Co jest NAJWAŻNIEJSZE w związku?

[mito✩ 822]

W dniu 17.06.2023 o 01:59, creampie pisze:

Możesz rozwinąć tę złotą myśl? 

Mówiąc krótko : 

Syn rolnika z dziada pradziada  nie dogada się z córką lekarzy z rodziny lekarskiej. 

Ktoś z rodziny  prawniczej nie stworzy udanego związku z człowiekiem wychowanym przez przestępców. 

każdy z nich ma wpojone inne wartości. 

.tak, wiem że są takie mezalianse... Ale potrzeba 50lat żeby stwierdzić czy to działa. 

 

 

[Dragonfly® 20 389]

@mito hymmm czy aż 50lat? Polemizowałabym.

Ale nie twierdzę, że status społeczny i wychowanie wyniesione z domu rodzinnego nie są dla wielu bez znaczenia. 

[mito✩ 822]

Teraz, Dragonfly pisze:

@mito hymmm czy aż 50lat? Polemizowałabym.

Ale nie twierdzę, że status społeczny i wychowanie wyniesionw z domu rodzinnego nie są bez znaczenia. 

W większości mają znaczenie..  ale nie można przekreślać każdego. 

To nie Twoja/moja wina że rodzice wychowali tak a nie inaczej.. 

Dużo można samemu zmienić.. 

Ludzie z bidula też jakoś funkcjonują w związkach z np klasa średnia  , prawda ? 

 

No i jeszcze jedno.. dziś wcale nie tak trudno zostać profesorem z niektórych dziedzinach... I zarabiać ciut wyżej niż minimalna , jeździć tramwajem 

[misio✩ 1 758]

Nie znam się „do samego końca” na temacie  i mam dopiero pierwszych dwadziesciaparę lat doświadczenia - wiec też się wypowiem

1. Coś co potocznie nazywa się miłością, a tak naprawdę na różnych etapach życia jest mieszanką (w różnych proporcjach) wielu czynników: np.: zauroczenia, pożądania, seksu, akceptacji, zrozumienia, empatii, przyzwyczajenia, wsparcia, komfortem obecności drugiej osoby na która można liczyć, szczerości, szacunku, itd.

2. Komunikacja. Bez komunikacji nie wiemy co komu po głowie chodzi, co przeszkadza, co trzeba pomoc, czy coś należy zmienić. Jak ktoś czegoś oczekuje to to komunikuje, podobnie jak czuje potrzebę to chwali i podziwia. Jak sobie coś wyjaśnić bez należytej komunikacji? Niewerbalną komunikacja nie da się przekazać całego spektrum emocji i oczekiwań a nawet humoru. No i mówienie to jedno, a słuchanie to drugie. Bez należytej atencji też nie ma komunikacji.
Pierwszym symptomem erozji związku jest zanikanie komunikacji. 

3. Dotyk. Dotyk jest barometrem stanu związku ale i czymś co go podtrzymuje. Dotyk to miłe uczucie, bezpieczeństwo, coś intymnego, coś czego każdy potrzebuje przez całe życie. Dotyk to bliskość, to okazywanie miłości. Dotyk wpływa na druga osobę. Jest łącznikiem między komunikacja a miłością. 

[żabka✩ 2 352]

Przyjemnie byłoby popłynąć łodzią przez życie z właściwą osobą i bezpiecznie dotrzeć do brzegu.
Jest szansa na  taki długi rejs (  to moja subiektywna opinia ?) jeśli istnieją poniższe elementy w związku : 
    1.    Prawdziwe głębokie uczucie …

pozwala przetrwać życiowe burze , gradobicia, sztormy  i trzęsienia ziemi .  Związek bez uczucia nie pokona  tych wszystkich zawirowań .
    2.    Kompromis …

trzeba opanować tę niełatwą przecież sztukę, która przynosi wiele  korzyści dla obu stron .

Bez kompromisu nie da się zminimalizować rożnego rodzaju zachwiań w związku. 
    3.    Rozmowa… trzeba mówić, nie chować słów na potem, na lepszą okazję. Lepszej okazji może już nie być…. Trzeba również umieć  słuchać i słyszeć drugą osobę…

Pięknie to przecież opisał @misio 

Trudne to wszystko, ale warto?


[creampie✩ 1 606]

8 godzin temu, mito pisze:

Mówiąc krótko : 

Syn rolnika z dziada pradziada  nie dogada się z córką lekarzy z rodziny lekarskiej. 

 

Ktoś z rodziny  prawniczej nie stworzy udanego związku z człowiekiem wychowanym przez przestępców. 

każdy z nich ma wpojone inne wartości. 

.tak, wiem że są takie mezalianse... Ale potrzeba 50lat żeby stwierdzić czy to działa. 

 

 

Mity

[mito✩ 822]

2 godziny temu, creampie pisze:

 

Tak samo jak mity o tym że można zbudować dobry związek z osobą o innym statusie społecznym. 

 

[Dragonfly® 20 389]

4 minuty temu, mito pisze:

Tak samo jak mity o tym że można zbudować dobry związek z osobą o innym statusie społecznym. 

 

Czyli wieloletni zwiazek mojej kumpeli z pracy to mit.

A i mojego brata. Muszę go uświadomić. 

[mito✩ 822]

24 minuty temu, Dragonfly pisze:

Czyli wieloletni zwiazek mojej kumpeli z pracy to mit.

A i mojego brata. Muszę go uświadomić. 

Dokładnie ?????

 

[Nashwonk 363]

Zgodzę się z Misiem i Żabką. 

Mezaliansy bywają czasem całkiem udane, ale nie jest to reguła.

Mój ranking:

1. Miłość - bez tego związek to jakiś humbug ale bywają takie

2. Lojalność  - nie wyobrażam sobie żeby było inaczej

3.  Podstawowa sprawa chyba - chęć bycia w związku