Skocz do zawartości
Dziewczyna_z_sąsiedztwa

Fantazja

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, Blacklaydy pisze:

Myślę że każda kobieta czeka na ocenę mężczyzn, czy to fantazja, czy zdjęcia

Nie każda. Ja nie czekam na ocenę.  Robię to z zupełnie innych pobudek.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
8 godzin temu, Blacklaydy pisze:

słowo rżnąć jest dość mocno użyte, w klubie też są ludzie którzy mają uczucia 

A ja lubię to słowo,  bo jest soczyste. Mam uczucia. Kto mnie zna wie, że nie jestem wulgarna. Czasami jednak, aby wyrazić swoje emocje, stan podniecenia i obraz sytuacji, słowo "rżnąć" jest dla mnie idealnym odzwierciedleniem moich uczuć.

  • Lubię 4
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 21.03.2024 o 10:54, Dziewczyna_z_sąsiedztwa pisze:

Chętnie bym poznała rozwinięcia napisane przez innych...

"Czuję na sobie dłonie innych mężczyzn, jak podciągają moją sukienkę ściskają piersi i pośladki..."

 

...zamykam oczy... Co ja wyprawiam???

 

Oglądałam mnóstwo takich filmików porno, fantazjowałam o tym, masturbowałam się wielokrotnie, myśląc że jestem główną bohaterką takiego filmu, dzieliłam się tymi fantazjami z mężem... A teraz jestem w pokoju pełnym nagich, obcych mi mężczyzn, czekających na swoją kolej, aby mnie zerżnąć...

 

Nie, kochana, chyba przegięłaś. Fantazja fantazją, ale teraz to robisz z siebie pospolitą dziwkę...

 

Dłonie... wszędzie czuję dłonie... jedne są delikatne i gładkie, inne silne i szorstkie... Na piersiach, na udach, na ramionach, na pośladkach, na cipce... Nie wiem ile ich było, zaczęłam liczyć,  ale szybko się pogubiłam... Wszechobecny dotyk... Niesamowite uczucie!

 

Otworzyłam oczy i z przerażeniem zauważyłam, że jednak nie było ich trzech, jak prosiłam męża, a kilkunastu!

 

Błądziłam oczami w tłumie,  szukając mego męża. Stał nieco dalej, z boku, uważnie obserwując co się właśnie wydarza. Gdy spotkaliśmy się wzrokiem, on widząc chyba przerażenie w moich oczach, uśmiechnął się,  podszedł do mnie, nachylił się i szepnął do ucha: "Jestem tu z Tobą, ze mną jesteś bezpieczna. Jeżeli nie chcesz,  nie musisz, w każdym momencie możesz zrezygnować i wyjść.  Pamiętaj o tym."

 

Biłam się z myślami... dłonie błądziły... serce biło jak szalone... Czy ja na pewno tego chcę? Chyba jednak zrezygnuję...

 

Już chciałam powiedzieć mężowi, że chcę iść do domu, gdy jednocześnie, w tym samym momencie poczułam trzy ciepłe wilgotne języki na mojej skórze: jeden na szyi... drugi na sutku... trzeci na mojej łechtaczce. Wydobyłam z siebie niekontrolowany głośny jęk rozkoszy, praktycznie tak intensywny jak przy orgazmie.

 

Spojrzałam ponownie na mego męża. On uśmiechnął się z nieukrywaną satysfakcją i powiedział: "dziękuję za odpowiedź". Po czym sięgnął do kieszeni spodni i wyjął czarne zawiniątko. To była opaska. Rozwinął ją,  po czym zawiązał mi ją na oczy.

 

Jak on dobrze mnie znał...

  • Lubię 8
  • Kwiatek 1
  • Zauroczenie 1
  • Dziękuję 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
8 godzin temu, Dziewczyna_z_sąsiedztwa pisze:

Nigdzie nie oceniłam ludzi w klubach i byłam tam nie raz. Ktoś nawet poznał, który klub opisałam...

Człowiek wyjdzie na parę godzin do klubu, a tu taki rozwój sytuacji w wątku...

  • Haha 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
4 godziny temu, Kokietka pisze:

Nie każda. Ja nie czekam na ocenę.  Robię to z zupełnie innych pobudek.

Każdy ma swoje zdanie 

  • Lubię 1
  • Zmieszany 2
  • Facepalm 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

I teraz ja .

Zaprosiłam obie panie: @Dziewczyna_z_sąsiedztwa i @Kokietka do zabawy typu Role Play. Kiedyś tak z innymi kobietami pisałam opowiadania erotyczne w stylu BDSM. Wszystko amatorsko.

Zapraszam do lektury.

 

 

Fantazja

 

 

"Co ja tu robię?"

Ta myśl od 30 minut huczy mi w głowie. Siedzę na skórzanej, czerwonej sofie. Wybrałam taką najmniej oświetloną. Siedzę sama mimo, iż w klubie jest sporo osób. Niestety przewaga mężczyzn nad kobietami jest spora. Co i rusz któryś z panów próbuje się dosiąść, ale za każdym razem daję jasno do zrozumienia, że nie jestem tu dla zabawy. Niby dają spokój, ale czuję na sobie rozbierające mnie spojrzenia. Jak do tej pory żadna z obecnych pań nie przykuła mego wzroku.

