mix poliamorii i cuckoldu?

[Sailor&Lula 10 084]

7 minut temu, gratt pisze:

Rozumiem, ale w dalszym ciągu ja bym odróżnił układ od związku. Bo moim zdaniem właśnie układ jest zamknięty i tyczy się tylko osób w nim uczestniczących czyli Ciebie, partnera i kochanka i to jakie zasady sobie ustaliliście. Natomiast związek to już jest taka relacja, którą widać z zewnątrz. Jest partner i partnerka tworzą razem związek spędzają razem święta z rodziną, chodzą na wesela itd. 

I tak jak @Sem. napisał 

Czy on też uważa, że jest w związku i czuję to samo co Ty, czy przedstawia Cię swojej rodzinie jako partnerkę itd. ? Czy dla niego to bardziej relacja bez zobowiązań(nie mylić z "bez uczuć") ale ma świadomość, że masz męża, partnera i jest to raczej tymczasowe, razem się nie zestarzejecie itd. 

No, a teraz pomyśl, że poliamoryczny coming out w Polsce jest czymś o wiele trudniejszym, niż np. homoseksualny coming out 20 lat temu.

 

Lula.

[Sem.©® 15 694]

7 minut temu, Sailor&Lula pisze:

Być może od zawsze jestem poli, ale nigdy wcześniej nie byłam w tak zaangażowanym układzie jak teraz, dlatego odniesienie się do przeszłości będzie nieadekwatne.

 

Lula.

W dalszym ciągu unikasz odpowiedzi na pytanie które brzmi "co zrobiłabyś w sytuacji" czując się nie kochaną w (twoim rozumieniu) poliamorycznym zaawansowanym związku 

 

TERAZ. 

 

Dlaczego nie powiesz po prostu NIE WIEM? Brak wiedzy nikomu nie umniejsza jeśli nie można było jej posiąść. Nie można winić dziewicy za to że nie wie jak to jest. 

[Sailor&Lula 10 084]

1 minutę temu, Sem. pisze:

W dalszym ciągu unikasz odpowiedzi na pytanie które brzmi "co zrobiłabyś w sytuacji" czując się nie kochaną w (twoim rozumieniu) poliamorycznym zaawansowanym związku 

 

TERAZ. 

 

Dlaczego nie powiesz po prostu NIE WIEM? Brak wiedzy nikomu nie umniejsza jeśli nie można było jej posiąść. Nie można winić dziewicy za to że nie wie jak to jest. 

Przecież napisałam, że nie wiem.

 

Lula.

[Sem.©® 15 694]

Teraz, Sailor&Lula pisze:

Przecież napisałam, że nie wiem.

 

Lula.

Nie. Nigdzie wcześniej nie napisałaś wyrażenia NIE WIEM Czytam że "przeszłość nie ma odniesień do teraźniejszości" oraz inne uniki. 

 

Zakładam więc że nie wiesz, i niczego się od Ciebie odnośnie tego pytania nie dowiem i to wyczerpuje moją ciekawość. 

[gratt✩ 208]

3 minuty temu, Sailor&Lula pisze:

No, a teraz pomyśl, że poliamoryczny coming out w Polsce jest czymś o wiele trudniejszym, niż np. homoseksualny coming out 20 lat temu.

Ja to rozumiem, wiem co masz na myśli. Jesteś osobą poliamoryczną ale nie żyjesz w ZWIĄZKU poliamorycznym ale w układzie z kochankiem o takim charakterze, z tym, że nie znamy jego perspektywy i jak on to postrzega  

[Sailor&Lula 10 084]

Teraz, gratt pisze:

Ja to rozumiem, wiem co masz na myśli. Jesteś osobą poliamoryczną ale nie żyjesz w ZWIĄZKU poliamorycznym ale w układzie z kochankiem o takim charakterze, z tym, że nie znamy jego perspektywy i jak on to postrzega  

Ale dlaczego Ty mi po paru zdaniach w dyskusji tłumaczysz, w jakich ja związkach żyję? 

 

Lula.

[Sailor&Lula 10 084]

18 minut temu, Sailor&Lula pisze:

Nie wiem, bo się tak nie czuję.

 

Lula.

@Sem.

 

Lula.

[gratt✩ 208]

4 minuty temu, Sailor&Lula pisze:

Ale dlaczego Ty mi po paru zdaniach w dyskusji tłumaczysz, w jakich ja związkach żyję? 

 

Nie tłumaczę Ci w jakim związku Ty żyjesz, tylko różnicę między związkiem a układem.  

[Sem.©® 15 694]

10 minut temu, Sailor&Lula pisze:

@Sem.

 

Lula.

Lula, przecież Twoje odpowiedzi są... fasadowe po prostu. Tam nie ma nic pod spodem. "Nie wiem bo się tak nie czuję". Pytanie było napisane po polsku i brzmiało co w sytuacji gdybyś się tak poczuła. 

 

Odpowiedź 

 

"Przeszłości nie da się porównać do teraźniejszości"

 

Rozumiem że zapytana o smak cebuli, odpowiesz że nie wiesz jak smakuje bo nie masz jej teraz w ustach? Czy wolisz odpowiedź że nie lubisz cebuli?

 

Tak czy inaczej ustaliliśmy już że nie wiesz, ale zdecydowanie łatwiej jest odpowiedzieć od razu i zgodnie z rzeczywistością

[Sailor&Lula 10 084]

2 minuty temu, Sem. pisze:

Lula, przecież Twoje odpowiedzi są... fasadowe po prostu. Tam nie ma nic pod spodem. "Nie wiem bo się tak nie czuję". Pytanie było napisane po polsku i brzmiało co w sytuacji gdybyś się tak poczuła. 

 

Odpowiedź 

 

"Przeszłości nie da się porównać do teraźniejszości"

 

Rozumiem że zapytana o smak cebuli, odpowiesz że nie wiesz jak smakuje bo nie masz jej teraz w ustach? Czy wolisz odpowiedź że nie lubisz cebuli?

 

Tak czy inaczej ustaliliśmy już że nie wiesz, ale zdecydowanie łatwiej jest odpowiedzieć od razu i zgodnie z rzeczywistością

Nie ma nic pod spodem, bo się nie umiem postawić na ten moment w sytuacji, którą przytoczyłeś. 

 

Lula.