Luźne zapiski

[rogacz_199x✩ 796]

Chciałem kontynuować wcześniejsze opowiadanie o Tomku i Marysi, ale szczerze nie wiedziałem jak po długim czasie do niego wrócić.
Poniżej początek nowego - jeśli spotka się z dobrym przyjęciem to będę rozwijał.

Prolog.

Marek leżał w łóżku obok swojej zony Iwony. Wpatrywał się w jej piersi miarowo unoszące się i opadające w rytm posuwistych ruchów członka w jej cipce. Odczuwał przyjemny i podniecający ból penisa zamkniętego w klatce, do którego kłódki klucz zwisał na spoconej szyi jego małżonki. Ustami delikatnie pieścił płatek ucha swojej miłości. Wsłuchiwał i chłonął całym sobą ciężkie oddechy Iwony, której płuca mocniej wypuszczały powietrze przy mocniejszych pchnięciach członka. Patrzył na nią z profilu. Była piękna z cudownymi piersiami i sterczącymi sutkami. Były jej wizytówką, którą lubiła się chwalić pozwalając sobie na nieco odważniejsze koszulki przełamując tym samym swoją wrodzoną skromność i mniejszą pewność siebie. Mimo 30stki na karku wyglądała w dalszym ciągu lepiej niż niejedna 20 latka. Może nigdy nie miała figury seks bomby i zdarzały się jej okresy, w których tu i tam zauważała u siebie miejsca, w których mogłaby zredukować "nadmiarowe cm". Ostatnio po przeprowadzce do nowego domu wprowadziła codzienny rytułał spacerów, których małe efekty zaczęła zauważać nie tylko fizycznie ale też psychicznie. Markowi też niczego nie brakowało, raczej normalnej budowy ciała, bez większych mięśni ale też nigdy nie miał przysłowiowego "brzuszka". Poznali się na

studiach, po 3 latach wzięli ślub. On był jej pierwszym partnerem seksualnym, ona przed nim miała 3 facetów, z którymi dochodziło do pieszczot bez stosunku.

- (I) Lubię kiedy Twój mały kutasek jest zamknięty w klatce.

- (M) Ja lubię, kiedy jest Ci dobrze kochanie.

- (I) O tak, jest mi bardzo dobrze. Dobrze, że kupiłeś to dildo - mogę być ruchana dłużej niż 5 sekund w ciągu których Ty się we mnie spuszczasz.

Marek czuł jak jego mocno bijące serce pompuje krew powodując, że prącie coraz mocniej napiera na ścianki klatki. Czuł przyjemny ból. Palcami delikatnie masował łechtaczkę Iwony, która była już bardzo mocno nabrzmiała. Co jakiś czas przerywał czując, że żona za chwilę dojdzie. Iwona czuła, że od kilku minut świat jej odjeżdża. Wiedziała, że leży w łóżku, ale miała wrażanie, że znajduje się w statku rodem z gwiezdnych wojen. Dwie z trzech jej dziurek były zajęte - to było cudowne uczucie. Uwielbiała czuć w pupie zimny materiał korka analnego, który dopełniał rozkoszy w trakcie kiedy ona masturbowała się sztucznym prąciem oo długości 25 cudownych centymetrów. Palce męża dopełniały ekstazy. Pociła się, a po jej udach spływały soki, które powodowały, że dildo posuwało się z niezwykłą lekkością. Żałowała, że zamknęła jego kutasa w klatkę. Chciałaby poczuć jakiegokolwiek kutasa w ustach.

 

- (M) Lubisz być tak wypełniona?
- (I) mhmmmm
- (M) Dildo lepsze niż szybko spuszczjący się mąż co?
- (I) taaaaak, jestem zajebiście rozciągnięta i wchodzi tak głęboko. Tylko szkoda, że nie mogę niczego wziąć do trzeciej dziurki
- (M) Miałabyś ochotę possać kutasa?
- (I) mhmmmm
- (M) Chciałabyś być tak brana jak rasowa suka na filmach?
Iwona potakuje twierdząco głową
- (M) Miałabyś ochotę być traktowana jak kurwa, która jest brana przez kilku facetów?
- (I) Pod warunkiem, że grzecznie czekałbyś w klatce na swoją kurewkę
- (M) Miałabyś ochotę na kutasa w każdej dziurce?
- (I) Taaak. Chciałabym, żeby było ich kilku i brali mnie na zmianę jak sukę. Żeby byli bardzo dominujący i korzystali ze wszystkich moich 3 dziurek w bardzo brutalny sposób.

Mówiąc to wygięła się w łuk a jej ciało przeszły drgawki.

[agapiotrpara 3]

bardzo ciekawie się zapowiada