Może ktoś skorzysta z pomysłu

[LEMY 279]

Moja nowa pani nie bardzo była w te klimaty w przeciwieństwie do moich znajomych. Planowaliśmy wyjazd z ekipą na sylwestra i tam, jak na każdym wyjeździe jedna z partnerek obecnych panów jest „losowana” na wieczorną zabawę dla panów. I tu pojawił się problem bo moja luba nie grała jeszcze w takie klocki. Z pomocą przyszły inne panie i zapewniły mnie że z nią porozmawiają i na bank się zgodzi wziąć udział w losowaniu „no bo przecież nie jest powiedziane że wylosuje się ja”. Po zakwaterowaniu w pokojach moja pani udała się na zakupy z innymi paniami a po powrocie zabrała mnie na poważną rozmowę w trakcie której oznajmiła mi że takie tu są zabawy i ona nie wie co zrobić, że się źle czuje bo polubiła to towarzystwo, itp..

Powiedziałem jej, że jak chce spróbować to ja nie widzę przeszkód no bo faktycznie nie jest powiedziane "że zostanie wylosowana”. Wieczorem odbyło się wyjście na drinki celem rozluźnienia atmosfery, a po powrocie losowanie.

Panie losowały kulki z woreczka ta która wyjęła zieloną była „atrakcją wieczoru”, moja losowała jako ostatnia i oczywiście przegrała (potem się dowiedziałem że zielona kulka była w lodówce więc losujące panie nie wybierały tej zimnej 😂 )

Dodam tylko że moja luba sprawdziła się rewelacyjnie!!

[SirMilev✩ 459]

Godzinę temu, LEMY pisze:

Moja nowa pani nie bardzo była w te klimaty w przeciwieństwie do moich znajomych. Planowaliśmy wyjazd z ekipą na sylwestra i tam, jak na każdym wyjeździe jedna z partnerek obecnych panów jest „losowana” na wieczorną zabawę dla panów. I tu pojawił się problem bo moja luba nie grała jeszcze w takie klocki. Z pomocą przyszły inne panie i zapewniły mnie że z nią porozmawiają i na bank się zgodzi wziąć udział w losowaniu „no bo przecież nie jest powiedziane że wylosuje się ja”. Po zakwaterowaniu w pokojach moja pani udała się na zakupy z innymi paniami a po powrocie zabrała mnie na poważną rozmowę w trakcie której oznajmiła mi że takie tu są zabawy i ona nie wie co zrobić, że się źle czuje bo polubiła to towarzystwo, itp..

Powiedziałem jej, że jak chce spróbować to ja nie widzę przeszkód no bo faktycznie nie jest powiedziane "że zostanie wylosowana”. Wieczorem odbyło się wyjście na drinki celem rozluźnienia atmosfery, a po powrocie losowanie.

Panie losowały kulki z woreczka ta która wyjęła zieloną była „atrakcją wieczoru”, moja losowała jako ostatnia i oczywiście przegrała (potem się dowiedziałem że zielona kulka była w lodówce więc losujące panie nie wybierały tej zimnej 😂 )

Dodam tylko że moja luba sprawdziła się rewelacyjnie!!

Napiszesz coś więcej, jak się sprawiła?

[LEMY 279]

Oj to by wyszło opowiadanie ale reklamacji nie składali

[SirMilev✩ 459]

Godzinę temu, LEMY pisze:

Oj to by wyszło opowiadanie ale reklamacji nie składali

Dawaj, nie daj się prosić...😆

[Tajemniczy.93 60]

Godzinę temu, LEMY pisze:

Oj to by wyszło opowiadanie ale reklamacji nie składali

To moze byc fajne opowiadanie. Jak kiedys sie zdecydjujesz to podeslij link

[LEMY 279]

Może i tak ale nie potrafię pisać opowiadań

 

[SirMilev✩ 459]

1 godzinę temu, LEMY pisze:

Może i tak ale nie potrafię pisać opowiadań

 

Na wstępie bardzo dobrze Ci poszło. Nie zostawiaj nas więc w niepewności;) Jesteśmy bardzo ciekawi - otworzyłeś temat i zostawiłeś nas bez "dopowiedzenia" 😀 

 

Jeśli nie chcesz pisać elaboratów, to napisz choć proszę w skrócie, co się działo (może w częściach?)

[LEMY 279]

 

 

[wojtek548 61]

Czekamy na wiecej 

 

[LEMY 279]

Raczej to wszystko nie bardzo idzie mi pisanie a tu jest całość