High heels

[Oukitel 29]

Piątkowy wieczór nie zapowiadał się dla Marka zbyt interesująco. Jego żona Natasza wychodziła wieczorem na zajęcia taneczne, a jemu przypadła w roli opieka nad trojka ich urwisów Pomimo 10 lat małżeńskiego stażu i jeszcze dłuższego czasu razem, Marek wciąż był po uszy zakochany w swojej kotce. Przyglądał się jej kiedy szykowała się do wyjścia i marzył już o wspólnym czasie po jej powrocie , kiedy dzieci będą już grzecznie spały.

Natasza ubrała wysokie szpilki, w końcu warsztaty z serii high heels , do tego czarne pończochy, czarna skórzane szorty i szarą bluzkę. Długie rozpięte włosy i czerwone okulary nadawały tej stylizacji tego co powodowało u Marka wzrost ciśnienia i znacznie pobudzało wyobraźnie.

Ostatnie instrukcje co do karmienia dzieciaków, pory spania i mycia zębów i jego zona dając mu delikatnego buziaka na pożegnanie wyszła z domu. Widział jak wsiadała do swojego mercedesa i odjechała na zajęcia.

Marek zarządził dzieciakom wieczór firmowy z kreskówką, co dało mu czas na spokojne poprzeglądanie telefonu. Czego nie wiecie o Marku to fakt iż był nieco nie wyżyty . Seks, porno i wszelkiego rodzaju zberezeństwa, to było to, co go napędzało. Od kilku lat w tajemnicy przed żona, i nawet wbrew sobie walczył z tym, że to co kręci go najmocniej to była fantazja o jego pięknej żonie, o jego aniołku, branym przez innych mężczyzna jak suka w rui.

Kiedy do głowy przychodziły mu obrazy jego Nataszy, branej naraz przed dwa duże kutasy, ze spermą kapiąca z pochwy, odbytu czy ust, czuł się jak nastolatek który pierwszy raz zobaczył porno, ucisk w podbrzuszu, silny wzwód i nieodparta pokusa żeby sobie ulżyć.

W tym samym czasie kiedy jej rodzina tkwiła na kanapie przed tv, Natasza dotarła na zajęcia. Kochała taniec, i dopiero od niedawna mogła się nie ponownie cieszyć. Dopiero sroga awantura w wakacje o zazdrość i zaborczość Marka otworzyła jej drzwi do możliwości wyjścia z domu poza kontrolą. Marek był dla niej dobry, opiekuńczy i dbał o nią, ale jednocześnie był bardzo zazdrosny i zaborczy. Każde jej spojrzenie na innego faceta, każda sytuacja z pozoru błaha , potrafiła być przyczyną awantury i pretensji z jego strony. A ona ? miała 37 lat ,  była kilka lat po urodzeniu trojki dzieci, zmęczona nieco rutyną ich wychowania i zajmowania się domem. Chciała czuć się kobietą, piękna, pożądaną.


Nigdy nie myślała o tym żeby zostawić Marka, cierpliwie znosiła jego zachowania, starając się nie dawać mu powodów do zazdrości. Pękła w zeszłe wakacje, po kolejnej awanturze. Musiał się nieźle przestraszyć , pomyślała wtedy. Starał się zmienić pracował nad sobą. Pozwolił jej na więcej swobody. Nieco więcej. Ale była szczęśliwa że zauważył problem i starał się z nim walczyć. Jego zaborczość też wpływała na nią i jej myśli. Już kilka lat temu złapała się na fantazjowaniu nad seksem z innym, na jego oczach. Kara, nauczka ?

Te kilka godzin zajęć tanecznych to był jej czas. Mogła poczuć się kobieco i seksowanie, chociaż nie było na tych zajęciach mężczyzn. Zwykle nie było, pomyślała wchodząc na sale. Tym razem zauważył kilku mężczyzn rozkładających przewody, głośniki i kamery. Ciekawe po co ?

Prowadząca zajęcia zrobiła odprawę, objaśniła plan zajęć i zaprosiła dziewczyny na drinka. Zwykle nie było alkoholu, ale to miała być specjalna okazja. Drinki były mocne, zajęcia intensywne i już po krótkim czasie większości uczestniczek szumiało w głowie. Kolejne utwory i choreografie były coraz odważniejsze. Tancerki dotykały siebie w sposób możliwie jak najbardziej seksowany i kuszący. Wszystkie musiały odczuwać napięcie seksualne wiszące w powietrzu, a alkohol który krążył ich w krewi dodawał im odwagi. Gdy prowadząca zarządziła przebieranki, uczestniczki zajęć posłusznie zaczęły się przebierać w przygotowane stroje. Co by pomyślał o mnie Marek rozważała Natasza zakładając prześwitujący przygotowany dla tancerek stanik. Nie zastanawiając się wiele cała grupa rozebrała się do naga, a następnie ubrała w stroje przygotowane przez organizatorkę.

