Dzieci z poprzedniego związku a cuckold

[Dragonfly® 20 636]

8 minut temu, creampie pisze:

W takim razie czy z tego samego powodu seks z ciężarną też jest be?

Pytanie czy podnieca Cię dana kobieta czy tylko sam fakt, że jest w ciąży?

Kobieta wtedy albo jest podmiotem, albo ona i jej płód przedmiotami seksualnymi.

 

[creampie✩ 1 665]

5 minut temu, Dragonfly pisze:

Pytanie czy podnieca Cię dana kobieta czy tylko sam fakt, że jest w ciąży?

Kobieta wtedy albo jest podmiotem, albo ona i jej płód przedmiotami.

To akurat nie mój fetysz, ale domyślam się, że ne byłoby milionów filmów w kategorii Pregnant, gdyby oglądających nie podniecał fakt, że dana kobieta jest w ciąży.

 

A kwestia podmiotowości kobiety podczas seksu to chyba już na inną dyskusję jest🙂

[Dragonfly® 20 636]

21 minut temu, creampie pisze:

Moim zdaniem doszło do nadinterpretacji tego zagadnienia.

Nie, nie doszło do żadnej nadinterpretacji zagadnienia. Autor wątku wyraźnie napisał:

3 godziny temu, Pragnekraglej pisze:

Ja np. uważam obecnie, że nie przeszkadzałoby mi związanie się z osobą która ma dziecko z poprzedniego związku - co więcej - Myślę że też mogłoby to oddziaływać bardziej pozytywnie niż negatywnie, gdyż poniekąd wpisuje się to w ideę  cuckoldu.

 Wiem co miał na myśli.

4 minuty temu, creampie pisze:

To akurat nie mój fetysz, ale domyślam się, że ne byłoby milionów filmów w kategorii Pregnant, gdyby oglądających nie podniecał fakt, że dana kobieta jest w ciąży.

To żaden argument. Porno to tylko porno. Sama mam dziwne fetysze i oglądam specyficzne produkcje z różnych powodów.

 

[creampie✩ 1 665]

12 minut temu, Dragonfly pisze:

Wiem co miał na myśli.

Gratuluję umiejętności czytania w myślach🙂Wpis autora jest na tyle nieprecyzyjny, że ja tylko się domyślam, o czym zresztą od razu napisałem:

1 godzinę temu, creampie pisze:

Jeżeli dobrze zrozumiałem, że kręcą Cię fantazje o tym, że Twoja hotka ma dziecko z innym

Jest na forum osobny wątek o takiej fantazji. Nie ma w niej niczego złego ani nielegalnego. Oczywiście nie jest to idea cuckoldu, o której mówi autor.

[Dragonfly® 20 636]

18 godzin temu, creampie pisze:

Gratuluję umiejętności czytania w myślach🙂Wpis autora jest na tyle nieprecyzyjny,

Nie czytam w myślach tylko po prostu potrafię czytać ze zrozumieniem. Dodam, że jak widać dokładnie tym samym torem poszły też Twoje myśli. I rozszerzyłeś to o poczęcie dziecka i seks z kobietą w ciąży. 

Ale może masz rację? Może autor wątku ma problemy z konkretnym wyartykułowaniem myśli i miał coś całkiem innego na myśli?

@Pragnekraglej mam nadzieję, że rozwiejesz nasze wątpliwości.

 

18 godzin temu, creampie pisze:

Nie ma w niej niczego złego ani nielegalnego

I jak widzisz nikt tu nie powiedział, że to coś złego czy nielegalnego.

 

Autor zapytał:

21 godzin temu, Pragnekraglej pisze:

Jakie są wasze przemyślenia na ten temat?

I odpowiedziałam jakie są moje odczucia i przemyślenia na ten temat.

[Pragnekraglej 16]

11 godzin temu, Dragonfly pisze:

 

@Pragnekraglej mam nadzieję, że rozwiejesz nasze wątpliwości.

 

I jak widzisz nikt tu nie powiedział, że to coś złego czy nielegalnego.

 

Autor zapytał:

I odpowiedziałam jakie są moje odczucia i przemyślenia na ten temat.

Już śpieszę z odpowiedzią.

 

Nie chodziło mi o sytuację o której mówi @DragonflyCzyli nie coś w stylu „jeżeli chcę żeby moje fantazje były pełne to dobrze byłoby mieć kobietę która ma dziecko z innym facetem”, lecz bardziej „ Jedni są wyżsi inni niżsi, są brunetki są blondynki. Ty masz dziecko z kimś innym, ale w sumie nie jest to dla mnie nic złego a wręcz przeciwnie, bo byłaś odważna, chciałaś z kimś pójść na całość, a ja w sumie szukam partnerki która jeżeli czegoś potrzebuje to po prostu to robi. Jeśli ma coś do zrobienia w życiu to po prostu to robi, jest odważna, pewna siebie i działa.”

