Skocz do zawartości
kalee

Kto zainicjował?

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli taki temat już był to przepraszam ?

 

 Kto zainicjował temat cuckold w Waszym związku i jaka była pierwsza reakcja partnera/partnerki na propozycję? ?.  Jestem ciekaw, jak wiele mamy tu kobiet które zaproponowały taki układ swoim partnerom . Możliwe, że odpowiedzi w temacie przydadzą się osobom chcącym wejść w temat .

 

W moim przypadku była to żona i na początku ją zwyzywałem . Jestem typem zazdrośnika i sobie tego po prostu nie wyobrażałem. Wszystko rozchodziło się o klimaty bdsm, których ja po prostu nie lubię i nie za bardzo chciałem się do nich zmuszać.  Przekonywała mnie jakiś rok bym się zgodził i w końcu uległem ?. W moim przypadku zadziałało zapewnienie, że to tylko "seks". W sumie po czasie już mam inne nastawienie,  a żona bliskiego przyjaciela który jest jej kochankiem od 2 lat ?.

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

U nas CHYBA Rita (żona) zaproponowała jako pierwsza spotkania stricte osobno z kochankami ale nie jestem pewien. Na pewno pierwsza była na forum. W naszym przypadku jednak przebiegało to inaczej i wynikało z naszej obopólnej otwartości we wszystkich innych obszarach wspólnego życia i z naszego ogólnego podejścia do związku. Otwartość w sferze seksualnej była jedynie tego przedłużeniem a nie rewolucją.

 

Zanim zaczęliśmy spotykać się osobno robiliśmy to razem. Pierwszy trójkąt fizycznie ja zaproponowałem gdy nadążyła się ku temu okazja ale rozmawialiśmy o tym już jakiś czas. Następnie spotykaliśmy się wspólnie z parami przez jakiś czas, by ostatecznie z różnych powodów zacząć spotykać się osobno. Tak czy inaczej nikt u nas nikogo nigdy nie namawiał i wszystko toczyło zasadniczo samo. Po prostu z czasem okazało się że potrzeba dużej swobody także w tym zakresie jest u nas bardziej naturalna niż monogamia

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
9 godzin temu, kalee pisze:

Kto zainicjował temat cuckold w Waszym związku i jaka była pierwsza reakcja partnera/partnerki na propozycję? ?.  Jestem ciekaw, jak wiele mamy tu kobiet które zaproponowały taki układ swoim partnerom

Byłem w trzech otwartych relacjach. 

 

Inicjatorem mojego pierwszego otwartego związku była moja dziewczyna.  Starsza (28 lat, ja 24), bardziej doświadczona.  Wprowadziłem się do niej bardzo szybko po zapoznaniu, ale od razu spytała, czy nie mam nic przeciwko temu, żeby nasz związek był otwarty. Jestem otwarty, więc bez wahania się zgodziłem. Zaczęliśmy od spotkania z parą, potem były trójkąty i spotkania sam na sam w obie strony.

 

W drugiej relacji (fwb ze współlokatorką) inicjatorem byłem ja. Po początkowym zdziwieniu i oburzeniu (ale bez jakichś scen) dość szybko zaciekawiła się tematem i poszliśmy do klubu. Spotykaliśmy się wyłącznie razem (nie chciała beze mnie) z dziewczynami i facetami (ona była bi), ja również sam na sam z dziewczynami.

 

W ostatnim związku już na etapie poznawania się okazało się, że oboje jesteśmy niemonogamiczni, więc sprawa była oczywista. 

  • Lubię 9

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Moja nie jest hotką, ( przynajmniej nic o tym nie wiem) , ale to ja wprowadzam ją w temat , i tak od

  • Facepalm 1
  • Haha 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Od oburzenia na początku do fantazji na dzień dzisiejszy, jakiś postęp jest.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Temat cuckold (zanim jeszcze wiedzieliśmy, że coś takiego jest i ma nawet swoją nazwę) pojawił się podczas dyskusji o naszych fantazjach erotycznych. Rozmawialiśmy o tym, co nas kręci, przy czym się masturbujemy, co nas podnieca w głowie,  w sferze wyobraźni.

