Skocz do zawartości
paramagic

mix poliamorii i cuckoldu?

Rekomendowane odpowiedzi

38 minut temu, Sailor&Lula pisze:

Absolutnie w relacji poliamorycznej nie wszyscy muszą być na równi. Jedyne co w poliamorii "być musi", to skrojenie na możliwości i potrzeby osób będących w danym układzie. :)

 

@paramagic Cześć, tu Lula, jestem poli. ;)

Pytam i żeby nie było że atakuję Twój poliamoryczny świat, którego może nie do końca rozumiem, ale akceptuję jako normalny "stan" punkt widzenia Uzytkowniczki :)

 

A pytanie jest takie. Do kogo się odnosi to "skrojenie". Do Ciebie, to oczywiste, ale skąd wiesz będąc (poliamorycznie) zakochaną, że (poliamoryczny) Partner odczuwa to samo. 

 

I co się dzieje jeśli nie. Reasumując, czy poliamorycznie to to samo co platonicznie, czyli kochasz więcej niż jednego faceta bez względu na to, czy oni OBOJE czują to samo co Ty, czy rezygnujesz czując że jesteś niekochana. 

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Teraz, Sem. pisze:

A pytanie jest takie. Do kogo się odnosi to "skrojenie". Do Ciebie, to oczywiste, ale skąd wiesz będąc (poliamorycznie) zakochaną, że (poliamoryczny) Partner odczuwa to samo. 

Pisząc o "skrojeniu" miałam na myśli taki układ, w którym wszystkie "osoby dramatu" ;) czują się jak najbardziej komfortowo i jak najbardziej spełnione. Trudno zmierzyć, czy ktoś czuje "to samo" i moim zdaniem zupełnie nie w tym sęk.

 

Lula.

  • Lubię 2
  • Hmm... 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Teraz, Sailor&Lula pisze:

Trudno zmierzyć, czy ktoś czuje "to samo" i moim zdaniem zupełnie nie w tym sęk.

 

Gdy jestem niekochany to czuję to i nie potrzebuję wiedzieć czy to jest identyczne uczucie. Pytałem co robisz, czując się źle potraktowana, odtrącona. 

 

Niekochana. 

 

Odrzucona. 

 

Brniesz dalej czy zmieniasz kurs. 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Teraz, Sem. pisze:

Gdy jestem niekochany to czuję to i nie potrzebuję wiedzieć czy to jest identyczne uczucie. Pytałem co robisz, czując się źle potraktowana, odtrącona. 

 

Niekochana. 

 

Odrzucona. 

 

Brniesz dalej czy zmieniasz kurs. 

Nie wiem, bo się tak nie czuję. :D

 

Lula.

  • Lubię 1
  • Kwiatek 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
7 minut temu, Sailor&Lula pisze:

Pisząc o "skrojeniu" miałam na myśli taki układ, w którym wszystkie "osoby dramatu" ;) czują się jak najbardziej komfortowo i jak najbardziej spełnione. Trudno zmierzyć, czy ktoś czuje "to samo" i moim zdaniem zupełnie nie w tym sęk.

To ja np tak mam w swoich relacjach i nie potrzebuje do tego Poli więc nie wiem czy to dobry wyznacznik ?

  • Lubię 3
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
2 minuty temu, Sailor&Lula pisze:

Nie wiem, bo się tak nie czuję. :D

 

Lula.

Nigdy nie byłaś odtrącona, od zawsze jesteś poli i wszystko gra. 

 

Ok. Pogadalim :)

  • Lubię 1
  • Haha 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 minutę temu, Wichura pisze:

To ja np tak mam w swoich relacjach i nie potrzebuje do tego Poli więc nie wiem czy to dobry wyznacznik ?

To jest dobre przy relacjach międzyludzkich w ogóle. ;)

 

Lula. 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
9 minut temu, Sailor&Lula pisze:

A ja bym się chętnie "odkryła", gdyby nie obawa przed reakcjami i konieczność tłumaczenia całej złożoności tego, co dla mnie jest naturalne.

Rozumiem, ale w dalszym ciągu ja bym odróżnił układ od związku. Bo moim zdaniem właśnie układ jest zamknięty i tyczy się tylko osób w nim uczestniczących czyli Ciebie, partnera i kochanka i to jakie zasady sobie ustaliliście. Natomiast związek to już jest taka relacja, którą widać z zewnątrz. Jest partner i partnerka tworzą razem związek spędzają razem święta z rodziną, chodzą na wesela itd. 

I tak jak @Sem. napisał 

13 minut temu, Sem. pisze:

Partner odczuwa to samo. 

Czy on też uważa, że jest w związku i czuję to samo co Ty, czy przedstawia Cię swojej rodzinie jako partnerkę itd. ? Czy dla niego to bardziej relacja bez zobowiązań(nie mylić z "bez uczuć") ale ma świadomość, że masz męża, partnera i jest to raczej tymczasowe, razem się nie zestarzejecie itd. 

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Teraz, Sailor&Lula pisze:

To jest dobre przy relacjach międzyludzkich w ogóle. ;)

 

Lula. 

No tak. Ale rozmawiamy o tym co odróżnia poli od zk ?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Teraz, Sem. pisze:

Nigdy nie byłaś odtrącona, od zawsze jesteś poli i wszystko gra.

Być może od zawsze jestem poli, ale nigdy wcześniej nie byłam w tak zaangażowanym układzie jak teraz, dlatego odniesienie się do przeszłości będzie nieadekwatne.

 

Lula.

  • Lubię 1
  • Wow! 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...