. Poruszyłeś wiele b ważnych wątków. Myślę że można byłoby się rozpisywać szczegółowo na wiele stron. Bardzo dobrze że temat został utrzymany. 

 

  • Lubię 11
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 7.03.2025 o 12:04, Black&White pisze:

Każdy szuka czegoś innego w Cuckold. Każdy ma inny potrzeby, wyobrażenia czy wizję układu. Inaczej zazwyczaj na to patrzy Bull inaczej hotka a inaczej rogacz. Plan jest taki by spotkać się jak najbliżej w punkcie gdzie te trzy linie się spotykają. A czy jest to proste? Bardzo trudne patrząc z doświadczenia a nawet nie realne. Słowo klucz to - kompromis. Jeżeli wszystkie ze stron rozumieją jego pojęcie i chcą dążyć do celu jest taka możliwość by osiągnąć sukces. Wyobrażenia na początku, czy później jakieś ustalenia bardzo często weryfikuje życie ale uważam że to podstawa by zbudować coś czego chcemy i jesteśmy pewni. I tu odnoszę się do Twojego pierwszego pytania (mówię w imieniu żony i moim). Mamy od początku wizję układu z bullem. Wiemy czego chcemy, jakie mamy granice i na co możemy sobie pozwolić. To też nie jest tak że trzymamy się sztywno zasad ale kręgosłup znajomości jest zawsze określony na jasnych i klarownych zasadach. I nie mówię tutaj o sprawach łóżkowych ale przede wszystkim formy znajomości, kontaktów poza sypialnią. To dla nas piorytetowa sprawa. 
Odnosząc się do drugiego pytania to tak jak wspominałem, każdy szuka coś dla „siebie” w takiej relacji. Nasz poprzedni bull (ponad 1,5 roku spotykania się) był sexoholikiem. Mimo iż miał żonę nie wystarczało mu to w zupełności. Potrzebował o wiele więcej. Chęć sexu i zawładnięcie cudzej żony na oczach męża był dla niego jak narkotyk. Moja żona też uwielbia sex a widząc że mam z tego niesamowitą frajdę jeszcze bardziej ją nakręca. Ja jako rogacz jestem uzależniony od Cuckold od wielu lat. Znajduje w tym wszystko co jest mi potrzebne by osiągnąć satysfakcję. 
W naszym związku rogacz (moja skromna osoba) odgrywa ważną rolę (jak każdy z całej trójki czyli 33,3%). Jestem

zawsze obecny na spotkaniach (inaczej nie miałbym w tym żadnej satysfakcji). Emocje są ciągle bardzo dużo, mija 8 lat a wydaje mi się że są ciągle takie same (choć mam

odczucie od kilku tyg że dobiłem do ściany ale to już temat na inną opowieść).

Idealny bull nie istnieje tak jak nie istnieje idealna hotka. To mit. Wszystko rozbija się o kompromis o którym pisałem. Nasze oczekiwania są zawsze takie same. Dojrzałość umysłową i emocjonalna (główna bolączka kandydatów). Dyskrecja, takt. Przejmowanie kontroli, odnalezienie się w sytuacji itp. 
Emocje zawsze odgrywają wielką rolę. Nie ważne czy ktoś zaczyna zabawę w Cuckold czy ma Już spore doświadczenie jak my. Nikt nie jest robotem. Z czasem to cię wchłania i uzależnia więc emocje są zawsze na dużej skali. 
Ogólnie to temat rzeka. Poruszyłeś wiele b ważnych wątków. Myślę że można byłoby się rozpisywać szczegółowo na wiele stron. Bardzo dobrze że temat został utrzymany. 

 

Dziękuję za tak mądre słowa. 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2025

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...