Skocz do zawartości
Oukitel

Wyjazd sluzbowy

Rekomendowane odpowiedzi

 

Natasza była atrakcyjna 

37-letnia blondynką, o długich nogach i jędrnym tyłku. Jej płaski brzuch i idealnie zrobione sztuczne piersi sprawiały że jej sylwetka przyciągała wzrok. Obrazu dopełniały długie blond włosy i twarz niewinnego aniołka. Jej życie choć w ostatnim czasie burzliwe zaczęło wychodzić na prostą. Zawodowo rozwijała się w nowej pracy urzędnika Państwowego. W domu trojka dzieci, pies i maż zazdrośnik. Wydawać się jej mogło że zna siebie i nic ją w jej reakcjach nie zaskoczy.

Po kilku miesiącach w pracy, otrzymała służbowego maila o 3 dniowym wyjeździe na szkolenie do Karpacza. Nie miała ochoty na taki wyjazd ale polecenie szefa było jasne, wszyscy jadą. Szkolenie zorganizowano dla urzędów z kilku województw i reprezentacja Urzędu Zachodniopomorskiego musiała być pełna.

Po powrocie do domu poinformowała męża ze kolejny weekend spędza oddzielnie a on musi zając się dziećmi.

Będę bardzo zazdrosny – poinformował ją na wstępie

To tylko wyjazd na szkolenie, obowiązkowy, nie wyobrażaj sobie za dużo skwitowała go.

Z reszta nie masz w tej kwestii chyba za wiele do powiedzenia, zrugała go krótko uderzając do wydarzeń o których on wolałbym zapomnieć a ona mu wybaczyła, może to za dużo powiedzenie, pozwoliła żyć dalej razem pomimo tego co się stało.

Zgaszony, tylko pokiwał głową. Wiedział że pojedzie i ma do tego prawo. Był o nią bardzo zazdrosny do tego stopnia że zazdrość ta pchnęła go w kierunku fantazji o żonie z innym. Wstydził się tego, ale powodowało to u niego duży wzwód.

Kolejne dni minęły jej szybko i przyszedł czas by się spakować. Przed wyjazdem zrobiła manicure i pedicure, wydepilowała nogi. Odwiedziła kosmetyczkę. Chciała czuć się dobrze we własnej skórze. Dla jej męża był to kolejny kamyczek do studni jego wyobraźni. Wyobraźni która podsuwała mu obraz jego żony na szkoleniu z innym mężczyzną.

Natasza nie wiedziała o wszystkim co dzieje się w jego głowie, a sama nie myślała o tym żebym zdradzić męża.

W dniu wyjazdu ubrała się z jeansy , t -shirt i trampki. Czekało ją kilka godzin w autobusie. Chciała jechać taksówką, ale maż podpuścił dzieciaki i te nie pozwoliły na inny scenariusz niż odwiezienie jej na autokar.

Kiedy pożegnała się z nim i dziećmi, wzięła walizkę z bagażnika i poszła w kierunku autobusu. Nie chciała żeby szedł z nią. Odprowadził ją wzrokiem az do momentu kiedy weszła do autokaru i zajęła miejsce w tylnej części przy oknie. Do autokaru wsiadło kilku przeciętnych facetów w średnim wieku, dwie młodsze urzędniczki ubrane o wiele bardziej kusząco niż jego zona. Krótkie spódniczki, szpilki, i cieliste rajstopy. Miały niezłe nogi przyznał. Po chwil autokar zapakowany, ruszył a on wrócił z dziećmi do domu.

Nie zdawał sobie sprawy jak obciążająca jest opieka nad dziećmi, dopiero po spacerze z psem, zrobieniu obiadu, kilka awanturach udało mu się usadzić cala trojke przed TV i miał chwile spokoju. Minęły ponad 4 h od czasu kiedy autokar ruszył. Pewnie jeszcze jadą, policzył w głowie ale zadzwonił. Nie odebrała. Po chwili przyszedł sms „ wszystko ok, mamy jeszcze z 40 min drogi do hotelu”

Nie domyślał się że tak naprawdę już kilka godzin po tym jak wyjechała z domu pozwoliła sobie na szaleństwa o które by jej nie podejrzewał.

