Cuckold przyczyną rozstania

[adidas 62]

Witam

Jestem tuż przed rozpoczęciem relacji mojej kobiety z kochankiem. Nakręcony, podniecony ale również z pewnymi obawami ( chyba nikt rozsądny nie stwierdzi, że wątpliwości co do takiej decyzji nie targały jego psychiki ) Z racji tego chciałbym zapytać czy ktoś z Was doświadczył tej najgorszej, negatywnej konsekwencji tej nieszablonowej zabawy jaką jest rozstanie?

[Wichura® 19 361]

42 minuty temu, adidas pisze:

chyba nikt rozsądny nie stwierdzi, że wątpliwości co do takiej decyzji nie targały jego psychiki

Mojej nie targały bo dobrze widziałem "z czym wchodzimy" w klimat.

 

Co do zaś głównego tematu to szerzej moje (i innych, w komentarzach) zdanie znajdziesz tutaj: 

 

https://www.cuckoldplace.pl/blogs/entry/548-przyszedł-zły-cuckold-i-rozpieprzył-związek-a-może-to-nie-on-subiektywnie-o-wpływie-zdrady-kontrolowanej-na-trwałość-związków/

 

  

42 minuty temu, adidas pisze:

Z racji tego chciałbym zapytać czy ktoś z Was doświadczył tej najgorszej, negatywnej konsekwencji tej nieszablonowej zabawy jaką jest rozstanie?

Większości osób które mogłyby odpowiedzieć twierdząco nie ma już na forum

[adidas 62]

44 minuty temu, Wichura pisze:

Mojej nie targały bo dobrze widziałem "z czym wchodzimy" w klimat.

 

Co do zaś głównego tematu to szerzej moje (i innych, w komentarzach) zdanie znajdziesz tutaj: 

 

https://www.cuckoldplace.pl/blogs/entry/548-przyszedł-zły-cuckold-i-rozpieprzył-związek-a-może-to-nie-on-subiektywnie-o-wpływie-zdrady-kontrolowanej-na-trwałość-związków/

 

  

Większości osób które mogłyby odpowiedzieć twierdząco nie ma już na forum

Szacun za dogłębną analizę problemu/ryzyka. Nic dodać, nic ująć. A co do obecności osób doświadczonych rozstaniem. To myślę, że równie dobrze mogą być też w kolejnych tego typu związkach.

Choć zdaję sobie sprawę, że niektórych takie doświadczenia mogą  już trwale zniechęcić.

[Dziewczyna_z_sąsiedztwa✩ 797]

U mnie tak było i napewno są też inne takie osoby na forum i poza nim.

[adidas 62]

1 godzinę temu, Dziewczyna_z_sąsiedztwa pisze:

U mnie tak było i napewno są też inne takie osoby na forum i poza nim.

Ty zbyt mocno odleciałaś czy też partner nie poradził sobie z tym co sam wcześniej zaakceptował?

Jesli oczywiście mogę zapytać?

[Dziewczyna_z_sąsiedztwa✩ 797]

8 godzin temu, adidas pisze:

Ty zbyt mocno odleciałaś czy też partner nie poradził sobie z tym co sam wcześniej zaakceptował?

Jesli oczywiście mogę zapytać?

Zapytać możesz,chociaż pytanie sugeruje jakiś zakładany przez Ciebie scenariusz, jakoby partner miał coś akceptować, a nie inicjować np. To znacznie bardziej skomplikowane i prywatne. Wypowiedziałam się, żeby podkreślić, że są takie osoby. A artykuły i komentarzw pisane na ten temat przez osoby, które tego nie doświadczyły to jedynie gdybanie.

[adidas 62]

Godzinę temu, Dziewczyna_z_sąsiedztwa pisze:

Zapytać możesz,chociaż pytanie sugeruje jakiś zakładany przez Ciebie scenariusz, jakoby partner miał coś akceptować, a nie inicjować np. To znacznie bardziej skomplikowane i prywatne. Wypowiedziałam się, żeby podkreślić, że są takie osoby. A artykuły i komentarzw pisane na ten temat przez osoby, które tego nie doświadczyły to jedynie gdybanie.

Może niezbyt fortunnie zabrzmiało to pytanie. Nie było tematu 😉