Dziewczyny, teraz zacznie się zabawa ogłosiła prowadząca rozdając po kolejnym drinku. Tych zajęć długo nie zapomnicie, bawcie się dobrze, i pamiętajcie że co na zajęciach zostaje na zajęciach.

Grupa wybuchła śmiechem. Natasza nie spodziewała się , co przyniosą kolejne godziny.

Dzieciaki po obejrzeniu filmu, grzecznie zjadły, wykapały się i wtulone w ojca zasnęły. Marek odruchowo przeglądał internet w telefonie , kiedy dostał wiadomość na Messengerze od nieznanego kontaktu. Normalnie olał by wiadomość z linkiem, ale tytuł „zobacz Marku jak bawi się Twoja żona Natasza” nie pozwolił mu przejść obojętnie nad tą wiadomością.

Po otwarciu linku zobaczył film, na którym pierwotnie widoczna jest tańcząca kobieta w świetle reflektorów. Nie była to Natasza, ale film trwał dalej a Marek oglądał go z zaciekawianiem. Kolejne sceny odkrywały więcej, w świetle reflektorów pojawiały się kolejne tancerki. Dwie lub trzy przypominały fizycznie jego żonę, ale były ubrane kompletnie inaczej. Wysokie kozaki za kolano, kabaretki, czarne mini i czerwone rozpięte koszule w kratkę, pod którymi tancerki miały tylko stanik. Wszystkie miały mocny makijaż, a odległość z jakiej było nagranie uniemożliwiała dokładniejszą identyfikacje.

Dziewczyny tańczyły bardzo seksownie, dotykały swoich ciał i poruszały nim w sposób który pobudzał wyobraźnie każdego faceta. To nie był jednak koniec, jak na komendę w jednym momencie dziewczyny zrzuciły z siebie bluzki, zostając w samych stanikach. Widać było że materiał z który je zrobiono jest raczej prześwitujący bo dało zauważyć się sutki tancerek. Dziewczyny jedna po drugiej znikały z miejsca oświetlonego na scenie az została tylko jedna. Ostatecznie ostatnie światło zgasło, a film się skończył.

Podobało się, zapytał nieznajomy od linka. ?

Bardzo, odpisał Marek, ale co z tym wspólnego ma moja zona ?
Chcesz wiedzieć, ? obejrzyj dalej.

Marek otrzymał kolejny link który szybko włączył. Ekran był ciemny, słychać było tylko muzykę. Zapaliła się światła i Marek zobaczył 12 tancerek ubranych jak poprzednio na krzesłach. Dziewczyny tańczyły na krzesłach, ściągając kozaki a następnie pończochy. Wstały , oparte o krzesła z pupami wypiętym w strona kamery dawały z siebie wszystko żeby poruszyć swoją widownie. Ich spódniczki ledwo dawały rady przykryć to co pod spodem. Kolejny ruch i dziewczyny jednoczasowo zrzuciły z siebie spodniczki zostając w samej bieliźnie.

Marek uważnie przyglądał się blondynkom na filmie, ale nie mógł z cała pewności stwierdzić z które z nich jest jego żoną.

Tancerki tańczyły w samej bieliźnie, boso do momentu kiedy na scene weszło 12 mężczyzn w samych bokserach. Stanęli przy krzesłach i pozwolili dotykać się tancerkom niczym posągi. Każdy z nich był dobrze zbudowany i widać było że chłopaki sa formie.

Marka ukuło uczucie zazdrości, jeżeli tam jest jego zona, i właśnie dotyka innego mężczyzny. Takiego przystojniaka, z kaloryferem zamiast piwnego brzuszka który towarzyszył Markowi już od kilku lat. Narastała w nim złość , wściekłość ale i podniecenie

Przyglądał się dokładnie tancerkom kiedy na scenie zgasło światło. Chwile później ktoś musiał włączać światło uv, bo w ciemności pojawiły się majtki i staniki dziewczyn oraz ich usta, pomalowane widocznie szminką uv. Stojący mężczyźni mieli namalowane pasy na klatce piersiowej które schodziły przez brzuch i znikały za ich widocznie zwykłymi majtkami . Ich pomalowane dłonie , ręce, nogi pokazywały dokładnie ich sylwetki w świetle uv.