Dosłownie jeszcze w Szczecinie zanim dobrze ruszyli, po autokarze przeszła pierwsza kolejka drinków. Natasza nie chciała się wyłamywać więc razem z siedząca z nią starszą o jakieś 15 lat koleżanka Iwoną wychyliła drinka do dna. Atmosfera się rozluźniała, rozmowy były coraz głośniejsze a wraz ze spożytym alkoholem odważniejsze. Tył autokaru oczywiście wiódł prym w tej podróżnej imprezie. Po krótkim podstoju na wc, w autokarze pojawiło się jeszcze więcej alkoholu i poszły kolejne kolejki. Natasza poczuła że nogi się jej robią miękkie, na szczęście nie musiała wstawać.

„Natasza!” usłyszała krzyk wśród rozmów w autokarze

Zobaczyła przeciskając się z tyłu w jej kierunku koleżankę Dorotę z pokoju obok z drinkiem w ręki, rozmazanym makijażem i nieco mętnym wzrokiem.

Natasza, bo Ty masz sztuczne cycki, wystrzeliła koleżanka.

Zaskoczona pytaniem, tylko pokiwała głowa.

My z tyłu, zastanawiamy się które lepsze. Połowa jest za naturalnymi, druga za sztucznymi. A ty?

Wiesz, każdy będzie chwalić swoje odpowiedziała. Ja jestem zadowolona ze swoich.

Ponoć są twarde i nienaturalne w dotyku rzucila kolezanka.

Są nieco inne, ale nie powiedziałabym że twarde.

Daj dotknąć, wypaliła do niej Dorota ku uciesze tłumu dookoła.

No nie wiem, odpowiedziała wahająco Natasza starając się delikatnie zbyć koleżankę.

Ja dam Ci dotknąć swoich, wypaliła Dorota po czym jednym ruchem zrzuciła z siebie bluzkę i stanik.

Po autobusie przeszły gromkie brawa i gwizdy.

Jej piersi nieco obwisłe, z dużymi ciemnymi brodawkami znalazły się przy głowie współpasażerki Nataszy. Sytuacja zaskakująca się spowodowała u nien  znajome ciemno w podbrzuszu.

Teraz Twoje kolej, wyrwało ją ze stuporu polecenie Doroty.

Ja…. Zanim odpowiedziała zagłuszyli ją. Natasza , Natasza! Skandował tył autobusu.

Dobrze dotknij ich odpowiedziała. Poczuła jak Dorota kładzie ręce na jej piersiach i zaczyna je ugniatać przez bluzkę. Było jej przyjemnie pomimo skrępowanie jakie dawało całe towarzystwo. Odważyła się nawet dotknąć piersi Doroty, poczuć ich ciepło i ciężar.

No nie wiem, palnęła Dorota. Przez bluzkę chyba nie da się ocenić powiedziała i szarpnęła za t-shirt do góry. Natasza już podniecona i rozluźniona alkoholem nie oponowała za długo. Siedziała teraz w samym staniku i widziała wielkie oczy facetów dookoła oraz nieco zazdrosne spojrzenia koleżanek. Połechtało to ją. Sama sięgnęła do zapięcia stanika i zdjęła go. Wyraz twarzy ludzi dookoła dał jej satysfakcje. Czuła się atrakcyjna. Dorota położyła ręce na jej piersiach i ugniatała je delikatnie, przyszczypujac jej brodawki. Przymknęła oczy , przygryzła wargę. Z chwili zapomnienia oderwał ja dotyk kolejnej reki na piersi. Kiedy otworzyła oczy, zobaczyła jak jej pierś dotyka Andrzej, kierownik działu bok. Druga reką trzymał pierś Doroty i pod pretekstem porównywania bawił się nimi. W pierwszej chwili chciała go spoliczkować, z drugiej, sama się rozebrała i doprowadziła do tej sytuacji. Głupio byłoby teraz kręcić awanturę.

