Skocz do zawartości
lucak

Dlaczego po czasie przestajemy opisywać nasze historie prawdziwe

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 20.03.2023 o 13:26, Kochanek_93_KrK pisze:

Oj po ładnych paru latach przychodzę z aktualizacja!:D

 

temat bez szczęśliwego zakończenia. 
rozstaliśmy się gdy partnerka zaczęła naruszać nasze złote zasady.

 

Obcena żona, jest osobą mniej otwartą i chyba lata świetlne miną zanim ją przekonam choćby do wstawienia fotki?

Kurcze czy tylko ja mam takie wrażenie że 90% opisywanych tu historii gdy coś wreszcie przestaje byc tylko fantazja a dochodzi do realizacji... To po krótkim czasie ten wątek się tu urywa, znika, autorzy się nie odzywają a ich związki najpewniej się rozpadają??

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 godzinę temu, lucak pisze:

Kurcze czy tylko ja mam takie wrażenie że 90% opisywanych tu historii gdy coś wreszcie przestaje byc tylko fantazja a dochodzi do realizacji... To po krótkim czasie ten wątek się tu urywa, znika, autorzy się nie odzywają a ich związki najpewniej się rozpadają??

Dobre masz wrażenie, ze 90% opisywanych historii się urywa, ale pozostałe Twoje wnioski raczej nie są prawidłowe. Wydaje mi się (po własnym doświadczeniu) że autorzy nie opisują kolejnych historii, bo nie ma już takich emocji, wyczerpał się efekt nowości, i ile można pisać o tym samym?

  • Lubię 14
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
9 godzin temu, Druh. pisze:

Dobre masz wrażenie, ze 90% opisywanych historii się urywa, ale pozostałe Twoje wnioski raczej nie są prawidłowe. Wydaje mi się (po własnym doświadczeniu) że autorzy nie opisują kolejnych historii, bo nie ma już takich emocji, wyczerpał się efekt nowości, i ile można pisać o tym samym?

Ok, polemizował nie będę, gdyż nie posiadam w tej kwestii doświadczenia, ale jednocześnie stwierdzam iż Twoje argumenty raczej mnie nie przekonały.?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Żeby nie robić bałaganu w historii prawdziwej @Kochanek_93_KrK pozwoliłem sobie wydzielić nowy temat. Podyskutujmy czemu urywamy nasze opowiadania.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
11 godzin temu, lucak pisze:

To po krótkim czasie ten wątek się tu urywa, znika, autorzy się nie odzywają a ich związki najpewniej się rozpadają??

Powodów dla których historie nie są kontynuowane jest cała masa od zwykłego braku czasu, przez odniżenie ekscytacji tematem i jego opisywaniem o czym pisał Druh po spowodowane tym, że dalej nie byłoby już co opisywać. Związki czasem rozpadają się bez względu na to czy ktoś bawi się w cuckold czy nie. Ogólnie możesz przyjąć, że jeżeli ktoś niekontynuuje opisu a dalej jest aktywny na forum (dalej tu wchodzi) to najprawdopodobniej związek mu się jednak nie rozpadł. Przyjąłeś po prostu najczarniejszy scenariusz który co prawda sporadycznie może się zdarzyć jednak w 99,9% przypadków powody są dużo bardziej prozaiczne

  • Lubię 10
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ujmę temat od jeszcze innej strony. 

 

Przez ponad 10 lat mojej obecności na forum opublikowałam tylko jedną historię prawdziwą i przez chwilę prowadziłam bloga. Opisy, które tam umieszczałam, były dość subtelne - bardziej emocjonalne, niż porno; ale i tak uznałam, że taka forma uzewnętrzniania się niezbyt mi odpowiada. Zakładam, iż część użytkowników ma podobnie jak ja: nie chcą i nie potrzebują dzielić się swoimi historiami, albo robią to jedynie do jakiegoś etapu. Wolą celebrować intymność. 

 

Poza tym, to niekoniecznie jest tak, że z czasem odechciewa się pisać i/lub emocje słabną. Z moim Panem jestem w relacji dwa i pół roku - opisuję każde nasze spotkanie, a widzimy się minimum raz w tygodniu. Mam więc mnóstwo materiałów, ale one są tylko dla nas i dla Sailora; czasem fragmenty dla najbliższych przyjaciół. Wbrew pozorom, jeśli czegoś nie widać w sieci wcale nie oznacza, że nie istnieje. 

 

Lula.

  • Lubię 9
  • Dziękuję 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
12 godzin temu, Druh. pisze:

Wydaje mi się (po własnym doświadczeniu) że autorzy nie opisują kolejnych historii, bo nie ma już takich emocji, wyczerpał się efekt nowości, i ile można pisać o tym samym?

Jestem Druhu w Twoim obozie.

Ile można o tym samym. 

"Jego dłonie błądziły"

"cipka załkała z tęsknoty"

"badała strukturę jego aksamitnej skóry na mosznie"

"wchłaniał jej zapach podnieconymi nozdrzami"

"spijał zachłannie jej soczyste soki"

"nabrzmiałe, gorące, wilgotne, twarde, wypukłości"... Itp itd... ?

  • Lubię 1
  • Haha 13

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

"Soczyste soki" wyprostowały mi jeden zwój w mózgu.

  • Haha 14

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
7 godzin temu, skrzat pisze:

"Soczyste soki" wyprostowały mi jeden zwój w mózgu.

Soczyste soki to gramatyka poetycka.  Stopień najwyższy soczystosci :)))) mnie się podoba 

  • Lubię 2
  • Haha 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Są też i tacy, jak ja, którzy opisują tylko te "pierwsze razy" lub coś co nawet odbyło się kolejny raz, a jednak zaowocowało nowymi, głębszymi emocjami.

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...