Skocz do zawartości
adidas

Cuckold, kryzysy a relacja z tym trzecim...

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałem poruszyć jedną kwestię, której chyba jeszcze nikt nigdy tutaj nie poruszał. Zdaję sobie też sprawę z tego, że to kwestia bardzo indywidualna i pewnie w każdym związku może wyglądać to inaczej. Ale właśnie dlatego ciekawy jestem Waszych doświadczeń. Wiadomo, że są tu pary ( małżeńskie i nie tylko ) , które żyją w układach cuckold od wielu lat, (choć tych nieco młodszych doświadczeniem też chętnie wysłucham). Więc cuckold cuckoldem i aby móc zacząć się w to bawić to wiadomo, że musi być zaufanie, stabilne fundamenty i wiele takich czynników, które pozwalają nam myśleć o naszych związkach jako o czymś solidnym i trwałym. Aby byle jakie nieporozumienie związane z pojawieniem się nowej osoby łatwo nam tej naszej, najważniejszej relacji nie rozmontowało. I ja to też rozumiem i w pełni się z tym zgadzam. Co jeśli jednak w trakcie trwania tegoż układu a wiemy, że często kobiety wchodzą w głębsze relacje ze swoimi kochankami pojawia się kryzys w związku? Kryzys, który nie jest bezpośrednio ani nawet pośrednio związany z osobą trzecią, emocjami, seksem i czymkolwiek z czym związany jest układ cuckold. Tylko dotyczy sprawy zdecydowanie innej, wewnątrz związku. Sprawy finansowe, zawodowe, problemy z dziećmi czy też inne rodzinne niesnaski... Czy to przejściowy i krótki czy też zdecydowanie głębszy. Czy wtedy relacja kobiety z kochankiem zostaje u Was zawieszona? Czy ona się toczy swoim torem? Oczywiście pytanie dotyczy przede wszystkim par w których to kobieta ma stałego kochanka, który często bywa tzw "przyjacielem domu" bo o pojedyncze ekscesy nie pytam bo wiadomo, że to zawsze idzie w odstawkę. Jestem niezwykle ciekawy czy w trakcie "cichych dni" jakichś tam niewyjaśnionych spraw relacja z tym trzecim żyje u Was swoim życiem...?

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
6 godzin temu, adidas pisze:

Czy wtedy relacja kobiety z kochankiem zostaje u Was zawieszona?

Nie.

 

6 godzin temu, adidas pisze:

Jestem niezwykle ciekawy czy w trakcie "cichych dni" jakichś tam niewyjaśnionych spraw relacja z tym trzecim żyje u Was swoim życiem...?

Żyje swoim życiem

 

Kiedyś taka korelacja występowała i nie było dla nas komfortowym spotykanie się z innymi osobami w momencie kiedy między nami było coś nie tak. Przekładaliśmy wtedy spotkania na moment  dopięcia spraw między nami. Z czasem jednak przestało mieć to takie znaczenie

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...