Muzyka grała dalej, tancerki, a raczej widoczna tylko ich bielizna schowały się za tancerzami , nie było tego widać ale musiały stojąc za nimi opuścić ich majtki bo oni rękami nie poruszyli. Film pokazywał 12 stojących pomalowany na zielony uv kutasów, które musiałyby właśnie stymulowane rękami tancerek bo odcinkowo znikało ich odbicie.

Tancerki znalazły się teraz przed mężczyznami którzy usiedli na krzesłach. Zosłaniały ich. Widać był jak ocierając się o ich ciała, jak siadają im na kolanach. Musiały czuć ich kutasy na swoich tyłkach. Widać nie tylko tancerki pracowały bo jedno po drugiej dziewczyny straciły staniki. Te leżały na ziemi. Marek marzył o tym żeby choć na chwile pojawiło się światło które pokazałoby szczegóły tego co tam się dzieje ale tak się nie stało. Widać było ręce tancerzy błądzą po ciemnych ciałach tancerek, jak się w miejscach które odpowiadają ich piersiom. Jak te pomalowane rece je ugnietaja, i dotykają. Musiało to działać na tancerki bo większość z nich miała otwarte usta.

Film się skończył. Marek był niepocieszony. Nadal nie wiedział czy była tam jego żona, ale jego wyobraźnie szalała.

Chcesz więcej , zapytał nieznajomy.
Oczywiście, odpowiedział Marek

Nie ma nic za darmo, jeżeli chcesz więcej dajesz nam zgodę na seks z Twoja zona bez zabezpieczenia.

Marek przeczytał te wiadomość i zamarł, z jednej strony wiedział że Natasza nigdy by na to nie pozwoliła i nie ma żadnej pewności ze ona na tym filmie jest. Z drugiej, a co jeśli jednak jedna z dziewczyn jest jego zona ? Ciekawość zwyciężyła. Marek zgodził się i chwile później otrzymał kolejny link.

Tancerki stały obecnie bokiem do kamery i przodem to tancerzy. Widać było wymalowane ciała mężczyzn oraz zarys ust i majtek dziewczyn. W rytm muzyki dziewczyny przykucnęły przed tancerzami wodząc rękami po ich ciałach. Chwil później stał się coś co spowodowało że Marek doszedł nie dotykając się. Pomalowane penisy tancerzy zniknęły, nigdzie indziej jak w ustach tancerek. Każda z nich, każda z 12 stu tancerek w tym momencie robiła loda przypadkowego mężczyźnie na scenie. Trwało do kilka chwila i tancerze znowu usiedli na krzesłach. Tancerki stanęły do nich tyłem i opadły na ich kolana zasłaniając ich większości. Ale to nie był koniec, każda z nich podniosła się nieco, widać było jak odsuwają fragment odbijających uv majtek a następnie w ich ciele znika penis tancerza. Chyba znika.. pewności Marek nie miał, ale wyraźnie widział jak biodra tancerek wyznaczone przez majtki unoszą się góra dół, a pomalowany na zielony uv penis znika się i pojawia. Tego było za dużo, Marek po raz kolejny tego dnia doszedł. Film się skończył a Marek otrzymał serie zdjęć. Widać było na nich piersi tancerek zalane spermą, widać było wypięte na pieska pupy dziewczyn penetrowane analnie. Na końcu były zdjęcia szeroko rozłożonych , kapiących sperma ogolonych cipek. Marek dałby sobie rękę uciąć że jedna z nich, ta z pieprzykiem należy do jego żony. Gdyby nie to że jego zona na jego prośbę nie goli okolic intymnych, byłby skłonny powiedzieć że na 100% ta jest jego zony. 

Jego rozważenia przerwał dźwięk klucza w zamku, to jego żona wrócił z zajęć. Zwykle kończyły się koło 23ciej, dzisiaj była prawie druga w nocy. Marek udawał że śpi. Słyszał jak jego zona się kapie i kładzie po cichu obok. Przysunął się do niej chcąc delikatnie ja zaczepić, usłyszał tylko że nie dzisiaj . Jestem wykończona, nogi mnie bola od tańca. Marek odpuścił , objął żone czule i delikatnie masując brzuszek zjechał dłonią na jej łono, ogolone na zero łono….

[Czarnulek 108]

Fajne opowiadanie. Ciekawy jestem jak się rozwinie. 

[intel 193]

Budzi zainteresowanie …..

prosi sie o dalsza część