Skocz do zawartości
Dragonfly

Mam głos!

Rekomendowane odpowiedzi

To miało być w "Kącik Frustrata", ale po spotkaniu z kumpelą z forum postanowiłam założyć o tym wątek, do dyskusji,

 

Moje Drogie Koleżanki, ile z Was miało sytuację przed lub w trakcie zabawy z potencjalnym nowym kochankiem, przy obecności partnera i usłyszało pytanie dotyczące Waszej osoby, ale skierowane do partnera/męża typu: "Czy mogę z nią?". I w tym pytaniu kompletnie pomijając Waszą osobę. Jakby to Wasz partner decydował co lubicie, na co się zgadzacie, nie Wy.

 

Od siebie powiem, że takie pytania mnie wnerwiają i sprawiają, że koleś ma tzw. czerwoną kartkę. Bo przecież zawsze uprzedzam, że uległa nie jestem i to ja decyduję na co mam ochotę.

 

Do dyskusji zapraszam również panów.

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Godzinę temu, Dragonfly pisze:

Od siebie powiem, że takie pytania mnie wnerwiają i sprawiają, że koleś ma tzw. czerwoną kartkę.

Moim zdaniem zupełnie nie potrzebnie i traktowałbym to raczej jako zwrot grzecznościowy. Jako wyraz szacunku do partnera/męża oraz dostrzeżenie go w całej sytuacji. Żeby nie poczuł się pominięty i nie potraktowany jak powietrze. A skoro Tobie się to nie podoba to zawsze możesz rzucić przekornie "ej, nie pytaj go, bo on tu nie ma nic dogadania. To ja tu decyduję!" z uśmiechem na ustach. Oczywiście piszę o sytuacji wyrwanej z kontekstu i przy lepszej wzajemnej znajomości pewnie takie pytanie by nie padło. Nie mniej nie przykuwałbym takiej uwagi do tego, i ile osób tyle opinii ?   

  • Lubię 6
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

@gratt, ale czy nie lepiej zapytać Nas (pary), a nie tylko jego (mojego partnera)? 

Miewaliśmy pytania typu: " Czy będę mógł polizać jej cipkę?" Jakby mnie nie było obok, jakbym ja nie była w stanie decydować o swoim ciele. A przecież okazywał się inteligentny i "nasz'' (w pisaniu)  i wiedział, jaką mamy relację. 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

@Dragonfly Jasne, pisałem o sytuacji ogólnie bez kontekstu. Tak jak wspomniałem wyżej przy lepszej znajomości takie pytanie kompletnie mogło być nie na miejscu i nie powinno paść w ogóle. Ale to już chyba inny temat. 

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
4 minuty temu, Dragonfly pisze:

@gratt, ale czy nie lepiej zapytać Nas, a nie tylko jego? 

Miewaliśmy pytania typu: " Czy będę mógł polizać jej cipkę?" Jakby mnie nie było obok, jakbym ja nie była w stanie decydować o swoim ciele. A przecież okazywał się inteligentny i "nasz'' (w pisaniu)  i wiedział, jaką mamy relację. 

To co się pisze a to co jest później w realu to potrafią być dwie różne rzeczy. Facet pytając drugiego faceta może chce nawet bardziej usłyszeć jakie on ma rzeczywiście nastawienie, na co sobie i jak może pozwolić w takiej sytuacji, niż chodzi o samą odpowiedź na pytanie.

  • Lubię 4
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
4 minuty temu, Janek12 pisze:

To co się pisze a to co jest później w realu to potrafią być dwie różne rzeczy

Tak, już wyjaśniam. 

Są 2 różne pytania np.:

1. Czy mogę ją polizać?

2. Czy mogę Cię polizać?

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
4 minuty temu, Dragonfly pisze:

Tak, już wyjaśniam. 

Są 2 różne pytania np.:

1. Czy mogę ją polizać?

2. Czy mogę Cię polizać?

Cały czas uważam, że tu może chodzić o interakcję, sprawdzenie jak reagujecie, bo pewnie to już przed spotkaniem było ustalone.

  • Lubię 3
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

 

7 minut temu, Janek12 pisze:

Cały czas uważam, że tu może chodzić o interakcję, sprawdzenie jak reagujecie, bo pewnie to już przed spotkaniem było ustalone.

Wszystko zależy od tego , do kogo się dany osobnik zwraca. A to na spotkaniu można od razu wyczuć. 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
6 minut temu, Dragonfly pisze:

Wszystko zależy od tego , do kogo się dany osobnik zwraca. A to na spotkaniu można od razu wyczuć. 

Widzisz i tu jest kwestia dogadania. Czy ustalasz to wcześniej, informujesz go o tym jak ma was dokładnie traktować? Jeżeli jest to dla Ciebie ważne to powinnaś to wcześniej ustalić. Podczas spotkania mogła byś to przypomnieć. Jakby nie dotarło to dalsze decyzje co z takim delikwentem robić.

  • Lubię 2
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...