Koniec już tego dobrego, powiedziała, sięgając bo bluzkę. Towarzystwo z podnieconymi oczami wróciło na miejsca, a ona założyła już sam t-shirt. Jasne było że sztuczne vs prawdziwe 1:0.

Słyszała głośne komentarze na temat zajebistości swoich piersi z tyłu autokaru kiedy zadzwonił jej telefon. Nie mogła do odebrać. Krótko sms-owo odpowiedziała mężowi.

Reszta podroży minęła już bez większych przygód. Dotarli do hotelu około 19stej. Na 20stą zaplanowana była wspólna kolacja. Z pokoju który dzieliła z Iwona , zadzwoniła do męża i dzieci.

Nie wspomniała o przygodach po drodze, mówiąc że drogę przespała a teraz idzie na kolacje i zostawi telefon w pokoju. Kiedy to mówiła przez pokój przeszła naga Iwona, a ona znowu poczuła ten ucisk w podbrzuszu. Co się ze mną dzieje - pomyślała.

Na kolacje ubrała elegancka krótka czarna sukienkę i szpilki.

W restauracji oprócz gości ze Szczecina była już ekipa z Wrocławia i Białegostoku. Kolacja początkowo formalna, szybko przeszła w fazę imprezy alkoholowej. Kolejne drinki sprawiły się musiała się przewietrzyć. Wyszła na zewnątrz, tu podeszła do niej pijana już Dorota, dotknęła jaj policzka i pocałowała ją w usta. Natasza odwzajemniła pocałunek.

Idziemy do sauny i jaccuzi w piwnicy, idziesz z nami ?

Tak, miała ochotę wskoczyć do wody i po kilku godzinach siedzenia w autokarze wymasować plecy.

Nie mam stroju, odpowiedziała jednak

Nie szkodzi, wybuchnęła śmiechem Dorota, o tej porze spa jest beztekstylne zakomunikowała.

Natasz była w taki spa z mężem, teraz sama, podpita nie widziała nic złego w tym żeby to powtórzyć. Chwile później razem z Dorota , Iwona i dwiema młodszymi koleżankami rozbierały się w damskiej szatni do ręczników. Kiedy wyszły stamtąd udały się do sauny w której już siedzieli panowie. Natasza zauważyła dwóch swoich kierowników oraz kilku starszych mężczyzn około 50 tki których nie znała i nie kojarzyła z autokaru. Alkohol plus brak przyzwyczajenia szybko nakazał jej opuszczenie sauny. Wyszła sama i udała się do jaccuzi. Siedziało tam już dwóch mężczyzn, jeden szpakowaty około 55 lat ale wciąż w dobrej formie. Drugi był młody, miał max 25 lat i pewne siebie wręcz zadufane w sobie spojrzenie. Siedzieli od strony wejścia, tak ze musiała przejść obok nich. Zrzuciła ręcznik, wiedząc jak piękne ma ciało i pewnym krokiem weszła do jaccuzi. Chciała zrobić na nich wrażenie, ale potknęła się i wpadła na starszego. Pod ręka poczuła jego penisa i udo. Pośladkami lądując na drugiej nodze.