 

Przyznałam się wtedy mężowi, że często dochodzę wyobrażając sobie,  że uprawiam seks z innym na jego oczach (za jego pozwoleniem lub nakazem). Ku memu zdziwieniu okazało się,  że mój mąż ma takie same fantazje. Oboje byliśmy w szoku, że wstydziliśmy się przyznać do swoich fantazji, nie wiedząc, że fantazjujemy o tym samym ?

 

Ja myślałam, że na tej rozmowie się skończy i pozostanie to nadal w sferze fantazji. Jednak mój dociekliwy mąż pogrzebał trochę w internecie. Zaczął mi podsyłać artykuły dotyczące tematyki cuckold, potem znalazł forum zk i założył nam konta. On również wynalazł mi salon tantryczny (do przełamania pierwszych barier związanych z nagoscią i dotykiem obcej osoby), potem masaże erotyczne (wspólne i osobno) i na końcu wybrał pierwszego kochanka.

  • Lubię 13
  • Kwiatek 1
  • Zauroczenie 3
  • Wow! 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

U nas nietypowo. Zaproponowałem ja, a nietypowość propozycji polegała na tym, że nie byliśmy nawet parą ?

 

Trzecie spotkanie. Rozmawialiśmy o rzeczach, które wg. Nas ,,muszą,, być w związku, aby był udany. Opowiedziałem o cuckoldzie i tak o to nie tylko usłyszałem, że jest ok, ale dowiedziałem się też, że cuckquean istnieje nie tylko w filmach pornograficznych?

 

 

 

 

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

U mnie to moja kobieta zainicjowała zwyczajną zdradą. A ja temat po prostu podchwyciłem i robię wszystko aby doszło do kontynuacji. Ale póki co nie potrafią się ogarnąć... 

  • Wow! 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

U nas to ja zacząłem ten temat. Na początku krzyk, oburzenie i obraza majestatu, że jak to tak ona sobie tego nie wyobraża mam iść do psychologa! Ale stopniowo małymi kroczkami centymetr za centymetrem przesuwam granicę. Ostatnio zrobliśmy postępy bo byliśmy w klubie dla swingersów i jej się to spodobało.

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

U nas również zaczęło się od zdrady mojej żony, którą to zdradę odkryłem po jakimś czasie jej trwania. Było to z jej kolegą/szefem z pracy. Ta relacja trwała dość długo (nie mam pewności czy nadal sporadycznie z nim mnie nie zdradza, mimo że już razem nie pracują). Początkowo to dla mnie był szok bo byliśmy zaledwie kilka lat po ślubie. Mam analityczny umysł i starałem to sobie jakoś zracjonalizować, wytłumaczyć. Trafiłem na stare forum rogacza. Zatopiłem się w lekturze i później już poszło. Odkryłem, że mnie to podnieca. Z jednej strony żądałem by zmieniła pracę i zerwała tę relację, z drugiej na samą myśl, że idzie do pracy w szpilkach i sukience ogarniało mnie nieobliczalne podniecenie. Zmieniałem swoje podejście.  Rozmawialiśmy na ten temat i moje żądania względem żony się zmieniły. Z czasem sam sugerowałem jej krótsze spódniczki, zdejmowałem jej majtki przed jej wyjściem z pracy, czy wsuwałem w cipkę kulkę waginalną. Kupiłem sporo gadżetów erotycznych również damskiego penisa (nie wiem jaka jest profesjonalna nazwa tej zabawki), którego kilka razy na mnie użyła. 

Po pewnym czasie spotkałem się z kumplem, któremu pokazywałem zdjęcia z jej rozbieranej sesji. Znaliśmy się naszymi rodzinami, wyjechaliśmy na wspólne wakacje a po nich do Saturna i tak zaczęła się historia opisana przeze mnie w Historiach Prawdziwych i stąd profil Swingers.

Później moja żona miała jeszcze jednego kochanka, z którym mnie zdradzała a ja o tym nieoficjalnie wiedziałem a którego i mnie i jego zdradzała z tym pierwszym z pracy (bardzo była wtedy niegrzeczna). Ten ostatni okazał się dość niestabilny emocjonalnie i zerwała z nim relacje choć on nadal potrafi do niej napisać albo zadzwonić. 

Kto zainicjował? ... trudno powiedzieć... samą zdradę kontrolowaną ja ale inspiracja wyszła od niej. 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...