 

Wiesz… Są osoby które  np. pozytywnie odbierają łysinę u facetów, Ale sama łysina nie jest ich obiektem westchnień i uniesień seksualnych 🙂

 

Napisałem to pytanie w związku z tym również żeby przeanalizować sobie na ile tak naprawdę taka sytuacja jest negatywna a na ile może być pozytywna. 

 

 

[Dragonfly® 20 636]

@Pragnekraglej czyli masz problem z konkretnym opisywaniem własnych emocji. 

Już jasne. Twierdzę to po tym jak sformuowaleś swój pierwszy wpis w tym wątku. 

I nie jest to przytyk, wszak sama mam z tym niejednokrotnie problem. 

To teraz Cię dopytam, tak dla jasności:

Czym jest dla Ciebie ta idea cuckold ?

 

 

P. S. : Ale powiem Ci ,że podejście typu: masz dziecko z kimś innym, to widać jesteś odważna, poszłaś na całość, również, w mojej ocenie, jest wypaczonym podejściem do potomstwa partnerki. 

[Pragnekraglej 16]

W dniu 6.02.2024 o 10:00, Dragonfly pisze:

@Pragnekraglej czyli masz problem z konkretnym opisywaniem własnych emocji. 

Już jasne. Twierdzę to po tym jak sformuowaleś swój pierwszy wpis w tym wątku. 

I nie jest to przytyk, wszak sama mam z tym niejednokrotnie problem. 

To teraz Cie dopytam, tak dla jasności:

Czym jest dla Ciebie ta idea cuckold ?

 

 

P S. : Ale powiem Ci ,że podejście typu: masz dziecko z kimś innym, to widać jesteś odważna, poszłaś na całość, również, w mojej ocenie, jest wypaczonym podejściem do potomstwa partnerki. 

Problem? Raczej nie. Myślę, że po prostu założyłem, że nie będę musiał tego rozkładać na czynniki pierwsze w dyskusji, ponieważ przekaz będzie klarowny - widocznie myliłem się. 
Ja osobiście interpretuje tą ideę jako odwagę - Odwagę do podejmowania niepopularnych decyzji, odwagę rozmowy o swoich fantazjach, oraz odwagę realizacji. 
 

Co do Post Scriptum - Byłoby wypaczeniem jeśli patrzyli byśmy tak na partnerkę tylko przez ten aspekt. 

Niemniej do realizacji planów trzeba odwagi. 

[Dragonfly® 20 636]

13 godzin temu, Pragnekraglej pisze:

Ja osobiście interpretuje tą ideę jako odwagę - Odwagę do podejmowania niepopularnych decyzji, odwagę rozmowy o swoich fantazjach, oraz odwagę realizacji.

Ale to można powiedzieć o każdej preferencji seksualnej, która nie mieści się w konserwatywnym postrzeganiu seksualności.

Czym wyróżnia się więc ta idea cuckold?

 

13 godzin temu, Pragnekraglej pisze:

Co do Post Scriptum - Byłoby wypaczeniem jeśli patrzyli byśmy tak na partnerkę tylko przez ten aspekt. 

Niemniej do realizacji planów trzeba odwagi. 

Ale nie zmienia to faktu, że tak postrzegałbyś jej potomstwo.

Do samej decyzji posiadania potomstwa trzeba nie lada odwagi. Czyli co, każda kobieta, która zachodzi w ciążę i urodzi wpisuje się w ideę cuckoldu?

[BlueNote 1 444]

W dniu 5.02.2024 o 14:03, Pragnekraglej pisze:

Ja np. uważam obecnie, że nie przeszkadzałoby mi związanie się z osobą która ma dziecko z poprzedniego związku - co więcej - Myślę że też mogłoby to oddziaływać bardziej pozytywnie niż negatywnie, gdyż poniekąd wpisuje się to w ideę  cuckoldu.

 

Jakie są wasze przemyślenia na ten temat?

Przypomina mi się Krasicki: Rzekł ojciec: wszystko to odmienne, Łaska pańska, gust kobiet, pogody jesienne...

 

Związki i dzieci to pomysły na lata. Jesteś pewien, że wystarczyłoby Ci "zapału cuckoldowego"? Poza tym związek z osobą, która ma dzieci z poprzedniego partnerstwa jest dużo bardziej skomplikowany, bo zazwyczaj trzeba zdobyć serce nie tylko tej osoby, ale i tych dzieci. W zależności od wieku tych dzieci mogą się potem pojawiać różne sytuacje, wykrzyczane w gniewie nie jesteś moim ojcem itd.

 

U mężczyzn fetysz posiadania przez kobietę dzieci z innym mężczyzną (np. kochankiem czy poprzednim partnerem) może faktycznie współbrzmieć z fascynacją cuckoldem, w szczególności ultimate. Czy to od razu oznacza uprzedmiotowienie tych dzieci? Jeśli moja żona jest dla mnie źródłem podniecenia, to czy automatycznie sprowadzam ją przez to do roli obiektu seksualnego i przestaję ją darzyć jakimikolwiek uczuciami?