Ciąża z bullem

[pierwsolo 8]

22 godziny temu, gratt pisze:

Biologiczny ojciec może wnieść powództwo o zaprzeczenie ojcostwa męża matki w ciągu 6 miesięcy od momentu, gdy dowie się o urodzeniu dziecka.

Nie mam pojęcia skąd to wziąłeś, bo na liście osób, które mają prawo wnieść powództwo o zaprzeczenie ojcostwa absolutnie nie ma biologicznego ojca.

(I bardzo dobrze IMO - samo zapłodnienie wydaje mi się co najmniej drugorzędnym powodem w przyznawaniu praw do uczestniczenia w wychowaniu dziecka. Spójne z tym poglądem wydaje się być podejście do sztucznego zapłodnienia nasieniem anonimowego dawcy - nawet jak jego tożsamość uda się jakoś ustalić, to nie przysługują mu ani żadne prawa ani obowiązki względem dziecka).

Co do terminu 6-ciu miesięcy, to takowy faktycznie obowiązuje, ale męża matki, a nie ojca biologicznego (który nigdy nie może takiego wniosku złożyć).

 

Zacytuję inne opracowanie i mam szczerą nadzieję, że to będzie koniec części prawnej tego wątku:

 

Zaprzeczenie ojcostwa - kto może tego żądać?
Doprowadzenie do sytuacji, w której mąż matki nie jest traktowany jako prawny ojciec dziecka, wymaga sądowej sprawy o zaprzeczenie ojcostwa. 

Zaprzeczenia ojcostwa może żądać:

- mąż matki,
- matka dziecka,
- dziecko po dojściu do pełnoletności,
- prokurator.

Zaprzeczenie ojcostwa - terminy
Mąż matki nie ma zbyt wiele czasu na zaprzeczenie ojcostwa. Pozew do sądu powinien złożyć w ciągu w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o urodzeniu dziecka przez żonę, nie później jednak niż do osiągnięcia przez dziecko pełnoletności.

 

https://poradnikpracownika.pl/-zaprzeczenie-ojcostwa-kto-kiedy-i-jak-moze-zadac

[gratt✩ 208]

5 minut temu, pierwsolo pisze:

I bardzo dobrze IMO - samo zapłodnienie wydaje mi się co najmniej drugorzędnym powodem w przyznawaniu praw do uczestniczenia w wychowaniu dziecka

No tu się kompletnie z Tobą nie zgadzam, idąc twoim tokiem rozumowania każda kobieta która wpadnie nie ma prawa żądać alimentów od mężczyzny z którym wpadła przecież samo zapłodnienie jest drugorzędnym powodem w przyznawaniu praw do uczestnictwa w wychowaniu dziecka ? 

 

Wychodzi na to, że w każdym przypadku biologiczny ojciec jest poszkodowany bo jeżeli mąż kobiety nie uzna dziecka jako swojego to wtedy pewnie prokurator przyjdzie do biologicznego ojca, który się nie poczuwa również do praw do dziecka o alimenty. Z drugiej strony gdy biologiczny ojciec chce brać udział w wychowaniu dziecka, twierdzisz, że samo zapłodnienie jest drugorzędnym powodem w przyznawaniu praw do uczestnictwa w wychowaniu dziecka ? Trochę brakuje mi tu konsekwencji. "Jeśli ktoś Kalemu zabrać krowy to jest zły uczynek. Dobry, to jak Kali zabrać komuś krowy".

[pierwsolo 8]

Zgadzam się, @gratt, że prawo jest niespójne w tej kwestii, ale stety/niestety tak właśnie ono o cenie wygląda.

 

Jeśli chcesz podyskutować na temat aspektów moralnych podobnych sytuacji - proponuję, żebyśmy przenieśli ja do odrębnego wątku, tak aby w tym móc wrócić do, powiedzmy, mniej filozoficznych aspektów dyskusji.

 

Zapraszam tym samym do tematu: Rodzicielstwo, a prawa i obowiązki - aspekt moralny, gdzie odpiszę na pierwszą część twojego komentarza.

[Wichura® 19 645]

16 godzin temu, pierwsolo pisze:

Zacytuję inne opracowanie i mam szczerą nadzieję, że to będzie koniec części prawnej tego wątku:

 

16 godzin temu, pierwsolo pisze:

Zaprzeczenie ojcostwa - kto może tego żądać?

 

16 godzin temu, pierwsolo pisze:

Zaprzeczenie ojcostwa - terminy

Fajnie ale cytujesz opracowania związane z zaprzeczeniem ojcostwa a nie jego ustaleniem. To dwie zupełnie osobne kwestie i było to także poruszone wyżej 

 

[bulll4444 9]

Od jak dawna Bull i Holka się starali? Czy to raczej spontan? 

[SirMilev✩ 458]

Pierwsolo ma rację. 

 

W uproszczemiu- w polskim prawie są 3 alternatywne sposoby ustalenia pochodzenia dziecka:

1. z małżeństwa 

2. uznanie dziecka

3. ustalenie ojcostwa

 

Jeżeli rodzicie są w związku małżeńskim, działa z automatu sposób 1. Nie ma wówczas mowy o żadnym uznawaniu dziecka czy konieczności wytaczania powództwa o ustalenie ojcostwa. Nie jest to też możliwe. Można wówczas jedynie wystąpić o zaprzeczenie ojcostwa. Może to zrobić domniemany ojciec (tj. mąż), matka oraz prokuratur (on zawsze może każdą sprawę zainicjować).

[SirMilev✩ 458]

Można się z tym zgadzać lub nie, ale takie jest prawo. Chroni się dobro rodziny, jej trwałość itp. "Osoba trzecia" czyli biologiczny ojciec nie może podważać ojcostwa męża matki dziecka. 

 

Zobaczcie art.72 par. 1 kro. Uznanie i ustalenie jest możliwe jedynie wówczas, gdy nie zachodzi domniemanie ojcostwa wynimające z małżeństwa. A to można podważyć jedynie przez powództwo o zaprzeczenie ojcostwa, do którego biologiczny ojciec nie ma prawa

[single_player_02✩ 146]

Prawo  prawem , decyduje  człowiek . Ilu  prawników  tyle  opinii ,  interpretacji które  często  są  błędne , ilu  sędziów  tyle  samo  wyroków , zazwyczaj  krzywdzących ...o  prokuratorach  nie  wspomnę 😂 .

[Nectar-de-toro 38]

Dyskusja zeszła na tory prawne. A nas jako fanów cuckold bardziej interesuje  jak szczęśliwy Bull i Hotka? 

P.S. Sam byłem kiedyś sprawcą podobnego przypadku, kiedy za zgodą męża mojej wieloletniej koleżanki byłem sprawcą jej ciąży, teraz już po prawie dziesięciu latach moja córka z koleżanką szczęśliwie się chowa zdrowo i chodzi już do czwartej klasy szkoły podstawowej. Ojciec koleżanki uznał dziecko i nie robiłem z tego żadnych problemów im.

[666moon✩ 61]

Ojciec uznał czyli alimentów nie płacisz?to chyba matka dziecka nie robiła problemów nie ty