Mam na sobie komplet czarnej bielizny z czerwonymi wstawkami: biustonosz, szeroki pas do pończoch, pończochy, majteczki, czerwona podwiązka na udzie. To wszystko okryte gustownym, krótkim, czarnym peniuarem. Całość dopełniają czerwone szpilki, peruka blond w stylu bob i koronkowa maska na oczach.

Sączę drinka. Jest stanowczo za mocny. Gorycz alkoholu drażni mi kubki smakowe.

 

Tak, "co ja tu robię?"

Przywiodła mnie tu praca. Muszę na własne oczy zobaczyć jak to jest w takich klubach. Jeśli piszesz książkę, to musisz wiedzieć o czym piszesz. Dlaczego od razu w dzień Gang-Bang? To już bardziej ciekawość, bo przecież tego typu zabawy, to nie moja bajka. Ciekawa jestem co kobiety w tym pociąga?

Igor poszedł rozejrzeć się po klubie. Jeśli ma ochotę, niech się zabawi, ale wcześniej ma przyjść po mnie. Lubię patrzeć, gdy jest z inną kobietą.

 

Nagle wchodzi ona

Ładna długowłosa blondynka o kształtnych niemałych piersiach, długich zgrabnych nogach i co mnie zachwyca - jakże pięknych, smukłych ładnie wyrzeźbionych ramionach. Ma na sobie sukienkę z jakieś przeźroczystej tkaniny, która w sumie nic nie zakrywa. Ale jeszcze nie to zwraca moją uwagę.

Jej twarz. Jakby była onieśmielona, wystraszona, a zarazem jakby na coś z niecierpliwością czekała. Przyszła z przystojnym, wysokim brunetem. To chyba jej „Pan”, bo gdy tylko coś do niej mówi odchodzą od baru, a ona siada dokładnie tam, gdzie on jej wskazuje, na sofie zajętej przez 3 mężczyzn.

Panowie próbują rozluźnić ją rozmową bo widać, że jest spięta. Oczy wlepia w ekran z porno, by uciec od kontaktu wzrokowego z nimi.

Ich dłonie tylko czekają by ją dotknąć. Widać jak wręcz drżą w wyczekiwaniu na magiczne słowo czy gest, by móc błądzić po mapie jej ciała.

Jej towarzysz chwyta ją za rękę, całuje w usta i wyprowadza z ogólnej sali do alejki z prywatnymi pokojami. Idzie za nim posłusznie, za nią tych trzech, ale i kilku innych mężczyzn zwąchało okazję i bez pytania dołączają do tego pochodu. Przechodzą tuż obok mnie i mimo słabego, czerwonego oświetlenia widzę jak drży jej ciało, jak szybko oddycha. Czy to strach, podniecenie, czy ekscytacja? A może wszystkiego po trochu?

 

Wstaję i podążam za nimi.

W pokoju zauważa mnie jej partner. Spogląda na mnie ciekawie, podchodzi i wlepia we mnie pytający wzrok. „Chciałam na razie popatrzeć”. Kiwa głową z aprobatą. Ona jednak nawet mnie nie zauważa.

Mężczyźni bez słowa otaczają ją i nagle jakby dostali sygnał, zaczynają zwiedzać dłońmi jej ciało. Któryś podciąga sukienkę, inny ściska piersi, ktoś niecierpliwie krąży po pośladkach, brzuchu. Dziwny wygłodniały taniec morza dłoni na jej kształtnym, jędrnym ciele.

A ona?

Najpierw, taka wystraszona spogląda na Niego, więc podchodzi do niej, coś szepcze do ucha. Jeszcze niepewność, jeszcze jakby chciała uciec, ale nagle w ułamku sekundy jej wzrok się zmienia. Przechodzi przez nią mocny dreszcz, chyba podniecenia, bo jeden z mężczyzn liże ją po szyi, drugi ustami pieści prawy sutek, a trzeci zgłębia ustami miejsce między udami.

 

Któryś z panów, tych którzy dołączyli się licząc, że i im coś się uda, próbuje mnie dotknąć ale odpycham jego dłoń. Na tę chwilę daje mi spokój, ale widzę, że kilku innych zerka na mnie jakby na coś czekali.

To mnie zirytowało, ta natrętna dłoń rozproszyła mnie. Patrzę na nią, a ona ma już opaskę na oczach?!

CDN.

  • Lubię 11
  • Kwiatek 1
  • Dziękuję 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Uwielbiam opowiadania @Dragonfly, ale qr...a to nie to samo (wybacz Dragonko, wiem że będę musiał odpokutować te słowa ?)

  • Lubię 1
  • Haha 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 8.04.2024 o 13:31, Coma pisze:

Uwielbiam opowiadania @Dragonfly, ale qr...a to nie to samo (wybacz Dragonko, wiem że będę musiał odpokutować te słowa ?)

Wiem, że to nie to samo. Ba, to miało być co innego. Wszak nie kręci mnie bycie uległą, podległą itp. Za to lubię patrzeć na takie kobiety, poznawać je i coraz bardziej takowe mnie podniecają. To dla mnie szok.

Poza tym, to co tu napisałam, to opowiadanie Role Play - czysta fantazja. A to co na forum wcześniej publikowałam w dziale Historie Prawdziwe, to coś co namacalnie  przeżyłam.

@Coma, nie martw  się. Nie przeczołgam Cię za tę opinię. Może tylko nieco zadam bólu ;)

  • Lubię 4
  • Kwiatek 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...