Skocz do zawartości
paramagic

mix poliamorii i cuckoldu?

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, paramagic pisze:

Hej, tu męska strona para magic

Widzę radość i entuzjazmu mojej Żony, odkrywając wspólnie, że wcale nie widzimy problemu w ewentualnym silnym emocjonalnym zaangażowaniem się Żony z Kochankiem. Z mojej, perspektywy męża, pozwala to na przeżycie moje rogacenie sporo intensywniej. Całus z osobą którą kocham jest dużo więcej niż zwykły całus, sex emocjonalnie sobie bliskiej pary to dużo więcej niż sex bez tych uczuć. W rezultacie, i rogacenie jest dużo mocniejszy. 

Dodatkowym bodźcem jest szczęscie Żony, uwielbiam jak ona jest taka radosna, jak czuje się adorowana przez jeszcze kogoś, męskiej płci. Dzięki temu czuję się Jej bliżej niż kiedykolwiek.

Rzeczywiście trudno dokładnie rozgraniczyć poli od cuckold, i, tak jak tu padło, każdy szyje swoje rozwiązanie na swoją miarę. Czego życzę Żonie, to zaangażowany Kochanek, na dłużej lub na długo, w którym można się zakochiwać.

Dziekuję Wam wszystkim za wszystkie rady, ciekawe przemyślenia, wskazówki.

 

Zysku z tej relacji macie oboje mniej więcej po równo. 

Zazdrości nie masz. Pytanie jak Ona o Ciebie? 

A lęk - czy to nie jest tak, że czasem się boisz czy wróci, czy się nie zakocha, czy nie myśli że kochanek jest lepszy i czujesz ulgę jak wraca? (to wszystko ludzie tutaj przeżywają) 

Jestem poprostu ciekaw jak to u Was wygląda, ale to dość intymne pytanie, więc się nie obrażę jak zachowacie odpowiedź dla siebie 

  • Zmieszany 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 22.05.2023 o 12:56, paramagic pisze:

Co o tym myślicie? Znacie może takie układy? A może macie dobre lub złe doświadczenia? Podzielcie się proszę, bo ja w tym temacie dopiero odkrywam siebie...

Dyskusja sobie popłynęła i dużo zostało napisane. Ja dodam, że to wyjątkowo ekscytujący układ, ale i wyjątkowo niebezpieczny, szczególnie gdy mówimy o nowo poznawanych osobach. Myślę, że jeśli zna się już trochę kochanka (w tym wypadku) to można mniej więcej przewidzieć jak będzie się zachowywał w sytuacji przejścia na "wyższy poziom".  No i faktycznie jak nie ma chęci mieszkania razem i podejmowania tych wszystkich ról to trzeba umieć postawić konkretne granice. To co pisał @Wichura o basenie jest bardzo trafne moim zdaniem.

 

Połączenie ZK z zauroczeniem, albo z zakochaniem to mieszanka skrajnie wybuchowa i do ogarnięcia przez osoby na prawdę świadome siebie, swoich potrzeb, ale i też potrzeb partnerów, partnerki i w ogóle wszystkich. Na przykładach chyba jednak najlepiej. Jak taki zakochany kochanek, nagle bez zapowiedzi wyjedzie zakochanej kochance z największym bukietem róż jaki w życiu dostała, płomiennie wyzna miłość i zacznie bajkopisarsko snuć wizje wspólnej przyszłości to może się okazać, że tego żywiołu już się nie da zatrzymać, bo hamulec bezpieczeństwa został przez parę zdemontowany na samym początku. Po wszystkim, jak już kurz opadnie, będzie się pisać, że faktycznie coś musiało w tym związku grubo nie grać skoro tak szybko się rozpadł.  

 

Kolejna sprawa poruszona na początku - dwóch rogaczy w jednym układzie i dwóch kochanków jednocześnie. Statystyk nie prowadzę, ale z tego co tu na forum widzę to niewielu jest mężczyzn, którzy umieją się przepiąć i faktycznie odczuwać przyjemność w obu rolach. I tu przy zakochiwaniu też może być sporo problemów bo nie dość, że się trzeba przepinać w rolach "seksualnych" to jeszcze w "romantycznych".  Kombinacji przybywa. Jak nie są joginami na najwyższym levelu to prędzej czy później któryś się pogubi. Domyślam się, że na początku obaj będą chcieli uszczęśliwiać Hotkę więc będą stawali na uszach żeby się wpasować w oczekiwania. Tylko to moim zdaniem też do ogarnięcia na krótka metę. Długa relacja na maksymalnych emocjach po prostu zacznie w końcu kogoś wyniszczać. Kto pierwszy "odpadnie"? Nie wiadomo.

