Skocz do zawartości
paramagic

mix poliamorii i cuckoldu?

Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy Forumowicze,

 

Tym razem ONA. Chciałam się podzielić z Wami moim doświadczeniem. Spotkałam ostatnio tzw. bajkopisarza (mega rozmowy, masa emocji, ale w realu nic), który zainspirował mnie do poliamorii. Sama nie byłam wcześniej pewna czy to by zadziałało, ale zauważyłam, że mąż to akceptuje, a nawet mu się to podoba.

Aby związek był mega głęboki doprawiony sexem uczucia są dla mnie ważne. Nigdy nie szukałam kochanka na jednorazową akcję. Lubię się wkręcać w człowieka, poznawać go, a to mnie nakręca jak nastolatkę.

Wyobrażam sobie, że można kochać dwóch mężczyzn i jednocześnie, aby oni byli rogaczami wobec siebie. Ja bym decydowała, z którym, jak i kiedy, a oni by musieli się dostosować. Wychodzi na to, że poszukuję poliamorycznego rogacza...?? :) Sama się dziwię, że to piszę, ale chyba tak jest. Chłopaki też by się znali, jeśli chcą.

Oczywiście rodzina, dzieci są poza układem, ale w sferze emocjonalno-erotycznej jestem gotowa się otworzyć na nowego, stałego partnera. 

 

Co o tym myślicie? Znacie może takie układy? A może macie dobre lub złe doświadczenia? Podzielcie się proszę, bo ja w tym temacie dopiero odkrywam siebie...

 

UPDATE: po długiej dyskusji: poszukuję kochanka na stałe :)

  • Lubię 4
  • Zmieszany 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
3 godziny temu, paramagic pisze:

Wychodzi na to, że poszukuję poliamorycznego rogacza...??

Albo... kochanka po prostu ?

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
3 minuty temu, gratt pisze:

Albo... kochanka po prostu ?

No tak… w sumie, ale w wersji poliamo, czyli emocjonalnie-erotycznej 

  • Lubię 1
  • Hmm... 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
11 minut temu, paramagic pisze:

No tak… w sumie, ale w wersji poliamo, czyli emocjonalnie-erotycznej 

Kochanek nie musi być jednorazową przygodą. Kwestia układu i dogadania.

  • Lubię 2
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
15 minut temu, paramagic pisze:

No tak… w sumie, ale w wersji poliamo, czyli emocjonalnie-erotycznej 

Ale większość stałych ukłądów z kochankami takimi właśnie jest.

 

Zarówno ja jak i moja żona preferujemy długie, wieloletnie nawet relacje gdzie siłą rzeczy tworzy się większa zażyłość emocjonalna i wciąż nie są to relacje wykraczające poza ZK. Myślę że granica między ZK a Poli leży głównie w głowie i podejściu do uczuć w takiej relacji oraz tym co tak właściwie chcesz z drugą (czy właściwie trzecią) osobą tworzyć. Znam osoby będące poli i np nasze podejścia bardzo się od siebie różnią. Z drugiej strony sam termin "kochanek/kcohanka" też jest społecznie bardzo "spłycony". Dla mnie np kochanka zawsze byłą kimś bardzo wyjątkowym ;)

  • Lubię 7
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dla mnie relacja poliamoryczna to bardziej taka gdzie wszyscy są równi. Przykładowo czy planujesz mieć dzieci z "tym trzecim" albo czy zamieszkacie razem wszyscy ? Czy zaprosisz go na obiad z teściami przedstawiając, że to twój drugi facet ? Jeżeli nie to moim zdaniem jest dalej tylko i aż kochankiem którego darzysz większym uczuciem niż osobę jednorazową, z którą budujesz jakąś relacje. 

  • Lubię 3
  • Hmm... 1
  • Kwiatek 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
8 minut temu, gratt pisze:

Dla mnie relacja poliamoryczna to bardziej taka gdzie wszyscy są równi. Przykładowo czy planujesz mieć dzieci z "tym trzecim" albo czy zamieszkacie razem wszyscy ? Czy zaprosisz go na obiad z teściami przedstawiając, że to twój drugi facet ? Jeżeli nie to moim zdaniem jest dalej tylko i aż kochankiem którego darzysz większym uczuciem niż osobę jednorazową, z którą budujesz jakąś relacje. 

Absolutnie w relacji poliamorycznej nie wszyscy muszą być na równi. Jedyne co w poliamorii "być musi", to skrojenie na możliwości i potrzeby osób będących w danym układzie. :)

 

@paramagic Cześć, tu Lula, jestem poli. ;)

  • Lubię 2
  • Kwiatek 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
24 minuty temu, Wichura pisze:

Z drugiej strony sam termin "kochanek/kochanka" też jest społecznie bardzo "spłycony". 

Zgadzam się z Tobą. Być może bierze się to stąd:

 

"Żona wyprowadziła się do Kochanka". Wniosek większości, pomijając nawet kwestie łóżkowe będzie taki, że to musi być jakiś głęboki kryzys w związku, przy okazji piętnuje (żonę) że nie rodzinna, może nawet głupia, musi się wyszumieć, wróci z podkulonym ogonem i inne takie. 

 

Znacznie lepiej brzmi "Żona ma nowego Partnera". O!  To już trzeba zaakceptować, trzeba się liczyć ze zmianami :)

  • Lubię 6
  • Kwiatek 1
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
28 minut temu, Sailor&Lula pisze:

Absolutnie w relacji poliamorycznej nie wszyscy muszą być na równi. Jedyne co w poliamorii "być musi", to skrojenie na możliwości i potrzeby osób będących w danym układzie. :)

Nie napisałem nigdzie, że coś musi być tylko "dla mnie" czyli z mojej perspektywy jak ja to widzę. I to co dalej napisałaś, że "być musi" napisałem już wcześniej, wyżej:

51 minut temu, gratt pisze:

Kochanek nie musi być jednorazową przygodą. Kwestia układu i dogadania.

 W mojej opinii to co odróżnia kochanka od partnera w związku poliamorycznym jest właśnie to, że nie jest on z "ukrytą częścią układu". Kochanek - Partner. Tak to widzę.  

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
5 minut temu, gratt pisze:

W mojej opinii to co odróżnia kochanka od partnera w związku poliamorycznym jest właśnie to, że nie jest on z "ukrytą częścią układu". Kochanek - Partner. Tak to widzę. 

A ja bym się chętnie "odkryła", gdyby nie obawa przed reakcjami i konieczność tłumaczenia całej złożoności tego, co dla mnie jest naturalne.

 

Lula.

  • Lubię 2
  • Zauroczenie 1
  • Przytulam 2
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...