Skocz do zawartości
uechtatch

Twój normalny dzień, zawsze Black and White

Rekomendowane odpowiedzi

https://www.sexopowiadania.pl/4024/black-and-white/

 

Tego roku lato było gorące z wielu powodów. Ja z Ewą, moją żoną, przeprowadziliśmy się do nowego trzypokojowego mieszkania. W marcu zmieniłem pracę na bardziej dochodową, więc postanowiliśmy w końcu zmienić kawalerkę na coś większego. Ewa po rezygnacji z pracy w biurze maklerskim wracała do formy i trzeba powiedzieć, że wyglądała świetnie, wręcz kwitła. Długie, gęste blond włosy, cudowna figura, szczupła i jędrna pupka, długie zgrabne nogi. Żyło się przyjemnie, bezproblemowo. Jednak w sierpniu zmienili się nam sąsiedzi, obok wprowadzili się studenci z Afryki, dwóch chłopaków i dziewczyna. Moussa, Kalu i Naomi, pochodzili z Nigerii. Najbardziej wyróżniał się Moussa, który był czarny, jak węgiel, ogólnie niewysoki, ale za to silnie umięśniony. Kalu był szczupły i raczej nieśmiały, za to Naomi bardzo atrakcyjna i dużym biustem i okrągłym tyłeczkiem. Byli niezwykle uprzejmi, aczkolwiek obawiałem się, czy nie będą za ostro imprezować, w końcu studenci muszą się wyszaleć. Okazało się jednak, że nie robią żadnych problemów. Pod koniec sierpnia, Moussa przyszedł do nas i powiedział, że w sobotę planują posiedzieć ze znajomymi przy muzyce, obiecał że nie przesadzą. Trochę pożartowaliśmy, i w końcu stanęło na tym, że wpadniemy do nich.

 Impreza była kameralna, Oprócz Nigeryjczyków było jeszcze kilkoro ich znajomych, ogólnie międzynarodowe towarzystwo. Bawiliśmy się świetnie, śpiewaliśmy znane hity i rozmawialiśmy o życiu. Nagle ktoś wpadł na pomysł, aby Moussa pokazał nam jak się tańczy, podobno był w tym mistrzem. Moussa wzbraniał się, w końcu jednak uległ, zaznaczając, że sam wybierze partnerkę. Wybór padł na moją Ewę. Ta popatrzyła na mnie, a ja zgodziłem się, ku powszechnej radości. Kalu puścił Iglesiasa, a Moussa wziął w ramiona moją żonę. Wyglądało to niesamowicie, Czarny jak smoła Nigeryjczyk i piękna blondynka. Ruchy Moussy były rzeczywiście niesamowite, miał znakomite poczucie rytmu. Ewa trzymała go za szyję i naśladowała jego ruchu. Widziałem, że co rusz spoglądają sobie w oczy. Kiedy skończyli, wszyscy bili brawo. Moussa podziękował Ewie, a ta cmoknęła go w policzek. Posiedzieliśmy jeszcze trochę i wróciliśmy do mieszkania.

- Podobał Ci się taniec? – zapytałem.

- Moussa jest niesamowity. – odpowiedziała Ewa, była już nieco podbita.

- Nie tańczyłam nigdy z kimś, kto potrafi się tak ruszać, a pamiętasz, że byłam w zespole. – Dodała. Rzeczywiście Ewa przez jakiś czas tańczyła, chciała nawet tym zająć się na poważnie, ale ostatecznie wybrała finanse.

- Chodź tu. – powiedziałem i zacząłem ją całować. Cały czas myślałem o tym, jak wyglądała z Moussą. Widać, nie tylko ja, ponieważ Ewa była niesamowicie mokra. Tej nocy kochaliśmy się niesamowicie namiętnie.

 Zaprzyjaźniliśmy się z Nigeryjczykami, czasem wpadaliśmy na kawę do nich, a czasem to oni przychodzili do nas. Niekiedy widziałem, jak Ewa spogląda na Moussę, a ten na nią, ale nie wzbudzało to moich podejrzeń. Nawet umówiliśmy się, że Moussa udzieli jej kilku lekcji tańca.

 Kiedy rozpoczął się październik, a zatem studia, zaczęliśmy rzadziej się widywać. My z Ewą byliśmy pochłonięci pracą, a Nigeryjczycy nauką. Byli w końcu na medycynie, a tam nie ma przeproś. Ja zaś dostałem sporo zleceń na szkolenia z sieci i systemów oprogramowania. Musiałem zatem jeździć w delegacje na prowincje.