Przepraszam, wyrzuciła z siebie szybko starając się zejść z mężczyzny, ale ten pod pretekstem pomocy we wstawaniu tylko złapał ja za pośladki i pchnął w kierunku młodszego. Wpadła w jego ramiona, jak niezdarna podpita łania. Objął jej, i pomógł usiąść pomiędzy nimi. Okazało się byli urzędnikami z Białegostoku i przyjechali tam kilka h przed nią. Ciepła woda, bąbelki i alkoholu spowodowały błogość na jej twarzy. Odpoczywała. Nie myślała o dzieciach, mężu, codziennych obowiązkach. A ręce które błądziły po wewnętrznej części jej uda sprawiały dodatkowa przyjemność. Kiedy jedna z rek dotarta do jej cipki i zaczęła ją ugniatać, odwrócił głowę i wbiła język w usta młodszego w namiętnym pocałunku. Dwie pary rąk pieściły ja pod woda, dotykając jej piersi, uda, brzucha i cipki. A Ona całowała raz jednego raz drugiego, w rekach trzymała dwa twarde kutasy. Stojące na jej widok. Intymne chwile przerwało im wyjście grupki z sauny który pędziła dołączyć do jacuzzi. Weszły dodatkowo Dorota, Iwona, dwie młodsze koleżanki oraz 4 mężczyzn. Nie było tyle miejsca, więc panowie z Białegostoku zaproponowali żeby Panie usiadły na kolanach Panów. Natasza usiadła na kolanach starszego szpakowatego. Zaraz poczuła na pośladkach jego twardego kutasa, a ręce błądziły po brzuchu i cipce. Jej ciało domagała się penetracji. Ale jak? Tutaj, przy wszystkich? Co będzie jak powiedzą mężowi?

Natłok myśli w głowie przerwała reakcje Adama na kolanach którego siedziała. Złapał ja za pośladki od spodu, podniósł jak piórko, nacelował na swojego kutasa i chwile później patrząc przed siebie jakby nigdy nic poczuła jak wsuwa się w nią gruby i długi kutas. Poruszała delikatnie biodrami żeby dobić do końca i dać sobie i swojemu kochankowi przyjemność. Rozejrzała się po twarzach towarzyszy w jacuzzi. Nie byli jedyni, reszta ta była zajęta sobą. Pierwsza konwenanse porzuciła Dorota które wstała i wypielą się tyłem do Andrzeja, każąc się mu zerznąć. Natasza z wypiekami patrzyła na to jak jego kutas wchodzi w jej cipkę. Podskakując żwawo na kutasie Adama, nie było wątpliwości co robiła. Była napalona, pociągnęła Andrzeja za rękę i gdy ten odwrócił się w jej stronę zaintrygowany, złapała jego kutasa i łapczywie włożyła sobie do ust. Chwile później z kącików ust na jej idealny piersi popłynęła jego sperma. Natasza oblizała się lubieżnie. I wymieniła pocałunkami z Iwoną. Kiedy całowała Iwonę poczuła ręce na pośladkach i kutasa pomiędzy nimi. Wypięła się a młody 25 letni byczek wszedł w nią jednym ruchem. Rżnął ja mocno, miarowo. Czarę przelała jedna z młodszych koleżanek która zeszła między jej nogi i zaczęła lizać jej cipkę. Doszła głośno, z jego kutasem w środku i jej językiem na łechtaczce. Czuła że ją zalał, wypełnił jej cipkę spermą. Wyszła z jaccuzi, położyła się na leżaku. Chciała złapać oddech, ale nie był jej dane. Zaraz między jej nogami pojawił się drugi ze starszych kierowników i zaczął łapczywie ja posuwać. Nad swoja twarzą zobaczyła Dorotę i zanim zdarzyła coś powiedzieć tak usiadła jej na twarzy swoje obspermiona ale idealnie ogolona cipą. Natasz była tak podniecona że wszystko ja w tym momencie nakręcało, wylizała ja dokładnie i powiedziała w kierunku stających obok że zawsze marzyła żeby poczuć dwa naraz. Chcieli ją położyć ale ona miała inny plan. Wskoczyła na ręce młodego nadziewając się cipką na jego kutasa w ustami zatapiając w jego ustach. Krótkie spojrzenie na Adama i ten już wiedział co zrobić. Poślinił jej dupę i główkę swojego kutasa, przyłożył i z niemałym zaskoczeniem zobaczył jak jej dupa wpuszcza go całego. Była napalona, chętna i chciała więcej. Rżnęli ja kilka minut a gdy opadli z sil zalewając jej obie dziurki duża porcją lepkiej spermy, ich miejsce w pozycji leżącej zajęli następni. Czuła się zerżnięta, lekka i zbrukana jednocześnie. Jej cipka była już obolała, otwarta i wyciekała z niej sperma. Dupka rozwarta, nie chciała się po takim rznięciu nawet domknąć. Lubiła anal, wiedziała że za kilka chwil wszystko wróci do normy. Uklęknęła na podłodze, obok niej klęknęły inne koleżanki. Panowie podziękowali im za te orgie złotym deszczem na piersiach, twarzach i otwartych ustach Pań.

