Promotor

[FicaraVerna 1]

Hej! 
Może ktoś ma na swoim koncie podobną sytuację, liczymy na ze są osoby z obu stron ?

A mianowicie z racji wieku moja wybranka jest jeszcze studentką, ostatnio przyznała się, że pociąga ją jej promotor, w sumie od zawsze podobali jej się dojrzali. Oboje zastanawiamy się co możemy z tym dalej zrobić. Dodam tylko, że jest młodą śliczną brunetką której nie oprze się żaden facet. Krótkie spódniczki, wysokie szpilki itd.

[Dragonfly® 20 389]

@FicaraVerna nie do końca wiem czego od Nas-Użytkowników oczekujesz?

Mamy poradzić, opowiedzieć czy mieliśmy podobne sytuacje, a może przedstawić "własne spojrzenie"?

[FicaraVerna 1]

1 minutę temu, Dragonfly pisze:

@FicaraVerna nie do końca wiem czego od Nas-Użytkowników oczekujesz?

Mamy poradzić, opowiedzieć czy mieliśmy podobne sytuacje, a może przedstawić "własne spojrzenie"?

Przepraszam za brak precyzyjności. Oczywiście chodzi  o podzielenie się swoimi „przygodami” jeżeli dotyczą takiej samej bądź podobnej relacji (studentka-promotor). Ofc za wyrażanie własnego spojrzenia nikt się nie będzie obrażał  

[Emotion seeker✩ 544]

3 godziny temu, FicaraVerna pisze:

Przepraszam za brak precyzyjności. Oczywiście chodzi  o podzielenie się swoimi „przygodami” jeżeli dotyczą takiej samej bądź podobnej relacji (studentka-promotor). Ofc za wyrażanie własnego spojrzenia nikt się nie będzie obrażał  

A nie łaska tematów w historiach prawdziwych przeczytać? Podobnych historii jest multum.

[Dragonfly® 20 389]

@Emotion seeker, ale za dużo przedzierania się przez treść. Poza tym, nie pamiętam bym trafiła na Historię Prawdziwą w tym temacie.

 

3 godziny temu, FicaraVerna pisze:

Ofc za wyrażanie własnego spojrzenia nikt się nie będzie obrażał

Jeśli tak bardzo Was to kręci, to polecam poczekać aż Wybranka zaliczy to co ma zaliczyć i przestanie mieć cokolwiek, na tle uczelnianym, wspólnego z promotorem. Inaczej, jak dla mnie, to zbyt duże ryzyko.  

[FicaraVerna 1]

40 minut temu, Emotion seeker pisze:

A nie łaska tematów w historiach prawdziwych przeczytać? Podobnych historii jest multum.

Szukałem i nie widziałem żadnego. Jeżeli coś przeoczyłem to możesz podesłać

[Wichura® 19 361]

12 godzin temu, Dragonfly pisze:

@Emotion seeker, ale za dużo przedzierania się przez treść. Poza tym, nie pamiętam bym trafiła na Historię Prawdziwą w tym temacie.

 

Jeśli tak bardzo Was to kręci, to polecam poczekać aż Wybranka zaliczy to co ma zaliczyć i przestanie mieć cokolwiek, na tle uczelnianym, wspólnego z promotorem. Inaczej, jak dla mnie, to zbyt duże ryzyko.  

W pełni zgadzam się. Osobistych doświadczeń nie mam ale słyszałem o całkiem wielu przypadkach gdy profesor za podobne podchody uznane przez niego za próby załatwienia czegoś seksem dosyć znacząco obrócił to przeciwko studentce. Czekając na zakończenie zależności uczelnianych Twoja partnerka może według mnie tylko zyskać