Nareszcie się zgodziła!

[grey34 66]

Kilka dni temu znalazłem się w punkcie, gdzie jeszcze nigdy nie byłem. A mianowicie Żona zgodziła się na kogoś trzeciego ? Jestem tym faktem tak zaskoczony i nakręcony, że nie wiem co dalej ? Muszę zrobić sobie przerwę i pomyśleć co dalej. Wiem, że nie mogę się teraz spieszyć ( czego już nauczyłem się od Was?), żeby niczego nie zepsuć. Jedno wiem na pewno. To są takie emocje, że cały czas chodzę podniecony. Dlatego teraz się nie odzywam, musimy ochłonąć i przyswoić ten moment, musimy przyjąć tą decyzję. Tylko jak to wytrzymać? Ach... Żeby to było takie łatwe. Trzymajcie za mnie kciuki! Może za jakiś czas i ja zostanę Rogaczem!!!?

[As Pik 2 253]

Gratulacje! Teraz pozostaje „tylko” znaleźć odpowiedniego kandydata - powodzenia! ?

[grey34 66]

Godzinę temu, As Pik pisze:

Gratulacje! Teraz pozostaje „tylko” znaleźć odpowiedniego kandydata - powodzenia! ?

Dziękuję bardzo ? najpierw jednak muszę to jeszcze dobrze przegadać z Żoną. Nie chcę, żeby to było początkiem końca naszego małżeństwa. Musi być to przemyślane i rozsądne działanie. Jednocześnie już nie mogę się doczekać prób znalezienia kogoś kto będzie Nam odpowiadał ?

[jennifer✩ 3 623]

No to będzie się działo ?.

Fajne emocje, już są, a będą jeszcze lepsze ?

[grey34 66]

17 minut temu, jennifer pisze:

No to będzie się działo ?.

Fajne emocje, już są, a będą jeszcze lepsze ?

Dokładnie tak jest? aż cały chodzę w środku, ale to jest takie bardzo fajne uczucie... I chcę tego więcej ?

[damdamm 12]

Super ? może pochwal się waszym wspólnym zdjęciem ?

[MarriedCouple2015 1 957]

To że Twoja żona się zgodziła, to na razie 1/3 sukcesu ?

Teraz wyzwaniem będzie znaleźć odpowiedniego kandydata.. A tu na prawdę nie warto się śpieszyć. Więc myślę że czasu na rozmowy jeszcze będziecie trochę mieć. Wykorzystajcie ten czas.. 

A pełny sukces będzie wtedy, gdy po zrealizowaniu fantazji, oboje uznacie że było warto ?

Powodzenia ?

[grey34 66]

W dniu 3.04.2024 o 12:40, damdamm pisze:

Super ? może pochwal się waszym wspólnym zdjęciem ?

Jeszcze nie jest na to czas, ale może kiedyś ?

[grey34 66]

W dniu 5.04.2024 o 06:46, MarriedCouple2015 pisze:

To że Twoja żona się zgodziła, to na razie 1/3 sukcesu ?

Teraz wyzwaniem będzie znaleźć odpowiedniego kandydata.. A tu na prawdę nie warto się śpieszyć. Więc myślę że czasu na rozmowy jeszcze będziecie trochę mieć. Wykorzystajcie ten czas.. 

A pełny sukces będzie wtedy, gdy po zrealizowaniu fantazji, oboje uznacie że było warto ?

Powodzenia ?

Właśnie wczoraj trochę się sytuacja zmieniła. Tak jak pisałem wcześniej, przez kilka dni nic się nie odzywałem, żeby był czas na przemyślenie i oswojenie się z tym tematem. Jednakże wczoraj był "dobry" moment na takie rozmowy i zapytałem wprost jakie ma wymagania co do partnera na pierwszy raz. Zaskoczyła mnie zdecydowana odpowiedzią, chociaż widziałem że się lekko krępowała... Okazało się, że chodzi o mojego przyjaciela... I uzasadniła to dlaczego. Co ciekawe, On też jest w temacie i często o tym rozmawiamy. Teraz sam się zastanawiam co dalej. 

[adidas 62]

W dniu 7.04.2024 o 23:32, grey34 pisze:

Właśnie wczoraj trochę się sytuacja zmieniła. Tak jak pisałem wcześniej, przez kilka dni nic się nie odzywałem, żeby był czas na przemyślenie i oswojenie się z tym tematem. Jednakże wczoraj był "dobry" moment na takie rozmowy i zapytałem wprost jakie ma wymagania co do partnera na pierwszy raz. Zaskoczyła mnie zdecydowana odpowiedzią, chociaż widziałem że się lekko krępowała... Okazało się, że chodzi o mojego przyjaciela... I uzasadniła to dlaczego. Co ciekawe, On też jest w temacie i często o tym rozmawiamy. Teraz sam się zastanawiam co dalej. 

Heh a już myślałem, że to tylko ja mam takie problemy ?