 Pewnego tygodnia szkolenie zakończyło się szybciej i postanowiłem, że zrobię niespodziankę Ewie. Do bloku wszedłem po cichu, nie używałem domofonu, aby nie zepsuć jej niespodzianki. Przed drzwiami mieszkania usłyszałem, że ze środka dobiega muzyka. To chyba Iglesias – pomyślałem - zatem Ewa jest w środku i pewnie sprząta, albo się relaksuje. W każdym razie miałem nadzieję, że ją zaskoczę. Przekręciłem delikatnie kluczyk i znalazłem się w środku. Piosenka grała z sypialni, zacząłem się skradać przez korytarz i jakież było moje zszokowanie, kiedy spojrzałem przez uchylone drzwi. Moussa zapinał Ewę od tyłu. Byli kompletnie zajęci sobą.

- O tak, o tak! – krzyczała Ewa, skutecznie zagłuszana przez muzykę. Moussa, cały spocony, penetrował ją niesamowitym tempem.

 W pierwszej chwili poczułem złość, jednak nie mogłem przestać patrzyć. W moich spodniach kutas wręcz szalał. Rozsunąłem rozporek i pozwoliłem mu wyskoczyć. Zacząłem się masturbować. Chciałem zobaczyć więcej, więc delikatnie rozchyliłem jeszcze drzwi.

 Moussa tymczasem ruszał się coraz szybciej, Ewa jęczała, że dochodzi. Nagle Moussa wyciągnął z niej fiuta i szybkim ruchem obrócił dziewczynę, momentalnie przystawiając kutasa do twarzy Ewki. Ta rozchyliła usta i cały ładunek znalazł się w jej buzi. Wtedy dopiero mnie spostrzegli. Byli tyleż samo przestraszeni co zdziwieni. Stałem z fiutem w dłoni i się masturbowałem. Nie ściągnąłem nawet dżinsowej kurtki. Jako pierwsza, niezręczną ciszę przełamała Ewka. Zaczęła się po prostu… śmiać. Wyglądała obłędnie, cała spocona, ze ściekającą spermą z ust. Następnie uśmiechnął się Moussa, a w końcu i ja.

- Wróciłeś kochanie – przemówiła zalotnie i bezwstydnie podeszła do mnie. – Trzeba było dać znać – dodała, po czym schyliła się i zaczęła ssać mojego kutasa. Moussa obserwował wszystko z łóżka. Byłem tak podniecony, że bardzo szybko doszedłem, tryskając spermę prosto do jej gardła. Ewa spojrzała mi w oczy, cały czas pieszcząc mi fiuta, wtem zbliżył się Moussa, którego kutas znowu stał na baczność. Jego penis był kilka centymetrów dłuższy niż mój, a także nieco większy w obwodzie. Ewa cały czas patrząc na mnie zaczęła pieścić językiem czarny sprzęt. Jeździła z góry na dół, bawiąc się też jego jajami.

- Kochanie, weź mnie do tyłu – powiedziała do mnie. Nie musiała tego powtarzać. Wypięła się na podłodze, a ja wbiłem się w jej mokrą cipkę. Moje ruchy były szybkie, a Ewa co jakiś czas jęczała, nie ustawała przy tym i nadal obciągała Moussie. Doszedłem niemal momentalnie, spuszczając się w niej. Kiedy Moussa zobaczył, że skończyłem, wziął Ewkę na ręce i zaniósł do łóżka. Ewa rozłożyła nogi i wielki kutas Nigeryjczyka wbił się w jej rozgrzaną cipkę.

 Całowali się namiętnie, widziałem jak Moussa wciska swój język w jej usta. Ewa drżała z podniecenia. W końcu oboje doszli. Tym razem Moussa, podobnie jak ja, spuścił się w niej. Zmęczeni położyli się na łóżku. Ja zaś poszedłem wziąć prysznic. Kiedy wróciłem była już tylko Ewa.

- Nie wiem co myśleć – zacząłem rozmowę.

- Nie podobało Ci się? – spytała.

- Byłem bardzo podniecony, to się stało tak nagle, jak Cię zobaczyłem…

- Piotrek kocham cię, ale musisz zrozumieć, że z Moussą łączy mnie coś wyjątkowego – przerwała mi.

- Tzn.?

- Chcę się z nim spotykać -  powiedziała Ewa.

- A ja, kim mam być w tym wszystkim? – zapytałem.

- Masz być dalej mym mężem.- odpowiedziała i się przytuliła do mnie.

- Chcę być dalej z tobą, ale potrzebuję Moussy, i jego ciała. – kontynuowała – ale jeśli będziesz chciał, to zerwę z nim.

- Ok. Czuję się dziwnie. Ale zobaczmy co z tego wyjdzie…

- Yes! Kocham, kocham… - wręcz wykrzyczała mi w twarz Ewa i pocałowała.  

  • Lubię 9
  • Zauroczenie 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...