Skocz do zawartości
Chce.byc.cuckiem

Wady u dziecka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie wszystkich. Mamy z żoną dziecko z wadą zdrowotną, obstawiamy że mamy konflikt genetyczny. Chcemy tego aby kochanek pokrył, zapłodnił żonkę ktoś poradzi coś jak to mądrze rozegrać, czy z kimś stałym czy nie, iść na żywioł czy w dni płodne tylko itp

  • Zmieszany 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
29 minut temu, Chce.byc.cuckiem pisze:

obstawiamy że mamy konflikt genetyczny

Wybacz dosadność ale obstawiać to można numery w Totku a nie takie rzeczy. Najpierw badania, genetyka a dopiero później decyzje

  • Dziękuję 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 minutę temu, Wichura pisze:

Wybacz dosadność ale obstawiać to można liczby w totku a nie takie rzeczy. Najpierw badania, genetyka a dopiero później decyzje

Powiedzmy że w mojej rodzinie były choroby związane z wadą dziecka dlatego sądzę że to moja wina 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Więc jak przestaniesz sądzić a będziesz wiedział to będzie moment aby zacząć myśleć nad tym tematem. Wszelkie inne decyzje podjęte bez tego będą zwyczajnie skrajnie nieodpowiedzialne...

  • Dziękuję 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Teraz, Wichura pisze:

Więc jak przesaniesz sądzić a będziesz wiedział to będzie moment aby zacząć myśleć nad tym tematem. Wszelkie inne decyzje podjęte bez tego będą zwyczajnie skrajnie nieodpowiedzialne...

Dzięki za poradę 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
4 minuty temu, Chce.byc.cuckiem pisze:

Powiedzmy że w mojej rodzinie były choroby związane z wadą dziecka dlatego sądzę że to moja wina 

Bez szczegółowych badań genetycznych przecież nie wiesz, czy zmiana partnera zapewni Wam urodzenie zdrowego dziecka.  Może problem być (również) po stronie Żony. Wtedy opcja "na żywioł" to najgorsza opcja z możliwych.

 

Kochanek to nie "materiał genetyczny". To człowiek. Powinien wiedzieć o Waszych planach, wyrazić świadomie na to zgodę, gdyż jako biologiczny ojciec może przecież chcieć mieć udział w wychowywaniu swojego dziecka (do tego sprawę komplikuje fakt ryzyka urodzenia się chorego dziecka). 

 

Tę dyskusję zacznijcie od rozmów z lekarzami specjalistami, a nie od forum poświęconemu cuckoldowi.

 

Życzę powodzenia :)

  • Lubię 4
  • Dziękuję 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

@Chce.byc.cuckiem z tego co wnioskuję z innego wątku, który sam założyłeś, jest to też Twoja cuckoldowa fantazja.

Dlatego zastanawiam się na ile ten pomysł to chęć zaspokojenia erotycznych pragnień, a na ile życiowa potrzeba?

Wydaje mi się, że gdyby chodziło o życiową potrzebę, to najpierw zaczęlibyście od badań genetycznych, bo to pierwsze co przychodzi do głowy. 

  • Lubię 1
  • Dziękuję 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 godzinę temu, Dragonfly pisze:

@Chce.byc.cuckiem z tego co wnioskuję z innego wątku, który sam założyłeś, jest to też Twoja cuckoldowa fantazja.

Dlatego zastanawiam się na ile ten pomysł to chęć zaspokojenia erotycznych pragnień, a na ile życiowa potrzeba?

Wydaje mi się, że gdyby chodziło o życiową potrzebę, to najpierw zaczęlibyście od badań genetycznych, bo to pierwsze co przychodzi do głowy. 

Hmm w mojej rodzinie jest pewien problem którego nie chcę tutaj poruszać i obawiamy się że go może być od tego 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

@Chce.byc.cuckiem nikt z nas nie potrzebuje szczegółów. 

Dziwi mnie po prostu fakt, że planujecie z żoną kolejne dziecko i zamiast jak rozum podpowiada, rozpocząć od badań genetycznych Was obojga, zaczynacie od tyłu i myślicie o zapłodnieniu przez kochanka. 

Nie jestem zbyt dobra w genetyce, ale z tego co się orientuję, nawet jeśli jedna za stron jest nosicielem wady niekoniecznie musi się ta wada w kolejnym pokoleniu ujawnić. Może być też tak, że wada, która na ogół ujawnia się w co drugim pokoleniu, ujawnia się już w pierwszym, bo geny nosiciela są silniejsze. Oboje możecie być powodem ujawnienia się wady u dziecka. U Was przed planowaną ciążą badania genetyczne to podstawa. 

Poza tym jaką macie pewność, że przyszły "dawca spermy", też nie będzie obciążony genetycznie?

  • Dziękuję 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Kokietka delikatnie wskazała, że to forum chyba nie jest odpowiednim miejscem do takich rozważań. Ja nie mogę uwierzyć w ogóle w istnienie tego wątku tutaj. Zgroza.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...