Skocz do zawartości
Kobe34

Życie rodzinne a cuckold

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze nie zasmakowałem tak naprawdę zdrady kontrolowanej. Próbuję trochę pofantazjować, trochę to sobie wyobrazić. Sami pewnie wiecie jak to jest jak się zaczynało. Jak widzę i czytam posty doświadczonych forumowiczów (zwłaszcza relacje forumowiczek) to ogarnia mnie z jednej strony podniecenie, trochę zazdrość a z drugiej strony zastanawiam, się jak to wszystko godzicie z codziennym życiem rodzinnym. 90% Waszych historii wydaje mi się nierealnych do zrealizowania w moim przypadku. Trójka dzieci od studenta do 1 klasy szkoły podstawowej, małe miasteczko, ciągle pełny dom. Jak to wszystko godzicie? Czasami się zastanawiam, może nie macie dzieci?, dzieci już są dorosłe?, skąd macie tyle wolnego czasu? Pomóżcie ułożyć mi to w głowie.. 

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Spora część osób cuckold traktuję jako odskocznię, taką wisienkę na torcie. U nas przez 10 lat kręcenia się wokół tematu wszystkich spotkań było tyle że jak by rozłożyć je równomiernie w czasie to by wyszło że spotykaliśmy się raz na trzy cztery miesiące. Kolejna Duża część osób zanim weszła w klimat też była imprezowa tylko z innym towarzystwem więc za dużo się nie zmieniło. Ogólnie dla chcącego nic trudnego.

  • Lubię 8
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
45 minut temu, Druh. pisze:

spotykaliśmy się raz na trzy cztery miesiące. Ogólnie dla chcącego nic trudnego.

Takie podejście do cockold jest w 100% możliwe do realizacji, nawet u mnie ? A w organizacji czasu jestem miszczem. Kolejne światełko w tunelu

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jak najbardziej da się żyć w klimacie przy dzieciach na pokładzie i żyjąc w mniejszym miasteczku. Większość osób w takiej sytuacji umawia się w najbliższym dużym mieście (np. w wynajętych apartamentach) przy zachowaniu dyskrecji. Co do dzieci to oczywiście im trzeba "sprzedać" jakąś legendę i tu już dużo zależy od tego jak żyjecie na codzień. Dużo łatwiej jest "wytłumaczyć" wyjścia gdy prowadzi się aktywny tryb zycia, często spotyka się ze znajomymi czy wyjeźdza. Zwykle nie ma jednak z tym problemu. Jeżeli więc możesz wyjść z domu na kilka godzin to możesz też z powodzeniam spotykać się z kochankiem/kochanką. Ogólnie więc jak ze wszystkim - kto chce ten szuka sposobu a kto nie chce ten szuka powodu ;)

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
24 minuty temu, Kobe34 pisze:
Godzinę temu, Druh. pisze:

spotykaliśmy się raz na trzy cztery miesiące. Ogólnie dla chcącego nic trudnego.

Takie podejście do cockold

Cuckold :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
4 minuty temu, Druh. pisze:

Cuckold :)

literówka, nie wiem skąd wziął się u mnie ten cock :)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
14 godzin temu, Wichura pisze:

Większość osób w takiej sytuacji umawia się w najbliższym dużym mieście (np. w wynajętych apartamentach) przy zachowaniu dyskrecji.

Ja z mężem właśnie tak robimy jak pisze Wichura. Wyjazd w wolny od pracy weekend, duże miasto zapewniające anonimowość,  hotel lub apartament zapewniający dyskrecję.

 

Co do dzieci - zawsze to problem bez względu na wiek ;) Małym trzeba zapewnić opiekę,  a dużym sprzedać wiarygodną bajkę, bo bardziej kumate i ogarnięte życiowo ;).

 

Przy krótszych spotkaniach w ciągu dnia czy wieczorem, przecież można zawsze powiedzieć,  że się idzie na spotkanie z koleżanką/kolegą ;)

 

Nawet jeżeli masz tzw. wolną chatę, dla pewności i tak wynajęłabym apartament. To zapewnia stuprocentową pewność,  że nikt nie zapuka do drzwi w trakcie ;)

 

Ogólnie trzeba więcej planować niż działać na spontanie ;) ale może to i czasami dobrze :D

  • Lubię 8

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

u mnie żona jedzie na noc, wyjeżdża okolo 22 jak każdy spi, wraca o 7-8 rano ze świeżymi bułkami na śniadanie :)

  • Lubię 11
  • Haha 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

U nas to tylko dodatek, a nie styl życia. Jeżeli okolicznosci są ku temu sprzyjające i jest chęć wtedy coś organizujemy. Musi się zgrać wiele czynników. Musimy oboje mieć chcęć na takie zabawy, musimy mieć czas, musimy mieć z kim dzieci zostawić... Czasami tych problemów organizacyjnych jest tyle, że długimi miesiącami nie ma szans na jakieś spotkanie. Jesteśmy w podobnej sytuacji jak opisał @Druh.. Niby kilka lat w tych klimatach, a spotkań tyle, że na palcach można policzyć. 

  • Lubię 4
  • Przytulam 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...