Tak z ciekawości

[Spider1107✩ 68]

Zastanawiam się czy jeśli żona zdradziła mnie bez mojej zgody i wiedzy (miała kochanka przez kilka lat) a ja jej wybaczłem i zaakceptowałem tą sytuację, to czy jestem pełnoprawnym cuckoldowym rogaczem czy tylko rogaczem?  🤔

[Wichura® 20 066]

Cuckold = zdrada kontrolowana. Jeżeli była to klasyczna zdrada o której na tamten moment nie wiedziałeś i nie dawałeś na nią zielonego światła to trudno nazwać to cuckoldem

[Spider1107✩ 68]

  W dniu 1.03.2025 o 19:58, Wichura pisze:

Cuckold = zdrada kontrolowana. Jeżeli była to klasyczna zdrada o której na tamten moment nie wiedziałeś i nie dawałeś na nią zielonego światła to trudno nazwać to cuckoldem

Pokaż więcej  

I wszystko jasne

[Grzesiek 47]

  W dniu 1.03.2025 o 18:52, Spider1107 pisze:

Zastanawiam się czy jeśli żona zdradziła mnie bez mojej zgody i wiedzy (miała kochanka przez kilka lat) a ja jej wybaczłem i zaakceptowałem tą sytuację, to czy jestem pełnoprawnym cuckoldowym rogaczem czy tylko rogaczem?  🤔

Pokaż więcej  

 

W klasycznym układzie cuckoldowym kluczowym elementem jest świadoma zgoda i akceptacja takiej relacji od samego początku. W Twojej sytuacji wygląda na to, że zostałeś postawiony przed faktem dokonanym, a dopiero potem zdecydowałeś się to zaakceptować. To duża różnica. Można powiedzieć, że stałeś się cuckoldem z konieczności, a nie z wyboru. Pytanie, czy ta różnica Cię nie uwiera? 🤔🤔🤔