 

O poliamorii też można trochę, ale ten wątek chyba wcześniej został ładnie rozpakowany.   

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
35 minut temu, Lemoondzik pisze:

Kolejna sprawa poruszona na początku - dwóch rogaczy w jednym układzie i dwóch kochanków jednocześnie. Statystyk nie prowadzę, ale z tego co tu na forum widzę to niewielu jest mężczyzn, którzy umieją się przepiąć i faktycznie odczuwać przyjemność w obu rolach.

Tu znów ONA. Dziękuję za opinię. Faktycznie tych zmiennych jest dużo i coś może się nie udać. Też już to przemyślałam i wersja kochanek na stałe może jest bardziej trafna.

Jednak co do SWITCHów to trafiłam na kilku (a też kilka w sumie miałam spotkań, więc odsetek duży). Stąd też taki pomysł, że może to da się połączyć :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 23.05.2023 o 21:56, AndrewW pisze:

Zysku z tej relacji macie oboje mniej więcej po równo. 

Zazdrości nie masz. Pytanie jak Ona o Ciebie? 

A lęk - czy to nie jest tak, że czasem się boisz czy wróci, czy się nie zakocha, czy nie myśli że kochanek jest lepszy i czujesz ulgę jak wraca? (to wszystko ludzie tutaj przeżywają) 

Jestem poprostu ciekaw jak to u Was wygląda, ale to dość intymne pytanie, więc się nie obrażę jak zachowacie odpowiedź dla siebie 

Pisze ON - 

też czuję czasami zazdrości, też czasem mam lęk, to chyba normalnie w takich sytuacjach, u mnie jako częśc pobudzenia. Przeważa jednak poczucie zadowolenia, radości, też ze względu na szczęście Ukochanej. Chciałbym aby Kochanek był czasem lepszym ode mnie.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
6 minut temu, paramagic pisze:

Pisze ON - 

też czuję czasami zazdrości, też czasem mam lęk, to chyba normalnie w takich sytuacjach, u mnie jako częśc pobudzenia. Przeważa jednak poczucie zadowolenia, radości, też ze względu na szczęście Ukochanej. Chciałbym aby Kochanek był czasem lepszym ode mnie.

Mogę Ci powiedzieć z własnego doświadczenia, że te negatywne emocje to nie jest nic przypisanego na stałe. Może się okazać pewnego dnia, że przestaniesz mieć takie uczucia, tylko najpierw coś: albo musi się wydarzyć, albo zostać powiedziane, albo zostać zrobione... i to może zniknąć... Wtedy jedynie to będzie Was odróżniać od związku poliamorycznego, że Ty nie nawiązujesz takich relacji. 

Takie właśnie odniosłem wrażenie, że bliżej wam do takich klimatów. Zwróciliście się do wszystkich tu obecnych z pewnością nie bez powodu, a temat dyskusji  nie pozostawia zbyt wiele miejsca na domysły.

Życzę najlepszego i nie przejmujcie się jak to się nazywa, jak na to ktoś patrzy, nie dostosowujcie się do schematów i definicji. Liczycie się przede wszystkim Wy i Wasza relacja i uczucie, a każdy dzień to nowy początek. 

Serdecznie pozdrawiam?

  • Zmieszany 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
32 minuty temu, AndrewW pisze:

Wtedy jedynie to będzie Was odróżniać od związku poliamorycznego, że Ty nie nawiązujesz takich relacji. 

Można być mono w relacji z poli.

 

Lula.

  • Lubię 2
  • Hmm... 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
37 minut temu, Sailor&Lula pisze:

Można być mono w relacji z poli.

 

Lula.

Ciekawe spostrzeżenie, dziękuję. 

Miałem na myśli takie celowe ograniczanie jednej strony na zasadzie zakazów /nakazów - tzn zależności. Oczywiście nie trzeba z tego od razu korzystać. Chciałem w ten sposób wyrazić równość w relacji. Akurat podkreśliłem to w taki sposób. 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
10 minut temu, AndrewW pisze:

Nie czytam., chyba że czasem tu

No to więcej tematów tu poczytaj i więcej ludzi realnie w tych tematach poznaj. Wtedy będziesz mógł za pewnik swoje wypowiedzi początkującym pisać.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...