Było już po pierwszej w nocy jak szła z Iwona do pokoju. Nawet się nie ubrały, szły nago obspermione jak ostatnie kurwy. Spotkany po drodze boy hotelowy zrobił wielkie oczy. Młody chłopiec pierwszy raz w życiu widział na żywo dwie nagie kobiety w takim stanie. Lepiej niż w porno pomyślał. Iwona jeszcze napita zawołała go do siebie, po czym złapała go za rozporek i klęknęła przed nim. Wyciągnęła jego kutasa ze spodni i zaczęła mu obciągać. Natasza zaśmiała się. Mało Ci ?

nie mogłam go takiego zostawić , odpowiedziała.

Może zamiast się śmiać to pomóż. Nataszs uklęknęła obok i zaczęła lizać jądra chłopaka. Wymieniały się jego kutasem jak lizakiem. Długo to nie trwało kiedy zalał ich twarze swoim nasieniem. Kiedy wpadły do pokoju, położyły się do łózka zmęczone . Co będzie dalej- myślała zasypiajac. Jeszcze dwa dni. Zasnela szybko wykończona pierwszym dniem wyjazdu.  400 km dalej w domu, jej maż nie mógł zasnąć. W głowie miał scenariusz jak jego zona zdradza go w pokoju z kolega z pracy. Jego wyobraźnia nawet nie zbliżała się do tego co wydarzyło się w hotelowym spa w Karpaczu i jaka sucz wyszła z jego zony.

 

Sobotni Ranek dla męża Nataszy był ciężkim przeżyciem. Trzy różne śniadania dla marudzących dzieciaków, Nakarmienie psa, pranie i podstawowe ogarniecie bałaganu w domu. To wszystko pod presja czasu planowanego wyjścia na szkolny marsz. Nie miał czasu pomyśleć o zonie.

Krótki sms do niej „dzień dobry, kocham Cię” to wszystko co udało mu się rano w natłoku zajęć zrobić.

Obudził ja dźwięk sms. Glowa była ciężka po wypitym wczoraj alkoholu. Jej ciało pomimo ze pokryte warstwa zaschniętej spermy było rozluźnione. Nie pamiętała kiedy ostatni raz rano wstała tak zrelaksowana. Niespiesznie minęła śpiąca koleżankę której wypięty tyłek również przypominał o wczorajszych wydarzeniach. Ciepły prysznic dobrze jej zrobił. Ubrała się w dres i zeszła na śniadanie. Było wcześnie i jako jedna z pierwszych pochłaniała swoja jajecznice i kawę z mlekiem. Widziała kolejnych gości wchodzących na posiłek, twarze niektórych były znajome. Czy oni tez ja posuwali? Pamiętała siedmiu… nie, ośmiu facetów którzy ja wczoraj brali. Chyba. Trochę się pogubiła. Na wspomnienie wieczoru zaczęła robić sie mokra. Gdy wróciła do pokoju Iwona była już pod prysznicem. Nie do końca wie dlaczego to zrobiła, ale weszła bez pytania do łazienki gdzie kąpała się Iwona. Zaczęła szykować sie na wykłady. Jej koleżanka nic nie robiła sobie z jej obecności stojąc obok, nago i również szykując się milczeniu do wyjścia. Obie były mężatkami, obie wiedziały ze to co wczoraj nie powinno mieć miejsca. Obie tez kompletnie nie żałowały tego co sie stało. Poszły na wykłady…. 

 

 

  • Lubię 13
  • Dziękuję 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Świetnie się zapowiada, jestem ciekaw co będzie dalej 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Też jestem ciekaw, co dalej 😀

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...